Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Proszę bardzo, jak pisałem tamtego posta, twojego jeszcze nie było.

Dnia 08.09.2007 o 18:48, Phelela napisał:

To powiem ci że dobry jesteś skorto po pierwszym fabularnym dniu umiesz wysuwać sensowne argumenty
:]


Myślisz, że nie mamy lepszych argumentów niż:
Bo zagłosował jako drugi. ;) A dodatkowo dawno na niego nie głosowałem. :PAlbo: bo zaczął pierwszy głosować ;)
Osobiście nie lubię opierać się na czymś takim i nie zamierzam.

Dnia 08.09.2007 o 18:48, Phelela napisał:

Budo nie Pomyłka jest 2 razy Budo i 2 razy ja. A a ty wcale byś nieratował własnego tyłka gdybyś
wiedział że jesteś niewinny


Przecież to właśnie napisałem. A otwarte przyznanie do ratowania własnej dupy uznałem za argument na twoją korzyść. Za słaby rzecz jasna - widać po moim głosie.

Dnia 08.09.2007 o 18:48, Phelela napisał:

Prosze bardzo , ale i tak zgrzeszysz jak to zrobisz ;];] Bedzie to grzech przeciwko mieszkańcom


Trudno, wszyscy gracze pójdą do piekła :)

Dnia 08.09.2007 o 18:48, Phelela napisał:

Czyli nic :D:D


Możesz uznać, że to nic - i dalej będziesz ginął w pierwszym linczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Budo wrócił do jadalni gdy poczuł się wieczorem głodny i jeszcze bardziej zaszokowała go sytuacja jaką tam zastał. Panował chaos, historycy przekrzykiwali się, padały wzajemne oskarżenia, ktoś mówił o samosądzie, a ktoś inny celował bydyniem z łyżki w adwersarza w rozmowie...
"Jesteśmy zgubieni" pomyślał Budo, po czym zemdlał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest już po 19. Domar postanowił znowu coś zjeść i zażyć leki potrzebne jemu zdrowiu. Wszedł do kuchni, zażył leki i poszedł do pokoju, gdzie wszyscy przebywali. Nikt nie wiedział, że zostawił tam dyktafon, więc może spokojnie odsłuchać wszystkie rozmowy tam zachodzące. A może ktoś się przyznał do tego morderstwa?
-Panowie, nie możemy się dać. Trzeba znaleźć wszystkich winnych! Nikogo nie podejrzewam, ale że trzeba na kogoś zagłosować, to powiem, zagłosuję na Fiarota. To nic osobistego, ale trzeba na kogoś zagosować.

@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@

Lincz - Fiarot

@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 19:00, Budo napisał:

"Jesteśmy zgubieni" pomyślał Budo, po czym zemdlał.


A temu co? - spytał Gaderene patrząc, jak Prof. Budo-Budo wychodzi na środek sali i przewraca się - demonstracja przeciwko uciskowi niedożywionych chomików i Iraku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli będzie szansa na remis to zmienie głos lecz jednak bedzie większośc dla mnie to pech zostawiam tak jak jest ;] Autolincz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 19:17, Phelela napisał:

Jeśli będzie szansa na remis to zmienie głos lecz jednak bedzie większośc dla mnie to pech
zostawiam tak jak jest ;] Autolincz :)


No wiadomo: jeśli tylko będe miał szansę uratuję swój tyłek ale jeśli nie to "wielkodusznie" nic nie zmienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 19:24, matix00 napisał:

No wiadomo: jeśli tylko będe miał szansę uratuję swój tyłek ale jeśli nie to "wielkodusznie"
nic nie zmienie:)

To się na tobie zemści zobaczysz :] Mafia kiedyś i tak cię dopadnie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spiderson przygotował sobie żółte karteczki na których wypisał sobie nazwiska wszystkich uczestników zjazdu .Umieścił je w nakryciu głowy zwanym potocznie kapeluszem i dokładnie zamieszał .Po czym drżącą ręką wyciągnął jedną z nich . Wahał się czy los będzie łaskawy i nie spowoduje śmierci niewinnej osoby .Wiedział jednak że przekona się o tym dopiero gdy wyrok zapadnie .

********************************
Lincz ------> ReNeG4De
********************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dr hab. Fiarot przyglądał się całemu towarzystwu i doszedł do następujących wniosków:
- Trochę dziś się jednak działo. Po moim pierwszym wystąpieniu moją uwagę w pewnym monecie zwróciły trzy osoby. Teraz właśnie krótko o nich. Na początek dr Phelel. Od samego początku zachowuje się nierozważnie. Dziś doszedł ten jego dziwny strzał w linczu. Jednak jak widać stara się wszystkich przekonać co do swojej osoby, choć robi to bardzo nieudolnie. Jak na zdrajcę zachowuje się chyba zbyt chaotycznie. W dodatku teraz linczuje siebie, więc niejako wbija sobie gwóźdź do trumny. Dlatego też wątpię, aby to on był zdrajcą i na niego głosu nie oddam.
Następnie prof. dr hab. Skyler. Najpierw poparł moje argumenty w stosunku do doc. Domara, lecz sam zagłosował na dr Sebbę. Później mówił, że chciał sprawdzić jego reakcję i nie wycofuje się ze swoich podejrzeń względem doc. Domara. Jest to trochę sprzeczne i zastanawiające, ale mimo to zostawię dziś Skylera w spokoju.
Zostaje mi doc. Domar. Zwróciłem na niego uwagę już w swoim pierwszym dzisiaj wystąpieniu mówiąc o jego zabiraniu głosu tuż przed śmiercią Fishera jak i bezpośrednio po tym wydarzeniu. On zaś nie tylko nie chciał jakoś mi się wytłumaczyć czy jakkolwiek się do tego ustosunkować, lecz w dodatku uaktywnił się niedawno i ni stąd ni zowąd oddał swój głos na mnie. I jeszcze te jego zwroty typu nikogo nie podejrzewam czy to nic osobistego, ale trzeba na kogoś zagosować. Nie rozumiem takiej postawy, czyżby nie chciał mnie do końca do siebie zniechęcić? Mam spore wątpliwości co do jego osoby, dlatego też:

