Vaksinar

Manga i Anime - temat ogólny

48142 postów w tym temacie

Dnia 16.12.2010 o 18:32, Ichibanboshi-kun napisał:

Trochęza późno się obudzili... Ten kraj jest pełen NEETów i Otaku. Represje radykalne
wzburzą ich tylko do dużego stopnia. Powoli trzebaby było wprowadzać ograniczenia, jednocześnie
dając coś w zamian.

Nie wiem już który raz to powtarzam, ale Japończycy sobie strzelają w stopę... działem przeciw-okrętowym, najpierw dopuścili do tej sytuacji (ogromny nacisk psychiczny na uczniów etc.) a teraz próbują łatać rozpadającą się tamę skrzynkami z TNT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2010 o 18:08, diablolod napisał:

Z tego co bylo tam napisane, duzo sprzeciwow zgarnela ta ustawa wiec moze jeszcze zostanie to cofniete... chociaz watpie tak szczerze

Cofnięcie czegoś co już zostało przepchnięte przez wszystkie szczeble legislacyjne jest niezwykle trudne, w Polsce jedynie Trybunał Konstytucyjny ma uprawnienia do tego aby jednym orzeczeniem obalić taką uchwałę (oczywiście pod warunkiem że jakiś jej fragment jest w konflikcie z konstytucją). Nie wiem jak to wygląda w Japonii. Producenci, artyści, związki zawodowe i różne organizacje walczące o ochronę praw obywatelskich mogą jednak wywierać takie czy inne naciski i doprowadzić chociaż do tego aby prawo nie było zbyt ostro egzekwowane, Kadokawa już zapowiedziała bojkot Międzynarodowych Tokijskich Targów Anime, są też plotki że jeden z menadżerów Shueisha (jeden z największych wydawców w Japonii, właściciel między innymi Jump'a) ogłosił iż nie zezwoli na wystawianie na tych targach żadnego anime opartego na mangach do których mają prawa autorskie - taki bojkot nie jest pustym gestem bo owe targi są wydarzeniem międzynarodowym i groźba ich fiaska już sprowokowała premiera Japonii do wyrażenia zaniepokojenia ich powodzeniem (zresztą chyba o tym było w którymś z tych powyższych artykułów).

Dnia 16.12.2010 o 18:08, diablolod napisał:

Mow za siebie!..eee...znaczy sie... no wiesz :P
Ja tam loli nawet lubie, aczkolwiek te takie nie najmlodsze (najmlodziej wygladajace?) tylko cos pokroju oni-chichi ;>

Ja po akcji w Kagetsu Tohya (jak to Tohno określił? Len+Impaling?) do dzisiaj mam traumę :/ Loli takie jak Riful czy Evangeline to jedno ale dziewczynki wyglądające na 10- lat (innymi słowy dzieci w wieku w którym ich płeć można rozpoznać jedynie po ubraniu lub sprawdzając jaki zestaw narządów płciowych posiadają) występujące w scenach erotycznych rzeczywiście można uznać za przegięcie i wątpię abyś narzekał na ich brak (podejrzewam że nawet czegoś takiego dotąd nie widziałeś). Niemniej jeśli pod ten przepis zostaną podciągnięte wszystkie loli we wszystkich scenach które mogą być uznane za "sexually stimulating" (czyli ecchi i fanservice) to będzie to przegięcie w drugą stronę.

Dnia 16.12.2010 o 18:08, diablolod napisał:

troche czytalem mange tego ale zucilem to szybko bo mnie nosi jak widze ze musi sie cos juz dziac ale niemoze bo to nie ten typ mangi ;] znaczy sie chyba, bo w sumie nie pamietam ile stron przeczytalem.... moze sie cos zmienilo pozniej

To "musi ale nie może" ciągnie się cały czas (to nie Aki Sora, do pełnego incestu (raczej) nie dojdzie) ale powiedziałbym że wielokrotnie balansują tam na granicy i to po uprzednim jej przepchnięciu ;P Jeśli oczekujesz po KxS czegoś takiego jak w Yosuga no Sora to się nie doczekasz ale jeśli lubisz dobry humor ecchi to poczytaj więcej może Ci się spodoba (lub po prostu obejrzyj OVĘ).

Dnia 16.12.2010 o 18:08, diablolod napisał:

no za ikkitousen to nie przepadam.... dosyc denne imo

Oglądałeś i dropnąłeś pierwszą serię? Obejrzyj sobie drugą, trzecią lub czwartą - tak pod względem kreski (postacie, tła a także dynamika walk) jak i udźwiękowienia (przede wszystkim naprawdę porządna muzyka) biją na głowę pierwszą :)

Dnia 16.12.2010 o 18:08, diablolod napisał:

> już takie tytuły jak Ghost in the Shell, Black Lagoon, Kara
> no Kyoukai lub Ichiban Ushiro no Daimaou można łatwo podciągnąć pod ten przepis).
nie no, tak dramatycznie to wydaje mi sie ze nie bedzie, ale mozliwosc istnieje ;/

GitS - nagość, przemoc, nastoletni chłopiec tłumaczący głównej bohaterce jak szmugluje się narkotyki i owa bohaterka pytająca się owego chłopca czy chce sprawdzić czy androidy (takie jak ona) mogą mieć seks?
Black Lagoon w którym dwójka małoletnich psychopatycznych bliźniaków zabija kogo popadnie a jedno z nich wyraża chęć odbycia stosunku ze zmasakrowanymi zwłokami?
Ichiban w którym bez dwóch zdań nieletnia Korone non stop składa niedwuznaczne propozycje głównemu bohaterowi?
Kara no Kyoukai ze swoją sceną gwałtu i wieloma brutalnymi morderstwami też nie wypada tu najlepiej. Jakby tylko dorwał się do tego jakiś nasz klerykał to z marszy zbanowałby wszystko, w Japonii religię mają może inną ale oszołomów zapewne podobnych.

Dnia 16.12.2010 o 18:08, diablolod napisał:

School Days to juz wogole odpada zanim wystartuje... z tego co pamietam to nikt nie chcial transmitowac ostatnich odcinkow juz wtedy, to co dopiero teraz

Podejrzewam że akurat do obrony SD nie znalazło by się wielu chętnych XD

Dnia 16.12.2010 o 18:08, diablolod napisał:

Wogole mam od jakiegos czasu wrazenie ze japonia traci ten caly swoj klimat... coraz bardziej proboja upodabniac sie do zachodu, przez co staja sie...no niewiem... "normalni"?

Ten przepis akurat niewiele ma wspólnego z zachodem, to wewnętrzne problemy społeczne ale temat jest zbyt rozległy żeby go tu przerabiać (i zbyt niesmaczny, samo myślenie o takich rzeczach psuje człowiekowi humor)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2010 o 19:31, necron1501 napisał:

Kara no Kyoukai.. Czytać czy oglądać? :D

Z oglądaniem bym się wstrzymał jeśli masz coś innego do obejrzenia, bo w przyszłym roku ma wyjść wersja bluray. Chyba, że nie interesują cię wersje HD :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2010 o 19:31, necron1501 napisał:

Kara no Kyoukai.. Czytać czy oglądać? :D

Oglądać! Nie pożałujesz bo animacja i muzyka są pierwszej klasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2010 o 19:42, heyboy napisał:

> Kara no Kyoukai.. Czytać czy oglądać? :D
Z oglądaniem bym się wstrzymał jeśli masz coś innego do obejrzenia, bo w przyszłym roku
ma wyjść wersja bluray. Chyba, że nie interesują cię wersje HD :)


Interesować interesuje, ale "załatwianie" takich wersji zajmuje mi przy moim łączu całe dnie :D

@Karharot

W takim razie, kolejny punkt w mojej liście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Amagami SS e24

Spoiler

Morishima-senpai w ubraniu Tsukagary-senpai! "It was acceptable when I was the one wearing it..." XD Piękny widok :)
Tak jak myślałem - Tachibana-kun jest fanem S&M ->
http://img5.imageshack.us/img5/6303/mplayerc201012170906377.png
jak inaczej można określić radość z powrotu do takiego traktowania? XD
Mimo paru sympatycznych momentów w tym odcinku zakończenie tego arca trochę mnie zawiodło, wydaje mi się że historia Ayatsuji miała o wiele więcej potencjału i że został on po prostu zmarnowany :(
No to teraz czekamy na stalker-girl, może będzie coś ciekawego ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Angel Beats za mną. Pierwsze wrażenie było takie że zdrowo porypana ta seria, a dalej było tylko lepiej :D

Spoiler

Dlaczego prawie zawsze jest tak że najlepsze zakończania to te smutne?

;(

Katanagatari winuje. 4 ep:
Spoiler

Bardzo (nie)sympatyczna ta siostrzyczka głównego bohatera :D Poza tym twórcy lecą sobie z widzami w kulki i zamiast tego co zapowiadali po endingu w poprzednim epku pokazują zupełnie inną walkę XD


Zaskoczyło mnie to anime. Sądząc po kresce spodziewałem się czegoś w stylu One Piece - znaczy wesołego shonena (tyle że znacznie krótszego ;)) w którym praktycznie nikt nie ginie. Tymczasem jest całkowicie odwrotnie. Walki, swoją drogą bardzo ciekawe, są praktycznie zawsze na śmierć i życie, co więcej zdecydowana większość przeciwników wcale nie jest złymi do szpiku kości villainami. Można powiedzieć że czasem nawet wręcz przeciwnie. Momentami miałem trudność w zdecydowaniu komu kibicować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2010 o 09:26, Karharot napisał:

Amagami SS e24

Spoiler

Morishima-senpai w ubraniu Tsukagary-senpai! "It was acceptable when I was the one
wearing it..." XD Piękny widok :)



Spoiler

No może i był niezły, ale bez przesady. Morishima-senpai i tak jest górą.



>
Spoiler

Tak jak myślałem - Tachibana-kun jest fanem S&M ->

Dnia 17.12.2010 o 09:26, Karharot napisał:

http://img5.imageshack.us/img5/6303/mplayerc201012170906377.png
jak inaczej można określić radość z powrotu do takiego traktowania? XD



Spoiler

Przecież to wiadomo od pierwszego arca z Morishimą, że Tachibana jest dziwny. Ja tam na jego miejscu tez bym się cieszył, a co tam ;)



>
Spoiler

Mimo paru sympatycznych momentów w tym odcinku zakończenie tego arca trochę mnie zawiodło,

Dnia 17.12.2010 o 09:26, Karharot napisał:

wydaje mi się że historia Ayatsuji miała o wiele więcej potencjału i że został on po
prostu zmarnowany :(
No to teraz czekamy na stalker-girl, może będzie coś ciekawego ;P



Spoiler

Iii tam nie było źle, ale fakt, widac że ta dziewczyna ma wiele do opowiedzenia, kurcze chce się wreszcie dowiedzieć, co było w tym notatniku
A kolejny epek, to widać, będzie świetny, szkoda że tylko jeden odcinek...


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widze ze wyszedles z siebie, staneles obok i walneles double posta :)

@Karharot

>Ja po akcji w Kagetsu Tohya (jak to Tohno określił? Len+Impaling?) do dzisiaj mam traumę :/
Widac, nie jestem jeszcze zepsuty do szpiku kosci...przez chwile zastanawialem sie o co moze ci chodzic z tym "impaling" ;>

>(podejrzewam że nawet czegoś takiego dotąd nie widziałeś).
No przyznac musze ze takie wygladajace na 12 lat widzialem kilka razy w swoim krotkim zyciu, ale niczego tak chorego zeby wprowadzic mnie w stan traumatyczny to jeszcze nie spotkalem.

>To "musi ale nie może" ciągnie się cały czas (to nie Aki Sora, do pełnego incestu (raczej) nie dojdzie) ale >powiedziałbym że wielokrotnie balansują tam na granicy i to po uprzednim jej przepchnięciu ;P
Ogolnie toleruje tylko maly fanservice i taki humor. Przesilenie chocby lekkie jest dla mnie minusem, bo albo cos ma sie dziac albo nie. To tylko wnerwia, jak zaczyna sie ciekawie a na koncu i tak z tego wychodzi zupelne nic... brrr zdecydujcie sie. albo w lewo albo w prawo :P

>Oglądałeś i dropnąłeś pierwszą serię?
nom. skoro tak mowisz to moze sie za nastepne serie zabiore ale szczerze watpie ze to jeszcze w tym roku.

>Black Lagoon w którym dwójka małoletnich psychopatycznych bliźniaków
Ups. Kompletnie zabomnialem o tej histori :P

>Kara no Kyouka
Mam za soba tylko 2 odcikni takze nie doszlem do tego jeszcze ( a przynajmniej tego nie pamietam).
Co do anime - swietne animacje. Chyba jeszcze nigdy nie widzialem tak ladnie wykonanej animacji

>Podejrzewam że akurat do obrony SD nie znalazło by się wielu chętnych XD
W sumie to sie nie dziwie... sam boje sie przyznawac ze to ogladalem xD

>Ten przepis akurat niewiele ma wspólnego z zachodem, to wewnętrzne problemy społeczne ale temat jest zbyt >rozległy żeby go tu przerabiać (i zbyt niesmaczny, samo myślenie o takich rzeczach psuje człowiekowi humor)
Mowiac o upodobnianiu sie Japoni do reszty swiata, mialem raczej na mysli nie ten przepis, a wszystkie zmiany w ogole
Problemy wewnetrzne? Prawde mowiac nie za wiele wiem na ten temat. Chodzi ci o jakies konkretne wydarzenie czy moze o problemach typu hikkikomori czy tez o dziwne i co jeszcze dziwniejsze, prawie na porzadku dziennym zboczenia seksualne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2010 o 14:36, diablolod napisał:

Widze ze wyszedles z siebie, staneles obok i walneles double posta :)

Najwyraźniej tak. Pewnie z wrażenia wywołanym Katanagatari ;)
Karharot już naprawił. Dzięki Wilku ;)

Co do Katanagatari to zapomniałem o najważniejszym. Tagame jest urocza.
Cheerio! ;>

Dnia 17.12.2010 o 14:36, diablolod napisał:

Widac, nie jestem jeszcze zepsuty do szpiku kosci...przez chwile zastanawialem sie o
co moze ci chodzic z tym "impaling" ;>

Idąc tym tropem to ze mną jest znacznie gorzej XD

Dnia 17.12.2010 o 14:36, diablolod napisał:

>Kara no Kyouka
Co do anime - swietne animacje. Chyba jeszcze nigdy nie widzialem tak ladnie wykonanej
animacji

Musisz zacząć oglądać więcej pełnometrażowych anime ;] Nie umniejszając oczywiście KnK bo seria (dokładniej mówiąc to jest to właśnie seria filmów) wykonana jest naprawdę ładnie.

Nie zachęciły cię moje namowy do Macross Frontier?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.12.2010 o 16:58, Kosmitus napisał:

Idąc tym tropem to ze mną jest znacznie gorzej XD

No nie no, poprzez chwile mam na mysli czas 5-8 sec xD

Dnia 17.12.2010 o 16:58, Kosmitus napisał:

Nie zachęciły cię moje namowy do Macross Frontier?

A tam... mam poprostu jakies wewnetrzne odrzucenie od serii mecha... niewiem dlaczego ale wszystko co kojarzy mi sie z gundamem nie chce mi sie ogladac (a gundama tez nie widzialem xD) Cos ze mna nie tak... ale juz sie zdazylem przyzwyczaic :]
No i oczywiscie dzisiaj piatek! zaraz pewnie ide chalc do oporu...ehh :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2010 o 14:36, diablolod napisał:

Widac, nie jestem jeszcze zepsuty do szpiku kosci...przez chwile zastanawialem sie o co moze ci chodzic z tym "impaling" ;>

Jesteś jeszcze w punkcie w którym wciąż możesz wybrać czy przejść na totalne perwerctwo czy pozostać po stronie światła XD

Dnia 17.12.2010 o 14:36, diablolod napisał:

Co do anime - swietne animacje. Chyba jeszcze nigdy nie widzialem tak ladnie wykonanej animacji

W KnK animacja jest początkowo na genialnym poziomie a z czasem robi się jedynie lepsza (podobnie jak fabuła co jest rzadko spotykane) :)

Dnia 17.12.2010 o 14:36, diablolod napisał:

> Podejrzewam że akurat do obrony SD nie znalazło by się wielu chętnych XD
W sumie to sie nie dziwie... sam boje sie przyznawac ze to ogladalem xD

Ee, z przyznawaniem się nie ma problemu, co najwyżej ma się po nim nieprzyjemne wspomnienia.

Dnia 17.12.2010 o 14:36, diablolod napisał:

Problemy wewnetrzne? Prawde mowiac nie za wiele wiem na ten temat. Chodzi ci o jakies konkretne wydarzenie czy moze o problemach typu hikkikomori czy tez o dziwne i co jeszcze dziwniejsze, prawie na porzadku dziennym zboczenia seksualne?

Chodziło mi po części o zjawiska społeczne takie jak hikikomori i częste samobójstwa a po części o obecną w narodzie ignorancję i nietolerancję przez które wina za różne tego typu problemy społeczne jest zrzucana na "deprawujący" wpływ nieakceptowanych powszechnie (czy też przynajmniej nieakceptowanych wśród osób mających największy wpływ na kształtowanie opinii publicznej) mediów. Wiem że częścią ludzkiej natury jest zrzucać winę za problem na coś z czym człowiek się nie identyfikuje ale ktoś powinien im wbić do głów że nastolatki czy wręcz dzieci poddawane takiej presji psychicznej w szkole i w domu będą miały problemy i nic tu nie pomoże szukanie kozłów ofiarnych gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2010 o 17:52, diablolod napisał:

No nie no, poprzez chwile mam na mysli czas 5-8 sec xD

To i tak długi czas Perwerckiej Rakcjii XD

Dnia 17.12.2010 o 17:52, diablolod napisał:

A tam... mam poprostu jakies wewnetrzne odrzucenie od serii mecha... niewiem dlaczego
ale wszystko co kojarzy mi sie z gundamem nie chce mi sie ogladac (a gundama tez nie
widzialem xD) Cos ze mna nie tak... ale juz sie zdazylem przyzwyczaic :]

Prawdę mówiąc dawno temu miałem podobnie. Mechy za bardzo kojarzyły mi się ze starymi seriami Transformersow które oglądałem w dzieciństwie :P Dałem jednak szansę Gundam Seed i na dobre przekonałem się do wielkich robotów :)
Mówiłeś że podobał ci się Code Geass (trudno żeby się nie podobał), daj Frontierkowi szansę, choćby dla świetnej muzyki, a zobaczysz że się przekonasz. Zresztą powiedz szczerze, nie podobał ci się ten króciutki fragment który pokazałem? ;)

Dnia 17.12.2010 o 17:52, diablolod napisał:

No i oczywiscie dzisiaj piatek! zaraz pewnie ide chalc do oporu...ehh :P

Oj ty niedobry XD Ja tam wielkim fanem alkoholu nie jestem. Głównie to piwko przed ekranem od czasu do czasu sobie strzelę :)

Mały offtop:
Ostatnio nie mogę przestać tego słuchać, może komuś jeszcze tak się spodoba: http://www.youtube.com/watch?v=LQJMR-X41FA :) Właściwy utwór zaczyna się gdzieś w 1:30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.12.2010 o 18:26, Karharot napisał:

Jesteś jeszcze w punkcie w którym wciąż możesz wybrać czy przejść na totalne perwerctwo
czy pozostać po stronie światła XD

Iie. Orewa...moooo...
Chyba juz za pozno dla mnie :)

Dnia 17.12.2010 o 18:26, Karharot napisał:

(podobnie jak fabuła co jest rzadko spotykane) :)

mozliwe, ale denerwuje mnie to niechronologiczne ulozenie epokow... pewnie z tego samego powodu Haruhi jest dla mnie zwyklym sredniakiem

Dnia 17.12.2010 o 18:26, Karharot napisał:

Ee, z przyznawaniem się nie ma problemu, co najwyżej ma się po nim nieprzyjemne wspomnienia.

Zebys wiedzial...takich zeczy sie nie zapomina. Jak to lecialo? "widzisz? tu w srodku nic nie ma. klamalas" (chodzilo o ciaze jakby ktos nie skojarzyl)

Dnia 17.12.2010 o 18:26, Karharot napisał:

Chodziło mi po części o zjawiska społeczne takie jak hikikomori i częste samobójstwa

No prawde mowiac takich zeczy o japoni mozna sie domyslac po samym ogladaniu Anime

Dnia 17.12.2010 o 18:26, Karharot napisał:

a po części o obecną w narodzie ignorancję i nietolerancję przez które wina za różne
tego typu problemy społeczne jest zrzucana na "deprawujący" wpływ nieakceptowanych powszechnie
(czy też przynajmniej nieakceptowanych wśród osób mających największy wpływ na kształtowanie
opinii publicznej) mediów. Wiem że częścią ludzkiej natury jest zrzucać winę za problem
na coś z czym człowiek się nie identyfikuje

Czyli tak jak wszedzie indziej w swiecie

Dnia 17.12.2010 o 18:26, Karharot napisał:

ale ktoś powinien im wbić do głów że nastolatki
czy wręcz dzieci poddawane takiej presji psychicznej w szkole i w domu będą miały problemy
i nic tu nie pomoże szukanie kozłów ofiarnych gdzie indziej.

Presja psychiczna? a co tam sie takiego dzieje?

@Kosmitus

>To i tak długi czas Perwerckiej Rakcjii XD
True enough... :P

>Zresztą powiedz szczerze, nie podobał ci się ten króciutki fragment który pokazałem? ;)
wogole mi sie nie podo....aaaaaa..... nieumiem klamac :P Oj spaaadaj xD Moze lekko mnie on przekonal, ale to jeszcze nie wystarczy! :)

>Oj ty niedobry XD Ja tam wielkim fanem alkoholu nie jestem. Głównie to piwko przed ekranem od czasu do czasu >sobie strzelę :)
Ja wogole zawsze dziwny bylem...zawsze jak sie mnie mama pytala czy bede palil mowilem ze nie... ale jak sie pytala czy bede pil to mowilem "oczywiscie!" ... nawet jak mialem 7 lat xD (palic niestety tez zaczelem...rok temu, zaraz po 16 urodzinach :( ahh glupi jestem ale co poradze)
Ja natomiast pic to tylko w towarzystwie. Tako samotnie to mi nawet piwko nie przechodzi zabardzo

>Ostatnio nie mogę przestać tego słuchać, może komuś jeszcze tak się spodoba: > http://www.youtube.com/watch?v=LQJMR-X41FA :) Właściwy utwór zaczyna się gdzieś w 1:30

http://www.youtube.com/watch?v=cVuhf9_WgW4
Now...thats more like it :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2010 o 19:15, diablolod napisał:

Presja psychiczna? a co tam sie takiego dzieje?

Wiesz czym jest Gakushu juku (z angielskiego Cram school)? Właśnie to się dzieje. W latach bezpośrednio poprzedzających egzaminy aplikacyjne na wyższe uczelnie ci bardziej "ambitni" Japończycy autentycznie zakuwają po 18 godzin dziennie. I to zakuwają podręczniki dosłownie na pamięć, słowo w słowo. Bez analizowania, tylko po to aby zdać egzamin.

Co to robi z człowiekiem, łatwo zgadnąć. Ba, nawet są o tym Anime np. Noein (który polecę, tak przy okazji. Świetnie Science fiction + ukazanie ludzkich emocji) :)

W pozostałym okresie siedzą krócej bo "tylko" po 10 godzin dziennie (i to od podstawówki^^), w soboty po 5...Tym niemniej, jednego im zazdroszczę - podręczników. Nie są takie jak w Polsce czyli przepełnione informacjami po brzegi. A nowoczesne, krótkie, skłaniające do myślenia. W swoim czasie widziałem porównanie podręcznika japońskiego i polskiego i to samo zagadnienie w polskim systemie szkolnictwa zajmowało bodajże 4x większą ilość tekstu. Z czego uczeń zapomina 85% w ciągu 3 dni.


W ogóle w Japonii panuje przekonanie o tym że trzeba się uczyć, trzeba pracować, trzeba się uczyć, trzeba pracować...et cetera. Ba, za coś ohydnego uważane jest wykorzystywanie swojego urlopu w całości. Dlatego na emeryturze mnóstwo ludzi po prostu wariuje bo nie potrafią się przestawić, pracowali w końcu całe swoje życie.

Notabene, Anime Motto To Love-ru - warto, czy nie warto? I o czym to tak w ogóle? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.12.2010 o 19:25, ziptofaf napisał:

Wiesz czym jest Gakushu juku (z angielskiego Cram school)? Właśnie to się dzieje. W latach
bezpośrednio poprzedzających egzaminy aplikacyjne na wyższe uczelnie ci bardziej "ambitni"
Japończycy autentycznie zakuwają po 18 godzin dziennie. I to zakuwają podręczniki dosłownie
na pamięć, słowo w słowo. Bez analizowania, tylko po to aby zdać egzamin.

Nie jestem nawet w stanie sobie tego wyobrazic... ja nawet po tym jak poszlem do najlepszego liceum u nas w Chelmie na nauke przeznaczam 10 godzin... w semestrze ( tylko pierwszego dnia odrobilem prace domowa bo niewiedzialem czego sie spodziewac w nowej szkole ^^ )
Chore to strasznie:/
Ale moze dlatego jak byly zadania z matmy w Baka To test to niebylem w stanie rozwiazac zadnego przykladu mimo ze juz kilka miesiecy w liceum jestem i to na profilu matematycznym :]

Dnia 17.12.2010 o 19:25, ziptofaf napisał:

Co to robi z człowiekiem, łatwo zgadnąć. Ba, nawet są o tym Anime np. Noein (który polecę,
tak przy okazji. Świetnie Science fiction + ukazanie ludzkich emocji) :)

Dzieki, napewno sproboje

Dnia 17.12.2010 o 19:25, ziptofaf napisał:

W pozostałym okresie siedzą krócej bo "tylko" po 10 godzin dziennie (i to od podstawówki^^),
w soboty po 5...

Brr.. a swojego czasu zalowalem ze nie urodzilem sie w japoni... musze to jeszcze raz dobrze przymyslec ;]

>Tym niemniej, jednego im zazdroszczę - podręczników. Nie są takie jak

Dnia 17.12.2010 o 19:25, ziptofaf napisał:

w Polsce czyli przepełnione informacjami po brzegi. A nowoczesne, krótkie, skłaniające
do myślenia. W swoim czasie widziałem porównanie podręcznika japońskiego i polskiego
i to samo zagadnienie w polskim systemie szkolnictwa zajmowało bodajże 4x większą ilość
tekstu. Z czego uczeń zapomina 85% w ciągu 3 dni.

A to ciekawe. Taka prawda - zazwyczaj wiekszosc informacji w podrecznikach jest niistotnych, ale trzeba przy okazji przez nie przejs, przez co jest wiecej do zapamietania, co z kolei prowadzi do zapominania wiekszej ilosci... no i checi do nauki odchodza jak ma sie 50 stron do obrobienia na nastepny dzien:]

Ja im zazdroszcze z kolei tych wszystkich klubow w szkolach. U nas takich zeczy zbytnio nie ma. a fajnie by bylo miec jakas druzyna lucznikow w szkole czy cos ^^

Dnia 17.12.2010 o 19:25, ziptofaf napisał:

W ogóle w Japonii panuje przekonanie o tym że trzeba się uczyć, trzeba pracować, trzeba
się uczyć, trzeba pracować...et cetera. Ba, za coś ohydnego uważane jest wykorzystywanie
swojego urlopu w całości. Dlatego na emeryturze mnóstwo ludzi po prostu wariuje bo nie
potrafią się przestawić, pracowali w końcu całe swoje życie.

Niby ma to swoje dobre strony no ale... czlowiek to nie maszyna. Ale co poradzisz. taka kultura

Dnia 17.12.2010 o 19:25, ziptofaf napisał:

Notabene, Anime Motto To Love-ru - warto, czy nie warto? I o czym to tak w ogóle?
:)

Nie spotkalem sie z nim... ale brzmi jak romansidlo komediowe, wiec nie dla mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2010 o 19:42, diablolod napisał:

Nie jestem nawet w stanie sobie tego wyobrazic... ja nawet po tym jak poszedłem do najlepszego
liceum u nas w Chelmie na nauke przeznaczam 10 godzin... w semestrze ( tylko pierwszego
dnia odrobilem prace domowa bo nie wiedzialem czego sie spodziewac w nowej szkole ^^ )
Chore to strasznie:/

Przyjdzie matura, zmienisz zdanie. Gwarantuję z własnego doświadczenia bo za kilka miesięcy mnie samego czeka ta "niedogodność" sprawiająca że ilość czasu spędzonego przed WoW-em/Anime spada o 50% ;D

Dnia 17.12.2010 o 19:42, diablolod napisał:

Ale moze dlatego jak byly zadania z matmy w Baka To test to nie bylem w stanie rozwiazac
zadnego przykladu mimo ze juz kilka miesiecy w liceum jestem i to na profilu matematycznym
:]

Baka to Test mówisz...aż zerknę z ciekawości. Tylko muszę numer odcinka znać bo na ślepo to ciężko mi będzie, nie wiem nawet o czym ta seria jest XD

Dnia 17.12.2010 o 19:42, diablolod napisał:

Brr.. a swojego czasu zalowalem ze nie urodzilem sie w japoni... musze to jeszcze raz
dobrze przymyslec ;]

O dziwo to polski system edukacji nie jest aż taki zły. Po prostu pasuje on do naszej "leniwej" mentalności ;) Kto chce, ten się uczy na własną rękę. A kto nie chce, ten...cóż, różnie bywa. W Japonii uczy się każdy. Podobnie zresztą jak w Korei - mój wujek jest profesorem w USA i wspominał że Koreańczycy to fanatycy jeśli chodzi o naukę, zawsze chcą być najlepsi. Podejście zgoła odmienne od swojskiego "jakoś to będzie" :)

Dnia 17.12.2010 o 19:42, diablolod napisał:

Ja im zazdroszcze z kolei tych wszystkich klubow w szkolach. U nas takich rzeczy zbytnio
nie ma. a fajnie by bylo miec jakas druzyna lucznikow w szkole czy cos ^^

Wiesz, w Japonii w zasadzie TRZEBA wybrać jakiś klub. Bo jak to tak, już po 8 godzinach do domu?!
A tak bardziej na poważnie - jak się uprzesz, to się da. U mnie w szkole działa choćby pełnoprawne kółko japonistyczne (mangi, nauka języka, organizowanie wspólnych wyjazdów na konwenty itp.). Porozwieszaliśmy plakaty po okolicy, zdobyliśmy zgodę dyrektora na klasę i gotowe, 40 osób ściągnęliśmy ;)
O wszelkiego rodzaju młodzieżowych klubach sportowych itd. nawet nie wspomnę, bo w każdym mieście jest ich ze 20 ;) Samemu przez poprzednie wakacje uczyłem się jazdy konnej, więc...dla chcącego nic trudnego.
W Japonii jest to tak naprawdę tylko bardziej sformalizowane.

Dnia 17.12.2010 o 19:42, diablolod napisał:

Nie spotkalem sie z nim... ale brzmi jak romansidlo komediowe, wiec nie dla mnie :P


Jeśli przez lata oglądania Anime coś zrozumiałem, to jedno - nie oceniać Anime po nazwie. Japończycy bywają bardzo przewrotni i tego typu tytuł mógłby nawet mówić o serii morderstw ^^
Zresztą do kategorii romansidło komediowe to możesz przypisać nawet takie serie jak Angel Beats czy Clannada, których nieobejrzenie jest herezją ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2010 o 19:15, diablolod napisał:

wogole mi sie nie podo....aaaaaa..... nieumiem klamac :P Oj spaaadaj xD Moze lekko mnie
on przekonal, ale to jeszcze nie wystarczy! :)

Ale materiał już trochę zmiękczyłem? ;)
Co jeszcze mogę zrobić by cię przekonać? Rzucę jeszcze AMV z jedną z wielu piosenek śpiewanych przez rankę i Sheryl http://www.youtube.com/watch?v=fnH1IVJ8DOQ A na zakończenie powiem ci że Frontier to po prostu kawał świetnego anime przy którym trudno nie bawić się dobrze. Nie chcesz oglądać, twoja strata ;p

Dnia 17.12.2010 o 19:15, diablolod napisał:

Ja wogole zawsze dziwny bylem...zawsze jak sie mnie mama pytala czy bede palil mowilem
ze nie... ale jak sie pytala czy bede pil to mowilem "oczywiscie!" ... nawet jak mialem
7 lat xD (palic niestety tez zaczelem...rok temu, zaraz po 16 urodzinach :( ahh glupi
jestem ale co poradze)

Heh, mam szczęście bo do papierosów nawet się nie zbliżam, i nie zanosi się by się to zmieniło :)

Dnia 17.12.2010 o 19:15, diablolod napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=cVuhf9_WgW4
Now...thats more like it :)

Muszę powiedzieć że mi growl średnio pasuje, to znaczy czasem mi podchodzi a czasem nie. Ten kawałek akurat mi się spodobał ale ogólnie to nie ten poziom co w moim poprzednim linku :P
http://www.youtube.com/watch?v=70592GhomwQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się