Zaloguj się, aby obserwować  
lukaszqwerty

Risen 3: Titan Lords

394 postów w tym temacie

Mam pytanie jak posunąć fabułę do przodu?

Spoiler


Obecnie w fabule mam sytuacje ze uciekł mi ten Sebastian i nie wiem gdzie on jest.. Magowie i łowcy się zgodzili pomóc.. Zostali tylko piraci - ich musze przekonać do walki z wroną.. Gdzie tego sebastiano znajdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Jest to walka na pełnym morzu. Powinieneś mieć questa z tym związanego w dzienniku. Porozmawiaj z Kostuchem. Jeżeli masz to zadanie, to wsiadaj na statek i obierz kurs na dowolną wyspę. Walka sama się włączy, tak jak w przypadku potworów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2014 o 19:49, Azazell napisał:

Czy to daleko jest do końca fabularnej gry?


Spoiler

Sam jestem jakieś 5-10 godzin dalej niż Ty i fabularnie gra zmierza ku końcowi, ale spodziewam się jakiegoś cliffhangera, który pozowoli na dodatkowe godziny gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurcze cos nie tak.. możesz zobaczyć moje dwa screeny i tam jest pokazany ten quest. Dziwne jak go zaznacze to krzyzyk czerwony wykracza poza mape! Pływałem pomiędzy wyspami z 20 razy i nadal nic.. Chyba musze coś pchnąć fabularnego.. tylko co..

20140819202303

20140819202317

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie masz jeszcze tego zadania. Musisz porobić questy, zwiedzić nowe wyspy i w końcu w którymś momencie

Spoiler

Kostuch da zadanie ze zniszczeniem statku Sebastiana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ukończyłem R3 i jedyna myśl jaka mi przyszła do głowy po ostatniej walce to:
CZY TO MIAŁ BYĆ JAKIŚ ŻART?!?

Z początku całkiem nieźle się zapowiada i zanim dołączyłem do którejś grupy to zleciało dobre 20 godzin na zwiedzaniu świata i wykonywaniu zadań. Czyli wszystko co najlepsze w serii za co można pochwalić twórców. Dalej to już było coraz gorzej bo zabrakło nowych zadań. Gdzieś w połowie gry zdobyłem miecz zadający 45-90 obrażeń więc mniejszych przeciwników miałem na 2-3 uderzenia, a średnich na 3-4. Wszelkie środki leczące są zbędne bo na całą grę wystarczyła sama żywność z potworów. Tylko z początku był z nich jakiś użytek przy większych truposzach. Na koniec praktycznie byłem nietykalny. Walka mieczem to porażka jakich dawno nie było. 20 godzin biegania i walenia na 3 uderzenia by po wyuczeniu się umiejętności walki nie odczuć żadnej różnicy przy 4 uderzeniach. Przy dobrym wyczuciu rytmu można całą grę ukończyć na 3 ciosy bo kolejna seria wchodzi równie szybko, że różnicy prawie nie widać. 4 cios przydawał się głównie pod koniec jak mali przeciwnicy padali na 2 ciosy i tyle... Do tego irytujący błąd z przeciwnikami zapadającymi się pod ziemie bez możliwości wyciągnięcia z nich trofeów. Najbardziej to irytowało gdy władca cienia zanurkował pod tekstury i nie dało się wydobyć serca. Gdyby tak jeszcze chcieli się pojawić gdzieś w okolic, ale oni pozostawali na miejscu co można było podejrzeć wizją.

Jakoś odnoszę wrażenie, że piraniom brakło pieniędzy i wydali grę na szybko lub skończyły im się pomysły na zrobienie zakończenia. Czasami zaczynałem wątpić czy to nie jest Assasin Creed widzą te wstawki z egzekucjami podczas walki lub sterowanie okrętem (naciskaj W by statek płyną) i strzelaniem z folgierzy i dział. Jeśli już zdecydowali się na wprowadzanie takich bajerów to mogli chociaż je lepiej dopracować. Do tego pokazali już, że potrafią stworzyć tytanów, które nie dość że trzeba wymyślić jak zabić to jeszcze dają rozrywkę na parę minut. W takim przypadku walka na zakończenie w stylu "zaklikaj przeciwnika na śmierć" po raz drugi (bo w R2 było dokładnie tak samo) to chyba jakiś żart...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Również przed chwilą grę skończyłem i muszę przyznać, że jako połączenie pierwszego Risena z dwójką, jest to gra całkiem dobra, lecz nie rewelacyjna. Widać, że produkcja była robiona na szybko, aby dopiąć klamrę łączącą całą serię. Jak wiadomo Piranha odzyskała prawa do Gothica i właśnie nad nim teraz będą pracować, ale musieli niektóre wątki zamknąć z Risena i tak o to powstała trójka.

Niestety zakończenie zawodzi, nie dostajemy nawet żadnego konkretnego filmiku. Tak naprawdę nawet nie jesteśmy pewni czy to już koniec czy jeszcze nie. Dodatkowo nie można dalej grać po przejściu kampanii co jest minusem. Zadań, zarówno głównych jak i pobocznych, jest niewiele, a większość i tak polega jak w grach MMO na zabiciu czegoś/kogoś lub przyniesieniu czegoś komuś. Standardowe questy, które są mało ciekawe, tak jak i cała fabuła gry.

To czym gra się broni to nadal świetny, choć uproszczony w stosunku nawet do pierwszego Gothica, system rozwoju postaci. Co prawda nie udało mi się dopakować maksymalnie postaci, nad czym ubolewam, bo lubię być wykokszony, ale nie miałem żadnych problemów z pokonaniem głównego bossa, jak i z żadnymi wcześniejszymi walkami. Świat gry jest rozległy, choć to raptem kilka wysp, które z przyjemnością eksplorowałem. Również walka trzyma wysoki poziom, choć animacje są nie z tego dziesięciolecia, to można przymknąć na to oko. Grafika jest całkiem niezła, tym bardziej, że gra działała u mnie na najwyższych ustawieniach i to w wysokiej ilości klatek na sekundę.

Risena 3 przeszedłem w jakieś 26 godzin, co jest wynikiem przeciętnym, ale bawiłem się przyzwoicie, choć nie tak dobrze jak w Gothicach i w Risenie 2. Jak dla mnie gra na porządne 7/10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że dobrze zrobiłem wstrzymując się z zakupem. Jako, że grałbym na konsoli zapłaciłbym teraz za tego Risena oczywiście 2x więcej. Warto chyba będzie się wstrzymać do czasu aż potanieje do max 5 dyszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na razie grałem niewiele (jestem na trzeciej wyspie,wliczając w to początkową lokację) ale mogę już opisać,co mnie w tej grze irytuje:

- toporna walka: na początku jest ona dosyć trudna,gdyż może nas pokonać byle co,ale po jakimś czasie dostrzegamy schemat: każdy przeciwnik zadaje trzy szybkie ciosy,którymi potrafi zagnać bohatera pod ścianę,czasami wyprowadzają silny atak lub taki pojedynczy cios,który od razu zabija naszego bohatera.

- Bardzo małe wysepki,małe zróżnicowanie terenu,niewielka swoboda,dosyć duża liniowość.

- Te same schematy,np. na każdej z do tej pory odwiedzonych przeze mnie wysp mamy jakąś postać czekająca na nas na plaży.

- Dialogi równie słabe,jak w poprzednich grach PB,podobna toporność i powtarzalność w ich budowie,wyróżnikiem jest tutaj spora ilość przekleństw.

- Brak charakterystycznych i zapadających w pamięć postaci,bohaterów niezależnych.

- Niezbyt ciekawa fabuła,słabsza od tej chociażby z G3.

- Brak jakichkolwiek zmian w stosunku do R2,R czy G3.

To na razie tyle,zobaczymy jak będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak mnie zastanawia jak te miecz ma np. 15-30 dmg to znaczy, że mocny atak (jak się przytrzyma klawisz) zadaje 30, a zwykłe klikane ataki zadają 15 dmg czy każdy taki klikany atak ma szansę zadać ileś tam dmg w zakresie 15-30?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego co zauważyłem to każdy kolejny atak z serii ciosów jest coraz mocniejszy. Ten 3 cios co powala zadaje maksymalne obrażenia. Z początku tego za bardzo nie widać, ale pod koniec mając miecz 50-100 da się zauważyć, że 1 i 2 pierwsze uderzenie zabiera 1/2 HP pająka, a 3 uderzenie (to co powala przeciwnika) zabiera 3/4 HP. Mocny atak to oczywiste, że im dłużej trzymasz tym większe obrażenia się zadaje aż do maksymalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Takie szybkie pytania, bo gram sobie i gram przez 15 godzin nie dołączyłem jeszcze do żadnej z frakcji [sam nie wiem którą wybrać, podoba mi się ta magia strażników/magów jak ją widziałem na trailerach ale nie do końca chciałbym biegać w mundurze..] i nadal nie wiem. Do czego służy nam ta.. nie wiem jak ona się nazywa ale wizja pod klawiszem "Q" ? Oraz czy te

Spoiler

koszmary bohatera

od czegoś zależą czy same włączają się co jakiś czas ? Czy zawsze dostajemy -1 duszy czy można tam coś zrobić żeby to odmienić? Dwa razy miałem sytuacje gdzie
Spoiler

zrobiłem kilka kroków i nagle jest animacja gdzie coś w stylu demona latającego które znamy z Gothic''a wyskakuje i się bohater budzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Calador to jest ta miejscówka, gdzie w Risen 2 zaczynamy grę? Ja popłynąłem na początek na Taranis i dołączę do strażników chyba. Tylko nadal nie wiem w co rozwijać bohatera -,-''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2014 o 15:20, Noma napisał:

Do czego służy nam ta.. nie wiem jak ona się nazywa ale wizja pod klawiszem "Q" ?

Do ułatwiania sobie życia po dołączeniu do frakcji. Po wyuczeniu się odpowiednich wizji to podświetlają się poszczególne grupy np. bronie na niebiesko, umarlaki na biało, żywi na czerwono, złoto na żółto itp. Zasięg podświetlania zależy od wartości wizji astralnej.

Co do

Spoiler

koszmarów

to zawsze dostajemy -1 ducha, nawet gdy mamy go na własne życzenie. Używasz może łóżka do przewijania pory dnia? Bo jakoś nie kojarzę tego o czym tu piszesz. Łóżka nie używałem (no chyba, że musiałem), ale może to być spowodowane upływem dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, często idę spać żeby zmienić porę dnia, zresztą jest sporo questów gdzie mamy wrócić na następny dzień lub o północy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomocy, utknąlem.

Spoiler

Jestem w 3 rozdziale. Przygotowuje się do rytuału ducha. Zwerbowałem już Eldrica, Chani i Zachariasza. Teraz mam porozmawiać z wyrocznią (jak się domyślam wielkim pająkiem). Jednak nie moge wejść do jej leża po na drodze stoi pajęczyna, co zrobić by się za nią dostać. Próbowałem z drugiej strony zamieniając się w papugę, ale też nic. Byłem w świątyni nieopodal, ale tam też przejści nie ma. Proszę o pomoc, bo męczy mnie już to bieganie.


Dziękuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować