• 0
Zaloguj się, aby obserwować  
Kirnin

Fable - po ostatniej walce wychodzi na pulpit.

Pytanie

Hmm... rozwaliłem Jacka - smoka, wyrzuciłem maskę, pojawia się filmik i napisy końcowe. I w trakcie napisów końcowych wyskakuje mi na puplit, a potem jak włączam grę jakiś błąd, który da się ominąć. Rozwaliłem Jacka już 2 razy. Pewnie ktoś odpowie, że już skończyłem grę to po co mi jeszcze :P. No bo nawet w poradniku CDP napisał, że czekając kilkanaście minut na napisach końcowych aż się skończą będzie można dalej chodzić po Albionie. I właśnie chcę to uczynić - nie wszystkie brązowe misje wykonane. Czy ktoś wie oco chodzi? Oo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

482 odpowiedzi na to pytanie

  • 0

To teraz nie wiem czy się cieszyc czy martwic, ze nie zdązylam sciągnąc tej łatki przed skasowaniem linka. Może po prostu zamowie wersje oryginalna w Amazonie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Dnia 06.05.2006 o 10:20, shelion napisał:

To teraz nie wiem czy się cieszyc czy martwic, ze nie zdązylam sciągnąc tej łatki przed skasowaniem
linka. Może po prostu zamowie wersje oryginalna w Amazonie....


Wejdż na [...]
Tam masz link do strony i instrukcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0

Miesiąc minął, a jest to okres pozwalający na zwracanie gry, łaty nie ma, CDP usuwa linki do amatorkich łatek, sam zwala winę na Microsoft, choć błąd jest w polskiej wersji, nie angielskiej i nie jest trudny do naprawy. Większej bezczelności jeszcze nie widziałem. Całkowicie się zraziłem już do tej firemki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0

Nie wprowadzaj nikogo w błąd.

1. Nie pracuję w CD Projekcie.
2. Nie usuwam namiarów na amatorską łatkę, tylko do pirackich plików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0

Po pierwsze: CDP zapewniał, że to sprawa priorytetowa i że szybko się z nią uwiną. Skoro zwykły człowiek potrafił zrobić łatę, to czemu CDP nie może? Wydaje się, że nie interesuje ich nic to, zrzucili problem na Microsoft i są zadowoleni, bo po miesiącu, czyli czasie, gdy większość ludzi zakupiło swój egzemplarz, nie można już domagać się wzrotu pieniędzy za zakup wadliwego produktu
Po drugie: pracujesz dla CDP, jesteś moderatorem ich forum.
Po trzecie: pod piractwo podpada każda przeróbka gry, jak mod czy spolszczenie wykonane przez fanów, a przecież nie można czegoś takiego równać z przegrywaniem i sprzedawaniem płyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Dnia 06.05.2006 o 11:02, kNOT napisał:

Nie wprowadzaj nikogo w błąd.

1. Nie pracuję w CD Projekcie.
2. Nie usuwam namiarów na amatorską łatkę, tylko do pirackich plików.


Ale kNOT rozumiem gdyby to była cała gra!! a nie jeden plik! który wszystko spie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0

CD Projekt nie ma prawa, podobnie jak Wy, do upublicznienia fragmentu angielskiej wersji.

BTW, radzę przeczytać maila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Dnia 06.05.2006 o 11:13, kNOT napisał:

CD Projekt nie ma prawa, podobnie jak Wy, do upublicznienia fragmentu angielskiej wersji.

BTW, radzę przeczytać maila...


No przyczytałem i usune ale opis chyba może być tylko link pujdzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Dnia 06.05.2006 o 11:19, kNOT napisał:

Opis jest wystarczającą zachętą do szukania pirackiego pliku.


OK to już wywaliłem całe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0

Z tym, czy kogokolwiek by ukarano za upowszechnianie takiego pliku, bym polemizował. Nie zapominajcie, że GutekFilm musiał spuścić z tonu w swym starciu ze stronami udostępniającymi spolszczenia do filmów. Tak więc plik naprawiający błąd gry to nawet nie amatorskie spolszczenie. Poza tym, patrząc na regulamin, uważam, że kNOT popełnia lekką nadinterpretację tegoż.
Tak więc, jak chcecie kupić grę tanio, ale też być pozbawionym pomocy w wypadku jej wady, kupujcie w CDP. A jeśli chcecie wydać trochę więcej pieniędzy, ale mieć pewność, że wszystkie ewentualne poprawki pojawią się sprawnie i szybko, poszukajcie gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0

To nie jest "plik naprawiający błąd gry", ani tym bardziej "amatorskie spolszczenie". To część komercyjnego wydania. W istotny sposób zmieniający funkcjonalność polskiej wersji.

Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby spróbować uzyskać pozwolenie właściciela praw autorskich. Problem w tym, że właściciel może odmówić. I nie będzie już wtedy gadania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0

A znajądz Microsoft jak się dowiedzą o tym, że ktoś znalazł na to rozwiązanie. Pozwie go albo każde dać to na niego, że niby on to znalazł ;/ bo inaczej będzie musiał kare płacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Dnia 06.05.2006 o 11:36, The Master napisał:

Z tym, czy kogokolwiek by ukarano za upowszechnianie takiego pliku, bym polemizował. Nie zapominajcie,
że GutekFilm musiał spuścić z tonu w swym starciu ze stronami udostępniającymi spolszczenia
do filmów. Tak więc plik naprawiający błąd gry to nawet nie amatorskie spolszczenie. Poza tym,
patrząc na regulamin, uważam, że kNOT popełnia lekką nadinterpretację tegoż.


przeczytaj umowe licencyjna gry i wroc. bo opisany wczesniej sposob lamie ja kilkukrotnie, nawet jesli posiadasz legalna angielska wersje gry. porownywanie sytuacji do sporu z "napisami do divxow" ma takie same odniesienie jak rosyjskie kartofle do szwajcarskich zegarkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Dnia 05.05.2006 o 22:40, kNOT napisał:

Proponuję zmienić temat z pirackiego na marudząco-narzekający...


kNOT prosze bez zlośliwosci, banowania itp wytlumacz na spokojnie i dokladnie gdzie widzisz tu piractwo? Nie odsyłaj od razu do regulaminów tylko grzecznie wytlumacz. Moze dzieki temu czegoś się dowiem :).

Piractwo w moim mniemaniu było zawsze tożsame ze złodziejstwem, ew. z paserstwem. Z punktu widzenia zwykłego konsumenta sprawa ta wyglada tak. Ide do sklepu, biore z półki i wrzucam do koszyka polska wersje Fable. Płace przy kasie ciezko zarobionymi pieniedzmi, tym samym daje zarobić Wam. W domu okazuje sie że produkt zawiera błąd. Nie przejmuje sie tym poniewaz wiem ze wraz z kupnem licencji na uzywanie gry nabylem prawo do supportu jaki oferuje oficjalny dystrybutor. Jednak dystrybutor nie udostępnia na razie rozwiazania problemu, sugeruje jedynie że wina lezy też czesciowo po stronie innej firmy (to tak na wszelki wypadek by gracze wiedzieli w czyim kierunku rzucać miesem) Rozwiązanie problemu znajduje jakiś inny konsument i dzieli sie nim na oficjalnym forum. Udostepnia plik z tej samej gry na którą nabył licencje, tyle że z innej wersji jezykowej (sam plik zresztą grą nie jest i nie przyda sie nikomu kto wczesniej nie zakupił oryginalnej polskiej wersji gry). Wszyscy legalni gracze (w tym ja) są zadowoleni bo plik ten pomógł. A tu nagle okazuje się że używanie/publikowanie tego pliku to piractwo. Dlaczego? Bo mógł pochodzić z wersji pirackiej? Mógł ale nie musial, a nawet jesli pochodził to nie ma przecież znaczenia. Piractwo miałoby miejsce dopiero wtedy gdyby udostepnienie tego pliku wiazalo sie ze stratami finansowymi włascicieli praw autorskich do tego pliku. A jest nawet odwrotnie bo konsument zadowolony to konsument który w przyszlosci wyda pieniadze jeszcze raz. Uff troche sie rozpisalem :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0

1. To nie jest ta sama gra.
2. Każdy pirat może pochodzić z oryginalnej wersji, nie zmienia to jednak tego, że jest piratem.
3. Nie mieszaj łamania prawa ze stratami finansowymi. A co z łamaniem prawa o ruchu drogowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0

Sorry Winetou. Business is business. Ban.

Proszę wszystkich o minimum dobrej woli. O piratach nie dyskutujemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Dnia 06.05.2006 o 11:46, D2T napisał:

przeczytaj umowe licencyjna gry i wroc. bo opisany wczesniej sposob lamie ja kilkukrotnie,
nawet jesli posiadasz legalna angielska wersje gry. porownywanie sytuacji do sporu z "napisami
do divxow" ma takie same odniesienie jak rosyjskie kartofle do szwajcarskich zegarkow.

Nie żebym się czepiał ale przegiąłeś w tej chwili. Przeczytaj ustawę o prawie autorskim i wróć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować