Forumowa Mafia

[Caelethi2 0]

No, przeczytałem jeszcze raz przedśmiertne posty Bumbera. Naprawdę niezły z niego dowcipniś - albo MG mu podał złe informacje, albo mnie nie sprawdził. Ja obstawiam to drugie. Wierzycie komuś, kogo najpierw z chęcią zlinczowaliście tylko dlatego, że nie był w mafii? Kto to potwierdzi czy to katani? Wierzycie w puste słowa? Najpierw winny, a już chwilę później nasz nieżywy katani. Wkopał mnie. Naprawdę dowcip pierwsza klasa, szkoda tylko, że nieśmieszny i że przez jego wybryki tracicie następny dzień. NIE JESTEM WINNY. To Bumber ładnie Was omotał. To, że nie jest w mafii to podejrzewałem od początku, ale taki wkręt mu przeszedł płazem... Cóż - może jest wtyczką mafii, inaczej tego nie potrafię wytłumaczyć. Albo MG kazał mu namieszać dla podgrzania atmosfery, imo i to i to jest bez sensu. Pomyślcie - dlaczego wstrzymywał się z ujawnieniem, że jestem winny? Nie przygotował się na taki obieg wydarzeń? To smutne, ale takiego kataniego jeszcze nie widziałem. Nie dość, że mnie nie sprawdził, to jeszcze takie domysły snuje.
A i ja NIE JESTEM katanim. Ale Bumber też raczej nim nie był. MG nie potwierdził, że był katanim. Z resztą nie było takiej opcji. Dlaczego więc mu wierzycie? Bo ja jestem mniej wiarygodny? Przez to, że kilka razy popełniłem błąd. Krytyczny błąd, w rezultacie na to wychodzi. Bumber stwierdził: "Na odchodnym eszcze dodam, że pierwszy o lincz prosi się Wayzin, drugi powinien paść Lampek... trzeci Sam? Reszta się nie liczy, bo milczy."
Pierwszy o lincz prosi się Wayzin... O tak, nie ma co - konkret. Potem stwierdza, że jestem winny i mnie sprawdził. Ale jeszcze chwilę wcześniej mówi: "Myślisz, że wam powiem? Tera to se możecie. Trza mnie było nie zabijać, ha!". Czy tak postępuje rozsądny katani? TO potwierdza jak bardzo narwaną osobą był Bumber, w tej edycji. Co chwila sobie żartuje, to jest wg Was wiarygodne? Lampek potwierdza to: "Dajcie spokoj... ;] Katani to odpowiedzialna rola. Bumber nie mógłby sobie pozwolić na ukrywanie tego w obliczu bycia linczowanym...podałby dodatkowo, kogo sprawdził. Bawi się z nami i tyle, by nam krwi napsuć... ;)
A jeśli mówi prawdę, to się za głowę złapię :) Katani NIE MOŻE tak grać i już :)"
Nie może tak grać... No właśnie. Bumber od 22.02 Was podpuszcza, Wy nic na to. Coś z innej beczki.
mtobi: "[...] A kogo jutro ? Oczywiście, jeśli przeżyję. Nie wiem, raczej nie Wayzina. Nie wiem która to jego edycja, ale zachowuje sie i mota, jak mocno niedoświadczony. Nie mam pojecia. Musze nad tym usiąći to wziąśćna chłodno."
Mocno niedoświadczony. Powinęła mi się kilka razy noga, popełniłem błędy i się do tego otwarcie przyznaje. Nie po to, by przeżyć jako mafia i zwyciężyć, a jako mieszkaniec, który chce oszczędzić reszcie straconego dnia. Naprawdę jestem niewinny, a dowody świadczą o tym jak łatwo uwierzyliście kłamstwom Bumbera. Nawet nie chce mi się wierzyć, że w to uwierzyliście. Sam Bumber pewnie nie przewidział takiego obrotu sytuacji, myślał, że przejrzycie na oczy, skoro był taki mało wiarygodny w końcówce. Ech, trochę własnego rozumu.
A i jego post, w którym stwierdził, że rzekomo mnie sprawdził i jestem winny był pisany już po jego śmierci. Cały post jest mało wiarygodny, po prostu zgrywa nieudolnego kataniego. Chciał albo poprawić ludziom humor, albo napsuć krwi. Ja jestem pewien, że kłamie, bo nie dostałem od Liqida żadnej wiadomości o mojej roli. Co za tym idzie - nie jestem ani mafią, ani katanim. Mam nadzieję, że wreszcie zrozumiecie jak bardzo Bumber namieszał.

[Caelethi2 0]

Dnia 14.08.2008 o 12:50, BogSumerow napisał:

Przynajmniej jakiś tok myślenia mam. Poza tym już wcześniej cię podejrzewałem, głosowałem
na ciebie wczoraj i myślę, że i tak bym na ciebie zagłosował.

Co Ci po takim płytkim toku myślenia. Jesteś zwyczajnie naiwny, uwierzyłbyś Bumberowi na słowo, już nie wspomnę o osobach, które wczoraj go zlinczowały, a dzisiaj biorą go za wyrocznie. Nie jestem winny, ba - nawet mnie nie sprawdził.

Dnia 14.08.2008 o 12:50, BogSumerow napisał:

Przykro mi panie Wayzin, ale tu jest post Bumbera, w którym jest napisane, że cię sprawdzał.
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44818

Przykro mi panie Bog, ale nie umie pan czytać ze zrozumieniem. Znów kłania się to, jak bardzo naiwnym jesteś typem. Wierzysz Bumberowi na słowo, bo nie brałeś go pod lincz. Okazał się niewinny - na sam koniec wywinął Wam numer, że jest katanim. Nikt oprócz niego tego nie wie, ale on zwlekał do samego końca. Czy tak robi katani? Czy katani byłby tak nieodpowiedzialny? Sam sobie odpowiedz na to pytanie. Bumber to jeden wielki żart i Wy mu jeszcze klaszczecie. Brawo - omotani przez Bumbera, władcę marionetek, jesteście w kropce. Po mojej śmierci spadniecie z krzeseł. Jestem niewinny. Gdyby mnie rzeczywiście sprawdził, powiedziałby to nam długo przed 22. Kiedy już widział, ze raczej zginie. Ale nie - po co. Zwlekał z tym aż do końca. Ba - już po wyroku się ujawnił. A po śmierci niby mnie wydał w wasze ręce. Dlaczego wierzycie osobie, przeciwko której jest mnóstwo dowodów? Może nie jestem bardziej wiarygodny przez moje wpadki i pomyłki, ale przynajmniej jestem na tyle trzeźwy, by widzieć, co namotał Bumber. A dał zwyczajnie dupy. Nie jako katani - jako mieszkaniec, wkręcając wszystkich.

[mtobi 0]

Wiem, może się wam to wydać dziwne. Nie od razu uwierzycie, może rzucicie się na mnie, ale trudno. Nie wiem, co za szopę odstawił Bumber, ale to JA jestem KATANIM. Pierwszego dnia sprawdziłem Wayzina. Okazał się NIEWINNY. Dlatego byłem tak zdziwiony decyzją Bumbera i starałem się was od linczowania mieszkańca, czyli Wayzina, odwodzić. Nie przeczytałem dokładnie tego co pisał, poza tym, że pieprzył strasznie. Ale jak się okazało, że podał jako winnego Wayzina, to szczena mi opadła. A i to nie jest wszystko. W dniu, w którym linczowaliście Bumbera czyt. wczoraj, sprawdziłem Wdowiaka. Okazal się, tada datta, dam, WINNY. Wiem, że prawdopodobnie mnie wyzwiecie i podacie jako pewnego partnera do odstrzału po Wayzinie. No, ale jeśli nie zmienicie dzisiaj zdania, to gały wam wyjdą na wierzch. Co zrobicie z tą wiedzą, to już wasza brożka. Ja tymczasem rzekłem co chiałem i jedyne co mi pozostaje to:


*************************
Lincz -> Marrcin vel. Wdowiakm
*************************

[Caelethi2 0]

To jest katani. A nie Bumber. Bumber śmiał Wam się w żywe oczy. Teraz gorzej, bo nasz prawdziwy katani prawdopodobnie zostanie dziś zamordowany. Jeśli chcecie to wygrać, to głosujcie za Wdowiakiem.

Lincz -> Wdowiakm

[Sam_Fisher 0]

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

Bumber kierował się domysłami i albo nie jest katanim, albo mnie nie sprawdził.

Albo kłamiesz.

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

Waszego
- naszego, popełniłem błąd, przyznaję.

Ech... a kto popełnia takie błędy? Mieszkaniec? Nie, mafia.

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

Popełniłem w tej edycji sporo błędów, a to z pośpiechu,
a to z nerwów.

No właśnie widzę ;) Z pośpiechu wyszło, że katani nie jest Twój. Żaden mieszkaniec by tak nie napisał.

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

Ale nie było niczego takiego, bym był posądzany jako mafia.

Nie. Linczujemy Cię z rękawa. Czy Ty nie rozumiesz, że nawet, jeśli Bumber by CIę nie sprawdził, dzisiaj prawdopodobnie być leciał w cholerę? Nie mówiąc już o wczoraj - prowadziłeś przez jakiś czas jako główna osoba do odstrzału.

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

Przemyślcie
to sobie - przecież nikt by nie wybrał tak nieudolnego mafioza, to chyba jasne.

:D
O kuźwa.
Role są LOSOWANE. Czy ja jestem mafiozem, czy Lampek, czy Ty, czy Phełka, czy Bumber, czy morze - ślepy los wybiera.

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

@BogSumerow
Tak, będę naiwny i zagłosuję na Wayza, bo "po co Bumber miałby kłamać" ;] Powodzenia
z takim tokiem myślenia.

No to odpowiedz. Po co? Jeśli kłamał i jesteś niewinny, zostanie zeżarty po edycji. Co, dla jaj to zrobił? Katani mówi, żeś winny, to Cię linczujemy -_-'' co w tym dziwnego?

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

@Lampek
Przykro mi. W sumie to chyba wychodzi na to, że tam raz czy dwa skłamałem, ale to nawet
nie było celowo.

No jasne :P

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

Myślcie sobie co chcecie - ja jestem niewinny.

Myślcie sobie co chcecie - Ziemia jest płaska, bo ja tak mówię!

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

Bumber Was ładnie
wkręca, kieruje się domysłami, poszlakami i tym, że i tak głosował na mnie.

Kur... rozumiem, że chwytasz sięostatniej deski ratunku. Ale wysil się chociaż trochę. Bumber nie miał żadnych powodów, by nas wkręcać lub wprowadzać w błąd!

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

Skoro on
głosował na mnie - a także kilka innych osób - to od razu stwierdził, że jestem mafią.

Jasne. Bumber stwierdzający, że jesteś mafią, na podstawie tego, że ludzie na Ciebie głosują -_-''

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

Nie ma bata, jego przeczucie ssie i to mocno.

Kur... JAKIE PRZECZUCIE? On Cię sprawdził, Ty cholerny idioto!

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

Przepraszam, ale to nie ja jestem w mafii

Nie. Ja jestem. Bumber pewnie mnie sprawdził.

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

i tracicie kolejny cenny dzień.

Tracimy, bo wprowadzasz chaos. Jasne, to działa na korzyść amfii :P Ale od linczu Cię nie uratuje.

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

Trochę namieszałem, cóż by tu mówić - nie było to po to, by namieszać graczom w głowach
i nastawić ich przeciwko mnie. Zrobiłem to podświadomie, przy tym całym chaosie powinęła
mi się kilka razy noga i ot - teraz uważacie mnie za winnego. Naprawdę się mylicie, ale
nie rozważacie innej możliwości - Bumber, wasz wszechmocny katani, który nawet mnie NIE
SPRAWDZIŁ wkręca Wam kity.

Skąd, *****(w ramach cenzury - chodzi o cholewkę), wiesz, kogo sprawdził katani? PO CO Bumber miałby wkręcać nam kity?

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

Moim zdaniem wzięliście jego słowa zbyt do siebie

No i, kuźwa, wszystko jasne. "Wayzin to mafia'' - wzięliśmy te słowa zbyt do siebie i chcemy linczować Wayzina... po co? Niech sobie żyje, Bumber kłamał(pewnie byl w mafii, a MG się pomylił).

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

- to,
że napisał, że jestem winny nie znaczy, że mnie sprawdził.

Nie. A to tłumaczenie nie oznacza, że myślisz.

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

Sprawdził mnie prawdopodobnie
tego samego dnia, kiedy zginął.

Skąd wiesz? Tak o, sobie, dla jaj piszesz? Ech...

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

Dlatego nie zdążył powiedzieć prawdy, a byłaby czymś,
na co nie jesteście widocznie przygotowani. Tak ciężko zrozumieć, że jestem niewinny?

Tak, zakuta pało. Kiedy katani mówi, że ktoś jest winny, to go sprawdził i tak jest. W przeciwnym wypadku mamy doczynienia z dupą, a nie z katanim. Bumber zdecydowanie dupą nie jest.

Dnia 14.08.2008 o 12:32, Wayzin napisał:

Może to Was nie przekonuje, a szkoda. Mimo wszystko tracicie kolejny dzień.

No faktycznie, tracimy, ale czas - na użeranie się z mafią, która nie potrafi napisać czegoś chociażby trochęprzekonywującego.

[Sam_Fisher 0]

No to kur...dę wyjechanie. Brak mi słów na to, co tu się dzieje.

Albo Bumber od...walił taki cyrk, jakiego świat nie widział, albo mtobi jest z Wayzinem.

To się nazywa burdel.

[Phelela 2]

Znowu kilka osób zapowiedziało swoje milczenie co staje sie juz meczące .
Czas na mini analize ;]
1. Wayzin----> Nie że mi sie nie chce , ale nie ma sensu go opisywac , bo jak wiemy jego los jest juz przesądzony , musiał by sie wydarzyc jakis cud żeby dzis on nie zginął.Wydaje mu sie że umie grac , a popełnia błedy w każdym poscie . Wydaje mi sie też że jest w mafi z Lampkiem ale o tym niżej :)

Podsumowanie : WINNY

3. BogSumerow----> Na początku chciałem go linczowac , miałem dziwne przeczucia co do jego osoby , i naprawde myslałem że moze być on w mafi.Lecz sam nie wiem czemu szybko odstapiłem od tego pomysłu , nie wiem czy słusznie czy nie :} Chodz na początku go krytykowałem jego edycje oceniam dodatnio , bo jednak chciał coś zrobić , próbował dac jakas analize : http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44713 , w której powiedział że "nie wiedziałem na kogo zagłosowac " no ciekawe że wiedziałeś na kogo zagosować w 1 linczu. Na dzis jak już mówiłem odstawiam go na bok bo nie widze w nim żadnej winy.

Podsumowanie : niewinny

4. Phelela----> Naturalnie winny :)


5. wdowiakm----> Niestety mało aktywny w tej edycji , praktycznie wchodzi na forum , patrzy kto ma najwiecej głosów i na niego oddaje swój głos. Jeśli jest miafia to szkoda gadac... Głosować na niego , według mnie nie ma sensu , bo bedzie to głos stracony .

Podsumowanie : Kimkolwiek jest , nie ma to dla mnie znaczenia.
7. Morze ---> Zacznijmy od poczatku :) Pierwszy post naturalnie fabularny : http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44604 , nastepny również : http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44630 ,no i w koncu mamy post mniej fabularny w którym oddaje on głos na Bumbera - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44630 , wypowiada sie tez na temat 3 osób ,] czemu akurat tych trzech nie mam pojecia , ale nic szczególnego tym postem nie wnosi. Nastepnie daje cos w stylu analizy : http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44728 , hmm średnio mi to na analize wyglada , ale grunt że sie starał , wiekszosc graczy zostaje przetransportowanych do grupy "neutralni" w tym i ja <jupi>
Linczuje Bumbera podajac głupi powód : to on zaapelował by linczować Kalkulatora , jak dla mnie troche bez sensu , czyli jak ja zaapeluje żeby linczowac kogos i sie okaże niewinny , to nastepnego dnia automatycznie lece , chyba nie na tym polega ta gra. Dalej jest cisza i nagle wyskakuje z takim postem : http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44838 , nie mam pojecia skąd on wysnuł takie wnioski oO .....

Podsumowanie : Trzeba mu sie przyjrzeć .

8. mtobi---> Kolejna osoba której nie mam zamiaru opisywać , milczy , milczy , milczy i milczy ....Wchodzi na sam koniec , oddaje głos na tego co ma najwiecej , czyli podobnie jak wdowiakm . Jednym słowem , jest jak marionetka.

12. Sam---> Wczoraj miał wyleciec , nie wyleciał , jak dla mnie dobrze że został , moze pomoże w zwyciestwie mieszkanców , w końcu głupi nie jest ;] Sam od samego poczatku stara sie szukac mafii i jest aktywny , szkoda tylko ze na poczatku w imie swoich zasad chciał ubić mnie , no ale dobrze że inni nie poszli za nim i przeżyłem do dzisiaj :) Jedyne o co można sie przyczepić to to że od poczatku przyczepił sie do Bumbra i chciał go linczowac , a Bumber okazał sie katanim i Sami troche sie zdziwił ;)

Podsumowanie -- W moim mniemaniu niewinny
13. Lampek --- > No i czas na mojego głównego podejrzanego . Już na samym poczatku próboje analizy : http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44665 , wiadomo jako doświadczony gracz idrazu chce zabłysnąć .Od samego poczatku odnosze dziwne wrażenie że jest dla Wayzina bardzo łagodny - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44682. Tu kolejna mini analiza http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44709 , co ciekawe podejrzewa , tu wszystkie osoby które zagłosowały na Kalkulatora , wydaje mi sie że jest to celowe zagranie mafi , bo jak wiemy Lampek głosował na kogo innego , w moim mniemaniu wiedzac o tym że Kalki jest niewinny .... ciag dalszy później ;]

Podsumowanie : winny

[BogSumerow 0]

Dnia 14.08.2008 o 13:05, Wayzin napisał:

> Przynajmniej jakiś tok myślenia mam. Poza tym już wcześniej cię podejrzewałem, głosowałem

> na ciebie wczoraj i myślę, że i tak bym na ciebie zagłosował.
Co Ci po takim płytkim toku myślenia. Jesteś zwyczajnie naiwny, uwierzyłbyś Bumberowi
na słowo, już nie wspomnę o osobach, które wczoraj go zlinczowały, a dzisiaj biorą go
za wyrocznie. Nie jestem winny, ba - nawet mnie nie sprawdził.

Gdybym wierzył w każde jego słowo to przyłączył bym się także do głosowania na kalka, a tak się nie stało.
Prawdopodomne jest to, że ty i mtobi jesteście w mafii. Ale 100% prawdopodobieństwa nie ma. Jak dzisiaj padniesz to się przekonamy, kto mówił prawdę. No i został jeszcze Lampek, który też jest podejrzanym.

[Sam_Fisher 0]

Ech, panowie, tego jeszcze nie było...
Dobra, co wg mnie powinniśmy zrobić?
Albo zabić Wayzina(jakoś nie chce mi się wierzyć, że Bumber tak by zassał będąc zwykłym miastowym), albo, mimo wszystko, wdowiakma.
Ale jestem za pierwszą opcją. Bo albo Bumber, jak pisałem, pokazał się z najgorszej strony, albo mtobi to mafia-debil, do spółki z kolegą Wayzinem.

[mtobi 0]

Ja powiedziałem, co wiedziałem. Co z tym robicie, to już wy zadecydujecie.

[Sam_Fisher 0]

Ech, ja podtrzymuję lincz.

************************************************************************** **********************************

Lincz --> Wayzin

********************************************************************** ***************************************

Będę wczesnym wieczorem lub późnym popołudniem.

[Lampek 0]

Dnia 14.08.2008 o 13:41, BogSumerow napisał:

Prawdopodomne jest to, że ty i mtobi jesteście w mafii. Ale 100% prawdopodobieństwa nie
ma. Jak dzisiaj padniesz to się przekonamy, kto mówił prawdę. No i został jeszcze Lampek,
który też jest podejrzanym.

Taaa? A teraz to za co mnie podejrzewasz? Wczoraj wyczytałem, że "dajesz mi spokój". Oj, imć przewrotnyś.

[Phelela 2]

Sam zostajemy przy pierwotnym planie czyli zabicie Wayzina , dla mnie nastepnyym celem jest Lampek , nie bede tracil glosu na milczkow...

[Phelela 2]

Dnia 14.08.2008 o 13:52, mtobi napisał:

Ja powiedziałem, co wiedziałem. Co z tym robicie, to już wy zadecydujecie.

Skoro , wiedziales ze Wayzin jest niewinny , czemu nie powiedziales tego odrazu ,gdy powiedzialem ci ze Bumber go sprawdzil odpowiedziales mi tak : http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44833
Ja ci nie wierze !

[Lampek 0]

Buehehehehe, i my teraz mamy Ci w to uwierzyć? Powiedz mi, w którym momencie starałeś się nas odwodzić od linczowania Wayzina? Co? Bo ja nic takiego nie widziałem. Zresztą wczoraj oprócz swoich "lolków", "Oo" i innych takich szlaczków niewiele powiedziałeś. Dziwi mnie to, że dopiero dzisiaj nam o tym mówisz, mimo, że miałeś okazję już wczoraj... i nawet napisałeś wczoraj około 22:26... mogłeś ujawnić się wtedy :> Czemu z kolej Ty tego nie zrobiłeś?

Może czekałeś na to, by skontaktować się ze swoim wspólnikiem, co?
Nie wierzę Ci. I nie mam powodów, by uwierzyć. Co z tą wiedzą zrobisz - Twoja sprawa.

Do do Bumbera, to sprawa jest dla mnie jasna. Jeśli się zabawił w tej edycji, to wcale nie było to śmieszne. Nawet jeśli nam skłamał i wprowadził na manowce, to nie widzę w tym żadnego sensu. Po co grać w taki sposób? Przecież każdy tak może zrobić...tylko, gdzie tu zabawa i gra? Jeśli to prawda, to mam nadzieję, że Forumowa Mafia się w cyrk nie zamieni.

Dzisiaj również podtrzymuję mój głos. Jeśli nie trafimy i zginie dwóch niewinnych, to mamy w grze sześć osób. W tym dwóch mafiozów. Propozycja: dzisiaj linczujemy Wayzina. Trzeba zaryzykować i nie popadać dalej w chaos i obłęd. Jeśli Wayzin okaże się niewinny, wtedy mtobi zyska trochę zaufania. Następnego dnia linczujemy wdowiaka... wiem, że jest to ryzyko, że mtobi podał nam drugiego niewinnego (wdowiaka). Ale z tym problemem lepiej spierać się jutro. Dzisiaj zabijmy Wayzina i uznajmy, że Bumber jednak ma trochę oleju w głowie, by nie robić z nas idiotów dla swojej zabawy.

===========================================-
Głos podtrzymuję.
Lincz-> Wayzin
===========================================-

[Phelela 2]

Czyli jesli dzis Wayzin okaze sie winny jutro kolej mtobiego ;] Wiem ze teraz zaprzeczam sam sobie ale musze odstapic od linczowania Lampka w zaistniałej sytacji

******************************************
Podtrzymuje również

LINCZ - WAYZIN

*****************************************

[Lampek 0]

Dnia 14.08.2008 o 14:50, Phelela napisał:

Sam zostajemy przy pierwotnym planie czyli zabicie Wayzina , dla mnie nastepnyym celem
jest Lampek , nie bede tracil glosu na milczkow...

...a potem się pytasz, co "niby śmiesznego w tej edycji powiedziałeś"? Pfff... milczkiem jest morze. I na tę chwilę tylko on. Mtobi doj****ał do pieca dzisiaj, że jest katanim. Umknęło to Twojej uwadze? Skądże, lepiej się skupić na Lampku. Halo, Panie Phelela - jeśli Lampek zginie i okaże się niewinny, to co później? Zostaniesz sam z tymi swoimi "milczkami"?

Milczków nie ma, w każdym razie nie większych od Ciebie. Za wyłączeniem morza, który sobie grę ignoruje. Masz jakiś pomysł na dalszą grę beze mnie? A może chcesz mnie linczować za to, że dużo mówię i staram się walczyć? Hę?

Jakie masz zarzuty do mnie?

[mtobi 0]

Dnia 14.08.2008 o 15:00, Lampek napisał:

Buehehehehe, i my teraz mamy Ci w to uwierzyć? Powiedz mi, w którym momencie starałeś
się nas odwodzić od linczowania Wayzina? Co? Bo ja nic takiego nie widziałem. Zresztą
wczoraj oprócz swoich "lolków", "Oo" i innych takich szlaczków niewiele powiedziałeś.
Dziwi mnie to, że dopiero dzisiaj nam o tym mówisz, mimo, że miałeś okazję już wczoraj...
i nawet napisałeś wczoraj około 22:26... mogłeś ujawnić się wtedy :> Czemu z kolej
Ty tego nie zrobiłeś?

Może czekałeś na to, by skontaktować się ze swoim wspólnikiem, co?
Nie wierzę Ci. I nie mam powodów, by uwierzyć. Co z tą wiedzą zrobisz - Twoja sprawa.

Nie sądzisz, że gdybym od razu się przyznał, wystawiłbym się mafi ?Poza tym, tak to miałbym tylko Wayzina a teraz mam także winnego wdowiaka. To był prawie że początek gry, ujawaninie się po jednym sprawdzeniu byloby ciutek bez sensu, nie ? Co do ostatniego, to wiem. Okoliczności są takie, że szczerze mówiąc, sam bym sobie nie uwierzył.

[mtobi 0]

1. Nie czytałem dokładnie tego co napisał Bumber, więc ta wiadomość mnie z nog zwaliła.
2. Musialem już teraz, w tamtej chwili spadać z kompa i króciutki post z "jestem katanim" wzbudziłby wasze podejrzenia.
3. Musiałem to wszystko wziąść na chlodno i przemyśleć.
4. A co to za różnica, te parę godzin ?

[Lampek 0]

Czemu nie ujawniłeś się o 22:26? :>

Kogo dzisiaj będziesz sprawdzał. Mów otwarcie.