Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Crysis 2 - recenzja

103 postów w tym temacie

"Crysis 2 to bez wątpienia gra widowiskowa i bardzo dynamiczna. Pod tym względem jest nawet lepiej niż w pierwszej części, ponieważ autorzy wzorem serii Call of Duty zdecydowali się na użycie skryptów."

Yyy... że słucham? Oskryptowanie gry jako zaleta? Upodobnienie do CoD jako atut? Crysis 1 właśnie dlatego był świetny, że NIE było skryptów (a jeśli nawet, to w znikomych ilościach). Skrypty odbierają graczowi część swobody, wymuszają sporą dozę liniowości. Tego w C1 nie było. Szkoda, że znowu kolejny developer poszedł w stronę CoD''a...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gierkę już przeszedłem, tyle, że ja nie widzę wad. Fakt, SI czasem robi różne dziwne ruchy, ale nie odrzuca to w sposób znaczący. Gierkę można przechodzić wiele razy, a i tak jest ciekawie. Co do skryptów, to fakt, tu masz tylko 2-3 wyjścia: 1) Zabić wszystkich i pójść dalej, 2) Włączyć masowanie i przechodząc obok wrogów pójść dalej, 3) Znaleźć skróty (jak na przykład otwartą kanalizację) i iść dalej. Gra narzuca jednak, w którą stronę mamy iść.

Ja bym dałe 9-9,5/10. Mam tylko problem z multi, bo wywala mnie szybko z serwerów, ale już nad tym pracują, a i nie jestem z tym osamotniony xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2011 o 19:27, Tenebrael napisał:

Yyy... że słucham? Oskryptowanie gry jako zaleta? Upodobnienie do CoD jako atut? Crysis
1 właśnie dlatego był świetny, że NIE było skryptów (a jeśli nawet, to w znikomych ilościach).


Crysis 1 nie był grą, tylko benchmarkiem. Jeśli oceniać jedynkę jako grę, to był fatalny pod absolutnie każdym względem (łącznie z optymalizacją, która do tej pory jest fatalna, nawet po tonie poprawek). Frajda z gry w Crysis 1 jest mniej więcej taka, jak oglądanie najnowszego 3D Mark''a - popatrzeć można. I tylko popatrzeć. Dwójka jako gra bije mierną jedynkę pod absolutnie każdym możliwym względem a dobija genialnym trybem multiplayer.
Skrypty były tez w Half-Life, a w Crysis 2 jest ich niewiele więcej, niż w grach Valve. Nie bardzo wiem, o co Ci chodzi - bez skryptów nie jest możliwe przedstawienie pewnych zdarzeń, to bardzo ważne narzędzie narracyjne dla gier z fabułą. Tym samym nie dziwne, że w Crysis 1 skryptów było mniej. Rozumiem, że masz alergię na CoD, ale żeby aż taką? To co dopiero powiesz o takim Bad Company 2. Brrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2011 o 19:35, Pap3k napisał:

Jak dla mnie duży krok w tył w stosunku do pierwszej części crysisa. Lepsze są tylko
funkcje kombinezonu.

Łał! Poważnie tak myślisz? Mnie się bardzo podobało. Jeszcze zapomniałem napisać, że urzekły mnie akcje "z doskoku i ukrycia". To mi przypomina coś w stylu Sama Fischera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tenebrael tych skryptów w C2 jest bardzo mało. A jeżeli twierdzisz, że nie było ich w C1 to proponuje wczytać pierwszą lepszą mapę singleplayer do Sandbox''a i sprawdzić w flowgraph...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w tej grze QTE nie są potrzebne.
Ale zgodzę się jeśli chodzi o sztuczną inteligencję.
Jedyny poważny minus i rzecz która mnie niesamowicie wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie gram i w porównaniu do 1 części jest ja kto się mówi:więcej,lepiej ,mocniej...spokojnie mogę dać 9/10 bo przeciwnicy nie są tak głupkowaci na 3 poziomie trudności (na którym gram...) Ogólnie gra wymiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2011 o 19:39, absmak napisał:

Crysis 1 nie był grą, tylko benchmarkiem. Jeśli oceniać jedynkę jako grę, to był fatalny
pod absolutnie każdym względem (łącznie z optymalizacją, która do tej pory jest fatalna,
nawet po tonie poprawek). Frajda z gry w Crysis 1 jest mniej więcej taka, jak oglądanie
najnowszego 3D Mark''a - popatrzeć można. I tylko popatrzeć. Dwójka jako gra bije mierną
jedynkę pod absolutnie każdym możliwym względem


Absolutnie się z tą oceną sytuacji nie zgodzę. Uważam, że właśnie dzięki małej ilości skryptów i dużej dowolności w eksploracji, Crysis 1 dawał sporo frajdy. Nie ograniczał gracza, ale dawał mu pole do popisu, na jego własny sposób. W C2 niby masz wybór, ale tylko jeden z 2-3 ściśle określonych przez twórców.

Dalej. Brak durnych checkpointów (zapis w każdym momencie) sprawiał z kolei, że gracz nie miał wrażenia grania w jakiegoś dalekiego potomka Super Mario, w którym zalicza się po kolei etap za etapem - od checkpointu do checkpointu.

Dodatkowo, dający wiele możliwości system fizyki dawał poczucie realności otoczenia.

I na koniec - poziom trudności. Na najwyższym trzeba się było nieco napocić, by przejść dalej. Tu jest co najwyżej średnio trudno (głównie ze względu na totalnie skopaną AI - w jedynce też nie było świetnie, ale tutaj to żenada).

Dnia 28.03.2011 o 19:39, absmak napisał:

a dobija genialnym trybem multiplayer.


Który działa, jak chce, czyli jak mu się chce, to potrafi Ci powiedzieć, że nie może się połączyć, albo rozłączyć z serwerem "bo tak". O wpisywaniu po raz n-ty klucza produktu, bo gra go nie zapisała, nie wspominając.

Dnia 28.03.2011 o 19:39, absmak napisał:

Skrypty były tez w Half-Life, a w Crysis 2 jest ich niewiele więcej, niż w grach Valve.
Nie bardzo wiem, o co Ci chodzi - bez skryptów nie jest możliwe przedstawienie pewnych
zdarzeń.


Patrz - pierwszy Unreal. W nim zdarzenia skryptowe to rzadkość. Pojawiają się wtedy, kiedy naprawdę warto podgrzać atmosferę. Skrypty w bardzo ograniczonych ilościach są ok. A moim zdaniem w C2, tyle, co zdążyłem grać, ta ilość zdecydowanie przekracza moje osobiste dopuszczalne maksimum.

Dnia 28.03.2011 o 19:39, absmak napisał:

Rozumiem, że masz alergię na CoD, ale żeby aż taką? To co dopiero powiesz o
takim Bad Company 2. Brrr.


Powiem, że tryb single przeszedłem z musu, z "graczowego obowiązku", bo jest tak samo tandetny jak ten w CoD''zie (skoro już o alergiach mówimy :P).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gra świetna i z tym się zgodzę. Ale (ale zawsze musi jakieś być) no cóż każdy coś zarzuci grze i to jest pewne, ja np. te fatalne odbicia w szybach i innych przedmiotach które nijak mają się do tego co powinno się w nich odbijać przykładowo szyba na dachu jakiegoś wieżowca (w około inne budynki i nie widać ulic) w której odbija się ulica i zaparkowane na niej samochody i tak praktycznie przez całą grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2011 o 19:27, Tenebrael napisał:

"Crysis 2 to bez wątpienia gra widowiskowa i bardzo dynamiczna. Pod tym względem jest
nawet lepiej niż w pierwszej części, ponieważ autorzy wzorem serii Call of Duty zdecydowali
się na użycie skryptów."


Yyy... że słucham? Oskryptowanie gry jako zaleta? Upodobnienie do CoD jako atut? Crysis
1 właśnie dlatego był świetny, że NIE było skryptów (a jeśli nawet, to w znikomych ilościach).
Skrypty odbierają graczowi część swobody, wymuszają sporą dozę liniowości. Tego w C1
nie było. Szkoda, że znowu kolejny developer poszedł w stronę CoD''a...


Crysis ssał potwornie! Więc jeśli 2 jest lepsza to jest lepsza i tyle. Bo od pierwszy część każdy porządny shooter jest lepszy. Do widzenia i dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eldavo a to dziwne bo ja również gram na Weteranie
i u mnie przeciwnicy potrafią się zachowywać na prawdę idiotycznie i irracjonalnie.
Wyślij mi trochę tych Twoich wrogów :) chętnie zagram z kimś mądrzejszym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gra jest świetna, przeszedłem ją w 3 wieczory i była to jedna z najlepszych gierek w jakie ostatnio pogrywałem. Świetność całego produktu przyćmiewa kiepawe AI, które na wyższych poziomach trudności potrafi czasami napsuć krwi. Widać, że Crytek nie uległ dzisiejszym trendom i nie zrobił gry dla niedzielnych graczy za co bardzo im jestem wdzięczny. Z niecierpliwością czekam na Crysis 3, a 130 zł na C2 to były świetnie wydane pieniądze, bawiłem się singlu i teraz ciągle bawię się w multi, jednakże do sp wrócę kiedyś bo jest pełny akcji, rozwałki i kosmitów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2011 o 19:51, Tenebrael napisał:

Absolutnie się z tą oceną sytuacji nie zgodzę. Uważam, że właśnie dzięki małej ilości
skryptów i dużej dowolności w eksploracji, Crysis 1 dawał sporo frajdy.

A moim zdaniem wręcz przeciwnie, to były największe wady pierwszego Crysisa. Dlatego ta gra szybko mnie znudziła, nie wiem czy doszedłem nawet do połowy. Misja, wielka mapa i róbta co chceta - równie dobrze można zasnąć pod drzewem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2011 o 20:08, Wesou2 napisał:

Z którego to złego wrzechświata trzeba pochodzić aby brak QTE uznać za minus?

Również mnie to nurtuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi też się gra bardzo przyjemnie, różnorodność akcji to jest strzał w 10. A propos Homefronta kampania to sieczka ale multi cholera gra dawno mnie tak nie wciągnęła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować