Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Mafia zamordowała Piotrbova.
Aktualna lista graczy:


1
2
3 rincewind
4
5 spider
6
7 windows
8
9 avalon
10
11 Budo
12
13
14 Kindziukxxx


To był bardzo, bardzo, bardzo fajny dzień. Specjalne gratulacje oczywiście dla Spidera ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2010 o 23:34, windows00 napisał:

> Czekam na post MG i fakty. Wtedy się wypowiem.
No i co napiszesz Sherlocku?


No cóż, rozumiem, że testament Caela sprawia, że jestem teraz obok Buda głównym celem w tej rozgrywce, a szkoda, mogłem na samym początku nic nie robić i zostawić głos jak był. Trafiłoby Buda i może byśmy byli do przodu i nie marnowalibyśmy kolejnego dnia na linczowanie mnie, w ten sposób już dwa dni w plecy.

Cael okazał się niewinny, ale to nie znaczy, że ja jestem w mafii, choć Budo... Jest taka możliwość. Zastanawiam się teraz co bardziej się miastu opłaci. Jeśli zlinczujecie mnie to koniec, miasto przegrywa. Jeśli zlinczujemy Buda i okaże się niewinny to koniec, miasto przegrywa. Jeśli Budo okazałby się winny to potem i tak zlinczujecie mnie, a ktoś z dwójki Spider-Windows się ucieszy ze zwycięstwa mafii.

Co mogę ja zrobić? Przekonać resztę by linczować Buda, który może okazać się winny, a potem spróbować was jakoś przekonać? To jedyna opcja rokująca jakiekolwiek nadzieje, bo do linczu na Tobie raczej ludzi nie przekonam, zbyt żywo Cael wszystkich przekonywał.

***

Lincz ---> Budo

***

Co do samego mordu to niewiele dopowiem, Piotrbov był wśród milczków i nie wiadomo co by zrobił jutro. Mafia ma naprawdę szczęście, że Cael zginął. Jego nie byłoby tak łatwo zlinczować, a może i Budo okazałby się tym złym. A teraz? Jest Spider, Windows i Budo. Dwa kozły ofiarne, czyli ja i Budo (który jeśli jest w mafii zapewne z partnerem doprowadzi do tego bym to ja zginął) i po ptokach, pozostaje mieć nadzieję, że coś się jeszcze uda ugrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

spider - nie może być winny , jeśli miał takiego nosa
Avalon - czyściutki
Budo - czysty jak łza , poczytałem (wiem , wiem głosowałem na Ciebie wcześniej wybacz Panie )
windows - podejrzany "namber łan"
Kindziukxxx - podejrzany "namber tu"

sorry za moją nie obecność , musicie uwierzyć mi na słowo że miałem poważne problemy z internetem , a tego posta co pisałem od rodziny nie mogłem rozwinąć bo nie starczyło by mi czasu , gdyż wpadłem do nich tylko na chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej dla Ciebie i dla miasta byłoby, gdybyś zrezygnował z oddania głosu i w ten sposób opuścił grę. Pozostając wprowadzasz tylko zamęt i niepotrzebnie utrudniasz grę miastu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2010 o 00:43, windows00 napisał:

Najlepiej dla Ciebie i dla miasta byłoby, gdybyś zrezygnował z oddania głosu i w ten
sposób opuścił grę. Pozostając wprowadzasz tylko zamęt i niepotrzebnie utrudniasz grę
miastu.


Jak tylko przysięgniesz na rodzinę że nie jesteś mafią ...możecie mnie wywalić z edycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2010 o 00:45, Rincewind napisał:

Jak tylko przysięgniesz na rodzinę że nie jesteś mafią ...możecie mnie wywalić z edycji

...
Preferujesz jakiś ustalony styl przysięgi? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2010 o 01:05, windows00 napisał:

> Jak tylko przysięgniesz na rodzinę że nie jesteś mafią ...możecie mnie wywalić z
edycji
...
Preferujesz jakiś ustalony styl przysięgi? ;>


Krew ? ;d co chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2010 o 01:08, Rincewind napisał:

> > Jak tylko przysięgniesz na rodzinę że nie jesteś mafią ...możecie mnie wywalić
z
> edycji
> ...
> Preferujesz jakiś ustalony styl przysięgi? ;>

Krew ? ;d co chcesz

aa tak serio jeśli nie jesteś to jest Kindziukxxx i Avalon choć wydaje się czysty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2010 o 01:08, Rincewind napisał:

aa tak serio jeśli nie jesteś to jest Kindziukxxx i Avalon choć wydaje się czysty .

Rozumiesz zasady tej gry? Widziałeś co dzisiaj się działo?
Takimi postami i rzucaniem oskarżeń nie da się grać skutecznie/efektywnie. Albo zacznij pisać coś odkrywczego i co ważne - popartego dowodami albo zrezygnuj z pisania w ogóle.

I na koniec:
Przysięgam uroczyście na całą swoją rodzinę, że nie jestem w mafii w trwającej właśnie edycji Forumowej Mafii.
;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poprzedni opis: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=52240

Rincewind
n/c

Spider
Wczoraj zaczął od linczu na mnie (i trochę wcześniej wytknięcia mi i Budo niezwykłego zachowania - czym się przejawia moje do tej pory nie wiem). Obstawiał parę ja-Budo, potem ja-Cael tłumacząc, że nasz rozmowa była ustawką (nie była, ale to stało się faktem niezaprzeczalnym po wynikach linczu). W wyniku zerowych szans zlinczowania mnie, bierze na cel Buda. Plusem jest to, że nie utrzymuje tego linczu umywając ręcę od sporu (w sensie kandydowania do linczu) Cael-Budo.

Avalon
Początkowo podejrzewa Spidera (warte zauważenia - ja i Cael wcześniej podejrzenia wobec Spidera rzucaliśmy). Dalej łączy większość aktywnych graczy w niemal wszystkich kombinacjach, a co - niech mieszkańcy sobie wybiorą... Mnie podejrzewa z całkowicie bezsensownych pobudek (żart, aktywność, nieokreślone przewinienia) co owocuje linczem. Póxniej wysnuwa teorie, że ja wystawiam partnerowi Caela albo ochraniam Spidera (o tym, że wcześniej go podejrzewałem wcale się nie zająknął). Dalej przypomnienie autolinczu, z którego to zarzutu wycofuje sięrakiem, gdy o tym wspomniałem. Moje słowa o tym, że sam Cael mnie nie podejrzewa, więc nie ma mowy o wystawianiu go zbywa. Opiera się argumentom Caela, żeby mnie nie linczować, nie obalając ich jednoznacznie ("Cael teraz próbuje mnie nakłonić używając argumentacji niby logicznej, niby dobrej."). Zastrzega jednak, że może zmieni na Budo (nie chce wyglądać na wspólnika Buda). Niedługo później bez większego powodu zmienia głos na Buda (mówiąc, że słowa Caela wywołują u niego silniejsze emocje). Dalej tworzy kolejną mafię - ja-Cael. I zmienia głos ponownie, tym razem na Caela. Po linczach zachowuje się jeszcze w stylu - wiem, ale nie powiem. Co dopełnia obrazka mieszania i manipulowania. Dziś głosuje na Budo przeczuwając, że innej opcji na przeżycie nie ma.

Budo
Wyskoczył z prowokacją o katanim (nieudaną i imo bezwartościową) i w odpowiedzi przeczytał sobie to co chciał przeczytać. Również ma ochotę linczować Spidera, ale dorzuca też Caela, żeby nie wyglądało za biednie (i po to mu była ta "prowokacja"). Jak pisałem - powtarza często, że jest mieszkańcem (zgodnie z zasadą - kłamstwo powtarzane wystarczająco często uznawane jest za prawdę). Zarzuca mi nieprzepisowe głosowanie i nawet powiadamia, że pisze w tej sprawie do MG ("patrzcie, jestem dokładny i skrupulatny, nie dam zamieszać przy linczach"). Jest to zachowanie obliczone na zdobycie uznania mieszkańców. Na przytoczone przeze mnie zarzuty odpowiada tłumacząc inne zachowanie (pytałem o sprawę chęci remisu, on pisał, że pomylił się w linczu na HBG...). Nie chciał głosować na mnie, żeby zmniejszyć szanse mieszania przez mafię wymawiając się tym, że mnie nie podejrzewa. Chciał żebym ja zagłosował na Caela, co doprowadziłoby do... trzyosobowego remisu!!! Całkoiie pomija to, że jeżeli mafia szafowałaby głosami - odkryłaby się. Może wiedział, że nie będzie, bo on jest mafią, a taki tekst znowu wskazywałby jego "dobre intencje". Kolejnym argumentem, by mnie nie linczować jest "Problem w tym, że zmiana głosu na Ciebie da mafii doskonałe pole do popisu, jeśli chodzi o linczowanie mnie jutro."... Naprawdę?? Głos na kogoś, kto sam o niego prosił, żeby mafia nie zaważyła na wynikach miałby być pretekstem do linczowania go dzisiaj? Nie trzyma się to kupy! Stara się ośmieszać moje zachowanie, by uwiarygodnić swoje dbanie o zasady (lincz poza offtopem). Teksty Buda, które mają pokazać, że to mieszkaniec, który umiera za niewinność ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=52414) w obliczu losowania są świetną przykrywką dla mafii. Zazwyczaj zachowuje się tak miastowy po linczu. Jednak tu nie było przesądzone kto padnie, a dobre wrażenie pozostaje...

kindziukxxx
Błędnie ocenia moją rozmowę z Caelem jako konflikt, w którym jeden jest miastowym, a drugi zdrajcą, a on musi rozstrzygnąć jak jest. Wskazuje też, za innymi, jakobym wystawiał Caela Budowi. Głosuje też na Buda z niepojętych dla mnie pobudek. Później zmienia na mnie, lecz jego argumentami są kreacja fabularna, nieznajmość mojej gry i niepotrzebne zantagonizowanie mojej rozmowy z Caelem... Na mojąsugestię, że sam Cael poleca linczować Buda odpowiada, że ten ostatni mniej napisał, więc nie ma się do czego odnieść. Na koniec asekuracyjnie zapowiada lincz na Rincewindzie. Jednak ostatecznie nie robi tego, pozostając przy linczu na mnie, co i tak jest umyciem rąk - od rozstrzygnięcia Cael-Budo.


Jak widać po ilości argumentów - o mafiozowanie podejrzewam Buda i Avalona, czego wyraz dawałem też wczoraj. Sądzę, że to jest nasza mafia i dążył będę do zlinczowania tychże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Windows
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=52203 - O Spiderze mówiłem już dzień wcześniej, zanim ty o nim cokolwiek powiedziałeś, więc sorry.
To, że sam Cael Cię nie podejrzewał nie miało wtedy znaczenia, była to sytuacja jeszcze lepsza dla mafii skoro linczowany nie podejrzewał wtedy Ciebie.
Zanim w ogóle się zaczęliście do mnie przyczepiać za linczowanie Ciebie napisałem jeszcze ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=52315), że Buda też podejrzewam i nie wykluczam opcji zmiany. Zmieniłem więc na Buda z tymże wasza parka (Ty-Cael) coraz bardziej mnie zastanawiała, te kompromisy Caela i to co powiedziałem później uzasadniając lincz dla mnie wystarczyło. W tym jeszcze poście ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=52385) wyjaśniłem dlaczego najpierw chciałem się upewnić na temat Caela, ale, że okazał się niewinny to zostaliście Ty i Budo, bo w Spidera już nie wierzę. Linczuję Buda, bo uważam, że w związku wczorajszymi zdarzeniami dzisiaj będzie go zabić łatwiej niż Ciebie, chociaż gdybyś ty został zlinczowany jutro łatwiej byłoby udowodnić winę Buda. Zobaczymy jak inni się do tego odniosą. Jak widać nie kryjesz się z tym, że będziesz sterował na mnie i na Buda, jeśli dziś zginę ja to koniec, miasto przegrywa, jeśli Budo to jutro jest koniec, bo z automatu będziecie chcieli zabić mnie. Mam jednak nadzieję, że coś się jeszcze w tej sytuacji zmieni.
Co do postawy, "wiem, ale nie powiem" o której mówiłeś to już wyjaśniłem. Stawiasz mnie teraz pod ścianą, gdybym zaczął wtedy mówić potem byś się przyczepił zapewne do tych słów jak wcześniej czepialiście się tych opcji o których mówiłem (jeśli x jest winny to zakładam, że y jest niewinny i trzeba głosować na z).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


No to ładnie mnie windows wkopał. Szkoda, Cael imo zagrał beznadziejnie, ale zostawię jego zwłoki w spokoju, bo mimo wszystko był mieszkańcem, co mnie dziwi :P
Widows dzisiaj próbuje zrobić ze mnie mafiosa, szkoda, że wczoraj takich wniosków nie wyciągał. Wczorajszy głos na mnie był już pewnie przygotowaniem gruntu pod dzisiejszy lincz, a wynik głosowania był dla niego bez znaczenia, bo remis był między dwoma mieszkańcami. Obojętnie od wyniku dzisiaj wsypałby pewnie mnie, albo Caela i tyle by było zabawy. Aktywna gra i liczne, kontrowersyjne "żarty" miały zapewne odrzucić od niego podejrzenia. Muszę przemyśleć kto nadaje się tu na mafię, ale oczywiście na pierwszy plan wg mnie wysuwa się teraz windows. W łączenie w pary bawić się póki co nie będę, ale zaiste ciekawych graczy nam los zostawił w finale (bo jeśli dzisiaj nie trafimy, to mamy koniec). W dodatku zostało dwóch maifosów, a Rince już zapowiedział, że nie odda głosu. W takim razie dzisiaj mamy 5 głosów, w tym 2 zdradzieckie. Tym samym zwycięstwo mafii wydaje się być pewne. Szkoda, szkoda, Cael zobacz co narobiłeś ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2010 o 02:03, windows00 napisał:

Budo
Wyskoczył z prowokacją o katanim (nieudaną i imo bezwartościową)


aha, piszesz to dopiero dzisiaj, ciekawe czemu. Może chciałeś specjalnie, żebym się z Caelem pożarł, jak się zresztą stało.

Dnia 17.08.2010 o 02:03, windows00 napisał:

i w odpowiedzi przeczytał
sobie to co chciał przeczytać.


Przeczytałem dokładnie to co Cael napisał- wykręcanie się.

Dnia 17.08.2010 o 02:03, windows00 napisał:

Jak pisałem - powtarza
często, że jest mieszkańcem (zgodnie z zasadą - kłamstwo powtarzane wystarczająco często
uznawane jest za prawdę).


Hmm, czyli otwarcie zarzucasz mi kłamstwo. Czemu nie mówiłeś o tym wczoraj? Czemu, skoro miałeś mnie za mafię, nie przekonywałeś do linczu innych? Czemu nie zrobiłeś nic z remisem ja/Cael?

Dnia 17.08.2010 o 02:03, windows00 napisał:

Zarzuca mi nieprzepisowe głosowanie i nawet powiadamia, że
pisze w tej sprawie do MG ("patrzcie, jestem dokładny i skrupulatny, nie dam zamieszać
przy linczach").


Oczywiście, że tak, wolałem, aby mg wyjaśnił sprawę. Sytuacja była napięta i wolałem wiedzieć jakie głosy się liczą i kto na kogo głosował.

Dnia 17.08.2010 o 02:03, windows00 napisał:

Nie chciał głosować na mnie, żeby zmniejszyć
szanse mieszania przez mafię wymawiając się tym, że mnie nie podejrzewa.


Tak, wczoraj moim 100% kandydatem był Cael. Pomyliłem się, a to zmienia obraz sprawy o 180 stopni.

Dnia 17.08.2010 o 02:03, windows00 napisał:

Chciał żebym
ja zagłosował na Caela, co doprowadziłoby do... trzyosobowego remisu!!!


wut? Było 3:3:1. Twoja zmiana głosu mogła doprowadzić do tego, że remisu w ogóle by nie było. Miałeś czas, bo Spider zmienił głos pół godziny przed końcem czasu. Ty jednak wolałeś remis- dlaczego?

Dnia 17.08.2010 o 02:03, windows00 napisał:

Całkoiie pomija
to, że jeżeli mafia szafowałaby głosami - odkryłaby się.


Nie kłam, bo wyjaśniłem to w swoim poście.

Dnia 17.08.2010 o 02:03, windows00 napisał:

Kolejnym argumentem,
by mnie nie linczować jest "Problem w tym, że zmiana głosu na Ciebie da mafii doskonałe
pole do popisu, jeśli chodzi o linczowanie mnie jutro."... Naprawdę?? Głos na kogoś,
kto sam o niego prosił, żeby mafia nie zaważyła na wynikach miałby być pretekstem do
linczowania go dzisiaj? Nie trzyma się to kupy!


Ależ trzyma się i dobrze o tym wiesz. Wystarczająco namąciłem wczoraj, cisnąłem pół dnia Caela, a ten wyzywał mnie od sępów. Miałem zmieniać głos na sam koniec ze swojego 100% typu? Chłopie, nie rób sobie jaj- ja jestem konsekwentny, wahanie się przy mojej wczorajszej grze dałoby mafii asa do rękawa i to oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i niewinny Cael zginął....

zostało nam 5 graczy z czego Rincewinda można pominąć, bo zaczął się nagle odzywać, tak samo spider jest też raczej czysty, więc 2 z 3 mafiozów jest w grupce Budo, Windows i Avalon, z czego jak wczoraj pisałem raczej Buda bym nie stawiał na stanowisku mafii, jednak windows odnalazł bardzo wiele rzeczy świadczących o domniemanej winie buda, a później Avalona.

Avalon z kolei podejrzewa Buda na którego oddał głos, który jest już jego wołaniem o pomoc, podejrzewa Windowsa i oczywiście Buda

Budo, broni się teraz tak jak może i stara się od siebie odwrócić wszystkich wzrok z czego podejrzewa na razie tylko Windowsa, oraz oczywiście narzeka na "testamet" Caela

Windows jak to Windows, albo sprytnie prowadzi grę, albo faktycznie znalazł już dwóch zdrajców

Tylko co w tym wszystkim robi Spider, cóż jest jeszcze trochę czasu do głosowania, a dzisiaj nie można sobie pozwolić na zabicie miastowego bo to by było równoważne z przegraną miasta,

Dodatkowo zauważyłem ze jeżeli prawidłowość się powtórzy to dzisiaj w mordzie ginę ja bo codziennie tracimy nowicjusza, który w sumie z nikim nie miał wielu zależności, przez co nie można było znaleźć systemu mafii, cóż jeżeli tak będzie to chyba Windows jest w mafii, bo jednak najwięcej starał się obalić moją teorię o 1 z 2 wielkich że jest w mafii (Cael-Win)


*******************

tak na marginesie , nie spodziewałem się że to może być tak ciekawa gra i jeśli dobrze liczę to jeśli zostało na 5 osób, to po śmierci , jak już będą 3 to gramy dalej czy to jest wtedy koniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2010 o 08:08, Avalon67 napisał:

Windows
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=52203 - O Spiderze mówiłem już dzień wcześniej,
zanim ty o nim cokolwiek powiedziałeś, więc sorry.

"Spider oddający głos na Rince''a mógłby być potencjalnym ciekawym partnerem dla kogoś z dwójki Piotrbov-HBG. Piotrbovowi pozwalałby szaleć i zwracać na siebie uwagę swoim niekompetentnym zachowaniem samemu pozostając w cieniu rzucając głosem który niby podejrzany nie jest. Natomiast do HBG pasowałby już mniej, ale nadal koncepcja podobna. To jednak bardzo grząski grunt."
Takie gdybania można od biedy wyczaić dla każdego gracza.

Dnia 17.08.2010 o 08:08, Avalon67 napisał:

To, że sam Cael Cię nie podejrzewał nie miało wtedy znaczenia, była to sytuacja jeszcze
lepsza dla mafii skoro linczowany nie podejrzewał wtedy Ciebie.

Bo? Co mafii po tym, że jeden mieszkaniec nie podejrzewa drugiego?

Dnia 17.08.2010 o 08:08, Avalon67 napisał:

Zanim w ogóle się zaczęliście do mnie przyczepiać za linczowanie Ciebie napisałem jeszcze
( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=52315), że Buda też podejrzewam i nie
wykluczam opcji zmiany.

"Dalej łączy większość aktywnych graczy w niemal wszystkich kombinacjach, a co - niech mieszkańcy sobie wybiorą... "

Dnia 17.08.2010 o 08:08, Avalon67 napisał:

Zmieniłem więc na Buda z tymże wasza parka (Ty-Cael) coraz bardziej
mnie zastanawiała, te kompromisy Caela i to co powiedziałem później uzasadniając lincz
dla mnie wystarczyło.

I z piramidki ja-Spider-Budo przeskoczyłeś wygodnie na Caela...

Dnia 17.08.2010 o 08:08, Avalon67 napisał:

W tym jeszcze poście ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=52385)
wyjaśniłem dlaczego najpierw chciałem się upewnić na temat Caela, ale, że okazał się
niewinny to zostaliście Ty i Budo, bo w Spidera już nie wierzę.

Tak, zobaczyłeś, że partner może przeżyć, to wykorzystałeś szansę.

Dnia 17.08.2010 o 08:08, Avalon67 napisał:

Linczuję Buda, bo uważam,
że w związku wczorajszymi zdarzeniami dzisiaj będzie go zabić łatwiej niż Ciebie, chociaż
gdybyś ty został zlinczowany jutro łatwiej byłoby udowodnić winę Buda.

Tak, bo skończylibyśmy grę i nie musielibyście się kryć.

Dnia 17.08.2010 o 08:08, Avalon67 napisał:

Zobaczymy jak
inni się do tego odniosą. Jak widać nie kryjesz się z tym, że będziesz sterował na mnie
i na Buda, jeśli dziś zginę ja to koniec, miasto przegrywa, jeśli Budo to jutro jest
koniec, bo z automatu będziecie chcieli zabić mnie. Mam jednak nadzieję, że coś się jeszcze
w tej sytuacji zmieni.

Już wczoraj można to było wyczytać w moich postach, więc nie powinieneś być zaskoczony.

Dnia 17.08.2010 o 08:08, Avalon67 napisał:

Co do postawy, "wiem, ale nie powiem" o której mówiłeś to już wyjaśniłem. Stawiasz mnie
teraz pod ścianą, gdybym zaczął wtedy mówić potem byś się przyczepił zapewne do tych
słów jak wcześniej czepialiście się tych opcji o których mówiłem (jeśli x jest winny
to zakładam, że y jest niewinny i trzeba głosować na z).

To nie trzeba było nic mówić! Tak trudno to zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2010 o 08:47, Budo napisał:


No to ładnie mnie windows wkopał.


Obawiam że to nie Win cię wkopał, lecz zrobiłeś to sam.

