Zaloguj się, aby obserwować  
Magok

World Of Tanks

13349 postów w tym temacie

Widzę że zaczyna się weekendowy standard, niestety bitwa przegrana bo zacapowali flagę. Ale gdybym miał jeszcze trochę czasu to zdążył bym dobić KV1 i KV1S które zamęczyłem między wydmami, na resztę nie starczyło by mi ammo nawet mimo chęci. A reszta drużyny niestety poza ARL44 który miał 1200 dmg nie nabiła nawet więcej niż 150 dmg (większość 0).

20130504101342

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja się czasami zastanawiam za co niektórzy ludzie dostają w ogóle expa.
Wczoraj w jednej bitwie zostało nas na koniec 2 na 2. Oczywiście mój MS-1 nie miał większych szans samotnie przeciwko dwóm ogarniętym t2, a drugi koleś z mojego teamu siedział afk przez całą bitwę. Tyle że ten afk dostał mimo wszystko jakoś ponad 60 expa za nic, co i tak stanowiło bodajże 5 czy 6 wynik od końca.

Za nie zrobienie niczego, przesiedzenie całej bitwy w miejscu startu i danie się rozstrzelać on miał więcej expa niż paru narwańców, którzy zginęli szybko, ale przynajmniej się ruszyli. Nie ogarniam tego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2013 o 10:44, pkapis napisał:

Za nie zrobienie niczego, przesiedzenie całej bitwy w miejscu startu i danie się rozstrzelać
on miał więcej expa niż paru narwańców, którzy zginęli szybko, ale przynajmniej się ruszyli.
Nie ogarniam tego :-)


To może wynikać z mechaniki gry. Skoro został na miejscu startu i "wykrył" czołg który go rozwalił mógł dostać za to exp. Taka moja hipoteza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2013 o 10:44, pkapis napisał:

Za nie zrobienie niczego, przesiedzenie całej bitwy w miejscu startu i danie się rozstrzelać
on miał więcej expa niż paru narwańców, którzy zginęli szybko, ale przynajmniej się ruszyli.
Nie ogarniam tego :-)

System powinien być zmieniony na taki że jeśli czołg nie zrobi absolutni nic w ciągu bitwy (czyt. nawet się nie ruszy) to dostanie 0 expa i 0 kasy. Z czym że też pamiętam taką bitwę gdzie na samym początku zginąłem Panterą jak tylko zobaczyłem scouta koło lasu po czym dostałem z 8 strzałów który zjechały mnie od razu. I żeby było zabawniej zostało mi przyznane 0 expa i 0 kasy, a sport który stał afk(dosłownie 0dmg, 0 spotów, 0 przebytej odległości) dostał ok 100 expa i kilka K kredytów.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2013 o 10:57, Tomoya-kun napisał:

System powinien być zmieniony na taki że jeśli czołg nie zrobi absolutni nic w ciągu
bitwy (czyt. nawet się nie ruszy) to dostanie 0 expa i 0 kasy.

Zgadzam się z tobą , tylko dodałbym jeszcze jakieś kary finansowe.Ostatnio zdarzają się bitwy gdzie nawet 4 graczy ( w jednej drużynie ) jest afk .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2013 o 11:46, prf napisał:

Zgadzam się z tobą , tylko dodałbym jeszcze jakieś kary finansowe.Ostatnio zdarzają się
bitwy gdzie nawet 4 graczy ( w jednej drużynie ) jest afk .


Kary to przesada - wystarczy zero sreberek i zero exp.
Co prawda wkurza mnie gdy najsilniejszy czołg który sam powinien rozstrzygnąć bitwę stoi w miejscu , to jednak trzeba założyć że nie musi to być bot, czy wina gracza. Zdarzają się przecież lagi, przerwy w dostępie do internetu, albo w przypadku niektórych graczy mama wołająca na obiad ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jak trafiasz na tego samego gracza i za każdym jest afk ,to też powiesz że to przez awarie internetu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2013 o 12:41, Lucek napisał:

Kary to przesada - wystarczy zero sreberek i zero exp.
Co prawda wkurza mnie gdy najsilniejszy czołg który sam powinien rozstrzygnąć bitwę stoi
w miejscu , to jednak trzeba założyć że nie musi to być bot, czy wina gracza. Zdarzają
się przecież lagi, przerwy w dostępie do internetu, albo w przypadku niektórych graczy
mama wołająca na obiad ;)

I tu powinny się kłaniać te raporty, jak ktoś jest często botem to pewnie ma dużo zgłoszeń i takie przydałoby się karać. Niestety jest wielu, którzy grindują w taki sposób czołgi, a może i w paru przypadkach zarabiają.. przykre to czasem jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I czasami któryś z botów poleci.
Ale ogólnie polityka WG w stosunku do takich retardów jest czysto olewcza.
A jak "bot" jeszcze płaci firmie, to już w ogóle jest cacy; vide zauberer11 czy przykładowo Mawerik22.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bawi się ktoś może tymi nowymi niemieckimi medami? Mam VK 30.02D z większością upgrade''ów (szczerze tego czołgu nienawidzę), więc wystarczyłoby go ponownie kupić i mógłbym odbić na to drugie drzewko... Tylko czy się opłaca? Dobre są te nowe maszyny? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak to niemce w WoT.
Jedni pokochają, a inni będa rzucać kalumniami.
Nie dowiesz się czy Ci się spodobają dopóki osobiście nie sprawdzisz. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też macie Rudego w normalnej cenie?

zgodnie z tym, że jest to czołg miesiąca miał być o połowe tańszy.. do 31 maja
http://worldoftanks.eu/news/7094-tank-month-t-34-and-t-34-85-pl/

I tak zrobiłem T-34, chce kupić Rudego, a tu zonk, kosztuje 915k...

