Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Sony tworzy film Shadow of the Colossus

10 postów w tym temacie

Małgorzata Trzyna

Josh Trank podpisał umowę z Sony Pictures na wyreżyserowanie filmu Shadow of The Colossus, na podstawie gry od Team Ico, wydanej pod tym samym tytułem na PS2 w 2005 roku. Producentem jest Kevin Misher. Aktualnie trwają poszukiwania scenarzysty.

Przeczytaj cały tekst "Sony tworzy film Shadow of the Colossus" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O Ku**a !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tego się nie spodziewałem!!! Super news!! Nie mogę się doczekać, jeśli tylko będzie oryginalna muzyka z gry i film wyjdzie dobry to idę do kina :) Takie wielkie kolosy na dużym ekranie to musi być coś wspaniałego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wielu sika po majtkach przy tym Shadow of the colossus.
Jako, że nie jestem zwolennikiem bosów w grze (wolę dobry równy gameplay bez konieczności dawania jakiś madafakerów na koniec) to w tej grze nie znalazłem nic dla siebie.
Poza walką z bosami w tej grze nie ma nic... Jazda na koniu i świecienie mieczem.

Tylko walka z bosami, taki street fighter z jednym bohaterem. Sto razy lepszy god of war, bo tam poza bosami jest chociaż gra.

Nowa Castlevania pokazuje jak powinien wyglądać Shadow od Colossus, który przy Castlevanii jest tylko pustą wydmuszką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli naprawdę chcą upchnąć wszystkie kolosy, główny bohater musiałby chyba co 15 minut jakiegoś zabijać. Chyba, że uproszczą to do jednego kolosa, żeby np. Pokazać wydarzenia sprzed gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.05.2012 o 11:26, thiefi napisał:

Nowa Castlevania pokazuje jak powinien wyglądać Shadow od Colossus, który przy Castlevanii
jest tylko pustą wydmuszką.


Nie zapędzaj się, dla bardzo wielu osób, które w to grały jest zupełnie na odwrót ;) Dla mnie to drugie to zaledwie jeden taki-sobie slasher-basher, a Kolosy to małe dzieło sztuki;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie w tym tkwi piękno tej gry że są tylko kolosy i pustynne krainy w których sam tylko ze swoim wiernym towarzyszem przemierzacie. Nie porównywałbym tego tylko do walki z kolosami, jest parę zagadek fajnych i super atmosfera samotności. Co w połączeniu z rewelacyjnym Soundtrackiem przez wielu ludzi uznawane jest za dzieło sztuki. A w Castlevani zaczerpnięto z Colossusa i sama gra nie jest tak rewelacyjna, chyba że dla fanów serii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież o tym, że film będzie, wiadomo od roku czy kilku już, nie wiem, o co tyle hałasu.
Cieszy mnie tylko wiadomość, że scenarzysta jest poszukiwany, bo wcześniej były plotki, że koleś od Legendy Chun-Li miał się tym zająć, a to by była tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.05.2012 o 11:53, kodi24 napisał:

> Nowa Castlevania pokazuje jak powinien wyglądać Shadow od Colossus, który przy Castlevanii

> jest tylko pustą wydmuszką.

Nie zapędzaj się, dla bardzo wielu osób, które w to grały jest zupełnie na odwrót ;)
Dla mnie to drugie to zaledwie jeden taki-sobie slasher-basher, a Kolosy to małe dzieło
sztuki;

Zapędzaj się zapędzaj, nowa Castlevania jest doskonała. I o ile oczywiście nazywanie SoC wydmuszką to mała przesada to jednak hype na tą grę jest niewspółmierny do zawartości. Castlevania oferuje o wiele więcej zabawy z najwyższej półki. Dla mnie Castlevania jest absolutnie topową grą komercyją, a SoC jest takim solidnie wykonanym indykiem.

Tak bym to porównał:
C:LoS
- świetny mocap i voice acting
- świetny klimat
- ciekawa historia i doskonała narracja
- dobra muzyka
- bardzo wysoka jakość całości (można by się odrobinę do grafiki przyczepić, ale to zrzućmy na niedoskonałości sprzętu ;))
- bardzo fajne zagadki logiczne
- ciekawi bosowie
- doskonale wyważona i zaprojektowana walka
- doskonale zaprojektowane poziomy

SoC:
- świetny klimat
- doskonała muzyka
- ciekawy pomysł
- dobrze zaprojektowane walki z bosami

Jak widać te gry oferują inną jakość. SoC broni się tak naprawdę pomysłem i muzyką. Niektórzy oburzają się, na zachwyty nad indykami nazywając Braida czy Limbo marianem w innych szatach. Nieco się z tym zgadzam, gry "artystyczne" są trochę przehypowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To zalezy, czy owe gry faktycznie wnosza jakis powiew swiezosci, czy tez kultywuja powielane do znudzenia schematy, z artystycznym make-up''em ;) SotC swego czasu bylo wlasnie czyms swiezym, ujmujacym pomimo wrodzonej prostoty. Dzisiaj srednio sie to udaje, malo ktora gra nie bedaca na wypasie ma szanse na komercyjny sukces, wiekszosc elementow utrzymana byc musi w bajeranckiej, z gory narzuconej filmowej konwencji z wszelkimi przykuwajacymi oko i ucho patentami. W erze ps2 kompromisy zawieraly sie w szerszym niz obecnie spektrum, wypasem trzeba bylo umiec dozowac a panowie z TI mieli calkiem niebanalna formule- masz zjawiskowo (jak na swoje czasy) animowanego wierzchowca, przestrzen, kolosy i prosta opowiastke dajaca spore pole do popisu dla wyobrazni gracza. Imo jeden z najmniej nachalnych tytulow, pozwalajacy wczuwac sie w gameplay na roznorakie sposoby. Ciezko zestawiac gry o tak odmiennym ciezarze gatunkowym, kazda z nich spelnila swoje zadanie, na wlasnych zasadach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować