Atak terrorystyczny 11 Września

[HumanGhost 0]

Ktoś niedawno dał ten link na forum: http://video.google.pl/videoplay?docid=2697480328346224247&q=lose+changes
Umieszczam więc we właściwym temacie. Film trwa ponad godzinę, ale warto obejrzeć. Człowiekowi się oczy otwierają ze zdziwienia i szczęka opada na podłogę.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 13.09.2006 o 21:38, HumanGhost napisał:

Ktoś niedawno dał ten link na forum: http://video.google.pl/videoplay?docid=2697480328346224247&q=lose+changes
Umieszczam więc we właściwym temacie. Film trwa ponad godzinę, ale warto obejrzeć. Człowiekowi
się oczy otwierają ze zdziwienia i szczęka opada na podłogę.

Obejrzałem go sobie teraz i faktycznie robi wrażenie. Mnie po prostu przeraża jeden fakt. Że coś takiego mogła zrobić Amerykańska Administracja WŁASNYM OBYWATELOM. To mi sie zwyczajnie w głowie nie mieści i nie jestem w stanie zrozumieć jakimi (słówno moooocno niecenzuralne) trzeba być żeby coś takiego zaplanować i wykonać.

[HumanGhost 0]

Mnie natomiast dziwi jedno. Czemu w mediach nic o tym nigdy nie słyszałem? Nie ma już niezależnych mediów czy co? To jest dziwne. Dziennikarze nie widzieli tego filmu? Dla mnie nie do pomyślenia. Ot po prostu łyknęli wszystko co im Bush zaserwował i koniec.

[DazZy 0]

Ja niedawno obejżałem nieco inną wersję tego filmu i zauważyłem że w pierwszą wieżę mugł udezyc samolot bo na owym filmie widac pierwsze udeżenie nieco nieco bardziej wyraźnie http://hotnews.pl/artwtc-17.html ( link macie jak kto chce obejżec )

[janusz82 0]

Dnia 14.09.2006 o 07:30, HumanGhost napisał:

Mnie natomiast dziwi jedno. Czemu w mediach nic o tym nigdy nie słyszałem? Nie ma już niezależnych
mediów czy co? To jest dziwne. Dziennikarze nie widzieli tego filmu? Dla mnie nie do pomyślenia.
Ot po prostu łyknęli wszystko co im Bush zaserwował i koniec.

wg mnie dziennikarze o tym dobrze wiedza tylko sie boja to pokazać. skoro podobno tajne służby zabiły w tym zamachu kilka tysiecy ludzi to co za problem załatwic jeszcze kilku niewygodnych reporterów.

[marcelek15 0]

Dnia 14.09.2006 o 13:27, janusz82 napisał:

> Mnie natomiast dziwi jedno. Czemu w mediach nic o tym nigdy nie słyszałem? Nie ma już
niezależnych
> mediów czy co? To jest dziwne. Dziennikarze nie widzieli tego filmu? Dla mnie nie do pomyślenia.

> Ot po prostu łyknęli wszystko co im Bush zaserwował i koniec.


wg mnie dziennikarze o tym dobrze wiedza tylko sie boja to pokazać. skoro podobno tajne służby
zabiły w tym zamachu kilka tysiecy ludzi to co za problem załatwic jeszcze kilku niewygodnych
reporterów.

Bardzo trafne spostrzezenie.Zabili tyle istnien dla zlota i kasy to paru naiwnych co mysla ze jakby powiedzieli o tym glosno ludzie przejrzeliby na oczy,tez by uciszyli.Swoja droga dziwie sei ze Amerykanie tak slepo uwierzyli w kazda bajke ktora im podali na tacy.

[marcelek15 0]

Dnia 22.05.2006 o 17:37, Vaxinar napisał:

Ciekawe, ciekawe, ale jedno się nie zgadza.
Po co FBI miałoby to wszystko fałszować ? Czy nie można powiedzieć po prostu prawdy, że uderzył
w to miejszy samolot, albo rakieta ?
A tak w ogóle to słyszałem kiedyś, że to naprawdę był Boing, ale uderzył z taką siłą, że nic
z niego nie zostało.

Wystarczy poczytac i zapoznac sie z prawami chemmii.Nie mogl zniknac boeing.Jakim cudem?!?bylby to pierwszy taki przypadek w dziejach historii.Przod boeinga jest zrobiony ze szkla weglowego.W przypadku zderzenia z ziemia lub innym przedmiotem zgniata sie niczym puszczka po piwie a w przypadku Pentagonu powstala dziura przez 3 kolejne betonowe sciany wzmocnione metalowymi szkieletami.Dziwne by bylo rowniez to ze skoro boeing mial wyparowac to szpule z kablami tuz przy dziurze po uderzeniue niby boeinga zostaly nienaruszone(obejrzyj zdjecia z uderzenia)

[marcelek15 0]

Dnia 22.05.2006 o 18:02, Vaxinar napisał:

> /.../

Nie bardzo rozumiem jaki "myk" ? Atak na WTC czy ten film ?

> /..../
A jak wyjaśnisz to, że niektórzy zeznali, że widzieli Boinga ?
I dalej nie ma opdowiedzi na to jaki cel ma w tym FBI, co za różnica, że powiedzą, że uderzył
Boing czy rakieta ?

Taki maja cel ze w podziemiach WTC znajdowaly sie miliardy w zlocie.POdczas odkopywania ruin znaleziono tylko ok 200 miliardow.Pozostale gdzie?!?W kieszeniach kazdego kto przylozyl reke to tego teatrzyku araczej dramatu ktory zabral pare tysiecy istnien.Fbi,premier,urzednicy.szef ochrony panstwa i wiele wiele innych kanalii

[TTBoS 0]

Dnia 14.09.2006 o 07:30, HumanGhost napisał:

Mnie natomiast dziwi jedno. Czemu w mediach nic o tym nigdy nie słyszałem? Nie ma już niezależnych
mediów czy co? To jest dziwne. Dziennikarze nie widzieli tego filmu? Dla mnie nie do pomyślenia.
Ot po prostu łyknęli wszystko co im Bush zaserwował i koniec.

Było cos do tego podobne na Discovery ;] tam nawet powiedzieli ze CIA czy tam FBI złapali teroryste na dzien przed atakiem który miał plany zamachu na WTC !! i jak widac nawet to nic nie dało

[Wodzasty 0]

Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, aczkolwiek nic mnie na tym świeice nie zdziwi...

Ale pomyślmy tak na chłopski rozum:
Aby przeprowadzić taką mistyfikację trzeba wtajemniczyć bardzo wąskie grono osób inaczej groźba przecieku wzrasta alarmująco... Wobec tego odpada zgrane działanie armii, tajnych służb i administracji... Czemu?
Wykorzystanie nawet jednego samolotu wojskowego to poinformowanie co najmniej dowództwa eskadry...
Liczba osób nasłuchujących częstotliwości zastrzeżone idzie w legion i nie sposób dotrzeć do nich wszystkich...
Kradzież złota o ktorym tu się mówi wymaga zorganizowania sprzętu i ludzi w takiej ilości, że prędzej czy później musi nastąpić przeciek...
Do tego, musieliby zostać wtajemniczeni strażacy, policja, służby medyczne i co najmniej mieszkańcy najbliższej okolicy...

Dla terrorystów zadanie jest banalnie proste - wręczam broń ochotnikom i wysyłam ich na front... Mam gdzieś przecieki, bo i tak wiedzą o tym tylko moi ludzie (innych do siebie nie dopuszczam, zresztą ukrywam sie przed światem)...

Spisek? Proszę...:)))

[marcelek15 0]

Dnia 15.09.2006 o 10:54, Wodzasty napisał:

Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, aczkolwiek nic mnie na tym świeice nie zdziwi...

Ale pomyślmy tak na chłopski rozum:
Aby przeprowadzić taką mistyfikację trzeba wtajemniczyć bardzo wąskie grono osób inaczej groźba
przecieku wzrasta alarmująco... Wobec tego odpada zgrane działanie armii, tajnych służb i administracji...
Czemu?
Wykorzystanie nawet jednego samolotu wojskowego to poinformowanie co najmniej dowództwa eskadry...
Liczba osób nasłuchujących częstotliwości zastrzeżone idzie w legion i nie sposób dotrzeć do
nich wszystkich...
Kradzież złota o ktorym tu się mówi wymaga zorganizowania sprzętu i ludzi w takiej ilości,
że prędzej czy później musi nastąpić przeciek...
Do tego, musieliby zostać wtajemniczeni strażacy, policja, służby medyczne i co najmniej mieszkańcy
najbliższej okolicy...

Dla terrorystów zadanie jest banalnie proste - wręczam broń ochotnikom i wysyłam ich na front...
Mam gdzieś przecieki, bo i tak wiedzą o tym tylko moi ludzie (innych do siebie nie dopuszczam,
zresztą ukrywam sie przed światem)...

Spisek? Proszę...:)))

Hmm.Spisek-owszem ale wladz na najwyzszym szczeblu panstwowym.Zloto wywiezli,dwa tygodnie przed ,,zamachem,,Zastanawiasz sie jak??Otoz oglaszali cwiczenia niezbedne i ewakuacje budynku a nastepnie schodzili do podziemia.Dzwine rowniez ze na dwa tygodnie przed zamachem odwolano psy tropiace materialy wybuchowe i ochrone.Podczas uprzatania strefy zero w podziemiach natrafiono na ciezarowke pusta i cala kanonade samochodow.Zaden robotnik pracujacy przy oczyszczaniu terenu nie mial wstepu do podziemiii.Pracowali tam ludzie pod scislym nadzorem agentow uzbrojonych po zeby.Sam starzak powiedzial ze gdyby wszedl tam bez pozwolenia z pewnoscia by go zastrzelili.Wykorzystali arabow.Wiec wytlumacz mi jakim cudem w 2 dni po atakach byli wstanie zidentyfikowac terrorystow.Juz pomimjajac bajeczke o tym ze zidentyfikowanie umozliwil paszport jednego z zamachowcow samobojcow ktory po zderzeniu sie samolotu z pierwsza wieza wypadl z kieszeni porywacza i spadl na ziemie,kiedy czarne skrzynki9odporne na wszelkie zniszczenia-uleglu uszkodzeniu) a watly papier ocalal.Bin Laden-przywodca terrorystow poszukiwany przed atakami z 11/9 zostal przyjety do amerykanskiego szpitala gdzie od razu zmieniono obsluge medyczna by zajeli sie nim bardzo troskliwie.W koncu on sam zaraz po zamachach nie przyznal sie do nich.Co mu szkodzilo powiedziec prawde.POtem w grudniu niby w mieszkaniu znalezli kasete-bardzo slabej jakosci na ktorej niejaki Bin Laden przyznaje sie do zamachu.Sa tylko 3 ale do kasety.Primo -bardzo slaba jakosc i nie ma pewnosci czy to faktycznie Bin Laden -secundo-Bin Laden jest mankutem a osoba na kasecie pisze list prawa reka.Secundo-Bin Laden ma na palcu pierscien-co dla takiego fanatyka mordujacego ludzi-wyslannikow szatana-jest absolutnie nie do zaakceptowania bo jest to sprzeczne z jego religia w imie ktorej zabija
I co Ty na to??Przekonany?!?:)

[marcelek15 0]

Ach.no i zapomnialam dodac.Sledztwo dziennikarskie i ludzi chcacych dojsc do prawdy wykazalo,ze bodajze 11(slownie JEDENASTU) z tych terrorystow niby samobojcow-zyje do tej pory i ma sie calkiem niezle jak na nieboszczykow
Mam jeszcze pytanie do osob ktore ogladaly ,,loose change,, nie jest jasno powiedziane co sie stalo faktycznie z pasazerami lotw.Lacznie ponad 200 osob,ktorych ostatni slad byl na lotnisku zktorego ewakuowano wszystkich postronnych swiadkow.Ma ktos na to jakas koncepcje lub wyjasnienie?

[HumanGhost 0]

Dnia 15.09.2006 o 10:54, Wodzasty napisał:

Spisek? Proszę...:)))

Oglądałeś ten film? Chyba nie. A jesli tak to odpowiedz na pytanie: jak to wszystko wytłumaczysz?
Poza tym skad mozesz wiedzieć o hierarchii dowodzenia w amerykańskiej armii? Dowództwo eskadry? Bez żartów, to nie Polska. ;-)
Wtajemniczenie służb publicznych? A pamietasz moze ilu zginęlo strażaków czy policjantów? Jakby byli wtajemniczeni to za nic by tam nie wleźli.
A co do przecieku to się zgadzam. Zbyt wiele osób o tym by wiedziało. Ale jaki problem? Widzialeś żeby dziennikarze się rozwodzili nad tymi teoriami? Ja nie widziałem. Z tego wniosek, że nawet jesli przecieki były to zostały szybko załatane.
Jak wytłumaczysz, że połowa z tych domniemanych terrorystów nadal żyje?

Ehh też nienawidzę teorii spiskowych, ale ten film ostro daje do myślenia.

[Wodzasty 0]

Dnia 15.09.2006 o 11:07, marcelek15 napisał:

[...]
I co Ty na to??Przekonany?!?:)

Nie...:)
1 -> zdecydowanie moim zdaniem przeceniasz możliwości tajnych służb a niedoceniasz terrorystów...
2 -> Bin Laden ma w nosie religię, terroryści posługują się nią tylko dla zdobycia poklasku i szeregowych wykonawców...
3 -> to chyba oczywiste, że teren po zamachu terrorystyczny zostaje objęty ścisłą kontrolą...
4 -> nawet władze na najwyższym szczeblu potrzebują do mokrej roboty szeregowców... legionu szeregowców

Bardziej przemawia do mnie hipoteza, że kilku jastrzębi wykorzystało atak terorystyczny jako pretekst do zorganizowania "polowania" niż, że sami ten atak spreparowali... Nie zapominaj, że tajne służby są mistrzami w preparowaniu (fałszowaniu) dowodów i zacieraniu śladów ale organizowanie i przeprowadzanie spektakularnych akcji nigdy nie wychodzi im najlepiej...

A co do tej hipotezy o jastrzębiach - skąd ewentualnie wierchuszka rządu dowie się o planowanych atakach? Od wierchuszki CIA... A oni? Od analityków... A analitycy? Od agentów operacyjnych... I znowu - liczba osób, która może być źródłem ewentualnego przecieku niebezpiecznie rośnie...

[janusz82 0]

Dnia 15.09.2006 o 11:12, marcelek15 napisał:

Ach.no i zapomnialam dodac.Sledztwo dziennikarskie i ludzi chcacych dojsc do prawdy wykazalo,ze
bodajze 11(slownie JEDENASTU) z tych terrorystow niby samobojcow-zyje do tej pory i ma sie
calkiem niezle jak na nieboszczykow
Mam jeszcze pytanie do osob ktore ogladaly ,,loose change,, nie jest jasno powiedziane co sie
stalo faktycznie z pasazerami lotw.Lacznie ponad 200 osob,ktorych ostatni slad byl na lotnisku
zktorego ewakuowano wszystkich postronnych swiadkow.Ma ktos na to jakas koncepcje lub wyjasnienie?

może te 200 osób to byli pracownicy tajnych służb. wpuscili ich na pokład tego samolotu żeby nie było podejrzane że samolot leci pusty. a ich dane sfałszowali tak jak niby to było zrobione z osobami które dzwoniły z samolotu który uderzył w wieżę.

