Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Enslaved sprzedaje się jak Guitar Hero: Warriors of Rock. Czyli fatalnie

32 postów w tym temacie

Wcale się nie zdziwiłem Medal Of Honor jest już znane nowe Halo mimo że nie jestem xboksowcem wiem co dla nich znaczy, więc Enslaved mimo że jest jak dla mnie lepszy od MoH i ma fajną fabułę i wg jest niezłym pomysłem nie ma szans na dobrą sprzedaż przy takich znanych markach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydawcy Enslaved po prostu popełnili ten sam błąd, co Ubisoft przy Beyond Good & Evil - czyli wydali grę w najgorętszym okresie, przy zalewie rozreklamowanych hitów i z niewielką reklamą. Czy zrobili tak z głupoty, czy może specjalnie, tego już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grałem w demo i już po kilku (2? 3?) minutach mnie odrzuciło. Widać, że podobnie było z resztą graczy ;)
Owszem, akrobacje są fajnie animowane, ale tylko to jest w grze dobre. Walka, grafika - słabizna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to żadna niespodzianka bo to nie jest jakaś tam wybitna gierka. Kopiuj i wklej z prince of persia bez polotu(czyli gorzej niż oryginał na dłuższą metę) czyli najwyżej średnia(z tego co widać na filmikach i czyta się opinie na różnych forach).
Co do porównań do BG&E to normalnie no comment(BG&E był dopracowany nie to co Enslaved). Bg&e na konsolach miał problem bo wtedy konkurencja była ostra(to nie to co obecnie że ponad połowa gier jest wybrakowana lub niedopracowana) na konsolach a na pc simsy dominowały w tym czasie.
Moh sprzedaż większa no bo co wyszedł dobry shooter i to wystarczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak wspomniał arborek - reklama, reklama i jeszcze raz reklama.
To samo było z Darksiders - gra świetna, ale brak reklamy spowodował, że dowiedziałem się o nich dopiero po premierze. Jakie ma więc szanse z takim MoH, którego adverty walają się po największych portalach internetowych, a reklamy puszczane są w telewizji? Co ciekawe, recenzje mówią, że gra od MoHa może być lepsza... Na pewno jakąś rolę odegrał tryb multi, ale nie wierzę w czary. Nawet bez multi, a z reklamą kilka razy więcej nabywców by się znalazło.

@Numenpl - Moha nazywasz grą dobrą, a Enslaved co najwyżej średnią? Gier się nie porównuje, jeżeli w nie nie grałeś. Nie wiem jaki jest MoH, ale poznałem demo Enslaved i wierz mi, to nie jest zwykłe skakanie po ścianach. Ta gra ma głębię, klimat, świetne postacie, z tego co czytam świetną fabułę. To czego brakuje 90% nowych tytułów. Kilka bugów nie może tego zepsuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grę odkryłem przypadkiem, ot demko ściągnąłem z xbox live.
Nie słyszałem o produkcji wcześniej, gdzieś tam się przewinął tytuł w jakimś artykule i tyle.
Po demku, od razu zamówiłem grę w jednym z internetowych sklepów (rzadko kupuję nowości - ze względu na cenę). Po 2 dniach zadzwoniono do mnie, że gry nie mają na magazynie i w hurtowniach (sic!).

Powiem tak: niska sprzedaż tylko przez kiepską reklamę i marketing... tytuł w niczym nie ustępuje innym produkcją tego typu, jest zdecydowanie powyżej średniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz akurat miałem okazję zobaczyć grę w akcji na x360 i nie jest to jakaś wybitna produkcja najwyżej średniak. Słaba reklama wy wszyscy chyba żartujecie taki hype robili i pełno reklam na stronach więc od strony marketingu było wszystko dobrze. Dobre oceny w zagranicznych serwisach to nie jest gwarancja sukcesu bo większość osób nie wierzy w ich rzetelność. To jest kopiuj i wklej z prince of persia i nikt mi nie wmówi że jest inaczej a co do tej świetnej fabuły - litości też wielokrotnie powielany schemat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2010 o 17:02, ShaunHastings napisał:

> ja się o grze dowiedziałem dopiero po premierze :( reklama leży i wszystko jasne...

>
> Enslaved skończy tak jak Beyond Good & Evil. Genialna gra która się nie sprzedaje
....
> szkoda ;(;( ludzie wolą cienkie MoH ...
>
> REKLAMA, REKLAMA, REKLAMA !!
Przesadzasz... Enslaved nie jest grą genialną. Dobrą i owszem, lecz nie genialną. Ma
za dużo problemów i niedoróbek, by być genialną. Co nie zmienia faktu, że można nieźle
się przy nie bawić.


Jest na pewno grą lepszą od MoH, a sprzedaje się 20 razy gorzej... W naszych czasach nie ma już wielkiego znaczenia czy gra jest dobra. Liczy się tylko to czy ludzie o niej wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2010 o 10:18, Numenpl napisał:

Wiesz akurat miałem okazję zobaczyć grę w akcji na x360 i nie jest to jakaś wybitna produkcja
najwyżej średniak. Słaba reklama wy wszyscy chyba żartujecie taki hype robili i pełno
reklam na stronach więc od strony marketingu było wszystko dobrze. Dobre oceny w zagranicznych
serwisach to nie jest gwarancja sukcesu bo większość osób nie wierzy w ich rzetelność.
To jest kopiuj i wklej z prince of persia i nikt mi nie wmówi że jest inaczej a co do
tej świetnej fabuły - litości też wielokrotnie powielany schemat.


Możesz sobie tak to tłumaczyć, ale prawda nie jest taka jak byś chciał bo Enslaved jest grą dobrą, a mimo to nikt jej nie kupił... To przykre bo to dowodzi, że w przyszłości nie powinniśmy się spodziewać lepszych gier, ale takich ze znanym tytułem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zła data wydania a do tego jakoś się nie reklamują. O Enslaved nie wiedziałem do momentu kiedy gdzieś przy okazji było wspomniane że "nowe" dmc robią twórcy Enslaved.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2010 o 17:05, Siriondel napisał:

Czytam newsa i jakoś na mojej twarzy zagościł złośliwy uśmieszek, którego nie umiałem
powstrzymać.
Czyżby był to znak, że konsumenci powoli zaczynają rozumieć, że wspieranie jednostrzałowych
gier na 8 godzin to nie jest dobry pomysł? Nie dziwię się większej sprzedaży np. MoH,
które oprócz dobrego wsparcia marketingowego jest grą bardziej żywotną.

A na mojej twarzy pojawił się wyraz rozgoryczenia. Bo taka sytuacja to znak, że będzie coraz mniej ciekawych marek, a zostaną tylko "szczelanki z multi" (choć mam nadzieję, że na te wkrótce nałożą abonament i sytuacja w grach single się poprawi) i MMO. A jedyne czym kierują się gracze to marketing... smutne. Trudno też nie wspomnieć o tym co corowcy lubią najbardziej - jak ktoś ich okrada sprzedając wcięte DLC...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować