Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Houston, mamy spoiler!

37 postów w tym temacie

Zgadzam się w 100%!
O ile spoilowanie często jest po prostu obowiązkowe, nienawidzę gdy ktoś nadużywa swojej wiedzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"I cóż począć ma biedny recenzent, zastanawiając się, czy zdradzić istnienie jakiegoś bossa w grze, którą akurat opisuje? Przecież zazwyczaj personalia, a może i wizerunek tego bossa są już czytelnikom doskonale znane z filmiku, kontrolowanego przecieku, czy jakiegoś wywiadu?"

Zaznaczyć już na stronie głównej poziom spoilera. A później pisać to co chce (może), i kazać sp... spadać ewentualnym czepialskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na spoilery mam jeden sposob, najpewniejszy - staram sie nie czytac/nie ogladac nic na temat interesujacej mnie gry, tak zrobilem np. z Bioshockiem, Dead Space''em czy z Thiefem i Half-lifem i b. dobrze na tym wyszedlem - im mniej wiedzialem tym lepiej sie bawilem. Nie cierpie zadnych "pierwszych 10, 20, 30 min" z rozgrywki - to glupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.02.2011 o 22:55, Revan91 napisał:

Spoileruję, a nie spoliuję, kto to wymyślił...

A nikt, jacyś tam Anglicy tworząc swój język 1000 lat temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem autor nieco ogólnie podchodzi do kwestii spoilerów, przez co wymowa całego artykułu nieco się rozmywa.

A jak to się ma z mojego punktu widzenia? Uważam, ze spoilery (w negatywnym tego słowa znaczeniu) możemy podzielić na 3 grupy: spoilery fabularne, gameplay''owe i levelowo-postaciowo-przedmiotowe (w skrócie LPP :) ).

A konkretniej, w detalach:

1. Spoilery fabularne - za taki, moim zdaniem (w negatywnym tego słowa znaczeniu, zaznaczam), uznać należy wyjawianie kluczowych elementów fabuły, których domyślenie się wcześniej byłoby trudne, czy nawet niemożliwe.

Co więc spoilerem nie jest? Choćby wyjawienie, gdzie rozgrywa się akcja, początku fabuły, a także tych elementów, które nie są znaczące dla historii, lub też są oczywiste i przewidywalne. Przykładowo, ujawnienie, że postać, która się do nas przyłącza w którymś momencie gry cRPG, ma za sobą kryminalną przeszłość (o czym i tak dowiadujemy się na wejściu) nie można uznać za spoiler.

2. Spoilery gameplay''owe - dotyczą mechaniki gry. Co w niej robimy, jak, w jaki sposób. W większości gier takie spoilery w ogóle nie mają racji istnienia. Wyjątkiem są np bijatyki czy hac''n''slashe, w których poznanie np świetnego combo (lub info, że takie można w ogóle wykonać), znacząco wpływa na rozgrywkę, upraszczając ją.

3. Spoilery LPP - spoilery dotyczące tego, jakie lokacje będą dla nas dostępne, jaki ekwipunek, czy też z jakimi monstrami przyjdzie nam się zmierzyć. Same w sobie nie są groźne. Wyjątkiem są sytuacje, gdy możemy z nich wywnioskować, jak dalej potoczy się fabuła, czy też odgadnąć zakończenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoilerem jest powiedzenie, kto będzie głównym bohaterem gry Duke Nukem Forever? Zdziwiłbym się, gdyby okazało się, że nie Duke, serio. Sam nie wiem, czy mówienie o rzeczach z poprzedniej części, które pojawią się w sequelu jest spoilerowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autor trochę przegina moim zdaniem. Spoiler spoilerowi nierówny - o ile ujawnienie na tyle pudełka gry Star Wars: Knights of the Old Republic informacji na temat największego w grze(i większości gier RPG w ogóle!) zwrotu fabularnego byłoby totalnym samobójstwem, to jak PCF miał nie wspominać o systemie skillshotów będącym nowinką która graczy zainteresuje i przyciągnie? Może mieli w ogóle o tym nie wspominać i palić jana, że tego tam nie ma, żeby dopiero gracze sami to odkrywali? Nie powiem, zaskoczenie dużo większe, ale chyba nie o to chodzi. Poza tym, gry to nie zonki żeby kupować w worku - ludzie instynktownie chcą wiedzieć coś wcześniej o produkcie na który wywalają ciężką kasę choćby dlatego, żeby lepiej wczuć się w klimat. Nie bez znaczenia jest także kwestia marki - podejrzewam, że nawet ktoś kto nie oglądał tego tryliona filmików ze stron o Diablo III wie, kim będzie główny przeciwnik xP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.02.2011 o 22:55, Revan91 napisał:

Spoileruję, a nie spoliuję, kto to wymyślił...


eh... to spoil sth - to jest zepsuc, spoiler to jest to cos co psuje; nie chce tego komentowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A pamiętacie pierwszą część Assassins Creed? Niby też wszystko było wiadomo, wszyscy wszystko widzieli na trailerach a okazało się że Ubi ukryło jeden z najważniejszych elementów fabuły. To było fajne, w późniejszych grach już czegoś takiego nie spotkałem. Co do tekstu to zgadzam się z autorem, nie da się ustrzec w dzisiejszych czasach przed spoilerami i to jest fakt. Trzeba się z tym chyba pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no właśnie spoil czyli zepsuć komuś wrażenie np z gry czy filmu

spoiluje to już jakaś kompletna głupota, bo ani to zapożyczenie, ani nie wiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Problem oczywiście istnieje. Ale przykłady w felietonie są wzięte z kosmosu i nie mają nic do rzeczy, nie są jakąkolwiek przeszkodą. Jedynymi spoilerami jakie mi się nie podobają i jakich nie lubiły setki osób których narzekań byłem świadkiem są te dotyczące ważniejszych szczegółow fabuły, rozwinięcia, zakończenia, czy nagłych, niespodziewanych zwrotów akcji. Oglądam trailery, wywiady itp. materiały dot. wielu różnych gier od lat i nigdy nie widziałem takiego typu spoilera. Nie znam przypadku, żeby twórcy zdradzili coś tak istotnego; pewnie się zdarza, ale bardzo rzadko.
Co ma do rzeczy to, że Duke gra w grę o sobie? To się pojawi w DNF na pewno? Bo mnie wyglądało na fragment reklamy, którego w samej grze nie musi być, i to całkiem zabawny. A jeśli się pojawi na początku rozgrywki albo w intro to problem żaden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[rozgląda się nerwowo na boki i stara przekraść niezauważony mając nadzieję że nikt go nie zauważy]
Cool artykuł btw. [rzuca cichutko]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I może ja znam jakiś inny rodzaj spoilerów, bo to jakiej broni używamy, w jakim miejscu i czasie trwa nasza przygoda albo kogo możemy spotkać jest tak istotne jak to jakiego gatunku i na jaką platformę jest dana gra. Czyli recenzja bez "spoilerów wg. Masterminda" jest tylko określeniem gatunku i tego czy jest ładna grafika i dobra mechanika? Określenie takich szczegółów jest niezbędne do wskazania różnic i cech a nie psuciem przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować