Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Call of Duty: Black Ops ocenione przez Game Informer

59 postów w tym temacie

Ktoś jeszcze wierzy w te recenzje takich serwisów? Każdy z nich nie da oceny mniejszej niż 90%, co by to Activision się od nich czasem nie odwróciło... Smutne czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytacie, za co MW2 było/jest bojkotowane? Za ogromną liniowość, bezmózgość rozgrywki, beznadziejnie krótką kampanię, chaotyczny multi, w dodatku bez dedtków. I z góry mówię: tak, grałem w MW2. I grałem w inne gry. A z tych innych jest sporo, które biją MW2 na głowę i poprawiają z półobrotu. Choćby Bad Company 2 w multi, czy starusieńkie już Crysis czy Half-Life 2 w singlu - a to gry sprzed 5 lat i więcej (!!!)

Co do Black Ops, to kupię, jak najbardziej. Może za jakiś rok, kiedy:

1. Stanieje. Za taką cenę absolutnie nie warto (IMHO)
2. Wydadzą jakąś edycję specjalną, bo szykuje się masa DLC, a nie widzi mi się dawać pełnej ceny za wykastrowaną grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2010 o 07:30, Tenebrael napisał:

Pytacie, za co MW2 było/jest bojkotowane? Za ogromną liniowość, bezmózgość rozgrywki,
beznadziejnie krótką kampanię,

No ale to przecież wszystko było już w MW. I nikt wtedy nie narzekał.
>chaotyczny multi, w dodatku bez dedtków.
I to jest chyba jedyny właściwy argument. Ale żeby od razu przez niego gra była do d...eski ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale MW było ile lat temu? Czasy się zmieniają i już "filmowość" nikogo nie rusza. Jak ci dam za 120zł Pacmana i powiem, że przecież nikt dotąd nie narzekał, to jest OK ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2010 o 06:14, Ring5 napisał:

Ja bojkotuję MW2 z jednego, jedynego powodu - teksty Koticka o tym, jak to można podnieść
cenę, a gracze i tak to łykną. Cóż, przynajmniej ja nie łyknąłem. Ewidentnie nawet on
się czegoś nauczył, skoro tym razem trzyma buzię na kłódkę. Fakt, że MW2 najsłabiej sprzedało
się właśnie na PC chyba jednak o czymś świadczy.Czy kwalifikuję się przez to do Twojej
kategorii C?


Świetny powód, ale cóż każdy musi sobie jakiś wymyślić...
A która gra sprzedała się lepiej na PC niż na Konsoli? Crysis... a no tak, bo nie wyszedł na inne platformy. Taka Mafia 2 to np. tylko 7-8% sprzedanych na PC. Przykłady można by mnożyć...

115zł za grę, w którą będę grał 800-1000 godzin - hmmm... faktycznie strasznie dużo. 11 groszy za godzinę zabawy. Zapłaciłem 125zł za 8 godzin z słabą Mafią 2. 100zł za 7 godzin z kiepskim Conviction i powiem szczerze - ch** mnie obchodzi co jakiś Kotick sobie tam gada. Do MW2 jakoś nie miałem DLC i bawiłem się świetnie. Wymyślacie i tyle.

A co do dedyków w MW2 - ja i tak nie grałbym na dedykach, bo gram dla achievementów w multi..., ale jak chcesz to już masz AlterIWnet i sobie graj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

""Rozczarowujące jest, że tak głośno zapowiadana wysokobudżetowa produkcja Treyarcha jawi się jako Modern Warfare 2,5"
:((( Miałem nadzieję, że CoD:BO pozostanie Treyarcha, a nie pójdzie w ślady MW2 od IW :( Damn! Teraz to już nie wiem czego się spodziewać w mp... pewnie prostego i zwykłego strzelania, jakie już oferuje MW1. Na grę się jednak skuszę, ale dopiero jak cena spadnie, bo w SP i zombiaki trzeba zagrać.
CoD:WaW <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2010 o 10:16, AjKnowJu napisał:

""Rozczarowujące jest, że tak głośno zapowiadana wysokobudżetowa produkcja Treyarcha
jawi się jako Modern Warfare 2,5"
:((( Miałem nadzieję, że CoD:BO pozostanie Treyarcha, a nie pójdzie w ślady MW2 od IW
:( Damn! Teraz to już nie wiem czego się spodziewać w mp... pewnie prostego i zwykłego
strzelania, jakie już oferuje MW1. Na grę się jednak skuszę, ale dopiero jak cena spadnie,
bo w SP i zombiaki trzeba zagrać.
CoD:WaW <3


Zapomniałem dopisać: Bo Treyarch robi genialne SP! I rzadko się zdarzają jak ktoś wyżej wspomniał tytuły w "tamtych czasach".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2010 o 10:15, jar3k2 napisał:

115zł za grę, w którą będę grał 800-1000 godzin - hmmm... faktycznie strasznie dużo.
11 groszy za godzinę zabawy. Zapłaciłem 125zł za 8 godzin z słabą Mafią 2.

Problem w tym, że dla mnie Black Ops to gra, przy której będę się bawił mniej więcej tyle samo czasu co przy drugiej Mafii (jeśli nie krócej) - wychodzi więc jakieś 14-15zł/h. Dlatego zarówno pierwszy czy drugi tytuł IMO nie należy do tych, które warto kupić w dniu premiery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podsumowanie nowego COD-a przez IGN:
"Call Of Duty: Black Ops is a classic game of two halves. Perhaps even more so than last year''s Modern Warfare 2, the gulf in quality between the two game modes has rarely been as apparent or as exasperating. With Treyarch seemingly content to tread water in the single-player arena, it feels like its focus has been well and truly on ensuring that its multiplayer offering is right up there with the very best. To that end it has succeeded, and thanks to its superb run of Wager Matches, Treyarch has literally raised the stakes. Whether extensive customisation options and inspirational multiplayer makes up for the ragged single player portion is sure to be a subject of controversy in the weeks and months ahead. Maybe next time we''ll get the full package..."
Ocena 8,5/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2010 o 08:20, Darkstar181 napisał:

No ale to przecież wszystko było już w MW. I nikt wtedy nie narzekał.


Nikt nie narzekał z prostego powodu

Była wtedy moda na "filmowość". Takie gry dopiero zaczynały wchodzić na rynek, i graczom trudniej było zauważyć, że pod maską filmowego klimatu i akcji kryje się płyciutka, prosta, liniowa do bólu gierka, która tak długością, jak i złożonością rozgrywki przegrywa z kretesem z niejednym DEMEM gry o parę lat starszej.

To nieco tak jak z kobietami (wybaczcie, płcio piękna, takie porównanie). Facet widząc zgrabne kształty nieraz nie dostrzega, że pod nimi (w niektórych przypadkach oczywiście) kryje się inteligencja przedszkolaka i poziom złożoności zbliżony do konstrukcji cepa. Ale gdy poznasz taką jedną, dwie, trzy... wtedy zgrabne kształty już nie są w stanie Cię zwieść, i wszelkie wady wychodzą na wierzch.

Podobnie jest tutaj. Wtedy gry "filmowe" dopiero wchodziły na rynek, była to nowość. Graczy łatwo było zwieść śliczną grafiką, akcją, i innymi takimi. Teraz "plaga" filmowości rozpanoszyła się na dobre. I obecnie śliczna grafika nie robi już takiego wrażenia, a mnóstwo akcji nie wystarcza, by ukryć maksymalną liniowość, banalność budowy poziomów, czy śmiesznie krótki gameplay. Piękna grafika nie wystarcza też, by oszukać gracza, że multi jest czymś więcej, niż chaotyczną łupaniną, w której liczy się niewiele więcej niż umiejętność szybkiego wciskania LPM.

Dnia 09.11.2010 o 08:20, Darkstar181 napisał:

I to jest chyba jedyny właściwy argument. Ale żeby od razu przez niego gra była do d...eski
?


Powiem Ci tak - takich gier było już na kopy. Ileż razy można katować to samo? Ile razy można przechodzić zrealizowany na IDENTYCZNYCH zasadach gameplay, w którym odejście od z góry ustalonej ścieżki jest równoznaczne z samobójstwem? Ile razy można grać w grę, której przejście zajmuje czas od obiadu do podwieczorku? Po co kupować grę dla multi, które prócz nieco innej szaty graficznej i niektórych trybów (które i tak sprowadzają się najczęściej do tego samego - bezmyślnej naparzanki), oferuje TO SAMO, co 3 inne gry, które od dawna mam na półce?

Innymi słowy - ile razy można wyciągać z gracza kolejne 130 zł za w zasadzie TO SAMO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2010 o 19:50, Darkliberty napisał:

> A ja kupię jak stanieje, bo premierowej ceny nie dam za kilka godzin zabawy. ^^

Nie ma co czekać! W Media Markcie Black Ops będzie ponoć za 99 zł

W MM w Galerii Łódzkiej nie ma wcale, natomiast w Empiku były ostatnie 3 sztuki po 99zł:D Tak, o Empiku mowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2010 o 12:25, Tenebrael napisał:

Ale gdy poznasz taką jedną, dwie, trzy... wtedy zgrabne kształty
już nie są w stanie Cię zwieść, i wszelkie wady wychodzą na wierzch.


Niestety, masy się zwodzą, bo tak naprawdę chcą być zwodzone. Marketing tak ich urabia, że nie dopuszczają myśli, że ktoś im po prostu wciska kit, że mogą się mylić. Najtrudniej się przyznać do własnych błędów, czyż nie? Czysta psychologia. Wydawcy wszystkim serwują tę samą papkę, bo skoro poprzednio to zadziałało, to po co bardziej się starać (i wydawać więcej kasy)? Nie dają się zwieść tylko ci, którzy nie wierzą w gładkie słówka, piękne trailery i zapowiedzi.

Dnia 09.11.2010 o 12:25, Tenebrael napisał:

I obecnie śliczna grafika nie robi już takiego wrażenia, a
mnóstwo akcji nie wystarcza, by ukryć maksymalną
liniowość, banalność budowy poziomów,


Ten obrazek najlepiej ilustruje Twoje słowa:
http://cache.gawkerassets.com/assets/images/9/2010/11/fps.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2010 o 15:04, Vojtas napisał:

Ten obrazek najlepiej ilustruje Twoje słowa:
http://cache.gawkerassets.com/assets/images/9/2010/11/fps.jpg


Tiaa... i oczywiście w nowych FPS''ach te prościutkie alejki upstrzone są graficznymi fajerwerkami. Dzięki czemu naiwni mają wrażenie, że gra jest czymś więcej, niż banalnym bublem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2010 o 10:15, jar3k2 napisał:

Świetny powód, ale cóż każdy musi sobie jakiś wymyślić...


Cieszę się, że Ci się podoba. Ja akurat nie lubię, jak ktoś traktuje mnie jak maszynkę do robienia pieniędzy, na dodatek wprost twierdząc, że gracz jest idiotą i kupi wszystko. Cóż, zapewne są i tacy (vide społeczność WoW, kupująca gwiezdną chabetę za 25 dolarów), ale ja raczej do nich nie należę i należeć nie zamierzam, więc gry po prostu nie kupiłem. Ot, i wszystko.

Dnia 09.11.2010 o 10:15, jar3k2 napisał:

A która gra sprzedała się lepiej na PC niż na Konsoli? Crysis... a no tak, bo nie wyszedł
na inne platformy. Taka Mafia 2 to np. tylko 7-8% sprzedanych na PC. Przykłady można
by mnożyć...


Mafia to 7-8%... ok, ale MW2 to raptem ok. 3% (według danych z UK)!. Zauważ, że w przypadku Bad Company 2 sytuacja wyglądała diametralnie inaczej i nawet EA przyznało, że na serwerach jest więcej osób grających na PC, niż na którejś z konsol (co mylnie zinterpretowano jako "niż na obu konsolach razem wziętych"). Dokładnych danych dotyczących sprzedaży nie znam i jest zbyt wcześnie, żeby teraz ich szukać (zaraz trzeba do pracy...). Ale widać, że jednak można.

Dnia 09.11.2010 o 10:15, jar3k2 napisał:

115zł za grę, w którą będę grał 800-1000 godzin - hmmm... faktycznie strasznie dużo.
11 groszy za godzinę zabawy. Zapłaciłem 125zł za 8 godzin z słabą Mafią 2. 100zł za 7
godzin z kiepskim Conviction i powiem szczerze - ch** mnie obchodzi co jakiś Kotick sobie
tam gada. Do MW2 jakoś nie miałem DLC i bawiłem się świetnie. Wymyślacie i tyle.


Ciekawe, czy tak samo byś do tego podchodził, gdyby jeszcze bardziej podnieśli cenę... A taki mieli zamiar. Kotick wyraźnie powiedział, że skoro jest taki popyt, to spokojnie można podnieść cenę o 5 funtów (czyli prawie 25 zł), a gracze i tak by to łyknęli. Poza tym... 115 w momencie premiery, czy później? Bo wydaje mi się, że edycja premierowa była troszkę droższa...

Dnia 09.11.2010 o 10:15, jar3k2 napisał:

Wymyślacie i tyle.


Możliwe. Moje pieniądze i to moja sprawa, co z nimi robię. Szkoda tylko, że niektórzy nie zauważają, że swoim zachowaniem (a raczej brakiem reakcji) dają milczące przyzwolenie na takie praktyki, o jakich wspomniał Kotick - podnoszenie cen, ciężkie pieniądze za głupie kilka mapek (co ciekawe, jakoś EA za swoje DLC pieniędzy nie bierze...) itp. Powodzenia, w takim razie. Przy CoD 20 zapewne dostaniemy w podstawce (kosztującej 200 zł) jedną mapkę, jedną postać i jedną broń (słabiutki pistolecik), a całą resztę Kotick zaserwuje nam w DLC. Czemu? Bo dzięki takim tekstom, jak ten powyżej, wie, że może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2010 o 10:47, L33T napisał:

Podsumowanie nowego COD-a przez IGN:


Jednego nie rozumiem... biorą do ręki grę, która jest z góry przewidziana do zabawy sieciowej, po czym narzekają, że tryb single leży i kwiczy... Czy oznacza to, że Battlefield 1942 był również grą nierówną, w której świetne multi przeciwstawiono bardzo słabemu single''owi, składającemu się z pseudokampanii, złożonej z map do gry w multi, na których gracz walczył z botami? Czy ktoś w końcu mógłby załapać, że single''owym FPSem to jest BioShock czy Chronicles of Riddick, a nie gry w stylu Black Ops czy Bad Company 2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ring5

Nie ma w tym nic dziwnego. Skoro twórca gry zrobił tryb single, to naturalnym jest, że on również jest oceniany. Oceniany jako zwykły, normalny tryb single. A jeżeli jest kiepski... cóż, to jest. To, że gra jest głownie do multi, nie zmienia faktu, że tryb single jest mierny. Dlaczego niby recenzent miałby wyżej oceniać tryb single ze względu na to, że nie jest to główne "danie" w grze? Skoro został utworzony - to jest oceniany, tak jak każdy inny, normalny tryb single.

Wychodzę z prostego założenia, że jeśli się za coś bierze, to należy się do tego wziąć rzetelnie. Jeżeli z góry zakładamy, że tryb single będzie tylko marnym dodatkiem, a nie chcemy, by był negatywnie oceniany, to lepiej w ogóle go nie tworzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować