Zaloguj się, aby obserwować  
conradzik

Jakie studia?

3948 postów w tym temacie

Dnia 27.10.2012 o 20:15, MKRaven napisał:

I czemu akurat programista?


Bo jestem programistą i mówię jak jest, a nie jak "mi się wydaje". Nie znam informatyka któremu by się przydała wiedza z zakresu elektroniki, elektrotechniki i fizyki, którą nam wciskali na studiach. Ba, znam eletrotechników, którzy wprost mówią, że to, czego nas uczą, im też by się nie przydało w praktyce, bo to jest po prostu przeterminowana wiedza. A niektóre te przedmioty były naprawdę wrzodem na tyłku, głównie za sprawą osób, które tego przedmiotu nauczały jednocześnie uważając je za najważniejszą rzecz na świecie.
Poza tym zdawałem fizykę na maturze i nie uważam abym na studiach dowiedział się czegoś nowego z tego przedmiotu...

Dnia 27.10.2012 o 20:15, MKRaven napisał:

A do szkoły po co chodzisz? Tyle tam tych przedmiotów historie, biologie, matematyki.. a po co mi to wszystko! Ja się tylko biologią interesuję na przyład!

Szkołę skończyłem już kilka latek temu, ale sam doskonale podsumowujesz tym swój cały wywód. Ogólnych podstaw każdego przedmiotu uczysz się w szkole - na studia idziesz aby zdobyć specjalistyczną wiedzę ukierunkowaną na przyszły zawód, a nie widzę powodu, aby programista musiałby być lepszy z fizyki niż np lekarz czy dziennikarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż być może informatyk jest na tyle specyficznym zawodem, że taka wiedza rzeczywiście nie jest potrzebna. Spierać się nie będę bo mam w tym temacie ograniczoną wiedzę, szczególnie w porównaniu z zawodowym informatykiem ;) . Mówię przez pryzmat mojego wykształcenia i wykształcenia innych osób znajomych lub z rodziny, a jeśli chodzi o inżynierów to głównie mechanicy i elektrycy / elektrotechnicy własnie. Im wiedza z zakresu innych dziedzin okazuje się wręcz niezbędna.

Natomiast fakt, że wiedza na studiach przekazywana na polskich uczelniach jest przeterminowana o jakieś 5-10 lat to już temat na zupełnie inną dyskusję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Chciałbym podłączyć się do dyskusji pytając tych najbardziej doświadczonych, jak kierunek studiów warto wybrać chcąc pracując w firmach branży IT czy telefonii komórkowej?

A tak z innej beczki, interesuje mnie też opcja pracy jako tester gier video, czy ktoś wie jak i gdzie można się zakręcić w tego typu pracy?

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niedługo dobiegnie końca pierwszy miesiąc mojego studiowania filologii polskiej (tak wiem, biedronki, McDonalns itp. jednak nie o tym teraz). Mogę powiedzieć jedynie, iż nie jest lekko a rzekłbym nawet, że dość ciężko. Duża ilość przedmiotów nie grzeszących łatwością i ilością materiału. Masa czytania, na zaliczenie z pierwszego semestru z dwóch przedmiotów ok. 60 lektur. Większość do przerobienia samemu, bo wszystkiego nie sposób przerobić na zajęciach. Niby to dopiero pierwszy miesiąc ale jeśli ktoś myśli o ostrym imprezowaniu to raczej nie w połączeniu z filologią polską. Jako że mieszkam w akademiku obcuje z ludźmi z zarządzania, stosunków itp., którzy po przyjściu z zajęć mają wszystko gdzieś, nawet nie zaglądają do notatnika do czasu sesji. Ja, praktycznie codziennie coś czytam (artykuł, lekturę, podręcznik). Choć może to dlatego, że staram się być w tym dość sumienny a z tego co widzę to wiele ludzi z mojego kierunku też ma ostro wy**** a nie wyobrażam sobie uczyć się tego wszystkiego przed sesją. W pokoju mam gościa z 4 roku zarządzania (1 rok, drugiego stopnia) i mówi że nie wie czy przez trzy lata tyle przeczytał co ja w ciągu kilku dni.
W sumie idąc na FP wiedziałem na co się piszę, jednak po pierwszych tygodniach wiele rzeczy a zwłaszcza wizja ogromu nauki trochę mnie przeraża. Zobaczymy jak będzie dalej, zwłaszcza po pierwszej sesji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2012 o 21:38, Voytek1612 napisał:

Chciałbym podłączyć się do dyskusji pytając tych najbardziej doświadczonych, jak kierunek
studiów warto wybrać chcąc pracując w firmach branży IT czy telefonii komórkowej?

Zapewne informatykę. Chociaż i tak mnóstwo materiału trzeba opanować samemu bo na studiach uczą bardzo ogólnie. Jeśli planujesz pracę np. jako admin serwera to musisz skończyć tonę kursów Cisco, w przypadku programowania gier nie obejdzie się bez jakiegoś portfolio...i tak dalej.

Dnia 27.10.2012 o 21:38, Voytek1612 napisał:

A tak z innej beczki, interesuje mnie też opcja pracy jako tester gier video, czy ktoś
wie jak i gdzie można się zakręcić w tego typu pracy?


Tak się upewnię - ty w ogóle wiesz z CZYM ta praca się wiąże? Bo jeśli myślisz że tam sobie pograsz to się grubo mylisz. A prędzej będziesz miał 8 godzin z rzędu tłuc jakiegoś przeciwnika i patrzeć czy fałdy na ubraniu mu się dobrze układają. W gruncie rzeczy praca testera gier to takie "dno" jeśli chodzi o branżę gier i większość osób z tym związanych raczej liczy na szybki awans a nie zostanie na tym stanowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę najważniejsza jest praktyka, a nie wiedza z innych dziedzin (tym bardziej że po skończeniu studiów realia często znacząco różnią się od wiedzy wbijanej na uczelni :)). Takie wymagania jak uwzględnienie przestrzeni pod kable i wentylację to nie jest jakaś szczególnie nietypowa sytuacja, tylko norma, podobnie jak uwzględnienie wytrzymałości materiału (nota bene głównie tego uczą na budownictwie). Poza tym to nie jest tak, że najpierw się coś projektuje i buduje, a później przychodzi elektryk/gość od wentylacji i kombinuje jak tu kable położyć. Najpierw jest projekt który przychodzi przez ręce różnych specjalistów, dopiero później jest wykonanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2012 o 21:38, Voytek1612 napisał:

A tak z innej beczki, interesuje mnie też opcja pracy jako tester gier video, czy ktoś
wie jak i gdzie można się zakręcić w tego typu pracy?


Tester to zwykle bardzo słaby programista, albo osoba, która nie ma wystarczających kompetencji, aby wykonywać bardziej odpowiedzialną pracę. Tak naprawdę praca jest stresująca i marnie płatna, na dłuższą metę to raczej słaba opcja.
Ale jeśli już chcesz, to profil na Xfire może być niezłym portfolio - kilkaset godzin spędzonych nad jednym tytułem to lepsza rekomendacja niż obiecanki w CV :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2012 o 22:31, Voytek1612 napisał:

A jakie są możliwości rozwoju kariery w przypadku "testera gier" ?


Hmm...programowanie, gameplay design, tworzenie map itp itd. Zasadniczo wszystko co wiąże się z tworzeniem czegoś a nie tylko sprawdzaniem czy działa dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2012 o 20:15, MKRaven napisał:

Tyczy się to wszystko głównie zawodów inżynierskich
bo w humanistycznych nie wiem jak jest.


Mniej liczenia, więcej umiejętności miękkich (hitem u mnie na roku jest historia o informatykach z firmy znajomego - żaden z nich nie chce dzwonić po pizzę, bo się boją, ośmiu dorosłych chłopa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2012 o 23:21, Daelor napisał:

Mniej liczenia, więcej umiejętności miękkich (hitem u mnie na roku jest historia o informatykach
z firmy znajomego - żaden z nich nie chce dzwonić po pizzę, bo się boją, ośmiu dorosłych
chłopa).


Jakiś fake - przecież pizze można mailem zamówić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.10.2012 o 16:52, kindziukxxx napisał:

w takim razie ok :)


Może wyjaśnię :) W ogóle bioinformatyka to niefortunny zlepek słów. Chyba, że któryś tam z informatyków może się wykazac wiedzą na temat podziału tej dziedziny (tak jak matmę da sie rozdzielic na algebrę, analizę itp.). Ogólnie bioinformatyk nie musi umiec programowac, musi umiec analizowac DNA i sekwencjonowac go, dodam tylko, że tacy "papierowi" genetycy bardzo potrzebują bioinformatyków. Genetyk podzieli nic DNA a bioinformatyk zacznie ją odczytywac. W dużym skrócie. A obecny program tych studiów (przynajmniej na UW) w miarę sensownie pozwala się przygotowac do tej pracy. Czy w Polsce to już inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.10.2012 o 23:33, Evertsen_Dante napisał:

Może wyjaśnię :) W ogóle bioinformatyka to niefortunny zlepek słów. Chyba, że któryś
tam z informatyków może się wykazac wiedzą na temat podziału tej dziedziny (tak jak matmę
da sie rozdzielic na algebrę, analizę itp.). Ogólnie bioinformatyk nie musi umiec programowac,
musi umiec analizowac DNA i sekwencjonowac go, dodam tylko, że tacy "papierowi" genetycy
bardzo potrzebują bioinformatyków. Genetyk podzieli nic DNA a bioinformatyk zacznie ją
odczytywac. W dużym skrócie. A obecny program tych studiów (przynajmniej na UW) w miarę
sensownie pozwala się przygotowac do tej pracy. Czy w Polsce to już inna bajka.


no wiem, mam kolegę na tym, on natomiast myślał że będzie mnie bio a więcej informatyki, ale niestety zawiódł się bo dużo było jakiś statystycznych rzeczy , pracy na specjalnych biologicznych programach itp, ale jak kogoś interesuje głównie biologia to kierunek jak znalazł, natomiast dla programistów/informatyków w żadnym wypadku nie polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/..../
a jak tak na szybko zdementuje większość tego co napisałeś mimo iż w większości przypadków jest to prawda są pewne odstępstwa:
w branży IT czyli programiści jak znalazł panuje tendencja do specjalistów w danej dziedzinie i tylko z takiego zakresu mają odpowiadać a jak działa coś innego to już ich nie musi obchodzić bo inny zespół za to odpowiada i tak w takim Intelu musisz być najlepszy z jednego a nie dobry ze wszystkiego bo takiego nie potrzebują.
Rob
no ja siedzę na elektronice i potwierdzę że część przedmiotów to pamięta czasy wojny, jednak niektóre laboratoria są wyposażone w nowiutki sprzęt i aż przyjemnie się robi, do tego coś tam z programowania mamy mniej niż na czystej informatyce, ale na tyle aby zbudować i zaprogramować sprzęt. do tego największe zapychacze i przedmioty ogólne są na początku i potrafią naprawdę człowieka zanudzić i zniechęcić do studiowania. Jednak po obraniu strumienia wszystko idzie ku lepszemu i nie ma już przeterminowanej wiedzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Interdyscyplinarność, a to że pusta wiedza wbijana na studiach ma się nijak do praktyki, a to ona jest najważniejsza w pracy to też dwa zupełnie oddzielne zagadnienia ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2012 o 16:46, MKRaven napisał:

Interdyscyplinarność, a to że pusta wiedza wbijana na studiach ma się nijak do praktyki,
a to ona jest najważniejsza w pracy to też dwa zupełnie oddzielne zagadnienia ;) .


No ale skoro na studiach ukierunkowanych na konkretny kierunek nie udaje się wyszkolić specjalisty mającego praktyczną wiedzę w danej dziedzinie, to trudno liczyć, że jakieś poboczne przedmioty, często traktowane jak wrzód na tyłku, będą miały jakieś realne odzwierciedlenie w kompetencjach danej osoby. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś może, czy jeśli uda się przeniść po pierwszym roku z jednej uczelni na drugi rok do drugiej, to czy jest potem możliwość przeniesienia się z drugiego roku, ponownie na pierwszy? Czy na UW albo SGH jest taka możliwość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować