Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Dead Space 2: Severed - pierwsze DLC do Dead Space 2 zapowiedziane!

47 postów w tym temacie

Dnia 25.01.2011 o 22:34, Revan91 napisał:

Bez Isaaca, to nie wiem czy kupię. BTW 2 wymiata, ale jestem w 6 chapterze po 3 godzinach
gry, wtf? się pytam.


Graj na tym HardCorze. To ciekawe gdzie bedziesz po 3h :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2011 o 22:41, Zgreed66 napisał:

> Bez Isaaca, to nie wiem czy kupię. BTW 2 wymiata, ale jestem w 6 chapterze po 3
godzinach
> gry, wtf? się pytam.

Graj na tym HardCorze. To ciekawe gdzie bedziesz po 3h :)


Najpierw przechodzę na łatwym, żeby zaliczyć osiągnięcia i się zrelaksować, a potem idę na najtrudniejszy. Normal i zealot nie gram, bo po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2011 o 22:45, Revan91 napisał:

Najpierw przechodzę na łatwym, żeby zaliczyć osiągnięcia i się zrelaksować, a potem idę
na najtrudniejszy. Normal i zealot nie gram, bo po co.


Potem sie dziwisz... 3h. Przeciez to tylko parcie do przodu wtedy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2011 o 22:47, Zgreed66 napisał:

> Najpierw przechodzę na łatwym, żeby zaliczyć osiągnięcia i się zrelaksować, a potem
idę
> na najtrudniejszy. Normal i zealot nie gram, bo po co.

Potem sie dziwisz... 3h. Przeciez to tylko parcie do przodu wtedy...

Dla niektórych gry to relaks, ja np. wolę łatwy i normalny, trudnego nigdy nie tykam, nie chce się męczyć, osobiście jestem casualem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja napiszę znowu to samo.
Ludzie! Zachowajcie resztki godności i zapowiadajcie DLC dłużej po premierze, a nie w dniu, czy jeszcze przed premierą (bo wnioskuje z postów, że gra wyszła wczoraj, czy dzisiaj). Może wtedy ktoś wam uwierzy, że wpadliście na genialny pomysł na misję, ale niestety nie ma jak jej dać, bo przecież za darmo nie rozpowszechnicie... I tak za was zrobią to piraci, ale co tam, zawsze jakąś garść duszyczek się zgarnie.

I ja rozumiem, że wy (twórcy) nie robicie gier dla nas (graczy) tylko dla kasy i ja to rozumiem, że na DLC zgarnia się naprawdę kupę forsy. Ale hamujcie się trochę. Bo jeszcze muzyka i film będzie robić takie DLC. Kupujesz płytę na której są tylko 30sekundowe sample i dokupujesz DLC w postaci dwóch pełnych piosenek. Kupujesz DVD z 20 minutami filmu, albo z trailerem i resztę 20 minutowych części trzeba dokupić. O, broń Karmo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2011 o 22:47, Zgreed66 napisał:

> Najpierw przechodzę na łatwym, żeby zaliczyć osiągnięcia i się zrelaksować, a potem
idę
> na najtrudniejszy. Normal i zealot nie gram, bo po co.

Potem sie dziwisz... 3h. Przeciez to tylko parcie do przodu wtedy...


Mimo wszystko 6 godzin na całość? Jedynka dłużej zeszła. Chociaż 2 bardziej widowiskowa, to jakoś mnie nie straszy tak jak jedynka nie wiem co jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oho wpadło stado napinaczy... Mamy dwie grupy zawodników:

1. K...a wycieli znowu jeden etap i chca nam wcisnac! Nie mam gry ale moj kolega mowi, ze to gdzies pomiedzy 3 a 4 etapem miala byc ta zawartosc! Nie kupie tego!!!oneone11

2. K...a nie bedzie na pc! Nie kupie tej gry! P...e was wydawcy, sciagne pirata, ukarze Was za taką zniewage i nie dostaniecie ode mnie zlamanego grosza za brak dema/DLC!!!!oneoneone11

Dodatek będzie się dział podczas wydarzeń na stacji Ageis VII, zapewne w tym samym czasie kiedy dzieje sie akcja DS Extraction. Tak więc ja sie pytam jakim cudem EA i V MOGŁO WYCIĄĆ TAKĄ ZAWARTOŚĆ! Dlaczego nasz młodociany naród growy jest tak zaślepiony i każdą nowinkę o DLC traktuje jak samo zło! Sama gra na ps3 to tak naprawde 3 gry (single, multi, celowniczek) więc nie rozumiem jakim prawem jęczycie w tym momencie o "wyzyskiwaniu graczy", "skoku na kase" itp... Czy taka mentalnosc sie kiedykolwiek zmieni? :(

Co do PC - przykro mi, myśle ze mieli swoje powody. Nie zrobili tego na złość Nam, ich decyzje na pewno poparte są analizami (nie z palca).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech, znowu te bzdury? Wiesz jak się robi gry komputerowe?
Pominę pozyskiwanie funduszy - szczególnie, że tutaj nie było z tym problemu, bo to nie niezależne studio, czy nowy projekt. Najpierw tacy panowie jak Lead Designer, Lead Artist i Lead Programmer siadają i tworzą odpowiednią dla siebie dokumentacje. Planują co, jak i w jakim terminie ma być zrobione, konsultując to z producentem zewnętrznym, pracującym dla wydawcy. Po tym czasie (zazwyczaj kilku miesięcy) projekt jest zatwierdzany przez wydawcę i puszczany do właściwej produkcji, która trwa zazwyczaj od 6 miesięcy do 2 lat. W pewnym momencie fazy beta gra osiąga coś, co nazywa się code freeze - od tego momentu żadna mechanika nie jest dodawana i żaden element kodu nie jest zmieniany, poza poprawianiem błędów znalezionych w becie. Niedługo potem gra osiąga status RTM (Release to Manufacture, czyli tzw. gold). Ma to miejsce zazwyczaj jakieś 2 miesiące przed ukazaniem się gry na rynku, ponieważ wersja RTM jest rozsyłana do właścicieli platform docelowych do wewnętrznego zatwierdzenia (każda konsola ma zbiór wyznaczników, które muszą osiągnąć gry, aby mogły zostać wydane - z tego co mi wiadomo, chodzi o takie rzeczy jak średni czas loadingów, jak często się pojawiają, brak błędów pierwszej kategorii itp.). Po zakończeniu wewnętrznych testów właściciela platformy gra jest zdawana do tłoczni i wkrótce potem trafia do sklepów.
Tak to wygląda w teorii i z pewnymi uproszczeniami.

Teraz popatrz na ten proces, weź pod uwagę, że robienie DLC wygląda z grubsza tak samo, tylko sam produkt jest mniejszy. Zazwyczaj ludzie od designu, czy artyści koncepcyjni nie mają nic do roboty miesiące przed ukazaniem się gry na półkach. Większość programistów też jest wolna w czasie testowania gry przez właścicieli platform. A płacić im trzeba i to nie mało - pracownik z branży w firmie działającej w US zarabia średnio ~$70k rocznie. Więc opcje są dwie - mogą zabierać się za nowy projekt, albo mogą zaczynać robić DLC. Obecnie najczęściej wybierana jest opcja numer 2. I tak właśnie powstaje znaczna część launch day DLC.

