Świat Dysku czyli Terry Pratchett

[Ivan_aka_Immortal 0]

Dnia 05.06.2006 o 18:36, shelion napisał:

> Do tej pory nie rozumiem dlaczego czepiacie się Jingo ("Bogowie, honor i Ankh-Morpork")
- mi
> tam książka się bardzo podobała (szczególnie motyw z osłem) :)

To ja się czepiam tylko. Może do niej wróce kiedyś i bardziej mi się spodoba. Jak dotąd zaczynałam
ją dwa razy i przeczytałam może 3 rozdziały.
Równie prawdopodobne jak to, że mi nie przypadła do gustu jest to, ze w nieodpowiednim czasie
ja czytałam :)

Jak przeczytałęś zaledwie 3 rozdziały to się nie dziwię :) Potem wszystko się całkiem zgrabnie rozkręca :]

[Sheleila 0]

Dnia 05.06.2006 o 18:40, Ivan aka Immortal napisał:

Jak przeczytałęś zaledwie 3 rozdziały to się nie dziwię :) Potem wszystko się całkiem zgrabnie
rozkręca :]

Tak, ale właśnie dlatego tylko tyle, że mnie nużyła ;P

[Ivan_aka_Immortal 0]

Hehe a mi się niektórzy dziwią że przy sadze Wiedźmina zasnąłem :)

Ciekaw jestem, kto Waszy zdaniem jest najbardziej barwną postacią w świecie Pracheta? Rincewind, Niania Ogg, babica Weatherwax, Agnes Nitt, Marchewa, Vimes czy może jeszcze ktoś inny?

Ja osobiśćie wybieram Bibliotekarza (on ma spokojne podejśćie do życia) :)

[zawcia 0]

"Daj komuś ogień, a będzie mu ciepło przez jeden dzień, ale wrzuć go do ognia, a będzie mu ciepło do końca życia" ---> kocham te cytaty ^^

[morthi 0]

kto wczesnie z lozka sie zbiera ten wczesnie umiera ;)

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 05.06.2006 o 19:05, zawcia napisał:

"Daj komuś ogień, a będzie mu ciepło przez jeden dzień, ale wrzuć go do ognia, a będzie mu
ciepło do końca życia" ---> kocham te cytaty ^^

Kurczakż kto to wypowiedział :-P
Ja swoją drogą za najbarwniejszą postać uważam... ŚMIERĆ :-D To najfajniejsza postać dla mnie taka hmm bogata wewnętrznie ( w końcu można na jego żebrach grać jak na cymbałkach :-]) i wogóle ma taką bogatą psychike chociaż mózg pewnie dawno wysechł.
"NIE WIEM JAK TY ALE JA Z ROZKOSZĄ ZAMORDOWAŁBYM PORCJE CURRY"

[Chaszu 0]

Dnia 05.06.2006 o 18:54, Ivan aka Immortal napisał:

Ciekaw jestem, kto Waszy zdaniem jest najbardziej barwną postacią w świecie Pracheta? Rincewind,
Niania Ogg, babica Weatherwax, Agnes Nitt, Marchewa, Vimes czy może jeszcze ktoś inny?

Z bohaterów pierwszoplanowych ciężko mi wybrać tego najlepszego. Za to swego czasu uwielbiałem niedoszłego potentata przemysłu filmowego (Ruchome obrazki) GSP Dibblera. Jednak gdy Pratchett zaczął w późniejszych powieściach "dodawać" na siłę jego odpowiedniki "magia" ;) tej postaci znacznie przygasła. Może byc tylko 1 Dibbler :)

[Ivan_aka_Immortal 0]

Dnia 05.06.2006 o 19:09, Chaszu napisał:

> Ciekaw jestem, kto Waszy zdaniem jest najbardziej barwną postacią w świecie Pracheta?
Rincewind,
> Niania Ogg, babica Weatherwax, Agnes Nitt, Marchewa, Vimes czy może jeszcze ktoś inny?


Z bohaterów pierwszoplanowych ciężko mi wybrać tego najlepszego. Za to swego czasu uwielbiałem
niedoszłego potentata przemysłu filmowego (Ruchome obrazki) GSP Dibblera. Jednak gdy Pratchett
zaczął w późniejszych powieściach "dodawać" na siłę jego odpowiedniki "magia" ;) tej postaci
znacznie przygasła. Może byc tylko 1 Dibbler :)

Coś w tym jest - inni "Dibblerzy" nie byli już tacy... hmm... dibblerowaci :) Swoją drogą z pierwszą odmianą Dibblera spotkałem się dopiero w "Pomniejszych bóstwach"

[Chaszu 0]

Swoją drogą z

Dnia 05.06.2006 o 19:37, Ivan aka Immortal napisał:

pierwszą odmianą Dibblera spotkałem się dopiero w "Pomniejszych bóstwach"

Na 100% jest bohaterem Ruchomych Obrazków - zresztą to jedyna książka, w której jest jedną z ważniejszych postaci. Czy wcześniej występował? Pewnie tak, choć dziś nie pamiętam a sprawdzać nie bardzo mi się chce...

[morthi 0]

ja sobie cenie bohatera wieloosobowego czyli srebrna orde :)

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 05.06.2006 o 19:37, Ivan aka Immortal napisał:

Coś w tym jest - inni "Dibblerzy" nie byli już tacy... hmm... dibblerowaci :) Swoją drogą z
pierwszą odmianą Dibblera spotkałem się dopiero w "Pomniejszych bóstwach"

Ja pamiętam że jeszcze bodaj w "Ciekawe Czasy" pojawił się taki co sie zwał "Flaki sobie wypruwam honorowo..." imienia nie pamiętam :-P Ogólnie Dibbler to przezabawna postać taki "Spoko Djud który wciśnie ci łopate jako twierdząc że to dźwignia do portalu między wymiarowego"

[Ivan_aka_Immortal 0]

Dnia 05.06.2006 o 19:50, morthi napisał:

ja sobie cenie bohatera wieloosobowego czyli srebrna orde :)

Nie da się zaprzeczyć - mają pewien urok :)


Co do Dibblera, to występuje on w "Pomniejszych bóstwach", "Ruchomych obrazkach" i w "Ciekawych czasach" - z tego co wyczytałem w "Sztuce Świata Dysku" jest jeszcze chyba dwóch innych ale raczej nie w żadnej książce obecnie przetłumaczonej (chyba że coś mi umknęło).

[morthi 0]

w ostatnim kontynencie tez jest dilbert :) a czy przypadkiem dilbert nie wystepuje tez w kosiarzu ? jak i w kolorze magii i blasku fantastycznym?

[Ivan_aka_Immortal 0]

Dnia 05.06.2006 o 19:53, morthi napisał:

w ostatnim kontynencie tez jest dilbert :) a czy przypadkiem dilbert nie wystepuje tez w kosiarzu
? jak i w kolorze magii i blasku fantastycznym?

Tu chodzi o jego odmiany bo występuje w wielu książkach :)

[paweln 0]

dilbert?? oświećcie mnie... nie kojarze...

[Darkstar181 0]

Muszę powiedzieć że podoba mi się absurdalny humor tej książki. zacząłem czytać Morta, usmiałem sie lepiej niż podczas oglądania niejednej komedii.

[Abi_Dalzim 0]

Dnia 05.06.2006 o 22:03, paweln napisał:

dilbert?? oświećcie mnie... nie kojarze...

Pewnie chłopakom chodzi o Gardło Sobie Podrzynam Dibblera :)

[morthi 0]

Dnia 05.06.2006 o 22:03, paweln napisał:

dilbert?? oświećcie mnie... nie kojarze...

dilberta w swiecie dysk jeszcze nie spotkalem :) zrobilem pomylke ;) dibbler rzecz jasna :D sorki za zamieszanie :)

[Ivan_aka_Immortal 0]

Wnętrzności Sobie Wypruwam Honorowo Dibbhala :)

[Galdor 0]

Dibbler jest znany. Jego odmiany też ;P I wszyscy kiełbaski sprzedawają, te bez kiełbasek w środku...