Forumowa Mafia

[Shogun007 0]

jaki juz mamy wynik??

[Shogun007 0]

Dobra widze:P Nie chce za bardzo remisu a tym bardziej ze najabrdziej Deiha podejrzewam

[Vaksinar 0]

Dnia 11.02.2009 o 21:28, Shogun007 napisał:

jaki juz mamy wynik??

Jeden głos na mnie - spidera.
Reszta na skylera - z tego co się orientuje, o ile o to Ci chodziło.

[Shogun007 0]

A GM gdzie sie podzial??

[mtobi 0]

fabularniaka nie bedzie, bo mam dzis natłok zajęć i nei wyrobię się. Przygotuje duży i obszerny na koniec.

Rozkład głosów:
skyler - 5
Vaxinar - 1

W linczu ginie:
skyler - renegat czyt. mafia

w mordzie ginie:
spider - ofc niewinny

dodatkowo za 2 ostrzeżenie za edycję posta w czasie niedozwolonym z gry odpada Shogun - niewinny

Vaxinar - ostrzeżenie

Obecna lista graczy:
1.
2.
3.
4. VBone
5.
6. deih
7.
8. Vaxinar
9.
10.
11.

Jutro wielki finał, wszystko się mooooże zdarzyć...

Wasz MG, mtobi

[Vaksinar 0]

A się porobiło. Słusznie czy nie, to że teraz wyleciał nam pewny katani nie jest dobre.
Przemyślenia na teraz:

deih - taki troszkę cichy od początku, być może taka była umowa ze skylerem. Jeden bardziej walczący, drugi mniej. Raczej nic przeciw niemu, poza tą z lekka naciągną teorią za nim nie przemawia.
Po tym, jak już doszedłem do wniosku, że jest niewinny i on przyznał to mnie.

VBone - w noc linczowania Fiarota za wszelką cenę chciał remisu. Nawet głosem na siebie chciał do niego doprowadzić. To idzie na jego korzyść.
Bardzo ciekawa jest jego wczorajsza wymiana postów ze skylerem. W teorii atak jeden na drugiego, VBone oddał głos zaraz po pojawieniu się posta fabularnego.
Z jednej strony działa to mocno na jego korzyść, z drugiej... Skyler ma za sobą masę gier, nie zdziwiłbym się, gdyby coś takiego ukartowali.
Teraz przejrzałem sobie pierwsze posty i widzę, że z samego początku i on był mało aktywny jak deih....

I narazie tyle, jutro popatrzę dokładniej i wcześniej, póki co czekam na reakcję obu panów.

[deih 0]

Mój głos oddam najprawdopodobniej na VBone''a. Jutro po powrocie wszystko przeanalizuje i może wpadnę na coś istotnego. Tymczasem dobranoc.

[VBone 0]

Więc jedziemy:

deih
- Przypominam, że obiecałeś analizę. Teraz masz mniej roboty, bo została nas tylko trójka.

Ciężko mi o tobie coś konkretnego powiedzieć. Wczoraj zagłosowałeś na skylera, co, po wskazaniu go przez kataniego, było dosyć oczywistym zagraniem. Do tego oddałeś głos przed Vaxinarem, co stawia Cię w całkiem dobrej sytuacji.
Z drugiej strony, Skyler w swym pierwszym poście dnia wczorajszego nieco odsuwa Cię od grona swoich podejrzanych.

Vaxinar
Po pierwsze: uniewinnienie deiha - szukanie sobie sprzymierzeńca?
Po drugie: wczorajsze działania skylera - najpierw na Ciebie głosuje, niby do pary, potem, gdy jest 3:2 i istnieje ryzyko, że mógłby paść remis - zmienia głos. Dziwnie to wygląda.
Po trzecie: dosyć długa wymiana zdań ze skylerem. Ciężko mi ja zinterpretować - kontrolowana utarczka, czy coś prawdziwego?
Po czwarte: deprecjonujesz mój wielce przemyślany głos.
Po piąte: "Na początku - posta tego pisałeś, te słowa nim Shogun dodał swego posta. Dopiero edycja dodana potem.". W poście skierowanym do skylera mówisz mu, co kiedy pisał? Czy może zależy Ci na tym, żeby wszyscy inni tego nie przegapili?
Po szóste: linczujesz skylera dosyć późno, biorąc pod uwagę fakt, że ujawnił się katani (którego wiarygodność również próbowałeś podkopać, mam wrażenie).

Ogólnie, chociaż powyższe wskazuje na Vaxinara, to jeszcze nie wiem, na kogo poleci mój głos.

[deih 0]

Zacznijmy może już od pierwszego linczu , a więc:

VBone: W pierwszym poście po podwójnym linczu najpierw się usprawiedliwia a później przyznaje do błędu w rachunkach. Niby wszystko ok , jednak czy nie byłoby mu na rękę , śmierć dwóch a nie jednego niedoświadczonego gracza? Zazwyczaj tak zaczynają się mordy - od śmierci niedoświadczonych. Opisuje też inne sytuacje jak rozmowa pomiędzy Fiarotem i Skyler''em. W przeciwieństwie do Vaxa , VBone jest przeciwko głosowaniu na Fiarota ( niewinny ) co może działać na niekorzyść tego pierwszego. Jednocześnie zwiększyła się aktywność VBone''a. Potem następuje pamiętny mord mafii a dokładniej jego brak. Zaraz po tym , Vbone wyskakuje z linczem na Skylera. Jeśli byłby z nim w mafii to musieliby mieć naprawdę niezłą taktykę.

Vaxinar: Nie jest zadowolony z gry innych graczy. Mówi , iż to nie pomoże miastu w wygraniu do tego jest o wiele bardziej aktywny od VBone''a. Gra odważnie , nie boi się zarzutów Fiarota. To na jego plus. Od początku też wierzy w niewinność Spider''a co prawda ma błahy argument , ale jest. Jako pierwszy oddaje głos na Fiarota co w ostateczności doprowadzi do jego śmierci. Dał się wciągnąć w pomysł remisu Fiarota jego z wybraną osobą. Wahał się nad zmianą linczu w ostatnim momencie , lecz nie zauważył , że już jest po czasie. Przypadek? Po ''nie-mordzie'' mafii Vax dodaje:"Wydajesz mi się w tej chwili najbardziej niewinny." w moim kierunku. Aby po to by zdobyć moje zaufanie? Bardzo możliwe , tym bardziej widząc już pierwszy lincz oddany na swojego rzekomego towarzysza. Po południu jako drugi linczuje Skylera.

Podsumowując: cały czas uważałem Vaxinara za niewinnego , grał bardzo aktywnie i głównie to jest argumentem , który za mną przemawiał. Jednak zachowanie dnia wczorajszego daje mi wiele do myślenia...Na ten czas jestem bardziej skłonny mimo wszystko ku Vaxowi.

[Vaksinar 0]

Dnia 12.02.2009 o 15:38, VBone napisał:

Po pierwsze: uniewinnienie deiha - szukanie sobie sprzymierzeńca?

O wiele wcześniej już go uniewinniłem. Właściwie dzień po moim głosie na niego.
Źle, nie uniewinniłem. Stał się mnie podejrzany. Pisałem dlaczego.

Dnia 12.02.2009 o 15:38, VBone napisał:

Po drugie: wczorajsze działania skylera - najpierw na Ciebie głosuje, niby do pary, potem,
gdy jest 3:2 i istnieje ryzyko, że mógłby paść remis - zmienia głos. Dziwnie to wygląda.

Ani trochę nie dziwie. Swoją zmianą głosu skyler chciał zmylić drugiego miastowego, aby zmylić kto jest w mafii. Taki ostatni akt.

Dnia 12.02.2009 o 15:38, VBone napisał:

Po trzecie: dosyć długa wymiana zdań ze skylerem. Ciężko mi ja zinterpretować - kontrolowana
utarczka, czy coś prawdziwego?

No tak, lepiej byłoby milczeć niż nic nie pisać.

Dnia 12.02.2009 o 15:38, VBone napisał:

Po piąte: "Na początku - posta tego pisałeś, te słowa nim Shogun dodał swego posta. Dopiero
edycja dodana potem.". W poście skierowanym do skylera mówisz mu, co kiedy pisał? Czy
może zależy Ci na tym, żeby wszyscy inni tego nie przegapili?

Nie rozumiem tej wypowiedzi... Możesz napisać jasno o co chodzi?

Dnia 12.02.2009 o 15:38, VBone napisał:

Po szóste: linczujesz skylera dosyć późno, biorąc pod uwagę fakt, że ujawnił się katani
(którego wiarygodność również próbowałeś podkopać, mam wrażenie).

Ponieważ za dużo razy widziałem, jak mafiozo kataniego zgrywał. Zamiast więc uwierzyć i szybciutko oddać głos podejrzewałem i jego.
gdybym był w mafii to szybko oddałbym głos na skylera po ujawnieniu się kataniego. A to dlatego, że nie miałbym wątpliwości, że katani naprawdę jest katanim i chciałbym sobie zrobić dobry grunt szbko linczując kolegę z mafii, który i tak nie miał już szans. Rozumiesz? :)

Dnia 12.02.2009 o 15:38, VBone napisał:

Ogólnie, chociaż powyższe wskazuje na Vaxinara, to jeszcze nie wiem, na kogo poleci mój głos.

Dziś to ciekawe zagranie... Poczekasz jak rozwinie się sytuacja?

[deih 0]

Dnia 12.02.2009 o 19:28, Vaxinar napisał:

> Po pierwsze: uniewinnienie deiha - szukanie sobie sprzymierzeńca?
O wiele wcześniej już go uniewinniłem. Właściwie dzień po moim głosie na niego.

Jednak wczoraj na 100%...tak to można odebrać.

[Vaksinar 0]

Dnia 12.02.2009 o 18:50, deih napisał:

Jeśli byłby z nim w mafii to musieliby mieć naprawdę niezłą taktykę.

Skyler to stary wyjadacz Forumowej Mafii, jeszcze ze starego forum jeśli dobrze kojarzę.
Taki ruch jest jak najbardziej możliwy. Właśnie między innymi dlatego, że skyler był w mafii mam co do wszystkiego takie podejrzenia. On umie kombinować.
Proszę nie skracać mojej ksywki.

Dnia 12.02.2009 o 18:50, deih napisał:

Od początku też wierzy w niewinność Spider''a co prawda ma błahy argument , ale jest.

Nieprawda. Nie wszystko jednak przeczytałeś co pisałem. :) Bo widzisz zanim ujawnił się katani, ale mafia się potknęła podejrzewałem skylera i... właśnie spidera.

Dnia 12.02.2009 o 18:50, deih napisał:

Jednak zachowanie dnia wczorajszego daje
mi wiele do myślenia...Na ten czas jestem bardziej skłonny mimo wszystko ku Vaxowi.

Codzi o moje zachowanie z wczoraj, czyli co? Niby zdobywanie Twego zaufania? Heh, po prostu wydawałeś się niewinny i tyle, to co mam Ci pisać? Nie napisałem Ci "jesteś napewno niewinny", ale że taki mi się wydajesz. Zaufanie trochę spadło po tym jak dożyłeś do teraz, co jest oczywiście jasne.

Widzę, że obaj panowie ostrożnie podchodzą do linczu, jakby jeszcze dużo mogli zinterpretować, to też cecha mafii, bo czeka się na ruchy innych.

------------
lincz -> VBone

Zauważyłem, że kiedy skyler był stracony zaczynał lekko pisać, że to VBone musi być w mafii. To mogła być zmyłka.
Trudno oddać tego głosa, bo tak po prawdzie oboje wydajecie się równo podejrzani. Deih przy skylerze mógł być takim małym cichaczem. Skyler dużo gada, drugi mało - to świetna metoda mafii, jednak głos na VBone z wymienionych już powodów gry ze skylerem.
Dziś już chyba nic nie wygłowkuje innego, chyba że ktoś się odezwie specyficznie.

[Vaksinar 0]

Dnia 12.02.2009 o 19:35, deih napisał:

Jednak wczoraj na 100%...

Nie bądź śmieszny. Nie ma czegoś takieg w tej grze jak "na 100% niewinny". Nie ma w 99% przypadków.

[deih 0]

lincz ---> Vaxinar ( na razie...nie wykluczam zmiany )

Tymczasem idę będę mniej więcej za 1h. Nie , nie uciekam. Jakby ktoś chciał wiedzieć z jakich powodów to proszę śmiało pytać.

[Vaksinar 0]

Dnia 12.02.2009 o 19:49, deih napisał:

lincz ---> Vaxinar ( na razie...nie wykluczam zmiany )

Aha. Rzucam w moją stronę masę oskarżeń, ja odpowiadam, a Ty.... lincz - Vaxinar i do widzenia.
No nic, jak mus to mus. ;)

[VBone 0]

Dnia 12.02.2009 o 19:28, Vaxinar napisał:

Ani trochę nie dziwie. Swoją zmianą głosu skyler chciał zmylić drugiego miastowego, aby
zmylić kto jest w mafii. Taki ostatni akt.

Problem z takimi zagrywkami jest taki, że są one zwykle wielopiętrowe - mafioso zakręca takiego wężyka, że nie wiadomo, co myśleć. Więc może być tak, jak sugeruję ja, istnieje też możliwość, że prawdziwa jest Twoja wersja.

Dnia 12.02.2009 o 19:28, Vaxinar napisał:

No tak, lepiej byłoby milczeć niż nic nie pisać.

Za wiele z niego tą dyskusja nie wyciągnąłeś, musisz przyznać.

Dnia 12.02.2009 o 19:28, Vaxinar napisał:

Nie rozumiem tej wypowiedzi... Możesz napisać jasno o co chodzi?

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=47935
Pierwsze dwa zdania.

Dnia 12.02.2009 o 19:28, Vaxinar napisał:

Ponieważ za dużo razy widziałem, jak mafiozo kataniego zgrywał. Zamiast więc uwierzyć
i szybciutko oddać głos podejrzewałem i jego.

Ostatnio raczej rzadko widywana zagrywka, ale okej.

Dnia 12.02.2009 o 19:28, Vaxinar napisał:

gdybym był w mafii to szybko oddałbym głos na skylera po ujawnieniu się kataniego.

Owszem, w większości przypadków tak jest. Nie sądzisz jednak, że zbyt szybki głos rzuca się w oczy? Ja bym trochę podyskutował, a dopiero potem oddał głos... co też zrobiłeś.

Dnia 12.02.2009 o 19:28, Vaxinar napisał:

to dlatego, że nie miałbym wątpliwości, że katani naprawdę jest katanim i chciałbym sobie
zrobić dobry grunt szbko linczując kolegę z mafii, który i tak nie miał już szans. Rozumiesz?

Ta gra dawno już została wyprana z tego typu schematów. Ale niech Ci będzie.

Dnia 12.02.2009 o 19:28, Vaxinar napisał:

:)

Protekcjonalny uśmieszek? ;]

Dnia 12.02.2009 o 19:28, Vaxinar napisał:

Dziś to ciekawe zagranie... Poczekasz jak rozwinie się sytuacja?

Owszem, pomijając wczorajszy lincz, zwykle nie szarżuję z głosami, niezależnie od roli.
Poza tym, chciałbym Was jeszcze trochę poczytać.
Zresztą, z tego co widzę, jestem na straconej pozycji, co jest nie dziwne, zważając na poziom mojej gry w tej edycji. I tak jak ja jestem rozczarowany sobą, tak ten jeden mieszkaniec z Waszej pary będzie rozczarowany wynikiem.

Deiha niestety nie mogę rozgryźć, skyler dosyć mało o nim mówił, wymieniając Ciebie i mnie jako tych bardziej podejrzanych. Z czego to mnie proponował na lincz przed ujrzeniem postu kataniego. Potem, kiedy został zdemaskowany, zagłosował na Ciebie. I to właśnie mi się nie podoba, bo nie mogę wybrać właściwej interpretacji tego ruchu.

Jeszcze przejrzę wszystkie posty, bo nie mogę się zdecydować. Tragedia.

[deih 0]

Dnia 12.02.2009 o 19:38, Vaxinar napisał:

Skyler to stary wyjadacz Forumowej Mafii, jeszcze ze starego forum jeśli dobrze kojarzę.
Taki ruch jest jak najbardziej możliwy. Właśnie między innymi dlatego, że skyler był
w mafii mam co do wszystkiego takie podejrzenia. On umie kombinować.

Z tym się zgodzę jednak co do drugiej osoby nie mieliśmy pewności jak do skylera.

Dnia 12.02.2009 o 19:38, Vaxinar napisał:

Proszę nie skracać mojej ksywki.

Dobrze , nie będę już tego robił.

Dnia 12.02.2009 o 19:38, Vaxinar napisał:

Nieprawda. Nie wszystko jednak przeczytałeś co pisałem. :) Bo widzisz zanim ujawnił się
katani, ale mafia się potknęła podejrzewałem skylera i... właśnie spidera.

Widocznie przegapiłem. No a po ujawnieniu się przez kataniego przyszedł czas na zmianę zdania co do Spidera?

Co do zajęcia...niestety nie udało się rozegrać meczu , który miał być rozegrany także nigdzie się nie ruszam.

[deih 0]

Dnia 12.02.2009 o 19:54, VBone napisał:

Zresztą, z tego co widzę, jestem na straconej pozycji, co jest nie dziwne, zważając na
poziom mojej gry w tej edycji. I tak jak ja jestem rozczarowany sobą, tak ten jeden mieszkaniec
z Waszej pary będzie rozczarowany wynikiem.

Już przesądzasz swoją osobę? To jest dziwne...To samo mogę powiedzieć ja , że zassałem na początku. Interesujące takie ubolewanie nad swoją osobą pod koniec rozgrywki.

[VBone 0]

Dnia 12.02.2009 o 20:14, deih napisał:

Już przesądzasz swoją osobę? To jest dziwne...To samo mogę powiedzieć ja , że zassałem
na początku. Interesujące takie ubolewanie nad swoją osobą pod koniec rozgrywki.

Obiektywnie (a raczej pseudo-) oceniam swoją grę, poza tym miałem silne podstawy, by stwierdzić, że mogę się już żegnać z życiem. Zaskoczyła mnie Twoja zmiana - wieczorem mówisz, że zagłosujesz na mnie, teraz - na Vaxinara. Napisałeś, że wczorajsze jego posty dały Ci do myślenia - ale w Twojej analizie, poza wzmianką o uniewinnieniu, nie ma sprecyzowanych dokładnych wniosków, jakie z nich wyciągnąłeś.

[deih 0]

Dnia 12.02.2009 o 20:25, VBone napisał:

Obiektywnie (a raczej pseudo-) oceniam swoją grę, poza tym miałem silne podstawy, by
stwierdzić, że mogę się już żegnać z życiem. Zaskoczyła mnie Twoja zmiana - wieczorem
mówisz, że zagłosujesz na mnie, teraz - na Vaxinara. Napisałeś, że wczorajsze jego posty
dały Ci do myślenia - ale w Twojej analizie, poza wzmianką o uniewinnieniu, nie ma sprecyzowanych
dokładnych wniosków, jakie z nich wyciągnąłeś.

Najpierw zaznaczałem za każdym razem kiedy pisałem o Vaxinarze "na ten dzień" , następnie w poście , w którym napisałem , iż będę oddawał głos na Ciebie napisałem "najprawdopodobniej" właśnie po to aby uniknąć takich sytuacji. Napisałem też "i może wpadnę na coś istotnego". Wpadłem. Przy linczu w nawiasie też jest coś istotnego napisane , zauważyłeś? Nie jestem pewny tak samo jak Ty...Ty być może jesteś w przekonaniu: Nieważne na kogo zagłosuję i tak zginę.