Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

[Fumiko 0]

Dnia 21.07.2009 o 11:28, Stalker69 napisał:

Pytanie jak mając taką parę rodziców wpłynęło by to na psychikę dziecka i z czym (pytanie retoryczne) by się
takie dziecko spotkała w przedszkolu, szkole.

Tak serio: co Ci za różnica, czy to mama i jej kobieta, czy może mama owdowiała w młodym wieku, której w wychowaniu dziecka pomaga siostra czy szwagierka? Że niby pieczątka na czole będzie "uwaga lesbijka!" czy co?

[Eff3ctiv3 0]

Różnica jest taka , że w wychowaniu pomaga ktoś z rodziny , która nie współżyje seksualnie z matką tego dziecka, a nie lesba.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 21.07.2009 o 11:42, R3clus3 napisał:

Różnica jest taka , że w wychowaniu pomaga ktoś z rodziny , która nie współżyje seksualnie
z matką tego dziecka, a nie lesba.

To ty się lepiej od swoich rodziców trzymaj z daleka, ostatecznie oni ze sobą też tenteges. Co tam, to doprowadziło do swoich narodzin. Ech powinni zabronić tego obrzydlistwa, a Fuj, ten okropny sexorz. Żeby tylko raz w miesiącu można była uprawiać, kiedy jest największa szansa na zapłodnienie, a i to pod czujnym okiem księdza który by pilnował czy aby nie wprowadza się jakichś Tfu Demoralizujących Urozmaiceń jak np. inna niż jedynie słuszna pozycja.

[Eff3ctiv3 0]

Chyba nie zrozumiałeś/aś.
Jeśli ktoś z rodziny np. siostra pomaga w wychowaniu dziecka, bo kobieta albo mężczyzna są sami, to nie mam nic przeciwko.
W przypadku gdy dwie osoby tej samej płci współżyją seksualnie i niestety wychowują dziecko to już jest problem.
Ja nie mam rodziców "homoniewiadomo" i się cieszę.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 21.07.2009 o 11:57, R3clus3 napisał:

Ja nie mam rodziców "homoniewiadomo" i się cieszę.

No ale pytanie brzmi czym się różni seks homo od hetero, poza różnicami że tak powiem techniczno-anatomicznymi ?? Co że niby za każdym razem jak homo uprawiają seks to Bozia szczeniaczka zabije ?? Że ciągle i bez przerwy dzieci gwałcą ?? Że przed oczami swoich dzieci uprawiają ostry wyuzdany seks ?? No nie rób sobie jaj XD

[Fumiko 0]

Dnia 21.07.2009 o 11:42, R3clus3 napisał:

Różnica jest taka , że w wychowaniu pomaga ktoś z rodziny , która nie współżyje seksualnie
z matką tego dziecka, a nie lesba.

Bo niby lesbijki to koniecznie na oczach dziecka się będą kochać? Facet, zrób ludzkości przysługę, rozpędź się porządnie i walnij łbem w betonową ścianę. Zaszkodzić Ci bardziej nie może, a jest szansa, że Ci się myślenie z sensem włączy. Sypialnia rodziców to teren zamknięty dla dziecka niezależnie od ich orientacji.

[Eff3ctiv3 0]

Ale mnie w ogóle nie obchodzi sposób seksu.
Poza tym wkładasz mnie to grupy katolickiej tak mi się coś zdaje , co jest zresztą błędem.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 21.07.2009 o 12:03, R3clus3 napisał:

Ale mnie w ogóle nie obchodzi sposób seksu.

No to mi wyjaśnij proszę o co ci chodzi, co cię tak drapie w lesbijkach ??

Dnia 21.07.2009 o 12:03, R3clus3 napisał:

Poza tym wkładasz mnie to grupy katolickiej tak mi się coś zdaje , co jest zresztą błędem.

Tym większe moje zdziwienie, katolicy przynajmniej mają mniej lub bardziej sensowne usprawiedliwienie dla nie lubienia homoseksualistów.

[Eff3ctiv3 0]

W homoseksualistach denerwuje mnie to , że jeśli ktoś nie uznaje takiego związku to od razu jest obrażany.
No i na cholerę te obrzydliwe parady.Czy jeśli oni uważają to za normalność, Ja muszę też tak uważać?
Ale oczywiście musi być polityczna poprawność.
Poza tym Ja ich nie mam zamiaru atakować,obrażać.
Ja po prostu nie uznaje takich związków homoseksualnych.
Jestem hetero i nie robię z tego powodu parad.
Czy Ja już nawet w tych czasach nie mogę wyrażać swoich poglądów?
Tak samo było z tą modelką co uznaje tradycyjny model rodziny.
Co potem ten walnięty gej się obrażił tylko dlatego , że ona ma inne zdanie.

[Hubi_Koshi 0]

Eeee tam, to ty nie lubisz propagandy i politycznej poprawności, a nie związków homoseksualnych :-) Tak po prawdzie to mnie poprawność polityczna i nadwrażliwość na tym punkcie też wkurza, a ten myk z modelką też mnie zirytował. Także nie mów że nie lubisz homo tylko że nie lubisz propagandy i prania mózgu. To są dwie zupełnie różne rzeczy.

[Eff3ctiv3 0]

"Także nie mów że nie lubisz homo tylko że nie lubisz propagandy i prania mózgu. To są dwie zupełnie różne rzeczy."
Dobrze zgadzam się z tym zdaniem.
Sprostowanie:Nigdzie nie napisałem , ze nie lubię homo, tylko nie które ich zachowanie mnie irytują i tyle.
Pozdrawiam :-)

[Fumiko 0]

Dnia 21.07.2009 o 12:11, R3clus3 napisał:

W homoseksualistach denerwuje mnie to , że jeśli ktoś nie uznaje takiego związku to od
razu jest obrażany.

Ilu znasz homoseksualistów?

Dnia 21.07.2009 o 12:11, R3clus3 napisał:

No i na cholerę te obrzydliwe parady.Czy jeśli oni uważają to za normalność, Ja muszę
też tak uważać?

Aha, a w Brazylii kobiety biegają w cekinowym bikini i z piórkami w d..ach. A katolicy wysyłają swoje małe córeczki, żeby codziennie sypały płatki kwiatów przed jakąś ich świętą figurką. A ludzie na wsi to już tak nie mają nic do roboty, że dzień w dzień latają w kolorowych strojach i tańczą tańce ludowe.
Fajnie sobie na podstawie jednego wydarzenia wyrabiać opinię o całości?

Dnia 21.07.2009 o 12:11, R3clus3 napisał:

Ale oczywiście musi być polityczna poprawność.

Jest różnica między polityczną poprawnością a "żyj i daj żyć innym".

Dnia 21.07.2009 o 12:11, R3clus3 napisał:

Poza tym Ja ich nie mam zamiaru atakować,obrażać.
Ja po prostu nie uznaje takich związków homoseksualnych.

Ponieważ? Nie bo nie jest lekko mówiąc dziecinne.

Dnia 21.07.2009 o 12:11, R3clus3 napisał:

Jestem hetero i nie robię z tego powodu parad.

Nikt Ci nie broni, jak masz taki kaprys i znajdziesz chętnych to rób. Prawo jak najbardziej na to zezwala.

Dnia 21.07.2009 o 12:11, R3clus3 napisał:

Czy Ja już nawet w tych czasach nie mogę wyrażać swoich poglądów?

Możesz. Tylko, że inteligentna dyskusja nie sprowadza się do "moja racja najmojsza i już" tylko do wymiany argumentów. Prezentujesz jakieś stanowisko - uzasadnij.

Dnia 21.07.2009 o 12:11, R3clus3 napisał:

Tak samo było z tą modelką co uznaje tradycyjny model rodziny.
Co potem ten walnięty gej się obrażił tylko dlatego , że ona ma inne zdanie.

Tego pana to może pomińmy, bo sami homoseksualisci by go z chęcią odstrzelili za szkodzenie ich wizerunkowi społecznemu.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 21.07.2009 o 12:17, R3clus3 napisał:

Sprostowanie:Nigdzie nie napisałem , ze nie lubię homo, tylko nie które ich zachowanie
mnie irytują i tyle.

To może nie tyle ich tylko ich "Głośnych" przedstawicieli. Widzisz ja większość grup społecznych dzielę na Głośnych i Cichych. Cisi to większość, ludzie którzy należą do jakiejś grupy społecznej, ale chcą sobie tylko spokojnie żyć i nikomu nie szkodzić. Głośni to mniejszość, ale jak nazwa wskazuje Głośna, to właśnie ich najwięcej widać w mediach i to opierając się na nich ludzie kształtują sobie opinie na temat grup. Spójrzmy chociaż na nas samych, na graczy (bo skoro tu jesteś to chyba jesteś graczem) są nas setki tysięcy, ale ludzie tworzą sobie opinie o nas bazując na nielicznych wybrykach "Walnął matkę krzesłem bo mu w Tibie nie dała grać, strzelał w szkole do kolegów bo w Counter-Strike''a grał, Koreańczyk który umarł przed kompem w kafejce internetowej po paru dniach nieprzerwanego grania". Nie sądzisz że to nieuczciwe ?? Większość z nas jest normalna, mamy normalnych kumpli, pogramy sobie parę godzin i ani nam ani nikomu innemu to nie szkodzi, ale "normalni" ludzie tworzą sobie o nas opinie słuchając o takich właśnie Głośnych wybrykach. I idę o zakład że tak samo jest z homo, Cicha, spokojna większość, głośna i działająca ludziom na nerwy mniejszość.

Dnia 21.07.2009 o 12:17, R3clus3 napisał:

Pozdrawiam :-)

I nawzajem :-)

[Eff3ctiv3 0]

Ehh, przecież Ja im niczego nie zabraniam, Ja tylko proszę:
-Niech homoseksualiści pozwolą reszcie do wyrażanie innej opinii.
"moja racja najmojsza i już" :
Czy ja walczę zażarcie o to , aby moje zdanie było jedyne i słuszne?

[Eff3ctiv3 0]

W sumie moim błędem jest to , że uogólniam czego przecież Ja sam nie znoszę.
Muszę zmienić pogląd, że nie każdy homo jest krzykaczem.
Mój błąd do którego się przyznaje i mam nadzieję poprawić. :-)
W tym momencie kończę już dyskusje i mam nadzieję , że wyciągnę refleksje z tej wymiany zdań.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 21.07.2009 o 12:36, R3clus3 napisał:

W tym momencie kończę już dyskusje i mam nadzieję , że wyciągnę refleksje z tej wymiany
zdań.

Wiesz może dziwnie zabrzmi ten komplement, ale ludzi takich jak ty powinno się zamykać w rezerwatach. Ludzie którzy są w stanie przyznać się do błędu i przemyśleć dyskusję są tak rzadcy że jesteście praktycznie gatunkiem na wyginięciu, dlatego trzeba do rezerwatu i chronić przed wyginięciem :-) No nic, miło się rozmawiało, miejmy nadzieje że spotkamy się jeszcze na milszym i przyjemniejszym gruncie, np. w temacie o jakiejś gierce.

[Eff3ctiv3 0]

A to zależy jakie gry lubisz? :-)
Ale to temat na dyskusje w innym miejscu :P

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 21.07.2009 o 14:54, R3clus3 napisał:

A to zależy jakie gry lubisz? :-)

W sumie aż tak dużo teraz nie gram ale głównie cRPGi i Cywilizację... i sporo innych XD

Dnia 21.07.2009 o 14:54, R3clus3 napisał:

Ale to temat na dyskusje w innym miejscu :P

No nic jak Bozia/Rachunek prawdopodobieństwa da to się spotkamy :-P

[Corvus92 0]

Dnia 21.07.2009 o 11:32, Fumiko napisał:

> Pytanie jak mając taką parę rodziców wpłynęło by to na psychikę dziecka i z czym
(pytanie retoryczne) by się
> takie dziecko spotkała w przedszkolu, szkole.

Tak serio: co Ci za różnica, czy to mama i jej kobieta, czy może mama owdowiała w młodym
wieku, której w wychowaniu dziecka pomaga siostra czy szwagierka? Że niby pieczątka na
czole będzie "uwaga lesbijka!" czy co?

Jest różnica... po pierwsze jest w świadomości że miało normalnego Ojca, nie drugą mamę bo jak wiadomo rodzinę zakłada kobieta i mężczyzna. Wiem że ty jesteś za związkami homoseksualnymi i uwierz mi ja też do nic nie mam. Ale na adopcje czy posiadanie dzieci przez takowe pary się nie zgadzam... Bo to rola kobiety i mężczyzny tak w wielkim skrócie mówiąc.

[zadymek 7]

Dnia 21.07.2009 o 15:46, Corvus92 napisał:

Jest różnica... po pierwsze jest w świadomości że miało normalnego Ojca, nie drugą mamę

Zdefiniuj na jakiej podstawie miałby uznać, że jego rodzina jest nienormalna? A może chodzi ci o naciski z zewnątrz? No, to już problem społeczeństwa niż dzieciaka.

Dnia 21.07.2009 o 15:46, Corvus92 napisał:

bo jak wiadomo rodzinę zakłada kobieta i mężczyzna. Wiem że ty jesteś za związkami homoseksualnymi

Bo jak wiadomo komu? I dlaczego akurat ten pogląd miałby być własciwy?

Dnia 21.07.2009 o 15:46, Corvus92 napisał:

i uwierz mi ja też do nic nie mam. Ale na adopcje czy posiadanie dzieci przez takowe
pary się nie zgadzam... Bo to rola kobiety i mężczyzny tak w wielkim skrócie mówiąc.

Zapewne na samotnych rodziców i wspomniany przykład mamy i siostry też:) Mam dla ciebie wiadomość: jeśli tylko będzie to zgodne z prawem możesz się nie zgadzać, nic nie poradzisz. Taki jest świat. Co więcej, jesli będziesz publicznie obgdywał takąrodzinkę możesz podpaść pod jakię paragraf:)

PS A co dokładnie znaczy to że się "nie zgadzasz" ? I czyim autrytetem podpierasz swoje twirdzenia?