*************************

Lincz => paweldomar1

*************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Choć twój głos i tak nic nie zmienia to dzieX ;];]
Jeśli ktoś jeszce zagłosuje na kogoś to będę musiał się ratować i jutro udowodnić wam że jestem niewinny , no chyba że mi niedacie tej szansy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 19:33, Phelela napisał:

Choć twój głos i tak nic nie zmienia to dzieX ;];]
Jeśli ktoś jeszce zagłosuje na kogoś to będę musiał się ratować i jutro udowodnić wam że jestem
niewinny , no chyba że mi niedacie tej szansy :)


Taak? No to zobaczmy - niech rozgrywka się trochę ożywi :-)

***
Zmiana -> Domar
Niech będzie on, jest na mojej liście podejrzanych. Szkoda, że stanowi ona jakąś połowę graczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 19:42, ReNeG4De napisał:

> Choć twój głos i tak nic nie zmienia to dzieX ;];]
> Jeśli ktoś jeszce zagłosuje na kogoś to będę musiał się ratować i jutro udowodnić wam
że jestem
> niewinny , no chyba że mi niedacie tej szansy :)

Taak? No to zobaczmy - niech rozgrywka się trochę ożywi :-)

***
Zmiana -> Domar
Niech będzie on, jest na mojej liście podejrzanych. Szkoda, że stanowi ona jakąś połowę graczy..


Dobra to ja zrobie takie coś
Nastepnym razem napisz cały nick :D

Lincz=====>paweldomar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 19:53, skyler napisał:

*******************
Tak jak już obiecałem

lincz==>paweldomar1
zmiana

Seba zostanie "na deser" ;]

Phelela: sam napisałbyś cały nick ;]


No Rzeczywiście ,] widać że paweldomar się nieinteresuje grą .Pewno nawet nie wie że go linczują :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chaos widzę, chaos. Trzeba cosik zrobić z tym:, rozrysuje się ładnie i już.

1. Phelela - paweldomar1
2.
3. Liqid
4. paweldomar1 - Fiarot
5. Kukowsky - Skyler
6. Spider - ReNeG4De
7. matix00 - Phelela
8. Skyler - paweldomar1
9. Ninja Seba - Budo
10. Renegade - paweldomar1
11. Fiarot - paweldomar1
12. Kalkulator12 - Phelela
13. Budo

Czyli wychodzi:
paweldomar1 - 4
Phelela - 2
Fiarot, Skyler, Renegade, Budo - 1

Pozostaje mi zagłosować? Na kogo? Z jednej strony "przyłączenie się pod innych" z drugiej "lincz na bezpiecznym". A, raz się żyje - mruknął Pantaleon i szybko, po żołniersku, wskazał linczowanego :P
***
lincz: paweldomar1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Matix zauważył ciekawą sytuację. Po zagłosowaniu na dr.Domara przez dr. Gaderene podobną decyzję podjęli Phelel, Skyler i Liqid. Matt postanowił być konsekwentny i głosu nie zmieniać. Nie trafiały do niego takie argumenty, że dr. Domar był pierwszy na miejscu zdarzenia po odkryciu zwłok. Dziwiła go natomiast taka zgodność co niektórych uczonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 20:53, paweldomar1 napisał:

-Widzę, że koledzy chcą się mnie pozbyć. Możecie podać jakiś racjonalny powód, dlaczego to
ja miałbym być tym, kto zabił Fishera?

A irracjonalne też być mogą? W takim razie... nie podoba nam się twoja parasolka. Nie masz? A to podejrzane. A racjonalny? To pierwszy lincz, więc wiesz... Jeśliś niewinny co to tam, nie? Chcesz zagrychę na uspokojenie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Gdy koledzy ocucili Buda ten zobaczył, że sytuacja zaiste nie uległa zmianie. Panował chaos i nieład i to chyba najłagodniejsze słowa jakimi możnaby określić to co się działo. Historycy przekrzykiwali się wzajemnie, ale widać było że tak naprawdę to nerwy, a nie trzeźwe myślenie grało pierwsze skrzypce.
- Musisz kogoś wskazać kolego, tak się umówiliśmy.
- Jak to wskazać... to nieludzkie- bronił się Budo-Budo.. jednak nie miało większego celu...- jeśli muszę... to dr Skyler... proponowanie szachów w zaistniałej sytuacji to działanie niegodne intelektualisty i humanisty.

____
lincz---> skyler. Pif-paf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się