[Wodzasty 0]

Dnia 15.09.2006 o 11:23, HumanGhost napisał:

Oglądałeś ten film? Chyba nie. A jesli tak to odpowiedz na pytanie: jak to wszystko wytłumaczysz?

Nie oglądałem...

Dnia 15.09.2006 o 11:23, HumanGhost napisał:

Poza tym skad mozesz wiedzieć o hierarchii dowodzenia w amerykańskiej armii? Dowództwo eskadry? Bez żartów, to nie Polska. ;-)

Ano właśnie, to nie Polska... U nas nikt by nie informował eskadry, tylko wysłał pilota...

Dnia 15.09.2006 o 11:23, HumanGhost napisał:

Wtajemniczenie służb publicznych? A pamietasz moze ilu zginęlo strażaków czy policjantów? Jakby byli wtajemniczeni to za nic by tam nie wleźli.

Otóż to... Oni nic nie wiedzieli i dlatego poszli ratować ludzi. Zapominamy o jednym - o zwyczajnej pazerności... Przypomnijcie sobie Katrinę i legiony szabrowników, które wypełzły na ulice... Idę o zakład, że niejeden napchał sobie kieszenie pomagając przy gruzach WTC...

Dnia 15.09.2006 o 11:23, HumanGhost napisał:

A co do przecieku to się zgadzam. Zbyt wiele osób o tym by wiedziało. Ale jaki problem? Widzialeś żeby dziennikarze się rozwodzili nad tymi teoriami? Ja nie widziałem. Z tego wniosek, że nawet jesli przecieki były to zostały szybko załatane.

Ilu dziennikarzy amerykańskich zginęło ostatnio w tajemniczych okolicznościach? Łatwiej kogoś sprzątnąć niż przekupić... Tylko, że idąc tym tropem trzeba by wytrzebić połowę kadr...

Dnia 15.09.2006 o 11:23, HumanGhost napisał:

Jak wytłumaczysz, że połowa z tych domniemanych terrorystów nadal żyje?

Jesteś pewien? Czemu mam wierzyć jakiemuś filmowi? JAKIEMUKOLWIEK filmowi? Skoro to co wiem z oficjalnej wersji jest mistyfikacją to zagwarantujcie mi proszę, że to co jest w tym filmie nią nie jest...

Dnia 15.09.2006 o 11:23, HumanGhost napisał:

Ehh też nienawidzę teorii spiskowych, ale ten film ostro daje do myślenia.

Owszem, daje do myślenia jak bardzo lubimy teorie spiskowe i jak bardzo ludzie się nienawidzą...

[marcelek15 0]

Dnia 15.09.2006 o 11:28, Wodzasty napisał:

> [...]
> I co Ty na to??Przekonany?!?:)

Nie...:)
1 -> zdecydowanie moim zdaniem przeceniasz możliwości tajnych służb a niedoceniasz terrorystów...
2 -> Bin Laden ma w nosie religię, terroryści posługują się nią tylko dla zdobycia poklasku
i szeregowych wykonawców...
3 -> to chyba oczywiste, że teren po zamachu terrorystyczny zostaje objęty ścisłą kontrolą...
4 -> nawet władze na najwyższym szczeblu potrzebują do mokrej roboty szeregowców... legionu
szeregowców

Bardziej przemawia do mnie hipoteza, że kilku jastrzębi wykorzystało atak terorystyczny jako
pretekst do zorganizowania "polowania" niż, że sami ten atak spreparowali... Nie zapominaj,
że tajne służby są mistrzami w preparowaniu (fałszowaniu) dowodów i zacieraniu śladów ale organizowanie
i przeprowadzanie spektakularnych akcji nigdy nie wychodzi im najlepiej...

A co do tej hipotezy o jastrzębiach - skąd ewentualnie wierchuszka rządu dowie się o planowanych
atakach? Od wierchuszki CIA... A oni? Od analityków... A analitycy? Od agentów operacyjnych...
I znowu - liczba osób, która może być źródłem ewentualnego przecieku niebezpiecznie rośnie...

Hmm.Widzez ze ostro wziales sie do dyskusji.Jesli chodzi o dowod,to ja Ci musialabym caly film strescic.Co do Twojej niewiary w mozliwosci spiskowe tajnej sluzby radze spojrzec na plany wszczecia wojny z Kuba w roku64-65 nie pamietam.Plan obejmowal bardzo podobny przekret na mniejsza skale.Miano niby zestrzelic samolot z turystami a w rzeczywistosci bylby to podstawiony samolot rzadowy.Jesli Bin Laden uzywa religgi tylko dla zdobycia zwolennikow to musialby przestrzegac praw ktore glosi.Nie podejrzewam ze jest na tyle glupi zeby naraz swoja wiarygodnosc na upadek dla jednego kawalka cennego kruszcu.Nie bede Cie przekonywac na sile.Zebym mogla z Toba dyskutowac musialbys obejrzec film.Wtedy Twoj punkt widzenia z pewnoscia by sie zmienil.Co do udowodnienia ze terrorysci zyja poddajesz w watpliwosc bo cala teoria 11/9 okazuje sie byc fikcja.Ale w przeciwienstwie do 11/9 nikt nie probuje przedstawic dowodow z efaktycznie bylo tak jak zostalo to przez wladze ogloszone,wrecz przeciwnie wszystkei dowodysa skrzetnie ukrywane.Podam Ci jeszcze jeden fakt o ktorym bylo glosno.Firma w Niemczech odpowiadala za pomoc przy odzyskiwaniu danych z twardych dyskow odnalezionych w ruinach.Z 32 bodajze plikow uzyskano informacje ze z pewnoscia wiadomo bylo wczesniej o terminie,,zamachu,, poniewaz na pare dni przed 11/9 zostalo dokonanych wiele przelewow na kwoty powyzej 100000000$ i liczono ze wskutek zawalenia sie wiez ten fakt nie zostanie odkryty.Przekazano wszystkie dowody spodziewajac sie szybkiego rozwiazania sprawy.FBI od trzech lat milczy.Ponadto kompleks WTC zostal wykupiony za bajonska sume.Podlegal pod kompleks budynek nr &.w ktorym byly przetrzymywane dokumenty FBI,CIA,i ponad 3000 akt z afery Watergate.Ta sprawa ma o ile nie podwojne to po 1000 dno.Bush zyskal wladze absolutna,miliardowe srodki na walke z terroryzmem,zloza ropy,zloto a przy okazji zdematerializowaly sie niwygodne dokumenty.Obejrzyj chociaz suche fakty a z pewnoscia przestaniesz byc tak sceptycznie nastawiony do tej teorii.Na marginesie dodam ze wszystkie filmy prezentowane w tym filmie jako dowod mistyfikacji stulecia pochodza z renomowanych stacji tv.CNN,BBC i relacje swiadkow jeszcze przed ich przekupieniem albo zastraszeniem.

[marcelek15 0]

Dnia 15.09.2006 o 11:29, janusz82 napisał:

> Ach.no i zapomnialam dodac.Sledztwo dziennikarskie i ludzi chcacych dojsc do prawdy wykazalo,ze

> bodajze 11(slownie JEDENASTU) z tych terrorystow niby samobojcow-zyje do tej pory i ma
sie
> calkiem niezle jak na nieboszczykow
> Mam jeszcze pytanie do osob ktore ogladaly ,,loose change,, nie jest jasno powiedziane
co sie
> stalo faktycznie z pasazerami lotw.Lacznie ponad 200 osob,ktorych ostatni slad byl na
lotnisku
> zktorego ewakuowano wszystkich postronnych swiadkow.Ma ktos na to jakas koncepcje lub
wyjasnienie?


może te 200 osób to byli pracownicy tajnych służb. wpuscili ich na pokład tego samolotu żeby
nie było podejrzane że samolot leci pusty. a ich dane sfałszowali tak jak niby to było zrobione
z osobami które dzwoniły z samolotu który uderzył w wieżę.

No tak.Mi nie chodzi o efekt pelnego samolotu z agentammi bo to bardzo mozliwe,chodzi mi o te osoby ktore faktycznie znajdowaly sie na pokldazie samolotow,pod ktore potem podstawiono te mniejsze zdalnie sterowane.Przeciez dwa z rzekomo rozbitych samolotow 2 lata pozniej znalazlo sie na innym lotnisku.Tylko 12 rodzin zglosilo sie po odszkodowanie za smierc ponad 200 osob ze wszystkich samolotow.Najczesciej zginely cale rodziny,ktorych nikt nie bedzie szukac.Zastanawia mnie co z nimi zrobili.Faktem jest ze gdy stewardessa rozawiala z telefonu pokladowego tuz przed zderzeniem niby z wieza WTC krzyknela ,,Oh my God,Sea,Oh my God,,Mysle ze pozanalaby Manhattan i WTC,tak wiec mysle ze zostali zestrzeleni wszyscy w jednym samolocie lub auto pilot skierowal samolot z ludzmi w glebiny oceanu,by nikt nigdy ich nie odnalazl.Co o tym myslisz??

[HumanGhost 0]

Dnia 15.09.2006 o 11:43, Wodzasty napisał:

Nie oglądałem...

Stary to o czym my tu dyskutujemy? Weź obejrzyj to dopiero pogadamy. Przed tym filmem nawet nie watpiłem w to, że był to "typowy" zamach terrorystyczny. Natomiast film rzuca cień na tą zręczną propagandę.
To nie wymaga wysiłku. Obejrzyj film i powiedz czy nadal jesteś tak bardzo za swoją teorią.
A odnośnie wiary w filmy. Ten film jest akurat kompilacją tego co widziałeś już nie raz i nie dwa na jakimkolwiek kanale. Tylko, że wtedy nie zastanawiałeś się nad 5 metrową pojedyńcza dziurą w Pentagonie zrobioną przez kilkudziesięciometrowy samolot. Myslałeś nad wytrzymałością stali czy po prostu przyjąłeś do wiadomości, że nie wytrzymała temparatury płonącego paliwa? Ten film nie jest jakimś manipulowaniem faktami. Autorzy wielkokrotnie zostawiają ocenę widzowi. To kompilacja relacji innych telewizji i dochodzeń dziennikarskich oraz zdrowego rozsądku.
Jak mówiłem. PRzed obejrzeniem tego filmu wykpiwałem kazdą teorię spiskową, bo uważałem to za idiotyzm wielbicieli Archiwum X. Ale po obejrzeniu tego filmu troche trybików więcej zaczęło mi się obracać w głowie.
Tak więc, przed dalszymi komentarzami obejrzyj film. Bardzo proszę.

[Vaksinar 0]

Dnia 15.09.2006 o 10:33, marcelek15 napisał:

Taki maja cel ze w podziemiach WTC znajdowaly sie miliardy w zlocie.POdczas odkopywania ruin
znaleziono tylko ok 200 miliardow.Pozostale gdzie?!?W kieszeniach kazdego kto przylozyl reke
to tego teatrzyku araczej dramatu ktory zabral pare tysiecy istnien.Fbi,premier,urzednicy.szef
ochrony panstwa i wiele wiele innych kanalii

Dobrze, ale co za różnica że uderzyła rakieta czy uderzył Boeing ?
Kraść złotą moge spod tych czy innych gruzów.