Bulletstorm - demo na PC już oficjalnie

[Vojtas 0]

>> PCF nie wybierało wydawcy, bo są częścią Epic. I to Epic podjął decyzję o udziale
>> w programie EA Partners (w jego ramach działa m.in. Valve). Błagam, tylko nie
>> pisz, że PCF mogło pomyśleć i nie dać się wykupić.

Dnia 20.02.2011 o 13:34, Reddi napisał:

Dlaczego?

Co dlaczego? Żebyś nie pisał? Choćby dlatego, że to niepoważne - założyłem, że dyskusja jest jednak poważna. :)

[marcin-malysza 0]

Ale jak by co niektórzy nie zauważyli to zrobienie Dema na konsole wymaga mniej wysiłku od dewelopera niż to dla PC. Jako, że architektura w konsolach jest stała<zamknięta> to zrobienie dema na dwie różne konsole jest niesłychanie łatwiejsze niż zrobienie wersji demonstracyjnej na PC którego specyfikacja jest otwarta. Domyślam się zatem, że wersje na konsole zrobiono szybko z wyżej wymienionych powodów a wersje demo na PC dopiero po tym jak ukończyli pełną wersje gry na tą platformę gdyż już ogólną PeCetową optymalizacje mieli gotową.
A jak w wywiadzie z A.C. było wspominane, że gdyby zrobili demo na pc w tym samym czasie to i prace nad pełną wersją też by lekko na tym ucierpiały.
I już widzę jak wtedy wszyscy by narzekali na tą obsuwę.
Poza tym, nikt nikomu nie karze kupować gry w pre-orderze, można poczekać do pierwszych recenzji albo do dema na PC.
PS. Cieszcie się, że nie dostaliście powtórki z rozrywki o nazwie Demo do NFS:HP, wtedy to by był szum...

[arborek 0]

Dnia 20.02.2011 o 15:18, marcin-malysza napisał:

Ale jak by co niektórzy nie zauważyli to zrobienie Dema na konsole wymaga mniej wysiłku
od dewelopera niż to dla PC. Jako, że architektura w konsolach jest stała<zamknięta>
to zrobienie dema na dwie różne konsole jest niesłychanie łatwiejsze niż zrobienie wersji
demonstracyjnej na PC którego specyfikacja jest otwarta. Domyślam się zatem, że wersje
na konsole zrobiono szybko z wyżej wymienionych powodów a wersje demo na PC dopiero po
tym jak ukończyli pełną wersje gry na tą platformę gdyż już ogólną PeCetową optymalizacje
mieli gotową.
A jak w wywiadzie z A.C. było wspominane, że gdyby zrobili demo na pc w tym samym czasie
to i prace nad pełną wersją też by lekko na tym ucierpiały.
I już widzę jak wtedy wszyscy by narzekali na tą obsuwę.
Poza tym, nikt nikomu nie karze kupować gry w pre-orderze, można poczekać do pierwszych
recenzji albo do dema na PC.
PS. Cieszcie się, że nie dostaliście powtórki z rozrywki o nazwie Demo do NFS:HP, wtedy
to by był szum...

te argumenty już nie przechodzą :D:D ludzie się uodpornili na logikę :D zaraz Ci powiedzą że silnik na którym robiona jest gra jest już sprawdzony i nie powinno być najmniejszego problemy z przełożeniem go na PC różnej maści :D:D ja już się powoli przyzwyczajam że na forach wszyscy znają się na programowaniu lepiej od developerów :D:D i lepiej wiedzą że zrobienie dema na PC to pestka :D:D

[Fuadex 0]

Generalnie to ja kupuję Bulletstorma już w dzień premiery, mimo dema które wyjdzie potem na dniach. Fakt, że wersja demonstracyjna wyjdzie trochę później faktycznie jest dyskusyjna, ale nie trzeba od razu kupować gry. Póki co możemy obejrzeć filmiki z gry, które powinny już odpowiednio zachęcić. Kto chce niech czeka, ja zabiorę się za grę już w piątek. ;]

[karolekx23x 0]

Najpierw przetestuje demo, lipa ze po premierze wiec to Ich strata. A miałem taka nadzieje ze przed premierą wyjdzie.
No i i mam dylemat pomiędzy Bulletstorm a Duke.

[Krzycho 0]

>kultowej gry
>Mass Effect 2
lol


Swoją drogą ostatnio cały czas o tym Bulletstormie a pewnie wyjdzie zwykły shooter o którym wszyscy zapomną po dwóch miesiącach. Nie żebym tego życzył.

[marcin-malysza 0]

No i stało się to co pisał któryś z kolegów wcześniej. Pełna wersja gry już w sieci na X-boxa 360. To po K3 druga wtopa gry na konsole.

[maXan 0]

Dnia 20.02.2011 o 16:40, marcin-malysza napisał:

No i stało się to co pisał któryś z kolegów wcześniej. Pełna wersja gry już w sieci na
X-boxa 360. To po K3 druga wtopa gry na konsole.

szkoda że nie na PC... heheh; a tak poważniej powinny posypać się bany! ;]
Bulletstorm -oby gra dotarła do mnie do piątku!

[Tenebrael 1]

Dnia 20.02.2011 o 15:24, arborek napisał:

te argumenty już nie przechodzą :D:D ludzie się uodpornili na logikę :D zaraz Ci powiedzą
że silnik na którym robiona jest gra jest już sprawdzony i nie powinno być najmniejszego
problemy z przełożeniem go na PC różnej maści :D:D ja już się powoli przyzwyczajam że
na forach wszyscy znają się na programowaniu lepiej od developerów :D:D i lepiej wiedzą
że zrobienie dema na PC to pestka :D:D

Na szczęście, ludzie uodpornili się też na te oklepane frazesy wydawców, które tu tak bardzo hołubisz :)

[marcin-malysza 0]

Dnia 20.02.2011 o 20:27, Tenebrael napisał:

Na szczęście, ludzie uodpornili się też na te oklepane frazesy wydawców, które tu tak
bardzo hołubisz :)

Tyle, że tym co aborek cytował ode mnie, ameryki nie odkryłem. To wie każda interesująca się tym rynkiem osoba. To tak z dobieraniem ubrań, przy stałej budowie ciała nie ma problemu i to bez przymierzania lecz przy zmiennej masie ciała trzeba jednak po przymierzać.
Wiem może głupie porównanie ale na chłopski rozum powinno spasić.

[Tenebrael 1]

marcin-małysza, arborek:

Zapominacie o jednej, prostej rzeczy. Zauważcie, że kiedyś dema PC wychodziły regularnie, sporo przed premierą. I nie było z tym ŻADNEGO problemu. I to nieraz nie tylko FPS''ów, ale o wiele trudniejszych do "wykrojenia" cRPG''ów. I jakoś się dało. A co, wtedy nie było różnych rodzajów sprzętu? Różnych konfiguracji procków, kart grafiki, ramów, płyt głównych, systemów operacyjnych, i czego jeszcze dusza zapragnie? Były. A wtedy nie zależało twórcom na zysku? Zależało.

Więc nie chrzańcie mi tu z "problematycznością", bo przeszłość pokazała, że nie taki diabeł straszny, że owszem, jak się chce, to się DA. I analogicznie, dzisiaj się nie robi nie dlatego, że to taki wielki problem (jak się okazuje, zupełnie naturalny i możliwy do przeskoczenia), tylko z olewactwa platformy.

A jeśli się nie zgadzacie, to proszę, wyjaśnijcie, czemu powiedzmy w roku 1999 dema były robione, a teraz nie? W czym tkwi większa problematyczność DZIŚ, niż WTEDY?

[Principes 0]

Dnia 20.02.2011 o 10:13, Lordpilot napisał:

PCF pewnie stwało na rzęsach, żeby to demo
na PC w końcu wyszło (...)

Lord, na miłość, chyba sam nie wierzysz w to, co piszesz... Ekipa PCF i - przede wszystkim - szanowny pan Chmielarz, słynący już wręcz z anty-pecetowych komentarzy przyprawionych podwórkową łaciną, której nie powstydziłby się pijaczek pod budką z piwem mieliby wykazać się tak szlachetną postawą?
Litości, nie doprowadzaj ludzi do spazmatycznych ataków śmiechu...

[sharkien 0]

Arborek dzieciaku jak ci tak wszystko pasuje czy firmy które produkują gry mają graczy gdzieś czy nie to już twój problem. Ale każda normalna osoba zanim kupi grę chce ją przetestować czy naprawdę jest taka fajna jak mówią jej twórcy. Żal mi ciebie...

[Sam3r 0]

w sieci juz jest kilka partow z gameplaya pelnej wersji Bulletstorm.oprocz grafiki reszta jest kiepska

[Xjumpaytech 0]

Dnia 20.02.2011 o 22:20, Tenebrael napisał:

A jeśli się nie zgadzacie, to proszę, wyjaśnijcie, czemu powiedzmy w roku 1999 dema były
robione, a teraz nie? W czym tkwi większa problematyczność DZIŚ, niż WTEDY?

Z jednej dosyć dużej przyczyny. W przykładowo 99 roku dema ważyły maksymalnie kilkaset mega i były dużo mniej rozbudowane wizualnie. Wymagało to wszystko mniej czasu na optymalizacje, więc nie było z tym problemów. Teraz, gdy gry są dużo bardziej rozbudowane wymaga to dużej pracy. Kiedyś grę robiło kilku-kilkunastu programistów, dzisiaj przy grze pracuje koło 100-400 osób.

[mronoth 0]

Dnia 21.02.2011 o 14:27, Sam3r napisał:

w sieci juz jest kilka partow z gameplaya pelnej wersji Bulletstorm.oprocz grafiki reszta
jest kiepska

masz racje, wieje nudą, do tego gra na 3-4h, bardzo krociutka, generalnie slabizna jakas, ponad polowe da sie przejsc przy pierwszym podejsciu w 2h, nastepny call of duty szajs

[super131 0]

ten koleś co gra to trochę lami. trochę bardzo. za przeciwnikiem jest metalowy drąg a ten zamiast voodo doll wali całym magazynkiem w korpus.. no błagam was

[Numenpl 9]

Dnia 21.02.2011 o 14:34, Xjumpaytech napisał:

Z jednej dosyć dużej przyczyny. W przykładowo 99 roku dema ważyły maksymalnie kilkaset
mega i były dużo mniej rozbudowane wizualnie. Wymagało to wszystko mniej czasu na optymalizacje,
więc nie było z tym problemów. Teraz, gdy gry są dużo bardziej rozbudowane wymaga to
dużej pracy. Kiedyś grę robiło kilku-kilkunastu programistów, dzisiaj przy grze pracuje
koło 100-400 osób.

Wiesz że dosłownie pie****** od rzeczy wtedy to inna grafika ale realia dosłownie te same. Demo to po prostu część pełniaka nic poza tym. Najlepsze teksty to na forach id oraz valve na temat takich porównań - oj widać kto pieprzy od rzeczy.
Realia się nie zmieniły od czasów quake 1 a każdy kto myśli inaczej to widać nie w temacie. Co do sprawdzonego silnika teraz takie czasy bierze się CNP a nie ileś kombinacji - np. wszystkie cody od mw1 i jakoś to wszystko wygląda tak samo zero różnicy. Tak samo z grami UE 3.0 na pc od czasów UT3 nie widać żadnej zbytniej różnicy. Tekstury w BS te same co w GoW,UT3 itd.

[Tenebrael 1]

Dnia 21.02.2011 o 14:34, Xjumpaytech napisał:

Z jednej dosyć dużej przyczyny. W przykładowo 99 roku dema ważyły maksymalnie kilkaset
mega i były dużo mniej rozbudowane wizualnie. Wymagało to wszystko mniej czasu na optymalizacje,
więc nie było z tym problemów. Teraz, gdy gry są dużo bardziej rozbudowane wymaga to
dużej pracy. Kiedyś grę robiło kilku-kilkunastu programistów, dzisiaj przy grze pracuje
koło 100-400 osób.

Chybiony argument. Przecież jako główny problem przedstawia się konieczność dostosowania gry do różnych sprzętów. A kiedyś przecież wachlarz możliwych konfiguracji był wcale nie mniejszy, niż dziś. Więc sam taki argument jest jak kulą w płot.

Dalej - co ma wielkość pliku do optymalizacji?! Od biedy, jak się postaram, mogę Ci stworzyć zdjęcie, które będzie ważyło 100 GB. I nie będzie wymagało optymalizacji do działania na różnych maszynach. Tak więc znowu - pudło, bo wielkość pliku nie ma tu wiele do rzeczy.

Dalej, złożoność. Złośliwie bym powiedział, że w porównaniu do dawnych gier te dzisiejsze są proste jak konstrukcja cepa ;] Ale do rzeczy, bo pewnie chodzi Ci o złożoność w kwestii efektów graficznych. Owszem, są bardziej złożone, ale i liczba pomocnych narzędzi do ich tworzenia zwiększyła się proporcjonalnie. Tak więc, suma summarum, wzrosła skala, ale nie proporcje.

Dalej, ilość pracujących nad grą ludzi. Nie wiem, może ja jakiś ułom jestem, ale na zdrowy rozsądek zwiększenie liczby ludzi pracujących przy grze powinno raczej PRZYSPIESZYĆ tworzenie dema, a nie je SPOWOLNIĆ, nie sądzisz?

[Xjumpaytech 0]

Dnia 21.02.2011 o 15:29, Tenebrael napisał:

Dalej - co ma wielkość pliku do optymalizacji?! Od biedy, jak się postaram, mogę Ci stworzyć
zdjęcie, które będzie ważyło 100 GB. I nie będzie wymagało optymalizacji do działania
na różnych maszynach. Tak więc znowu - pudło, bo wielkość pliku nie ma tu wiele do rzeczy.

No właśnie co ma wielkość do optymalizacji? Ano to, że teraz mapy są olbrzymie i wymagają dużego wkładu programistów, żeby każdy cień działał dobrze. Kiedyś nie było takich wielkich map (chodzi o "erę" 3D, bo w 2D mogły być).

Dnia 21.02.2011 o 15:29, Tenebrael napisał:

Dalej, złożoność. Złośliwie bym powiedział, że w porównaniu do dawnych gier te dzisiejsze
są proste jak konstrukcja cepa ;] Ale do rzeczy, bo pewnie chodzi Ci o złożoność w kwestii
efektów graficznych. Owszem, są bardziej złożone, ale i liczba pomocnych narzędzi do
ich tworzenia zwiększyła się proporcjonalnie. Tak więc, suma summarum, wzrosła skala,
ale nie proporcje.

No przecież napisałem, że są rozbudowane wizualnie, dalej było ciągnięcie tej myśli, więc złośliwość nie na temat. No, więc ilość się zwiększyła, więc potrzeba więcej ludzi, a to więcej kosztuje. Proste. Druga sprawa, że nie tylko wizualnie gry się rozbudowały. Teraz wszyscy chcą interakcji. Jak jest woda to ludzie chcą w nią strzelać. Jak jest szklanka to chcą ją rozwalić itd.

Dnia 21.02.2011 o 15:29, Tenebrael napisał:

Dalej, ilość pracujących nad grą ludzi. Nie wiem, może ja jakiś ułom jestem, ale na zdrowy
rozsądek zwiększenie liczby ludzi pracujących przy grze powinno raczej PRZYSPIESZYĆ tworzenie
dema, a nie je SPOWOLNIĆ, nie sądzisz?

I zwiększać koszty i to dużo. To było główną myślą tamtego zdania.