Zaloguj się, aby obserwować  
lampak

Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

13004 postów w tym temacie

Dnia 23.03.2009 o 20:55, iwaneszek napisał:

Tak naprawdę płód/dziecko jest pasożytem.


fajnie, ja też oglądałem dr House''a xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to pasożytem się jest w dzieciństwie i młodości jako nastolatek, hehe. No, chyba, że zarabia się samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 20:22, KrzysztofMarek napisał:

1. Człowiek, obojetne w jakim stadium rozwoju (mozesz go nazwać, jak chcesz, zarodkiem,
płodem, zygotą) nie jest częścią ciała matki. Jest odrębnym organizmem, który rozwija
sie w ciele matki, korzystając z zaopatrzenia dostarczanego przez organizm matki.


Jest. Ale bez ciała matki nie istnieje. Czyli w pewnym sensie jednak jedno należy do drugiego.

Dnia 23.03.2009 o 20:22, KrzysztofMarek napisał:

2. Płód nie jest tkanką. Tkanką nazywamy zespół komórek pełniących jednakową rolę. Płód,
tak samo jak dojrzały organizm składa się z tkanek.


Czy ktoś napisał że płód jest tkanką? Okazałem już skruchę, gdyż ok, pomyliłem się. Ale porównywałem go do komórki, która też żyje, jednak, należy w pewnym sensie do ciała matki i nie może żyć poza nim.

Dnia 23.03.2009 o 20:22, KrzysztofMarek napisał:

3. Normalna ciąża trwa 9 miesięcy. Ale dzieci rodzą się wcześniej i jak je wtedy nazwiesz?
Płodem, czy już dzieckiem? Jak urodzi się mając 5 miesięcy, to poza organizmem matki
udaje się go utrzymac przy życiu. Teraz a wcześnie, udawało się utrzymać takie 6 miesieczne
a jeszcze wcześniej 7 miesieczne. Kiedy postępu medycyny sprawią, że da się utrzymać
przy zyciu 1 miesieczne dziecko/płod? Nie wiem, ale na pewno bedzie to mozliwe. Czy wtedy
coś w Toim rozumieniu człowieczeństwa się zmieni?


Cuś Ci się pokręciło, bo dziecko może przeżyć dopiero od 22 tygodnia(6 miesiąc). Medycyna nie pozwala jeszcze uratować wcześniej poronionego dziecka.

Dnia 23.03.2009 o 20:22, KrzysztofMarek napisał:

4. Roczne dziecko nie jest w stanie wyżyć samodzielnie. Czy z tego powodu przestaje być
człowiekiem? Jest, pod tym wzgledem (niesamodzielności) podobne do zarodka.


Dnia 23.03.2009 o 20:22, KrzysztofMarek napisał:

5. dzery666 pisze o zabijaniu plemników. Z samego plemnika nie powstaje człowiek, tak
samo, jak nie powstaje z jaja. Ale z połaczenie plemnika z jajem tak. I to jest właśnie
moment powstabnia nowego zycia.


Owszem. Ale zauważ, że plemnik także żyje...

Dnia 23.03.2009 o 20:22, KrzysztofMarek napisał:

7. Masz zapewne pewność, że Ty jesteś człowiekiem. Ale czy aby na pewno? Bo od kiedy
mamy liczyc Twoje człowieczeństwo? Od chwili urodzin, czy od chwili, kiedy nauczyłeś
się mówić? A może od chwili, kiedy dorośniesz? Bo jak nie dorosłeś, to człowiekiem moze
nie jesteś? a może i tego mało, może dopiero, jak wykażesz się inteligencją? Jeszcze
nie tak dawno byłbyś zaliczony do podludzi - takie teorie też były.


Od chwili narodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 21:25, dzery666 napisał:

Jest. Ale bez ciała matki nie istnieje. Czyli w pewnym sensie jednak jedno należy do
drugiego.


Nie należy do, tylko jest zależne od.

Dnia 23.03.2009 o 21:25, dzery666 napisał:

Cuś Ci się pokręciło, bo dziecko może przeżyć dopiero od 22 tygodnia(6 miesiąc). Medycyna
nie pozwala jeszcze uratować wcześniej poronionego dziecka.


KrzysztofMarek pisze o przyszłości przecież.

Dnia 23.03.2009 o 21:25, dzery666 napisał:

Owszem. Ale zauważ, że plemnik także żyje...


No i? Człowiek (w największym skrócie) to zapłodniona komórka jajowa.

Dnia 23.03.2009 o 21:25, dzery666 napisał:

Od chwili narodzin.


Dosyć płynna to granica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.03.2009 o 21:29, Rethas napisał:

> Od chwili narodzin.

Dosyć płynna to granica.


Tak ale to jest granica ostateczna tzn. nikt się nie kłóci że od tej pory jest już człowiek. We wcześniejszych stadiach są spory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 21:38, Rethas napisał:

Tak, ale jeśli dziecko urodzi się we wcześniejszych stadiach?


Jeśli przeżyje to też uważane jest za dziecko.(bo jeśli nie to wiadomo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie komuś przez gardło przeszło, Kanibalizm to to samo co Aborcja! I z przyjemnością zaneguje ten fakt. Kanibalizm może występować przy zjadaniu zwłok, bądź z własnej woli delikwenta(fanatyka etc itp). Co do zabijania płodu, człowieka to było chyba oczywiste od początku. Zabijamy po to żeby samemu żyć (przeżyć, żyć lepiej, żyć jak chcemy). Pewien głupiec kiedyś powiedział że śmierć jednego człowieka to tragedia, a milionów to statystyki. Żałosne że miał racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 22:11, FranTheMan napisał:

Nareszcie komuś przez gardło przeszło, Kanibalizm to to samo co Aborcja! I z przyjemnością
zaneguje ten fakt. Kanibalizm może występować przy zjadaniu zwłok, bądź z własnej woli
delikwenta(fanatyka etc itp). Co do zabijania płodu, człowieka to było chyba oczywiste
od początku. Zabijamy po to żeby samemu żyć (przeżyć, żyć lepiej, żyć jak chcemy). Pewien
głupiec kiedyś powiedział że śmierć jednego człowieka to tragedia, a milionów to statystyki.
Żałosne że miał racje.


Cytujesz Stalina. Który kilkanaście milionów załatwił w wojnie , kilkanaście zagłodził. A co do racji. Ludzie się morduje bo chcą dominować i jest to bardzo poważny problem przy aborcji ale całego świata nie zmienimy bo zawsze ktoś taki się urodzi i namiesza na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 21:29, Rethas napisał:

> Jest. Ale bez ciała matki nie istnieje. Czyli w pewnym sensie jednak jedno należy
do
> drugiego.

Nie należy do, tylko jest zależne od.


Jednakże wyrodzone z ciała matki...

Dnia 23.03.2009 o 21:29, Rethas napisał:

> Cuś Ci się pokręciło, bo dziecko może przeżyć dopiero od 22 tygodnia(6 miesiąc).
Medycyna
> nie pozwala jeszcze uratować wcześniej poronionego dziecka.

KrzysztofMarek pisze o przyszłości przecież.


Ano fakt, spytałem się eksperta, i owszem, 5 miesięczny płód pod warunkiem, że będzie ważył niecały kilogram można utrzymać przy życiu. Mój błąd.

Dnia 23.03.2009 o 21:29, Rethas napisał:


> Owszem. Ale zauważ, że plemnik także żyje...

No i? Człowiek (w największym skrócie) to zapłodniona komórka jajowa.


No i, że zarodek traktujemy jako "nowe życie", zaś nie zwracamy uwagi iż sam plemnik także żyje oraz, że jego zabicie to także pozbawienie pewnego bytu życia. Tak samo zygotę ludzką można nazwać takim bytem - jednakże nie jest ona bytem ludzkim. Uśmiercając takie coś, ginie tylko zarodek, będący praktycznie bezkształtnym połączeniem dwóch komórek.

Dnia 23.03.2009 o 21:29, Rethas napisał:


> Od chwili narodzin.

Dosyć płynna to granica.


Wg. mnie tak oczywista jak budowa cepa. Nie ma tu nic do komentowania, bo człowiek staje się istotą ludzką podczas narodzin. Tak było, jest i będzie i nie wymaga to żadnego komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 21:25, dzery666 napisał:

> /.../ > Jest. Ale bez ciała matki nie istnieje. Czyli w pewnym sensie jednak jedno należy do
drugiego.

Nie istnieje? Zastanów się choć trochę.

Dnia 23.03.2009 o 21:25, dzery666 napisał:


>/.../. Ale
porównywałem go do komórki, która też żyje, jednak, należy w pewnym sensie do ciała matki
i nie może żyć poza nim.

Nie widzisz różnicy? Trudno, znowu napiszę, że nie uważałeś na lekcjach. A komórki z ciała, nie tylko matki, mozna rozmnażać w nieskończoność (nie wszystkie, ale wyjaśnienie Ci tego zajęłoby zbyt wiele czasu). Tylko otrzymasz z nich takie same komórki a nie człowieka.

Dnia 23.03.2009 o 21:25, dzery666 napisał:

/.../
Cuś Ci się pokręciło, bo dziecko może przeżyć dopiero od 22 tygodnia(6 miesiąc). Medycyna
nie pozwala jeszcze uratować wcześniej poronionego dziecka.

Masz nieco przestarzałe informacje. Nie każde da się uratować, to prawda, ale granica 22 tygodni nie istnieje. I na dodatek, jeśli liczysz 22 tygodnie, to jest 154 dni. Jak przeliczysz to na miesiące to ile Ci wyjdzie? Miesiąc ma 30 albo 31 dni, tylko luty ma 28, raz na 4 lata 29, a raz na około 2300 lat 30 dni. Dla iłatwienia podam od razu wynik, ze 22 tygodnie to akurat 5 miesięcy i parę godzin.

Dnia 23.03.2009 o 21:25, dzery666 napisał:

>/.../
Owszem. Ale zauważ, że plemnik także żyje...

Twoje włosy też. Paznokcie też Ci rosna. I co z tego?

Dnia 23.03.2009 o 21:25, dzery666 napisał:


> /.../
Od chwili narodzin.

Czyli wszystkie wcześniaki, to ludzie ale wydobycie z ciała matki przez cesarskie ciecie, to już nie prowadzi do człowieczeństwa?

Dnia 23.03.2009 o 21:25, dzery666 napisał:


P.S.
Nie mam cierpliwości dłużej tłumaczyć Ci podstawowych rzeczy.
Zwróć się do TYHE (lekarka), Budo (biolog), albo do RobeNa(też biolog).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ale z drugiej strony spójrzcie na to z takiej strony, że jeżeli matka chce dokonać aborcji wyraźnie oznacza to, że NIE CHCE dziecka. Gdy w takim razie jej prośba spotka się z odmową a ona to dziecko urodzi, to jakie ono będzie? Będzie się wychowywało w atmosferze odrzucenia, niekochania oraz będzie czuło, że jest nie chciane. Przez to potem będzie miało problemy w życiu szkolnym, dorosłym. Po co to? Dziecko powinno żyć w dobrej, kochającej rodzinie. Taka, która chciała się go pozbyć taką nie będzie. Jak dla mnie, lepiej żeby w ogóle się nie rodziło, bo będzie to problem zarówno dla rodziny, jak i samego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panie Krzysztofie, zaraz użyje wobec pana groźby karalnej :P 1 Miesięczny zarodek nie jest człowiekiem. Może ma coś z siebie czlowieczego ale nim nie jest! Dopiero będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 22:34, dzery666 napisał:

No ale z drugiej strony spójrzcie na to z takiej strony, że jeżeli matka chce dokonać
aborcji wyraźnie oznacza to, że NIE CHCE dziecka. /.../

Jak Twojej mamie się znudzisz, powinna Cię zarżnąć. Bo po co jej niechciane dziecko, którym sie znudziła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 22:35, FranTheMan napisał:

Panie Krzysztofie, zaraz użyje wobec pana groźby karalnej :P 1 Miesięczny zarodek nie
jest człowiekiem. Może ma coś z siebie czlowieczego ale nim nie jest! Dopiero będzie.

Znowu ktoś nie uważał na lekcjach. Jest człowiekiem który ma miesiąc rozwoju. A Ty masz ile? U nas liczy się wiek od chwili urodzin, a w takiej Japonii, wiek liczy się od chwili poczecia. Dzieki temu w papierach jesteśmy młodsi od Japończyków przecietnie o 9 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 22:24, iwaneszek napisał:

> /.../ jest to bardzo poważny problem
przy aborcji ale całego świata nie zmienimy bo zawsze ktoś taki się urodzi i namiesza
na świecie.

Ciekawe, że zawsze wyabortują nie tych, co trzeba. Najlepiej byłoby poddać opóźnionej aborcji wszystkich zwolenników aborcji. Już w chwili rozpoczęcia takiej opóźnionej aborcji zwolennicy aborcji gwałtownie zmieniliby zdanie. Może nie? Zastanów się, jak byś się poczuła, gdyby opóźniona aborcja zagroziła Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 22:40, KrzysztofMarek napisał:

> Panie Krzysztofie, zaraz użyje wobec pana groźby karalnej :P 1 Miesięczny zarodek
nie
> jest człowiekiem. Może ma coś z siebie czlowieczego ale nim nie jest! Dopiero będzie.

Znowu ktoś nie uważał na lekcjach. Jest człowiekiem który ma miesiąc rozwoju. A Ty masz
ile? U nas liczy się wiek od chwili urodzin, a w takiej Japonii, wiek liczy się od chwili
poczecia. Dzieki temu w papierach jesteśmy młodsi od Japończyków przecietnie o 9 miesięcy.


Po miesiącu jest jeszcze cały czas zarodkiem, nie jest nawet płodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 22:40, KrzysztofMarek napisał:

> Panie Krzysztofie, zaraz użyje wobec pana groźby karalnej :P 1 Miesięczny zarodek
nie
> jest człowiekiem. Może ma coś z siebie czlowieczego ale nim nie jest! Dopiero będzie.

Znowu ktoś nie uważał na lekcjach. Jest człowiekiem który ma miesiąc rozwoju. A Ty masz
ile? U nas liczy się wiek od chwili urodzin, a w takiej Japonii, wiek liczy się od chwili
poczecia. Dzieki temu w papierach jesteśmy młodsi od Japończyków przecietnie o 9 miesięcy.


W podręcznikach od Biologi uczą że to płód . Status dziecka otrzymują po narodzinach. Na dalszą dyskusją zapraszam z wydawcą podręcznika. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować