Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

[Kardithron 0]

Dnia 07.07.2009 o 11:28, rob006 napisał:

@Kardithron
No więc po co jest to wieczne potępienie? Żeby zadowolić sadystyczne poczucie sprawiedliwości
Boga? :P

A po co Sadam został ścięty? ^^

[Kardithron 0]

Powiem tak: Bóg to Bóg. Istota dla nas niepojęta.
Radzę poczytać na temat transcendencji (o której na tym forum wspominałem już wiele razy). Rzecz jasna, jako ateista uznasz to za koniec rzeczowych argumentów z mojej strony, ale cóż, siłą przekonywać nie zamierzam.

[ISAMU 0]

Dnia 07.07.2009 o 11:39, Kardithron napisał:

> @Kardithron
> No więc po co jest to wieczne potępienie? Żeby zadowolić sadystyczne poczucie sprawiedliwości

> Boga? :P
A po co Sadam został ścięty? ^^

Bo był niewygodny dla ludzi pokroju Busha, mających misję od boga.

[Kardithron 0]

Dnia 07.07.2009 o 11:44, ISAMU napisał:

> A po co Sadam został ścięty? ^^
Bo był niewygodny dla ludzi pokroju Busha, mających misję od boga.

Dla uściślenia: bo dokonywał masowych eksterminacji niewinnych ludzi.

[ISAMU 0]

Dnia 07.07.2009 o 11:46, Kardithron napisał:

> > A po co Sadam został ścięty? ^^
> Bo był niewygodny dla ludzi pokroju Busha, mających misję od boga.
Dla uściślenia: bo dokonywał masowych eksterminacji niewinnych ludzi.

Poczytaj sobie o mordowaniu tych samych Kurdów przez Turków.Amerykanie płacą Turcji za możliwość przelotu przez ich terytorium,ale jakoś nie zrzucają bomb. Poczytaj sobie jak Saddam był hołubiony w latach 80-ych przez administrację USA, Rumsfelda i innych.

[rob006 1]

Dnia 07.07.2009 o 11:38, Mogrim napisał:

Czy użyłem słów "bez względu na środki"?

No wybacz, ale masowe mordy, o których pisałeś, to niby co jest?

Dnia 07.07.2009 o 11:38, Mogrim napisał:

Chyba nie. A nawet gdybym użył ani nie było
by to obraźliwe ani dyskusyjne, historia dostarcza wystarczająco dowodów. Nigdzie nie
napisałem też o założeniu, a o konsekwencji.
Naprawdę nie zalazłeś nic bardziej ''obraźliwego'' (co cię tu obraża?) od "próba tworzenia
własnej sprawiedliwości"? Słabiutko.

Dla mnie wystarczy samo powiązanie mojego światopoglądu z masowymi mordami, tym bardziej że wg mnie ma to tyle samo sensu, co powiązanie tego z ulubionym kolorem - w końcu jak ktoś lubi kolor czerwony (kolor krwi), to może chcieć zabijać ludzi aby tego koloru jak najwięcej zobaczyć - masowe mordy są konsekwencją uwielbienia czerwonego koloru... Skoro ciebie może obrazić nazwanie capem istoty, na której taka "obraza" nie robi najmniejszego wrażenia, to mnie może obrazić to. ;]

@Kardithron
Po pierwsze, Saddam został powieszony z tego co pamiętam :P. Po drugie - co mają kary wymierzane przez ludzi, do tych wymierzanych przez Boga?

[Kardithron 0]

Dnia 07.07.2009 o 11:51, ISAMU napisał:

Poczytaj sobie o mordowaniu tych samych Kurdów przez Turków.Amerykanie płacą Turcji
za możliwość przelotu przez ich terytorium,ale jakoś nie zrzucają bomb. Poczytaj sobie
jak Saddam był hołubiony w latach 80-ych przez administrację USA, Rumsfelda i innych.

W tym przypadku akurat niezbyt mnie to obchodzi. Ważne jest, że zabijał.

[orzel286 0]

>Doskonale wiem, że o to ci chodziło. Tylko co z tego wynika? ;] To niewierzący będzie płakał.
Chyba nie tak doskonale - potępiony zostaje ktoś, kto miał pecha, że urodził się w akurat w kraju wyznającym taką a nie inna religię i, że zgodnie z jej regułami został wychowany. Co z tego wynika? boskie miłosierdzie = bujda :P
Poza tym, skoro wychowanie na odległość, przez proroków nie skutkuje to czemu bozia nie zmieniła SWOJEGO postępowania?

Zabawmy się w biblijne przypowieści :F

Ojciec i syn mieszkają osobno.
Ojciec wychowuje swojego syna poprzez wysyłanie do niego e-maili. Po iluśtam miesiącach wpada na kontrolę i zastaje totalny burdel - wszędzie walają się puste butelki, zużyte gumki a na stole są ułożone idealne kreski. Wniosek? Syn nie słuchał... Co teraz?
a) Przeprowadzić się do syna i wychować go jak należy
b) Zabić gnoja

Dnia 07.07.2009 o 11:39, Kardithron napisał:

A po co Sadam został ścięty? ^^

Nie "po co" tylko "za co" - za zbrodnie przeciwko obywatelom swojego kraju

@ISAMU
Hah - amerykanie sami chcieli państwa kurdyjskiego, ale widać to im się przestało opłacać :/

[Kardithron 0]

Dnia 07.07.2009 o 11:53, rob006 napisał:

@Kardithron
Po pierwsze, Saddam został powieszony z tego co pamiętam :P. Po drugie - co mają kary
wymierzane przez ludzi, do tych wymierzanych przez Boga?

Po pierwsze: ze "ścięty" miałem na myśli śmierć.
Po drugie: w tym przypadku mają ze sobą jedną wspólną cechę - sprawiedliwość.

[ISAMU 0]

Dnia 07.07.2009 o 11:53, Kardithron napisał:

> Poczytaj sobie o mordowaniu tych samych Kurdów przez Turków.Amerykanie płacą Turcji

> za możliwość przelotu przez ich terytorium,ale jakoś nie zrzucają bomb. Poczytaj
sobie
> jak Saddam był hołubiony w latach 80-ych przez administrację USA, Rumsfelda i innych.

W tym przypadku akurat niezbyt mnie to obchodzi. Ważne jest, że zabijał.

Czyli jedni mogą zabijać i nic im nie grozi, a inni już nie ?

[Kardithron 0]

Dnia 07.07.2009 o 11:53, orzel286 napisał:

Chyba nie tak doskonale - potępiony zostaje ktoś, kto miał pecha, że urodził się w akurat
w kraju wyznającym taką a nie inna religię i, że zgodnie z jej regułami został wychowany.
Co z tego wynika? boskie miłosierdzie = bujda :P
Poza tym, skoro wychowanie na odległość, przez proroków nie skutkuje to czemu bozia nie
zmieniła SWOJEGO postępowania?

Sugerujesz zatem, że w niektórych częściach świata stworzonego przez Boga nie ma Boga? Bo tak z tego wynika. ;]

Dnia 07.07.2009 o 11:53, orzel286 napisał:

Zabawmy się w biblijne przypowieści :F

Ojciec i syn mieszkają osobno.
Ojciec wychowuje swojego syna poprzez wysyłanie do niego e-maili. Po iluśtam miesiącach
wpada na kontrolę i zastaje totalny burdel - wszędzie walają się puste butelki, zużyte
gumki a na stole są ułożone idealne kreski. Wniosek? Syn nie słuchał... Co teraz?
a) Przeprowadzić się do syna i wychować go jak należy
b) Zabić gnoja

Bardzo zabawne, doprawdy...
A czego się spodziewać po ateiście. ;] Bożek siedzi sobie w niebie, a ludzie są na ziemi, zatem wychowuje ich na odległość.
Z całym szacunkiem, nie pochwalam takiego toku rozumowania.

Dnia 07.07.2009 o 11:53, orzel286 napisał:

Nie "po co" tylko "za co" - za zbrodnie przeciwko obywatelom swojego kraju

Otóż to. ;]

[rob006 1]

Dnia 07.07.2009 o 11:54, Kardithron napisał:

Po drugie: w tym przypadku mają ze sobą jedną wspólną cechę - sprawiedliwość.

Ty to nazywasz sprawiedliwością. Ale czy zabicie człowieka aby na pewno nią jest? Przecież Bóg przykazał: "nie zabijaj". Co to za sprawiedliwość, która wymaga łamania tych samych zasad, za złamanie których właśnie karze? I najważniejsze co dało zabicie tego człowieka, poza zaspokojenie chorej żądzy krwi tysięcy ludzi?

Dnia 07.07.2009 o 11:54, Kardithron napisał:

Bożek siedzi sobie w niebie, a ludzie są na ziemi, zatem wychowuje ich na odległość.

W jaki sposób ich wychowuje? Rzuci im Biblię i patrzy co z nią zrobią? ;]

[Kardithron 0]

Dnia 07.07.2009 o 11:54, ISAMU napisał:

Czyli jedni mogą zabijać i nic im nie grozi, a inni już nie ?

Na ziemi - owszem. Taka jest ludzka natura.
Sądzę jednak, iż Bóg nie pochwaliłby zabijania i mordów, chociażby w imię Jego samego.

[Azra 0]

Dnia 07.07.2009 o 12:01, Kardithron napisał:

Sądzę jednak, iż Bóg nie pochwaliłby zabijania i mordów, chociażby w imię Jego samego.

ktoś kiedyś liczył, ilu ludzi Bóg uśmiercił w Starym i Nowym testamencie. sporo tego było (ponad 40kk o ile mnie pamięć nie myli).

ed. o, ponad 30kk.
http://dwindlinginunbelief.blogspot.com/2007/01/how-many-has-god-killed-complete-list.html

[Kardithron 0]

Dnia 07.07.2009 o 12:01, rob006 napisał:

> Po drugie: w tym przypadku mają ze sobą jedną wspólną cechę - sprawiedliwość.
Ty to nazywasz sprawiedliwością. Ale czy zabicie człowieka aby na pewno nią jest? Przecież
Bóg przykazał: "nie zabijaj". Co to za sprawiedliwość, która wymaga łamania tych samych
zasad, za złamanie których właśnie karze? I najważniejsze co dało zabicie tego człowieka,
poza zaspokojenie chorej żądzy krwi tysięcy ludzi?

Tak... "Nie zabijaj"... Saddam też winien był poczytać sobie dekalog, nie sądzisz?

Dnia 07.07.2009 o 12:01, rob006 napisał:

W jaki sposób ich wychowuje? Rzuci im Biblię i patrzy co z nią zrobią? ;]

To była ironia. ;]

[orzel286 0]

Dnia 07.07.2009 o 12:01, Kardithron napisał:

Sądzę jednak, iż Bóg nie pochwaliłby zabijania i mordów, chociażby w imię Jego samego.

O_o
A sam to co niby? Zabijanie grzeszników - dobre, każde inne - złe?
Dla mnie zabijanie = zabijanie
Plączesz się kolego :P
>Tak... "Nie zabijaj"... Saddam też winien był poczytać sobie dekalog, nie sądzisz?

Saddam był właśnie przypadkiem "nieco mniej gorliwego wyznawcy kanapki z serem" - czaisz?
Chyba muszę jakoś prościej pisać :P

[ISAMU 0]

Dnia 07.07.2009 o 12:01, Kardithron napisał:

> Czyli jedni mogą zabijać i nic im nie grozi, a inni już nie ?
Na ziemi - owszem. Taka jest ludzka natura.
Sądzę jednak, iż Bóg nie pochwaliłby zabijania i mordów, chociażby w imię Jego samego.

Poczytaj sobie w Biblii o córce Jeftego. Nie miał obiekcji ten miłosierny bóg.

[Kardithron 0]

Dnia 07.07.2009 o 12:04, orzel286 napisał:

O_o
A sam to co niby? Zabijanie grzeszników - dobre, każde inne - złe?
Dla mnie zabijanie = zabijanie
Plączesz się kolego :P

Patrzysz na całą sprawę z perspektywy przeciętnego ateisty. Jak ma ci tłumaczyć te rzeczy? ;]

[rob006 1]

Dnia 07.07.2009 o 12:03, Kardithron napisał:

Tak... "Nie zabijaj"... Saddam też winien był poczytać sobie dekalog, nie sądzisz?

Moralność Kalego. Saddam kogoś zabić - źle. My go zabić - dobrze. Jakie to proste... :D

[ISAMU 0]

Dnia 07.07.2009 o 12:06, rob006 napisał:

> Tak... "Nie zabijaj"... Saddam też winien był poczytać sobie dekalog, nie sądzisz?


Moralność Kalego. Saddam kogoś zabić - źle. My go zabić - dobrze. Jakie to proste...
:D

A wszystko to podlane sosem bezmiernej miłości boga.