Forumowa Mafia

[HeyBabyGirl 0]

Aby sytuacja się wyklarowała.

[Prido 0]

2. Pshemox ---> Vorakam
3. Wayzin ---> Vorakam
4. Filip ---> vorakam
5. Asthariel ---> vorakam
6. demerenfarsz (demrenfaris) ---> kindziuk
7. qrex ---> Vorakam
8. HBG ---> Vorakam
9. militen ---> kindziuk
10.
11. Konstantinus ---> kindziuk
12. Vorakam ---> kindziuk
13. kindziuk ---> kindziuk

Vorakam - 6 głosów
Kindziuk - 5 głosów

Tym samym ginie Vorakam, który był... mafią :D Miasto szaleje, nie ma co, nawet po autolinczu kindziuka... ;)

Ze spraw organizacyjnych:

Vorakam dostaje ostrzeżenie, za nieprzestrzegania paragrafu 12, aczkolwiek jako martwemu większej różnicy mu to pewnie nie robi...

Podobnie ostrzeżenie dostaje za to samo HBG i pół ostrzeżenia za tekst do Pshemoxa: "Jak dla mnie naciągane, nie znam was, gramy po raz pierwszy i w moim odczuciu wygląda jakbyście odgrywali scenkę. A tak z ciekawości znacie Prida :P?" No błagam Cię, czy jego styl pisania i wypowiedzi pasuje do mojego "kółka"? Nie obrażaj mnie i Winry, proszę... ;)

Gwoli wyjaśnienia, za dwa ostrzeżenia wylatuje się z gry. Nieoddanie głosu = 1 ostrzeżenie. Pozdrawiam i powodzenia w szukaniu ostatniej mafii.

[HeyBabyGirl 0]

=========

Lincz ----- >>> Pshemoxx

=========

Tak jak pisałem wcześniej, że ta cała szopka z Vorakiem to była wielka lipa.

[pshemoxx 0]

Ej a czemu mafia nie zabiłą? Ej ziom ja dobrą decyzje podjąłem przed tobą może go broniłęm ale cóż kto nei robi błędów.

[Konstantinus 0]

Dnia 21.01.2011 o 22:10, HeyBabyGirl napisał:

=========

Lincz ----- >>> Pshemoxx

=========

Tak jak pisałem wcześniej, że ta cała szopka z Vorakiem to była wielka lipa.

Chyba się spóźniłeś. Już go załatwiliśmy.

[qrex 0]

Dnia 21.01.2011 o 22:10, HeyBabyGirl napisał:

Tak jak pisałem wcześniej, że ta cała szopka z Vorakiem to była wielka lipa.

W sumie racja jednak zagranie miltena wcale nie było mniej podejrzane. Ta dwojak wskakuje u mnie na czoło listy podejrzanych. Potem najwyżej zacznę zastanawiać się nad innymi graczami. Na chwilę obecną sytuacja jest raczej klarowna.

[HeyBabyGirl 0]

Dnia 21.01.2011 o 22:12, pshemoxx napisał:

Ej a czemu mafia nie zabiłą?

Bo łatwo sobie w ten sposób wyrobiłbyś imunitet, a po za tym to ja oddałem decydujący lincz, więc nie umniejszaj mojej chwały :P Ty go tylko wyprowadziłeś na remis, albo mogłeś również to zrobić nieświadomie, ponieważ zastanawiając się nad zagrywką linczowania Vorakma, nie zauważyłeś zmiany linczu qrexa.

[pshemoxx 0]

Gdzie zabójstwo mafi? Wgl to jakbyscie chcieli wiedzieć to nasz mafiozo posłał głosa na mnie kiedy jeszcze wszystko sie moglo stac potem wprawdzie zmienil ale to po to zeby sie ratować.

[HeyBabyGirl 0]

Dnia 21.01.2011 o 22:18, pshemoxx napisał:

Gdzie zabójstwo mafi? Wgl to jakbyscie chcieli wiedzieć to nasz mafiozo posłał głosa
na mnie kiedy jeszcze wszystko sie moglo stac potem wprawdzie zmienil ale to po to zeby
sie ratować.

Właśnie przytoczyłeś argument, który działa na twoją niekorzyść.

[Konstantinus 0]

Dnia 21.01.2011 o 22:21, HeyBabyGirl napisał:

> Gdzie zabójstwo mafi? Wgl to jakbyscie chcieli wiedzieć to nasz mafiozo posłał głosa

> na mnie kiedy jeszcze wszystko sie moglo stac potem wprawdzie zmienil ale to po
to zeby
> sie ratować.
Właśnie przytoczyłeś argument, który działa na twoją niekorzyść.

Jeżeli nie zmieniałby go do końca głosowania, działałby na Twoją korzyść.

[pshemoxx 0]

Yhm trudno :) wgl to ja tam w trakcie zmiany linczu napisalem ze milten juz raczej nietykalny bo wiedzialem ze grex na niego głosował ale zminił dlatego wlasnie ja tez zmienilem

[militen 0]

mam pytanie do qrexa czemu moje zagranie było podejrzane ? Byłem bliski śmierci to zmieniłem na kondziuka bo miał najwięcej głosów przynajmniej przed waszą szybką zmianą :)

[Prido 0]

Z nieznanych przyczyn, wklepało się dwa razy - sorry.

[Prido 0]

*Kurcze, kompletnie dziś nie mam weny :(*

Debata nad potencjalnym zabójcą trwała długo. Była pełna napięć i nagłych zwrotów akcji. Ostatecznie, przewagą jednego głosu, Vorakam został wytypowany do zabicia. Jego główni oskarżyciele przytrzymali go i przywiązali do drzewa. Następnie przynieśli japoński miecz. Nikt nie miał odwagi zadać ostatecznego ciosu w szamoczącego się Vorakama. Kolejne minuty mijały, a ludzie stali trzęsąc się ze strachu przed możliwą pomyłką. W pewnym momencie Vorakam wykrzyknął:
-Dobrze! Powiem prawdę! To ja zabiłem Avalona, ale nie działałem sam! Jeśli darujecie mi życie, powiem kto zadał ostateczny cios!
Wszyscy ochoczo przytaknęli, oprócz jednego mężczyzny, któremu dygnęła ręka.
- Moim partnerem był... - zaczął Vorakam, po czym całą gromadę oślepiło jasne światło. Nikt nie wiedział co się stało, ale gdy wszyscy doszli do siebie, spostrzegli, że bezwładne ciało Vorakama jest pozbawione głowy, a miecz, który miał posłużyć do zabicia zdrajcy, jest wbity w ciało Demerenfarsza. Natychmiast wokół niego zebrała się grupka ludzi, próbująca ocalić kompana.
-To, to był.. - wyszeptał Demerenfarsz - zabił mnie... Gaewhuahaeh - dokończył w swoim ojczystym języku, po czym wyzionął ducha.

Wniosek był prosty. Wśród nich dalej pozostaje niezerowa ilość zabójców. Rozbitkowie raz jeszcze postanowili wybrać osobę do zabicia. Nie byli to jednak Ci sami ludzie co wczoraj. Dzisiaj wstąpiła w nich nadzieja i wiara we własne siły. Jasno spoglądali w przyszłość, pewni, że i tym razem odszukają wroga.

***

Aktualna lista graczy:

2. Pshemox
3. Wayzin
4. Filip
5. Asthariel
6.
7. qrex
8. HBG
9. militen
10.
11. Konstantinus
12.
13. kindziuk

Lincz ---> Vorakam, mafia
Mord ---> Demerenfarsz, niewinny

Wiecie czego Wam nie wolno.

[qrex 0]

Czaiłeś się przez cały dzień by wreszcie oddać głos w ciągu ostatnich 10 minut na kindziuka. Po pierwsze sam nie przepadam za milczkami, po drugie gdyby nie nasza interwencja pod koniec głosowania twój głos ubił by kindziuka. Po trzecie jesteś od początku w mojej grupie podejrzanych. Logiczne więc że jesteś kolejnym do zlinczowania. Pogrzebanie swoje partnera w ostatnich minutach jest mało popularne dlatego pshemoxx jest w moich oczach mnie podejrzany.

[pshemoxx 0]

Wayzin filip ktoś z nich zapewne :)

[HeyBabyGirl 0]

Dnia 21.01.2011 o 22:22, Konstantinus napisał:

Jeżeli nie zmieniałby go do końca głosowania, działałby na Twoją korzyść.

Tak ? A co miałbym z tego, że głosowałby na pshemoxx-a ?

Po za tym, głosowanie Vorakma na pshemoxx-a miało prawdopodobnie na celu oddzieleniu od siebie różnych powiązań, które mogą wyniknąć z odgrywanej przez nich szopki.
Po za tym nie wydaje ci się dziwne, że gdy Vorakm linczował pshemoxx-a, ten zareogował nader nieinstynktownie/podejrzanie, broniąc go, usprawiedliwiając jego pogrążanie się: " nieokrzesaniem" , "Tutaj podpada vorakam którego jednak znam z reala i wiem że tego typu akcje są u niego normalne jednak później będzie niepotrzebny więc odbiedy można zlinczować"

[militen 0]

Mówiłem że głosowałem na kindziuka by siebie ratować ale zmieniliście głosy !
Po drugie nie czaiłem się cały dzień bo gdzieś koło 15 byłem raz a potem dopiero gdzieś od 20 a na dodatek nie zajmowałem się grą, tylko innymi sprawami. Fakt późno oddałem głos ponieważ było sporo głosów na mnie i chciałem przemyślanie oddać głos.

[Konstantinus 0]

Dnia 21.01.2011 o 22:41, HeyBabyGirl napisał:

(...) typu akcje są u niego normalne jednak później będzie niepotrzebny więc odbiedy
można zlinczować"

Nie chodził o to, co Ty miałbyś z tego, tylko, co Pshemox miałby z tego. Na jego niekorzyść to działa, nie na Twoją. Gdyż faktycznie ta nagła obrona vorakama rzuciła mi się w oczy. I faktycznie wygląda to dość podejrzanie.

[pshemoxx 0]

Stary dac ci link do edycji mafi w której już mówilem że go znam ? Jak zobaczysz jego gre tam to zrozumiesz o co mi chodziło z tym jego nieogarem dodatkowo jest tu jeszcze jeden mój kumpel z reala który to potwierdzi :). A co do wayzina i filipa sorry chłopaki pomyłka niewinni jesteśćie coś mi sie pogrzało. Z żywych którzy głosowali na kindziuka jest Konstantin oraz Milten kindziuka nie licze. No i jeszcze powiem że ty hbg możesz być mafią wcześniej cie podejrzewałem i ty kiedy zobaczyłeś że vorakam może zginąć postanowiłeś w miare to przygotować tak żeby padło na mnie. No i to ty ostatni zmieniłeś na niego zdanie więc to takie odwracanie sie od partnera o 180 stopni kiedy już wiadomo że ten raczej padnie chociaż równie dobrze mogłeś posłać na kindziuka w sumie :/ ale o mnie można powiedzieć to samo że mogłem spokojnie przeważyć w kindzia. Więc teraz ogółem niedokońca wiem co myśleć :/