EDIT: teraz widze, błąd podczas tłumaczenia, bo na angielskiej jest do 5.05 do 7 :P dzięki wielkie WG, 3 godzinki wcześniej kupiłbym go taniej ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2013 o 03:11, Reffanov napisał:

Bawi się ktoś może tymi nowymi niemieckimi medami? Mam VK 30.02D z większością upgrade''ów
(szczerze tego czołgu nienawidzę), więc wystarczyłoby go ponownie kupić i mógłbym odbić
na to drugie drzewko... Tylko czy się opłaca? Dobre są te nowe maszyny? :P


ja katuje poki co 3001D i dno... czesci drogie jak cholera: silnik, gaski, wyfarmienie wiezy bylo jednym wielkim bolem dupy - dobrze ze mam troche czesci z linni E100. No i dzialo do dupy, a 3002D zapowiada sie tak samo, a nawet gorzej - 132 penetracji na T7... chyba przeskocze go free expem, jak uzbieram. A Indien i leopardy to mobilny papier ze swietnym dzialem, w rekach makaka jest to miesko armatnie dla moich lightow - trudne czolgi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2013 o 11:00, EmperorKaligula napisał:

ja katuje poki co 3001D i dno... czesci drogie jak cholera: silnik, gaski, wyfarmienie
wiezy bylo jednym wielkim bolem dupy - dobrze ze mam troche czesci z linni E100. No i
dzialo do dupy, a 3002D zapowiada sie tak samo, a nawet gorzej - 132 penetracji na T7...
chyba przeskocze go free expem, jak uzbieram. A Indien i leopardy to mobilny papier ze
swietnym dzialem, w rekach makaka jest to miesko armatnie dla moich lightow - trudne
czolgi.


Bardziej chodziło mi o maszyny od Indien Panzera wzwyż. :) A co do VK 3002D, to był to chyba czołg którym grało mi się najgorzej, śmiało więc go omijaj bo szkoda nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2013 o 15:34, Reffanov napisał:

Bardziej chodziło mi o maszyny od Indien Panzera wzwyż. :)

Widze wielu "wyjadaczy" jeżdżących Indienem, Leopardami i niestety dla nich mało co mogą zrobić w bitwie. Przebija się je aż miło, a po statach widać, że za sterami nie siedzą zwykłe naabki ;P

Takie pytanie ciężko gra się chińskimi lekkimi na wyższych tierach to jest 7-8?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jakiś tydzień temu miałem okazję zobaczyć parę razy w akcji maszynkę Leopard 1. Powiem, że w każdej bitwie, w której się na niego natykałem, dawał on niezłego kopa drużynie przeciwnej. Ile w tym skilla, a ile maszyny - nie wiem. Ale skurczybyk był bardzo zwrotny.

Jeśli chodzi o Indien Panzera to raczej szybko ginął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2013 o 18:47, Heimdallr napisał:

Ja jakiś tydzień temu miałem okazję zobaczyć parę razy w akcji maszynkę Leopard 1. Powiem,
że w każdej bitwie, w której się na niego natykałem, dawał on niezłego kopa drużynie
przeciwnej. Ile w tym skilla, a ile maszyny - nie wiem. Ale skurczybyk był bardzo zwrotny.

Może Leopard 1 tak, choć trzeba wziąć poprawkę, że zazwyczaj dobrzy gracze nim jeżdżą, reszta albo się nie zabiera za tą gałąź, bo to od razu widać, że łatwa nie jest, albo po prosto tak im słabo idzie na VIII i IX, że odpuszczają. Ja jak widzę Indiena czy ten prototyp Leoparda to na XVM praktycznie zawsze są to fioletowi gracze, często w plutonie, a mimo to zazwyczaj szybko giną. Szczerze wole jak mam w teamie ciężkiego, nawet takiego średniego gracza w IS3, albo IS8 niż fioletowego ogara w najnowszym wózku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to pewnego rodzaju inwestycja. Co inwestują? Czas i free exp. Może teraz nie grają tym najlepiej, ale widzą w tych maszynkach potencjał i kiedyś będą nimi łoić innych. Oni po prostu muszą się nauczyć specyficznego stylu gry tymi tankami.

Tak, jak pisałem - już teraz można zobaczyć dobre wyniki na nich - później będzie jeszcze lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować