Świat Dysku czyli Terry Pratchett

[morthi 0]

nie wyrzucaja z empiku :) na szczescie :)

[Ivan_aka_Immortal 0]

Dnia 04.06.2006 o 14:41, morthi napisał:

no nie jest :) ale cholwea mogl;by sie juz trzymac tego tlumaczenia ktore przyjal w poprzednich
ksiazkach :)

To nie Cholewa tłumaczył "Wolnych Ciutludzi" i "Kapelusz pełen nieba".

No, Carpe Jugulum już zaliczone - książka fajna, chociaż momenatmi dziwna.

Do tej pory nie rozumiem dlaczego czepiacie się Jingo ("Bogowie, honor i Ankh-Morpork") - mi tam książka się bardzo podobała (szczególnie motyw z osłem) :)

[morthi 0]

W Bogowie, honor i Ankh-Morpork dualistyczne ujecie rzeczywistosci bardzo mi odpowiadalo :) nowe podejscie do swiata :)

[Abi_Dalzim 0]

Zwłaszcza fajny był demon z zegarka Vimesa: "Dwunasta dziesięć - umrzeć" :)

[morthi 0]

a pozniej - jesc spac jesc spac :D

[Ivan_aka_Immortal 0]

Motyw z osłem i tak był najlepszy :D

[paweln 0]

a co do zwięrząt...
bardzo mi sie podoba więlbład z "piramid" który ma na imie "ty durniu"
najwiekszy matematyk świata :P

[Chaszu 0]

Dnia 05.06.2006 o 12:58, paweln napisał:

a co do zwięrząt...
bardzo mi sie podoba więlbład z "piramid" który ma na imie "ty durniu"
najwiekszy matematyk świata :P

Ty Draniu chyba, choć mogę się mylić... :D

[DevilFish 0]

Po części dzięki towarzyszom z FM zabrałem się za czytanie Pratchetta i zacząłem od "Ostatniego kontynentu". Jeden dzień czytania... pierwsza pensja pójdzie pewnie na następne książki :P Dzięki Yarr ! Bez was chyba zostałbym przy Salvatore...

[morthi 0]

tja :D jak liczyl w ktorya strone ma splunac i pod jakim katem :D

[paweln 0]

umie policzyć ziarnka piasku na pustyni pod nogami biegnąc :P
musi wykonać skomplikowane obliczenia żeby wstać i żeby przyspieszyć ("niech bieg = galop")
:P

[Sheleila 0]

Dnia 04.06.2006 o 16:18, Yarr napisał:

Już zaraz wychodzę, serio, ale jeszcze chwilka. Otóż możesz z powodzeniem czytać wszystko jak
leci [może Cię znudzić Nauka Świata Dysku jedynie]. Oczywiście wszystko ze Świata Dysku.

Właśnie wróciłam z księgarni i kupiłam cztery ksiażki Prachetta :D Jak szaleć to szaleć... :)) I do tego atmosfera taka fajna w tej księgarni była - Elton John sobie śpiewał - więc jestem bardzo pozytwnie nastawiona do czytania :)
Te książki to The Light Fantastic, Pyramids, Guards! Guards! i A Hat Full of Sky. Choć ten Kapelusz to chyba nie jest z serii dysku, bo nie mam jej na wewnętrznej okładce Carpe Jugulum.
To zabieram się do lektury :))

[Galdor 0]

Dnia 05.06.2006 o 14:32, shelion napisał:

Te książki to The Light Fantastic, Pyramids, Guards! Guards! i A Hat Full of Sky. Choć ten
Kapelusz to chyba nie jest z serii dysku, bo nie mam jej na wewnętrznej okładce Carpe Jugulum.
To zabieram się do lektury :))

A Hat Full of Sky to jest druga część mini-cyklu około Świato Dyskowego. Pierwszą są "Wolni ciutludzie" - zapomniałem angielskiego tytułu...

[morthi 0]

kapelusz na pewno jest ze swiata dysku :) biora w nim udzial bohaterowie z wolnych ciutludzi :)

[Blackbird 0]

Dnia 05.06.2006 o 14:32, shelion napisał:

Właśnie wróciłam z księgarni i kupiłam cztery ksiażki Prachetta :D Jak szaleć to szaleć...
:)) I do tego atmosfera taka fajna w tej księgarni była - Elton John sobie śpiewał - więc jestem
bardzo pozytwnie nastawiona do czytania :)

To faktycznie zaszalałaś :) O szczegóły nie pytam... na razie :)
Siedzę w pracy i piję... niestety kawę. Dzsiaj przyjemny dzień jest chociaż pada. Po pracy jadę do biblioteki... wiadomo po co :)

Dnia 05.06.2006 o 14:32, shelion napisał:

Te książki to The Light Fantastic, Pyramids, Guards! Guards! i A Hat Full of Sky. Choć ten

Blask to lektura obowiązkowa po Kolorze magii, bo jest to po prostu druga część, kontynuacja. Piramidy możesz przeczytać kiedykolwiekbądź, bo są nieco oderwane od reszty cyklu. Straż! Straż! to jedna z najlepszych książek Mistrza jakie czytałem. Terry po prostu wymiótł tutaj na całego ;P
Do miłego... :D

[paweln 0]

Dnia 05.06.2006 o 14:43, Galdor napisał:

A Hat Full of Sky to jest druga część mini-cyklu około Świato Dyskowego. Pierwszą są "Wolni
ciutludzie" - zapomniałem angielskiego tytułu...

terry''ego Pratcheta??

[morthi 0]

Dnia 05.06.2006 o 15:41, paweln napisał:

> A Hat Full of Sky to jest druga część mini-cyklu około Świato Dyskowego. Pierwszą są "Wolni

> ciutludzie" - zapomniałem angielskiego tytułu...

terry''ego Pratcheta??

oczywiscie ze kapelusz pelen nieba jest pratchetta :)

[Marrbacca 0]

Dnia 05.06.2006 o 15:37, Yarr napisał:

Straż! Straż!
to jedna z najlepszych książek Mistrza jakie czytałem. Terry po prostu wymiótł tutaj na całego
;P
Do miłego... :D

O tak. Książki o Straży są genialne i to nie tylko Straż! Straż!. W Zbrojnych też pokazał klasę, także Na glinianych nogach czytało mi się świetnie.

[Abi_Dalzim 0]

O wiecie czemu książki o straży tak dobrze się czyta? Bo Marchewa ma niesamowitą krizmę :D

[Sheleila 0]

Dnia 05.06.2006 o 08:53, Ivan aka Immortal napisał:

Do tej pory nie rozumiem dlaczego czepiacie się Jingo ("Bogowie, honor i Ankh-Morpork") - mi
tam książka się bardzo podobała (szczególnie motyw z osłem) :)

To ja się czepiam tylko. Może do niej wróce kiedyś i bardziej mi się spodoba. Jak dotąd zaczynałam ją dwa razy i przeczytałam może 3 rozdziały.
Równie prawdopodobne jak to, że mi nie przypadła do gustu jest to, ze w nieodpowiednim czasie ja czytałam :)