Nie będę już się rozwodził nad tym, że te wydarzenia są nijak powiązane z grą, więc jak niby miały zostać z niej wycięte - kilka osób już o tym pisało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Revan91 - Jesteś z poza polski/masz pirata/zrobiłeś samodzielnie cracka? ;] Jeżeli to ostatnie to podziel się z ludzmi, bo nigdzie na sieci nie ma jeszcze dostępnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A to na konsolach można już grać? o.O Wydawało mi się, że premiera wszystkich wersji będzie w tym samym dniu... teraz czuje się jeszcze bardziej oszukany =(

@Henrar, ja o cracka pytałem serio, bo to bezczelne, że człowiek wydaje mase pieniędzy a wydawca mu mówi, że nie pogra bo jest z "gorszego" kraju :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2011 o 15:35, Skip15 napisał:

to bezczelne, że człowiek wydaje mase pieniędzy
a wydawca mu mówi, że nie pogra bo jest z "gorszego" kraju :/


DS2 ma premierę 28 stycznia w całej Europie a nie tylko w naszym ''gorszym kraju'' więc nie pitol tu o wydawaniu masy kasy.
To była tylko dobra wola sklepu, że wysłał Ci grę wcześniej, żebyś mógł ją mieć, bo mogliby wysłać jutro i wtedy odebrałbyś ją w piątek i nawet nie wiedział, ze taka blokada była. Nikt Ci na złość tu nie zrobił, więc przestań jęczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2011 o 21:07, Feallan napisał:

1. Przestańcie marudzić, że "DLC to ścierwo", "Wycinają nam misje" itd, bo mają to być
całkiem nowe misje z nowymi bohaterami. Jak niby można wyciąć z gry materiał ZUPEŁNIE
NIEZWIĄZANY z główną osią fabuły?

Po co przygotowywać dodatki niezwiązane z osią fabuły jeszcze przed wydaniem właściwej gry? To ewidentne powiedzenie "mamy zamiar zabierać wam pieniądze za coś, co mogliśmy zrobić wcześniej, nie powstrzymacie nas". Bzdury o tworzeniu osobnego projektu po zamrożeniu kodu to wspomniane juz bzdury - gtfo zająć się czymś innym, zamiast powodować zastój.

Dnia 25.01.2011 o 21:07, Feallan napisał:

2. Jak już musicie psioczyć na DLC, to przestańcie zaraz pod tym narzekać, że "znowu
olano PC-towców". Nie lubicie DLC? NIE KUPUJCIE ICH!

Jak mawiała Kreia, APATIA TO ŚMIERĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gametrailers.com

Publisher: Electronic Arts
Developer: Visceral Games
Release Date: 1/25/2011
Platforms: PC, PlayStation 3, Xbox 360

Nie pitole, miał premiere 25, taką informacje znajduje na każdej zagranicznej stronie.
O dobrej woli sklepu nic nie wspominałem, więc nie wciskaj mi słów w usta.
Tak, jesteśmy "gorszym" krajem, bo powiedz mi w ilu krajach UE np. film pojawia się 4 lata po oficjalnej premierze lub gra w ogóle się nie pojawia ze względu na piractwo (Doom 3 RoE)?
Może nie robi na złość, ale ŚWIATOWA premiera, to ŚWIATOWA premiera, a jakoś tego nie widze.

Tyle odemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2011 o 15:46, Ostrowiak napisał:

Po co przygotowywać dodatki niezwiązane z osią fabuły jeszcze przed wydaniem właściwej
gry?


Nie wiem. Nie mój problem. Widocznie są ludzie chętni do zakupu czegoś takiego. Zresztą lepiej przygotowywać przed premierą dodatki niezwiązane z fabułą, niż z nią związane.

Dnia 26.01.2011 o 15:46, Ostrowiak napisał:

To ewidentne powiedzenie "mamy zamiar zabierać wam pieniądze za coś, co mogliśmy
zrobić wcześniej, nie powstrzymacie nas".


Szukam tu logiki, ale nie widzę.

1. Nie "zabierać" pieniądze, co najwyżej "wyciągać łapę" po nie.
2. Co znaczy "zrobić wcześniej"? Kiedy? W sensie że dodatek mógł być dołączony do pełnej wersji? No mógł. Ale nie został. I co z tego? Mnie ten DODATEK nie interesuje.

Dnia 26.01.2011 o 15:46, Ostrowiak napisał:

Jak mawiała Kreia, APATIA TO ŚMIERĆ.


Nikt by nie robił DLC, gdyby nikt ich nie kupował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2011 o 15:54, Skip15 napisał:

Nie pitole, miał premiere 25, taką informacje znajduje na każdej zagranicznej stronie.


To data premiery AMERYKAŃSKIEJ. Europa zawsze dostaje gry 3 dni później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wchodzi ta nieszczęsna gra w fazę zamrożoną i znudzeni twórcy faktycznie mogą chcieć coś fajnego nieodpłatnego zrobić zanim gra trafi do sklepów, o ile nie będzie takich bzdurek wielka fala.

Ale planowanie DLC w trakcie tworzenia gry, tworzenie ich w dalszym ciągu długo po premierze bądź kuriozalne launch-packi za kasę to paranoja.

Co kogo interesuje to, mało składnie ale prawdziwe, mało kogo interesuje. Jest przyzwolenie (przez bierność chociażby), jest drążenie tej dziedziny do granic dobrego smaku.


I nie wal kolejnego bzdurnego "ale mnie to nie interesujeeeee!111oneone" bo powieka lata jak się taką bzdurę czyta. Przez takie podejście jest jak jest, jeżeli ci w dalszym ciągu wisi i powiewa obraz branży, nie warto się o niej wypowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2011 o 16:08, Ostrowiak napisał:

Ale planowanie DLC w trakcie tworzenia gry, tworzenie ich w dalszym ciągu długo po premierze
bądź kuriozalne launch-packi za kasę to paranoja.


Buożesz ty mój. W obliczu Zagrożenia Deelcyzacją Branży masz do trzy wyboru postawy:

1. Toczyć pianę z ust na forach, nienawidzić DLC, wyklinać złe korporacje, co nie zmieni absolutnie nic
2. Kupować wszystkie DLC do swoich gier i lubić je, napędzając tym samym tą machinę
3. Po prostu nie kupować DLC

Dnia 26.01.2011 o 16:08, Ostrowiak napisał:

Co kogo interesuje to, mało składnie ale prawdziwe, mało kogo interesuje. Jest przyzwolenie
(przez bierność chociażby), jest drążenie tej dziedziny do granic dobrego smaku.


Wrrrrr...

Bierność to nie przyzwolenie. Ale ja swoje uczucia względem DLC trzymam w moim serduszku i nie dzielę się z innymi. Nawet jak napiszę na 100 forach, jakie to są one złe, uzyskam akceptację 10000 ludzi i napiszę petycję, którą podpisze 100000 ludzi, nie zmieni się N I C, bo wydawcy robią sobie badania rynkowe i wiedzą, że jest ba tyle duża liczba osiołków gotowych płacić 10$ za parę mapek, że po prostu opłaca się tak zrobić. Gdyby z tych badań wynikało, że deelcekami zainteresowanych jest 0,1% graczy, to by ich NIE BYŁO.

Dnia 26.01.2011 o 16:08, Ostrowiak napisał:

I nie wal kolejnego bzdurnego "ale mnie to nie interesujeeeee!111oneone" bo powieka lata
jak się taką bzdurę czyta.


No to chyba tylko twoja. :|

Dnia 26.01.2011 o 16:08, Ostrowiak napisał:

Przez takie podejście jest jak jest, jeżeli ci w dalszym ciągu
wisi i powiewa obraz branży, nie warto się o niej wypowiadać.


Powiewają mi DLC. Jest różnica. A z branżą jest źle tak czy inaczej od dawna.

Nie pojmuję tylko, co pozytywnego ma dać flame na forach internetowych. Albo zostań szefem Activision i zmień wszystko, albo zaprotestuj swoją kasą, wszelkie inne działania to marnowanie cennej żółci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować