Pół melona... to znaczy, miliona PlayStation 3 sprzedanych w Polsce!

[Henrar 2]

Dnia 21.05.2012 o 22:18, Kajmal napisał:

Henrer, Oxygar@ I co się tak spinacie?W tym jest dużo racji o tej ignorancji i to nie
w znaczeniu negatywnym tylko taki jest fakt.

Yhy, powiedz to chociażby moim znajomym.
BTW. Ciekaw jestem jak wytłumaczysz osławione już zjawisko kupowania 26 gigahercowych procesorów do gier na Allegro.

Dnia 21.05.2012 o 22:18, Kajmal napisał:

Jak kupujesz grę na konsole nie martwisz się wmaganiami itd.

Ba, bo przecież sprawdzenie wymagań to niesamowicie ciężka sprawa i wymaga posiadania co najmniej dwóch doktoratów, z czego jeden z astrofizyki.

Dnia 21.05.2012 o 22:18, Kajmal napisał:

a na to trzeba czekać z conajmniej kilka lat.A jak kupujesz grę na pieca to już musisz
zobaczyć czy ta gra pójdzie, ale zawsze gry na pieca mają lepszą grafikę.

Oj nie zawsze. Wspomnę też, że w 99% przypadków różnica jest kosmetyczna i praktycznie niewidoczna bez lupy.

Dnia 21.05.2012 o 22:18, Kajmal napisał:

Jak chcesz zrobić upgrade kompa to musisz coś o tym wiedzieć bo dla amatora upgrade kompa jest jedną z
trudniejszych rzeczy.

Tak, bo gotowe PCty to rzadkość i nikt tego nie kupuje. że już o laptopach nie wspomnę.

[Pudzilla 0]

Dnia 21.05.2012 o 22:26, Henrar napisał:

Oj nie zawsze. Wspomnę też, że w 99% przypadków różnica jest kosmetyczna i praktycznie
niewidoczna bez lupy.

To żart prawda? Jeśli dla ciebie rzeczy takie jak antialiasing, jakość tekstur i efektów cząsteczkowych, odległość rysowania terenu, filtrowanie tekstur ( i wiele wiele więcej) są niewidoczne bez lupy, to chyba czas wybrać się po okulary.

[Henrar 2]

Dnia 21.05.2012 o 22:28, Pudzilla napisał:

To żart prawda? Jeśli dla ciebie rzeczy takie jak antialiasing, jakość tekstur i efektów
cząsteczkowych, odległość rysowania terenu, filtrowanie tekstur ( i wiele wiele więcej)
są niewidoczne bez lupy, to chyba czas wybrać się po okulary.

To wskaż mi gry, które rzeczywiście posiadają coś takiego. Nie piszę tu o tytułach z ostatniego roku, tylko starszych - czystych konsolowych portów. Poza AA różnica bardzo kosmetyczna a większość znaczących ulepszeń dało się uzyskać jedynie poprzez mody/grzebanie w konfigu lub ew. wymuszać w sterownikach.

[maniekk 0]

I już się zaczyna wojenka między PC i Konsolą. To ja chyba zacznę pluć w swoje odbicie w lustrze, bo posiadam kilka konsol jak i PC.

[Pudzilla 0]

Dnia 21.05.2012 o 22:33, Henrar napisał:

To wskaż mi gry, które rzeczywiście posiadają coś takiego. Nie piszę tu o tytułach z
ostatniego roku, tylko starszych - czystych konsolowych portów. Poza AA różnica bardzo
kosmetyczna.

Żeby nie było, to słowem wstępu napiszę, że jestem konsolowcem. Ale do rzeczy, te przykłady o których mówiłeś to - Bulletstorm (co prawda z poprzedniego roku, ale i tak na pc wygląda o wiele lepiej), Battlefield: Bad Company 2, Alan Wake (ukazał się w 2012, ale konsolowa wersja wcześniej), NFS Hot Pursuit, Crysis 2 ( to wbrew pozorom jest port, bo ogólnie to wygląda marnie jak na PC, ale i tak lepiej od konsol), Far Cry 2, nawet COD''y na konsolach wyglądają biednie, na PC jeszcze ujdą. No i jeszcze Wiedźmin 2, który 100 razy lepiej wygląda na PC, ale tutaj jest różnica, bo to nie port z konsol a z komputerów. Nawet Uncharted 3 wygląda w tych czasach kiepsko, kiedy możemy je porównać chociażby do BF3.


>I już się zaczyna wojenka między PC i Konsolą. To ja chyba zacznę pluć w swoje odbicie w lustrze, bo posiadam kilka konsol jak i PC.

Tylko ty ją tutaj nakręcasz.

[Henrar 2]

Dnia 21.05.2012 o 22:38, Pudzilla napisał:

Żeby nie było, to słowem wstępu napiszę, że jestem konsolowcem. Ale do rzeczy, te przykłady
o których mówiłeś to - Bulletstorm (co prawda z poprzedniego roku, ale i tak na pc wygląda
o wiele lepiej), Battlefield: Bad Company 2,

Te dwa tak - PCF to studio rdzennie PCtowe i wiedzieli, że u nas będzie hajp na tytuł a Polacy grają głównie na PC.
BC2 z kolei leci na FB, który jest silnikiem bardziej pod PC mimo że zaczynał od konsol.

Dnia 21.05.2012 o 22:38, Pudzilla napisał:

Alan Wake (ukazał się w 2012, ale konsolowawersja wcześniej)

Z tego co wiem, to nie jest to port, tylko wersja natywna z całym dobrodziejstwem inwentarza. Pomijam też fakt, na co ta gra miała w oryginale wychodzić :)

Dnia 21.05.2012 o 22:38, Pudzilla napisał:

NFS Hot Pursuit

Tego nie ogrywałem.

Dnia 21.05.2012 o 22:38, Pudzilla napisał:

Crysis 2 ( to wbrew pozorom jest port, bo ogólnie
to wygląda marnie jak na PC, ale i tak lepiej od konsol),

IMO to akurat zły przykład, bo do tego potrzebuję lupy :) Oczywiście piszę tu oryginalnej wersji, nie 1.09.

Dnia 21.05.2012 o 22:38, Pudzilla napisał:

konsolach wyglądają biednie, na PC jeszcze ujdą.

Zależy z czym porównamy - jak z PS3 to się nie dziwię, bo tutaj te gry wyglądają raczej słabo. Zwłaszcza Black Ops. Wina rozdzielczości.

Dnia 21.05.2012 o 22:38, Pudzilla napisał:

No i jeszcze Wiedźmin 2, który 100 razy
lepiej wygląda na PC, ale tutaj jest różnica, bo to nie port z konsol a z komputerów.

Natywna PCtowa gra.

Dnia 21.05.2012 o 22:38, Pudzilla napisał:

Nawet Uncharted 3 wygląda w tych czasach kiepsko, kiedy możemy je porównać chociażby
do BF3.

Pod względem technicznym - na pewno, tutaj BF3 wygrywa, aczkolwiek Uncharted ma bardziej "wyrównany" poziom graficzny (drzewa rodem z PSX w BF3 i takie tam). No i design artystyczny w U3 zdecydowanie lepszy.

[MrGregorA 0]

Cudowne są te komentarze ludzi bez konsol, mówiących jakie to one są złe, niewygodne, tandetne. Trzeba spojrzeć na komentarze sprzed 3 - 4 lat, kiedy pisali, jak bardzo chciałaby mieć konsolę, albo jak cudownie gry na konsolach wyglądają (i wtedy rzeczywiście PC nie umywały się do konsol).

[Pitej 0]

Dnia 21.05.2012 o 22:38, Pudzilla napisał:

NFS Hot Pursuit

To ja się wtrącę komentując ten przykład. Miałem okazję grać w NFS HP zaraz po premierze na PC i na konsoli. To na konsoli gra wyglądała ZNACZNIE lepiej. Owszem, wynikało to z tego, że na PC nie dało się włączyć AA, podczas gdy wersje konsolowe jednak jakieś wygładzanie MAJĄ. Po jakimś czasie wyszedł patch i wszystko wróciło do normy, ale nawet wtedy różnicy klas nie było. Wersja na PC wyglądała lepiej, ale imo nieznacznie.

[Lordpilot 0]

Dla mnie jakieś 90% tytułów wygląda prawie identycznie, ale też fakt faktem, że jak grasz na konsoli to nie siedzisz z nosem przy samym TV licząc pixele. Spora różnica, taka widoczna gołym okiem była w BF3 - na iksie tekstury nie dorównywały tym pecetowym, no i ząbki też były widoczne (mówię o becie, którą ogrywałem i na iksie i na PC, fulla mam już na PC). Z tytułów, które wymienił Pudzilla, a które ogrywałem to pamiętam też Bad Company 2, z jego ssącym na iksie ostro aliasingiem (nie wiem czy w ogóle było jakieś AA, nie sprawdzałem), miałem wrażenie, że w pierwszym Bad Company ten aspekt wyglądał dużo lepiej. W każdym razie w BC2 na PC AA wygląda tip-top, na iksie ząbki potrafiły niekiedy zabić ;-)

Alan Wake jak dla mnie wygląda na PC w 95% jak kopiuj-wklej z wersji iksowej. Muszę przyznać, że jestem w lekkim szoku jak czytam wrażenia pececiarzy, jak to wersja pecetowa miażdży graficznie tą z klocka. Często-gęsto jest to zwyczajne "wmawianie sobie" i nic więcej. Dwa przykłady jakie teraz pamiętam - "draw distance na PC zjada ten z iksa na śniadanie" - tyle, opinia, a rzeczywistość ? Jest identyczny - na Digital Foundry dokładnie porównano obie wersje, w obu wypadkach wynosi 2 wirtualne kilometry. Pecetowcy widzą też lepsze tekstury, nic to, że deweloper powiedział, że są takie same... :) I tak można by w nieskończoność.

Wiedźmin 2 wygląda przede wszystkim inaczej (zmienione oświetlenie i kolorystyka, na DF jest dokładnie wyjaśnione dlaczego). Jasne na PC w wielu aspektach wygląda lepiej (tekstury, AA, niektóre efekty, które w wersji iksowej wycięto), ale zdarza się, że na iksie też kilka rzeczy poprawiono względem PC (oświetlenie). Polecam zresztą ten artykuł (tak na marginesie - pokazujący, że port z jednej architektury na drugą, to nie jest taka prosta sprawa):

http://www.eurogamer.net/articles/digitalfoundry-the-making-of-the-witcher-2

^^ Konkluzja jest taka, że co człowiek to inna opinia. Dla jednego brak jakiegoś efektu post procesu czy czegoś tam innego, to będzie już GIGANTYCZNA różnica i każdego nie podzielającego jego opinii będzie wysyłał do okulisty ;), dla drugiego będzie to coś czego nawet nie zauważy podczas grania, ewentualnie jeśli zauważy, to nie będzie z tego powodu rozdzierał szat ;-) Zawsze coś za coś - w tym wypadku gorsza grafa za to, że przez 7 lat nie trzeba NIC dokładać do hardwaru, to iMO całkiem dobry deal ;)

[wik1992 0]

>.Jak kupujesz grę na konsole nie martwisz

Dnia 21.05.2012 o 22:18, Kajmal napisał:

się wmaganiami itd.Kupujesz grę, wkładasz do napędu i grasz.

Ja to nazywam wygodą, a nie ignorancją ;]

[L33T 0]

Taki upgrade to bardzo skomplikowany proces w dobie internetu....

[Pudzilla 0]

Dnia 22.05.2012 o 08:58, Lordpilot napisał:

Dla mnie jakieś 90% tytułów wygląda prawie identycznie, ale też fakt faktem, że jak grasz
na konsoli to nie siedzisz z nosem przy samym TV licząc pixele.

Ja gram na monitorze FULL HD, więc te wszystkie niedoróbki graficzne bardzo rzucają mi się w oczy.

>Konkluzja jest taka, że co człowiek to inna opinia. Dla jednego brak jakiegoś efektu post procesu czy czegoś tam innego, to będzie już GIGANTYCZNA różnica i każdego nie podzielającego jego opinii będzie wysyłał do okulisty

Ale naprawdę tak jest. Jak się gra na monitorze z konsolą, to cały obraz jest bardziej rozmazany, rozdzielczość jeszcze bardziej razi w oczy i ogólnie gry nie wyglądają za dobrze. Na PC grafika jest ostra jak żyleta, ogromna rozdzielczość i tutaj na prawdę nie potrzeba jakiegoś mega dobrego PC, żeby to odczuć. Zresztą PC też można podpiąć pod TV.

PS. W BC2 podobno było AA (w wersji na xboxa) ale jakoś nie byłem w stanie tego zauważyć. A co do NFS Hot Pursuit, to zawsze można włączyć AA poprzez drivery, prawda ;)?

[Lordpilot 0]

> Ja gram na monitorze FULL HD, więc te wszystkie niedoróbki graficzne bardzo rzucają mi

Dnia 22.05.2012 o 10:00, Pudzilla napisał:

się w oczy.

Spoko. To naprawdę wiele wyjaśnia i już nic nie musisz tłumaczyć, wierzę na słowo :). Na TV zdaje się obraz jest wyświetlany inaczej, są lepsze skalery, etc. Na monitorze praktycznie musisz grać w natywnej rozdzielczości ewentualnie ciut poniżej, inaczej może to wyglądać kiepsko.

Zresztą czasem nawet telewizor telewizorowi nierówny ;-) Wspomniane BC2 na moim 32" LG (HD Ready) ma naprawdę okropne ząbki, natomiast na TV kolegi (ta sama firma, tylko 42" i FULL HD) obraz jest tip-top - przecierałem oczy ze zdumienia (nie jestem "technologiem" - obstawiam: lepszy skaler ? "poprawiacze obrazu", którymi nowsze TV są nafaszerowane ? W każdym razie trochę mi gul wyskoczył, bo iksowy BC2 jest mój i myślałem, że jak ja mam ząbki to inni też, hehehe ;-)

Monitor - jak pisałem: tutaj zalecana jest natywna rozdziałka i nie ma przebacz :) Większość gier konsolowych lata w 720p, jeśli masz monitor FULL HD, to absolutnie wierzę, że widzisz wszystkie niedoróbki graficzne (tym bardziej, że siedzisz jak sądze z nosem przed samym ekranem). Jeśli trafisz na grę, która ma jeszcze niższą rozdziałkę (sub HD) to autentycznie nie zazdroszczę, przypuszczam, że masz niezłą masakrę na ekranie ;-)

U mnie sprawa jest prosta: komp podłączony do monitora, konsola do TV, tak jak Bóg przykazał :) Do tego przy każdym sprzęcie siedzę w takiej odległości w jakiej powinno się siedzieć. Stąd pewnie takie rozbieżności w poglądach ;-)

ps. Ale odsyłanie forumowicza do okulisty było jednak złośliwe ;-)

[Vojtas 0]

Dnia 21.05.2012 o 20:11, Jarden napisał:

W końcu dalej jesteśmy pod względem elektorniki i świadomości ludzi dotyczącej wielu
produktów ciągle średniowiecznym krajem:/

"Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma"? Wyjedź do innych krajów i zobacz, jak ludzie żyją, a przekonasz się, że w Polsce wcale nie jest źle. Skończ już z tym kompleksem niższości.


Co do tematu - Sony sprzedałoby więcej konsol (na świecie, nie tylko w Polsce), gdyby chlebak nie miał architektury developer-unfriendly. Sami sobie w ten sposób gola strzelili, bo, przynajmniej na początku generacji konsol, wiele studiów wymiękało, nie miało cierpliwości i chęci użerania się z tym. Optymalnie zaprojektowana konsola powinna mieć architekturę identyczną (lub bardzo bliską) ze standardem pecetowym. Wtedy zarówno tworzenie jak i konwersja gier między platformami byłaby łatwiejsza i szybsza, dzięki czemu studia/wydawcy ponosiliby niższe koszty produkcji. Gdyby tak zaprojektowano PS3, Sony mogłoby się pochwalić większą liczbą gier i większą liczbą sprzedanych konsol. W Sony chyba zapomnieli, że konsolę kupuje się dla gier, których musi być jak najwięcej.

[Henrar 2]

Dnia 22.05.2012 o 14:40, Vojtas napisał:

Optymalnie zaprojektowana konsola powinna mieć architekturę identyczną (lub bardzo bliską) ze standardem
pecetowym

To by było dobre tylko dla PCtowców i dal Intela. Może jeszcze Sony ma prosić MS o udzielenie DirectX, by łatwo dało się portować?

Czasy początków PS3 się skończyły. Twórcy konsolę już ogarniają - błędem Sony byłoby wydanie nowej konsoli na innej architekturze niż stosują obecnie (a już zwłaszcza na "pecetowym" x86).

Dnia 22.05.2012 o 14:40, Vojtas napisał:

o do tematu - Sony sprzedałoby więcej konsol (na świecie, nie tylko w Polsce), gdyby chlebak nie miał architektury > developer-unfriendly.

Bzdura. To nie była przyczyna słabej sprzedaży PS3. Przyczyną była zaporowa cena konsoli (699$) i brak wsparcia gier, które wynikło nie ze skomplikowania sprzętu, tylko ze zmianami specyfikacji/późnym rozesłaniem dev-kitów.

[lis_23 2]

Dnia 21.05.2012 o 21:49, Lisun napisał:

Obecnie taką PS3 nówkę dostaniesz spokojnie za 1500 zł, używane potrafią na Alledrogo
zejść już poniżej 1000.
Więc wyjdzie nawet taniej niż PC.
Oczywiście pewnie odbijesz argumentem, że "gry są drogie" - nope - wystarczy poczekać
chwilę, jak minie hype i ceny na aukcjach spadają do średniej PCtowej.

Heh, to chyba ceny sprzed dwóch lat? ;)
w listopadzie 2010 dałem 1400 zł za PS3 250 GB + HDMI + dwie części Uncharted.

[Vojtas 0]

Dnia 22.05.2012 o 14:44, Henrar napisał:

To by było dobre tylko dla PCtowców i dal Intela. Może jeszcze Sony ma prosić MS o udzielenie
DirectX, by łatwo dało się portować?

A niech robią, co chcą - ich pieniądze, ich wtopa. :) Zarządcy w Sony zatrzymali się w czasach PS2 i nie dociera do nich jeszcze, że czasy dominacji na rynku mają za sobą. Imperium kolonialne rozsypuje się w proch, a im marzy się podbój kosmosu. Heheh.

Dnia 22.05.2012 o 14:44, Henrar napisał:

Czasy początków PS3 się skończyły. Twórcy konsolę już ogarniają - błędem Sony byłoby
wydanie nowej konsoli na innej architekturze niż stosują obecnie (a już zwłaszcza na
"pecetowym" x86).

Błędem byłoby powtarzać ten sam błąd. "Twórcy" to nie jest ta sama stała masa, tylko ciągle ewoluujący zbiór organizmów, którym łatwiej dostosować się do przyjaźniejszego środowiska. I właśnie ono jako pierwsze zbierze profity.

Dnia 22.05.2012 o 14:44, Henrar napisał:

> o do tematu - Sony sprzedałoby więcej konsol (na świecie, nie tylko w Polsce), gdyby
chlebak nie miał architektury > developer-unfriendly.
Bzdura. To nie była przyczyna słabej sprzedaży PS3. Przyczyną była zaporowa cena konsoli
(699$) i brak wsparcia gier, które wynikło nie ze skomplikowania sprzętu, tylko ze zmianami
specyfikacji/późnym rozesłaniem dev-kitów.

Cena to swoją drogą - ale Sony generalnie lubi zapominać, że to gry sprzedają konsolę, a nie uberspecyfikacja i "zabójcza moc", której nikt nigdy nie wykorzystał.

[Pudzilla 0]

Dnia 22.05.2012 o 15:34, Vojtas napisał:

Cena to swoją drogą - ale Sony generalnie lubi zapominać, że to gry sprzedają konsolę,
a nie uberspecyfikacja i "zabójcza moc", której nikt nigdy nie wykorzystał.

I dlatego konsola tak dobrze się sprzedaje, ze względu na silne exclusivy.

[Vojtas 0]

>> Cena to swoją drogą - ale Sony generalnie lubi zapominać, że to gry sprzedają konsolę,
>> a nie uberspecyfikacja i "zabójcza moc", której nikt nigdy nie wykorzystał.

Dnia 22.05.2012 o 15:37, Pudzilla napisał:

I dlatego konsola tak dobrze się sprzedaje, ze względu na silne exclusivy.

Ale tych exclusive''ów jest ciągle za mało - prostsza architektura z pewnością ułatwiłaby życie deweloperom first party. Quantic Dream czy Naughty Dog mogliby wycisnąć jeszcze więcej i szybciej, zwłaszcza że mają dodatkowe wsparcie ze strony metropolii. W przypadku produkcji multiplatformowych Sony nie przedstawia korzystniejszej oferty niż MS. Ba, często przedstawia gorszą. Wystarczy sobie przypomnieć jak wyglądała konwersja Skyrima na chlebak. Szczerze powiedziawszy wynik Sony w tej generacji uważam za rewelacyjny, biorąc pod uwagę liczbę błędów, które popełniono. :) Szkoda, że nie wykorzystano okazji, bo MS mogliby rozgnieść jak karalucha, gdyby nie fatalne założenia projektowe.

[Henrar 2]

Dnia 22.05.2012 o 15:52, Vojtas napisał:

Wystarczy sobie przypomnieć jak wyglądała konwersja Skyrima na chlebak.

To jest historia bardzo długa i wcale nie jest spowodowana tym, że na PS3 ciężko jest programować.
Ten błąd istnieje w Gamebryo (a jak wiemy Skyrim leci na nieco zmodyfikowanym GB) niezależnie od platformy. Tak, nawet na PC jest i pojawia się, gdy wielkość save''a przekroczy bodajże 10MB (co jest zwykle spowodowane przez dużą ilość modów mieszających w przedmiotach, questach, itp). Na X360 też jest. Problem w tym, że Beth udało się ograniczyć wzrost rozmiaru save''ów na PC i X360, podczas gdy o wersji na PS3 zapomniano do czasu patcha 1.04.

Najzabawniejsze są w Rimlagu dwie rzeczy:
a) gdy Oblivion był portowany na PS3 przez studio third-party, to błąd został całkowicie zniwelowany. Tymczasem w Falloucie 3, NV i Skyrimie błąd magicznie wrócił.
b) błąd ten był spowodowany przez jeden (JEDEN) skrypt związany z rozmieszczeniem książek na półkach w domach gracza (wyczytane z changelogu patcha ze Steama, gdzie był odnośnik do wersji na PS3 i tego fixa), który powodował, że wszystkie pozostałe skrypty zaczynały "lagować"