Dnia 17.08.2010 o 08:47, Budo napisał:

Szkoda, Cael imo zagrał beznadziejnie, ale zostawię
jego zwłoki w spokoju, bo mimo wszystko był mieszkańcem, co mnie dziwi :P


Ta beznadziejność się czym przejawia? Grał aktywnie, szukał i coś czuję że się nie mylił. Faktycznie nie jest to ci zbyt wygodne dlatego grał beznadziejnie.

Dnia 17.08.2010 o 08:47, Budo napisał:

Widows dzisiaj próbuje zrobić ze mnie mafiosa, szkoda, że wczoraj takich wniosków nie
wyciągał. Wczorajszy głos na mnie był już pewnie przygotowaniem gruntu pod dzisiejszy
lincz, a wynik głosowania był dla niego bez znaczenia, bo remis był między dwoma mieszkańcami.


Nie, ale jaja. Budo skąd takie bzdury bierzesz?

Dnia 17.08.2010 o 08:47, Budo napisał:

Obojętnie od wyniku dzisiaj wsypałby pewnie mnie, albo Caela i tyle by było zabawy. Aktywna
gra i liczne, kontrowersyjne "żarty" miały zapewne odrzucić od niego podejrzenia. Muszę
przemyśleć kto nadaje się tu na mafię, ale oczywiście na pierwszy plan wg mnie wysuwa
się teraz windows.


To nie jest zaskakujące, choć wczoraj jeszcze go uniewinniłeś i nie chciałeś oddać na niego głosu.

Dnia 17.08.2010 o 08:47, Budo napisał:

Szkoda, szkoda, Cael zobacz co narobiłeś ;]


Możesz to rozwinąć?


Teraz kilka zdań od siebie.Jak na razie na dzisiejszy lincz u mnie namber łan jest Budo. Choć mam jeszcze pewne wątpliwości to raczej dziś na niego oddam swój głos. Wątpliwością jaka mnie nurtuje w sprawie Budo jest to, że jego domniemany partner go nie próbował go ratować. Z drugiej strony było by to do wyjaśnienia że nie chciał się zdemaskować. Gdyby jednak zrobił to umiejętnie we wcześniejszym etapie to na pewno byśmy się nie zorientowali, po drugie wcale nie jest powiedziane że nie ratował, ba ja bym nawet zaryzykował stwierdzenie że mafia zaryzykowała i się odkryła. Avalon zmienił głos po krótkich namowach Budo i gdybym nie zmienił głosu to w nocy padłby tylko Cael bez remisu. Budo chciał abym zmienił głos, wspominając o tym nawet o 22:59. Dlatego para Budo-Avalon jest bardzo ale to bardzo prawdopodobna. Na niekorzyść Avalona wpływa także post z oczekiwaniem na wyniki głosowania. Tak jakby chciał poczekać kogo ubiją.
To nie koniec. Jest jeszcze jedna para, choć mniej prawdopodobna. Budo-Win. Wiem że stać ich na taką grę. Aby się jednak ona udała jeden z nich musiał by się poświęcić. I tu mamy problem. Wątpię aby Budo z własnej chęci się poświęcił, choć patrząc na grę jest on bardzo zagrożony i doprowadził by mafię do wygranej. Mamy za mało o jeden lincz aby przy takiej parze wygrać.
Uważam jednak że para Budo-Avalon jest pewna na 85%. Zresztą Avalon nam wczoraj pokazał istnie koncertową grę. Jego koncepcje które zmieniały się co trzy minuty, po prostu porażały. Tak jakby chciał za wszelką cenę ochronić partnera.
Tak na prawdę by im się to udało gdybym nie zmienił głosu. Jeśli w parze mafii jest Budo i Avalon to rozgrywkę przegrali właśnie wczoraj i dobrze Budo przewidział że to wczoraj wszystko się rozgrywa. Gdyby zmienił głos na Win-a to remisu by nie było.I tu też zagadka. Czemu tego nie zrobił? Ja bym wtedy nie zmienił głosu i gra by się zupełnie inaczej potoczyła. I tu znów wracamy do pary Budo-Win ;/
Ehh, strasznie zamieszana edycja, muszę to jeszcze przemyśleć, ale dzisiejszy głos raczej mam pewny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2010 o 09:29, kindziukxxx napisał:

tak na marginesie , nie spodziewałem się że to może być tak ciekawa gra i jeśli dobrze
liczę to jeśli zostało na 5 osób, to po śmierci , jak już będą 3 to gramy dalej czy to
jest wtedy koniec?


Jeśli będzie dwóch mafiozów to koniec, jeśli dwóch mieszkańców i jeden mafiozo to wtedy jest trzy osobowy finał. Najtrudniejsza rzecz dla nowicjuszy jeśli się tam znajdą a zazwyczaj się tam jeden nowy dostaje, gdyż po to go mafia zostawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2010 o 08:47, Budo napisał:

No to ładnie mnie windows wkopał.

Sam się wkopałeś.

Dnia 17.08.2010 o 08:47, Budo napisał:

Widows dzisiaj próbuje zrobić ze mnie mafiosa, szkoda, że wczoraj takich wniosków nie
wyciągał. Wczorajszy głos na mnie był już pewnie przygotowaniem gruntu pod dzisiejszy
lincz, a wynik głosowania był dla niego bez znaczenia, bo remis był między dwoma mieszkańcami.

Tak? To po co wołałem Piotrbova? i mówiłem wyraźnie, że wolę żebyś Ty padł w linczu.

Dnia 17.08.2010 o 08:47, Budo napisał:

Obojętnie od wyniku dzisiaj wsypałby pewnie mnie, albo Caela i tyle by było zabawy. Aktywna
gra i liczne, kontrowersyjne "żarty" miały zapewne odrzucić od niego podejrzenia.

Żartujesz? Wciągasz do argumentacji aktywność i żarty?
...

Dnia 17.08.2010 o 08:47, Budo napisał:

Muszę
przemyśleć kto nadaje się tu na mafię, ale oczywiście na pierwszy plan wg mnie wysuwa
się teraz windows.

No ba...

Dnia 17.08.2010 o 08:47, Budo napisał:

W łączenie w pary bawić się póki co nie będę, ale zaiste ciekawych
graczy nam los zostawił w finale (bo jeśli dzisiaj nie trafimy, to mamy koniec). W dodatku
zostało dwóch maifosów, a Rince już zapowiedział, że nie odda głosu. W takim razie dzisiaj
mamy 5 głosów, w tym 2 zdradzieckie. Tym samym zwycięstwo mafii wydaje się być pewne.
Szkoda, szkoda, Cael zobacz co narobiłeś ;]

Chyba żartujesz.

Dnia 17.08.2010 o 08:47, Budo napisał:

aha, piszesz to dopiero dzisiaj, ciekawe czemu. Może chciałeś specjalnie, żebym się z Caelem pożarł, jak się
zresztą stało.

O tak, to moja wina, że rzuciłeś się na Caela...

Dnia 17.08.2010 o 08:47, Budo napisał:

Hmm, czyli otwarcie zarzucasz mi kłamstwo. Czemu nie mówiłeś o tym wczoraj? Czemu, skoro miałeś mnie za
mafię, nie przekonywałeś do linczu innych? Czemu nie zrobiłeś nic z remisem ja/Cael?

Zgodnie z zasadą nie jest równie kłamie na 100%.
Co miałem robić z remisem? Zdjąć głos z Ciebie, żeby padł sam Cael? Zawołałem Piotrbova, niestety nieskutecznie.

Dnia 17.08.2010 o 08:47, Budo napisał:

Tak, wczoraj moim 100% kandydatem był Cael. Pomyliłem się, a to zmienia obraz sprawy o 180 stopni.

Teraz to sobie możesz ;>

Dnia 17.08.2010 o 08:47, Budo napisał:

Ależ trzyma się i dobrze o tym wiesz.

Napisałem jak to widzę. Przeczytaj jeszcze raz, jak nie zrozumiałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się