Evovla - Temat ogólny

[Hubi_Koshi 0]

Ciekawi mnie czy jeszcze ktoś pamięta tą nieco pokręconą, ale za to jaką fajna gierke :-]. Dla niewtajemniczonych, w tej grze prowadzimy oddział 4 Genohunterów, potężnych istot, które po zabiciu przeciwnika są w stanie zanalizować jego kod genetyczny i wykorzystać go do zwiększenia swoich możliwości przekształcając swoje ciała. Gra jest naprawde ciekawa, wymaga myślenia, kombinowania, nie jest tak że szarżujesz na wroga i już po kłopocie. Przeciwnik jest sprytny z misji na misje rzuca na ciebie coraz bardziej pokrętne i niebezpieczne stwory.
Otóż celem gry jest pokonanie Pasożyta, jest to paskudna istota, której jajo wędrowało przez kosmos aż dotarło do dobrej do zapaskudzenia planety gdzie zaczeło się rozwijać i wybijać istoty tam żyjące. Wszystko to dzięki sondzie widział człoenk Evolvy, człowiek odpowiedzialny za badanie kosmosu w poszukiwaniu planet zdatnych do zamieszkania dla ludzi, Pan Genohunterów. No i postanowił coś z tym zrobić. W grze można zdobywać materiał genetyczny od dwóch rodzajów istot. Od strażników pasożyta (w ten sposób zdobywa się broń w tej grze) których odmian z każdą misją jest coraz więcej. Oraz od miejscowych istot, które z kolei pozwalają na rozbudowe neutralnych zdolności takich jak szybkość, skoczność czy pancerz.
Nio ciekawi mnie czy lubicie tą gierke i czy ją wogóle pamiętacie.
Co do mojej opini o tej gierce, każdy znający moją opinie na temat cybernetyki i biotechnologii będzie ją sobie w stanie wydedukować :-P

[Evil_Khan 0]

Wieki temu grałem w demo - powalało wtedy grafiką - ale było zakręcone jak baranie rogi. Więcej do gry nie wróciłem...

[Lord_pinio_SGSTB 0]

Dnia 02.05.2006 o 13:38, Hubi Koshi napisał:

Ciekawi mnie czy jeszcze ktoś pamięta tą nieco pokręconą, ale za to jaką fajna gierke :-].

Właśnie wróciłem z pracy, widzę twój post (Hmm.. Nazwa znajoma, chwilę myślałem zerknąłem
na mój stojak z gierkami i jest) tak przypominam sobie tą gierkę wersję, która posiadam pochodzi
z DC Action numer majowy z 2002 roku. Pamiętam, że dość długo w nią przygrywałem i jest naprawdę interesująca, a zarezem niepowtarzalna, ma w sobie to "coś". Przestałem grać, bo się zawisiłem w pewnym momencie i nie mogłem znaleźć rozwiazania - wtedy doszedłem do wniosku, że to chyba jakiś bug w programie.
Nie opiszę ci co to było bo już niepamiętam minęło trochę czasu jak w to grałem. No ale może jak skończę SpellForca, znów się do niej usmiechnę, bo jest naprawdę interesująca i nieschematyczna.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 02.05.2006 o 13:58, Lord pinio_SGSTB napisał:

z DC Action numer majowy z 2002 roku.

Jeśli to była ironia na temat mojego przekręcenia tytułu to całkiem fajne :-P. Swoją drogą jeśli jakiś Moderator tu zajrzy to ja bardzo ładnie prosze o zmienie nazwy tematu na "Evolva - Temat ogólny"

A tak w ramach tematu, znasz może jakiś skuteczny sposób na złapanie z zasadzke strażników Parasitea ?? Ja stosuje następującą taktyke.
Posyłam Speeda (tego małego którego najlepiej wyposazać w szybkość) przed reszte łowców i szukam jakichś przeciwników, gdy ich znajduje a oni nabierają chrapke na zjedzenie mnie, uciekam do swoich i każe im atakować przeciwnika, dalej będąc Speedem, skacze i biegam wokół walki bo z tego co zaóważyłem Pasożytki interesują się głównie tym kogo pierwszego zaóważyły ignorując reszte Genohunterów no i w ten sposób moi tłuką przeciwnika który gania za mną, ale nie może mnie trafić bo skacze robie uniki i biegam wokół nich :-].

[Flameruler 0]

Pamiętam tę grę i bardzo miło ją wspominam. :) Zresztą nadal ją mam. :) Późniejsze misje trudne jak diabli. W końcowych bez solucji jest cienko... Cała gra jednak świetna. Pamiętam jak kombinowałem w jaki sposób zabrać się za zgraję przeciwników, która czekała na mnie, w taki sposób aby żaden z Genohunterów nie zginął. :) Czasami trzeba było się wykazać niezłym kombinowaniem, a także prawidłową taktyką ewoluując naszych Genohunterów. Jak ktoś nie grał, a może zdobyć tą grę, to szczerze polecam. :)

[Kokosowy 0]

Ta gra jest stara jak swiat zabijało sie potwory czy cos

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 02.05.2006 o 20:48, olki77 napisał:

Ta gra jest stara jak swiat zabijało sie potwory czy cos

Hmm "zabijało się potwory czy cos" naprawde barbarzyński skrót :-P I nie potwory tylko zmodyfikowanych genetycznie strażników Pasożyta. Poza tym wcale nie taka stara z tego co wiem wydano ją gdzieś koło 2001 więc wcale taka stara nie jest.

[Kokosowy 0]

Wiesz pamietam jak kolega w to grał ale mi sie wydaje ze ona jest stara ale jak mowisz ze 2001 to ci wierze :P

[Lex 0]

Kiedyś pamiętam że grałem w demko (chyba w CDA było) ale nie zabardzo zrozumiałem gierkę i odinstalowałem :P

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 02.05.2006 o 21:01, olki77 napisał:

Wiesz pamietam jak kolega w to grał ale mi sie wydaje ze ona jest stara ale jak mowisz ze 2001
to ci wierze :P

Nioo troche się przeliczyłem, recka w CDA jest z 04/2000, ale i tak dalej uważam ze gierka stara nie jest :-P
----->Lex
Nie jest wcale taka skomplikowana, począkowo problemy może sprawiać motyw mutowania genohunterów, ale potem gierka robi się naprawde prosta. To po prostu do pewnego stopnia strzelanka TPP w pokręconym świecie z masą dodatkowych fajnych opcji :-]

[Budo 0]

Po pierwsze to sie Evolva nazywało ;]
Pamiętam, że lubiłem w tym plastelinowy świat i kolorki mutantów, ale z jedną misją miałem kiedyś kłopot i zarzuciłem gre. Potem gdzieś zgubiłem płytkę i sie moja przygoda z ta giera skończyła :)
Ale pozycja klimatyczna, tylko nie wiadomo jak mutować na początku ;]

[Michael1v5 0]

Pamiętam... gra świetna, pomysl tesh, wykonanie niezłe tylko dziwne że tak bokiem przeszło :) Mutowanie, strzelanie, bieganie , skakanie, siekanie itd... Naparzałem równo...

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 02.05.2006 o 22:29, Michael1v5 napisał:

Pamiętam... gra świetna, pomysl tesh, wykonanie niezłe tylko dziwne że tak bokiem przeszło
:) Mutowanie, strzelanie, bieganie , skakanie, siekanie itd... Naparzałem równo...

No niestety tak kończy większość nietypowych gierek, które nie mają tego szczęścia i nie stają się kamieniami węgielnymi tworzenia i rozwijania nowych gatunków :-/

[Hubi_Koshi 0]

Emm mam takie pytanko. Zdobyłem nową mutacje bodaj w 6 Misji w postaci takiej łapki z trzema palcami i nie mam zielonego pojęcia do czego ona służy, nie wie ktoś może o co w niej biega ??

[Lumbago 0]

Świetna i orginalna gra takich już nie wydaja.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 04.05.2006 o 22:11, Lumbago napisał:

Świetna i orginalna gra takich już nie wydaja.

Wydają wydają tylko nikt nie chce kupować :-P
Vide "Beyond Good and Evil" ewentualnie ostatnio wydane "Psychonauts"

[Lumbago 0]

Ja kupiłem Beyound Good and Evil i uważam ze to świetna gra. Ale za dużo lamusów jest wśród graczy, żeby takie gry zyskały popularność.

[Flameruler 0]

Dzisiaj miałem okazję ponownie zagrać w tą grę. :) Chciałem sprawdzić jak sprawują się gry akcji na moim tymczasowym głównym sprzęcie - laptopie. :) Siadłem około 14:00, a opamiętałem się przed chwilą. :D Ta gierka wciąga jak nie wiem co. :) Śmiga bez problemów na PIII 1 GHz, 256MB RAM i karcie graficznej Trident 16 MB. Jeszcze raz szczerze polecam. :)

[Flameruler 0]

Dnia 30.05.2006 o 21:01, Sarafan_Knight napisał:

Śmiga bez problemów na PIII 1 GHz, 256MB RAM i karcie graficznej Trident 16 MB.

Sorry za drugi post, ale zapomniałem dopisać. :) Na takim sprzęcie śmiga bez problemów oczywiście w 1024x768x16 i full detali, nawet przy większych zadymach, a są takie, oj są... ;)

[Osiol 0]

Nie wierze! :O To ktoś zna tą grę i bardzo ją lubi? Pamiętam jak kiedyś w CDA dali demo Evolvy łorany! Od razu zakochałem się w tej grze :). Wiele razy bawiłem się genohunterami i starałem się, zeby za każdym razem wyglądali inaczej. W końcu doczekałem się, że w CDA dali pełniaka Evolvy i wtedy to dopiero zacząłem się bawić :D. Gra jest śtwietna! Jak dla mnie nadal ma bardzo dobrą grafię. Szkoda, że nikt nie pomyślał aby zrobić Evolvy 2 :(.

Btw. Nigdy nie mogłem zagrać przez neta w tą grę nie wiem czemu :/. Servera postawić nie mogę, ale jak wbije się przez kogoś kto stworzył grę to mam straszne lagi. Ta wersja CDA jest taka czy to może wina Neo?