EA: Film Dead Space nie będzie "skokiem na kasę"

[Gram.pl 3]

Michał Ostasz

Firma EA, wydawca gier z serii Dead Space zapewnia, że ich ewentualne adaptacje filmowe nie będą produkcjami, których jedynym celem jest zarobienie dodatkowych pieniędzy.

Przeczytaj cały tekst "EA: Film Dead Space nie będzie "skokiem na kasę"" na gram.pl

[igor94 0]

Boli mnie jedna rzecz. Kiedy ktoś mówi, że film nie będzie "skokiem na kasę", to zwykle właśnie czegoś takiego można oczekiwać.
Gdyby naprawdę nie planowali łatwego zarobku, to po cholerę by nas zapewniali, że tak nie jest?

[Ekonochrist 2]

Nawet jeśli ten film kiedyś wyjdzie
to będzie skierowany do bardzo wąskiego grona.
Taki np. Mass Effect śmiało będzie mogła obejżeć szersza widownia.
Dead Space? Tylko fani horrorów, filmów gore i flaków na ekranie.

[fenix00 0]

Dnia 29.01.2011 o 12:46, Ekonochrist napisał:

Nawet jeśli ten film kiedyś wyjdzie
to będzie skierowany do bardzo wąskiego grona.
Taki np. Mass Effect śmiało będzie mogła obejżeć szersza widownia.
Dead Space? Tylko fani horrorów, filmów gore i flaków na ekranie.

Fanów horroru i s-f jest bardzo wielu . Dolicz do tego miłośników gier komputerowych i znajdzie się cała rzesza ludzi.

[Ekonochrist 2]

Dnia 29.01.2011 o 13:01, fenix00 napisał:

> Nawet jeśli ten film kiedyś wyjdzie
> to będzie skierowany do bardzo wąskiego grona.
> Taki np. Mass Effect śmiało będzie mogła obejżeć szersza widownia.
> Dead Space? Tylko fani horrorów, filmów gore i flaków na ekranie.

Fanów horroru i s-f jest bardzo wielu . Dolicz do tego miłośników gier komputerowych
i znajdzie się cała rzesza ludzi.

Nie każdy miłośnik gier komputerowych grywa w survival horrory.
Tak samo jak nie każdy miłośnik filmów ogląda komedie romantyczne.
Niemniej jednak widownia będzie węższa w przypadku TAKIEGO tematycznie filmu jak Dead Space.

[Casprov 0]

Szykuje się porządny horrorek, to muszę przyznać. Mam nadzieję że będzie godny, tego co reprezentują konsole i PC. A ktoś kiedyś narzekał że mało jest filmów na podstawie gier ..

[Abe83 0]

Dnia 29.01.2011 o 12:42, igor94 napisał:

Boli mnie jedna rzecz. Kiedy ktoś mówi, że film nie będzie "skokiem na kasę", to zwykle
właśnie czegoś takiego można oczekiwać.
Gdyby naprawdę nie planowali łatwego zarobku, to po cholerę by nas zapewniali, że tak
nie jest?

To żadna reguła, tylko generalizacja. Poczekamy, zobaczymy. Poważne, szanujące się studio nie może sobie pozwolić na czcze przechwałki. EA to nie Uwe Boll. Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby stać ich było na ryzyko tak niskiego i bolesnego upadku.

[Tenebrael 1]

Dnia 29.01.2011 o 13:39, Casprov napisał:

Szykuje się porządny horrorek, to muszę przyznać. Mam nadzieję że będzie godny, tego
co reprezentują konsole i PC. A ktoś kiedyś narzekał że mało jest filmów na podstawie
gier ..

Ja raczej bym narzekał, że takich filmów jest za dużo. Z czego raptem kilka (hmmm, Silent Hill? Od biedy pierwszy Tomb Raide?) jest wartych czegoś więcej, niż śmiechu.

Swoją drogą, takie zapowiedzi EA brzmią również śmiesznie. Jedna z najbardziej "dorobkiewiczowskich" firm na rynku, wypuszczająca nieraz nic nie wnoszące tasiemce, oparte na jednym schemacie, nagle górnolotnie stwierdza, że film na podstawie ich gry ma nie być skokiem na kasę. Ponadto, właśnie - skoro film ma bronić się sam, to po co tak zaznaczają, że to nie będzie tylko skok na kasę? Brzmi to nieraz jak zapewnienia przed wypuszczeniem gniota, że "to nie będzie żadna tandeta, słowo!".

[Kyranoth 0]

Dopóki nie zobaczę, to nie uwierzę. Do tej pory praktycznie wszystkie filmy na podstawie gier komputerowych były totalnymi niewypałami.

Far Cry - dno
Dungeon Siege - dno
Postal - dno i metr mułu
Street Fighter to samo.

Do tego jeszcze badziewia w stylu Dead or Alive, Hitman, Max Payne, Street Fighter...

[Semi007 0]

Chyba był film jak się nie mylę animowany ? ale film normalny survival horror hmm... typu Obcy mógł by być fajny :)

[Casprov 0]

Dnia 29.01.2011 o 14:02, Kyranoth napisał:

Postal - dno i metr mułu

Na temat Postala to ja się nawet nie wypowiadam, nawiązanie do gry .. "znikome"

[Abe83 0]

Dnia 29.01.2011 o 14:02, Kyranoth napisał:

Dopóki nie zobaczę, to nie uwierzę. Do tej pory praktycznie wszystkie filmy na podstawie
gier komputerowych były totalnymi niewypałami.

Oj, nie, nie... NIE wszystkie.

Było sobie pierwsze Mortal Kombat, był sobie Silent Hill... Nie twierdzę, że były to filmy genialne. Chcę tylko powiedzieć, że zanim się napisze coś o WSZYSTKICH filmach robionych na podstawie gier, to wypadałoby najpierw je WSZYSTKIE zobaczyć. I dodanie "praktycznie" wszystkie niewiele tu zmieni ;)

[Tenebrael 1]

Abe83

Ale co tu ukrywać, w całym zalewie totalnych filmowych gniotów znajdzie się ile perełek? 2-3? Powiedziałbym, że jest to ilość tak mała, ze wręcz pomijalna.

[Longer 0]

Dnia 29.01.2011 o 14:44, Abe83 napisał:

Było sobie pierwsze Mortal Kombat, był sobie Silent Hill... Nie twierdzę, że były to
filmy genialne. Chcę tylko powiedzieć, że zanim się napisze coś o WSZYSTKICH filmach
robionych na podstawie gier, to wypadałoby najpierw je WSZYSTKIE zobaczyć. I dodanie
"praktycznie" wszystkie niewiele tu zmieni ;)

Prince of Persia w sumie też nie był zły ;)

[glazik 0]

Jeśli by tak nie porównywać do gier to Prince of Persia i Silent Hill są dwoma rewelacyjnymi filmami ale jak już ktoś zacznie porównywać te filmy do gier no to już może być o wiele gorzej

[Revan91 1]

Lepiej skoncentrowaliby się na 3 niż na niepotrzebnym filmie.