World of Warcraft: Mists of Pandaria ożywi Azeroth?

[Kadaj 0]

Mi by przez palce nie przeszło napisanie, że Cata był lepszy od WotLK.;p

[SarenkaB 0]

Pewnie sporo osób wróci do gry żeby zobaczyć nowy content(aktualnie jestem jedyną aktywnie grającą osobą, przy czym kilka miesięcy temu online było zazwyczaj 20-30 ludzi) i będzie się dało normalnie pograć.
Poza tym, w MoPie wprowadzają dużo ciekawych zmian, będzie więcej do roboty poza raidami.

Co do Cata- na początku było całkiem nieźle, ale czegoś imo zabrakło. Do tego skopali ostatni raid a miał spory potencjał(chociaż Spine to świetny boss imo).

[czopor 0]

Dnia 15.08.2012 o 23:49, EmperorKaligula napisał:

> Rozumiem, że nie podoba Ci się GW2, ale nie mogę zrozumieć dlaczego przy tym wymieniasz

> jego zalety. A no i mylisz się co do pvp, bo jest sPvP(m.in. 5v5) zrobione pod e-sport

> i WvW, w którym może walki są masowe i chaotyczne, ale w całych rozgrywkach ważna
jest
> strategia. I jeszcze jedno, jest endgame, taki sam jak w wowie, a może nawet większy(taak

> z pewnością większy) i dla niektórych lepszy. I nie wmówisz mi, że lepsze pvp jest
w
> wowie, gdzie ważniejszy od skillu gracza jest jego gear(już pominę fakt, że trzeba
"przejść"
> pve, żeby wgl ugrać pvp...)...

spamerski combat przez calutka gre nie jest zaleta - lvl scaling zapewnia Ci mniej wiecej
zawsze bicie w tym samym tempie albo coraz wolniej. Jak przykoksam albo kupie cos wypasionego
to chce przez ten jeden dwa lvle kosic rowno w pve.

dynamiczne qusty - uwielbiam robic wszytko co tylko mozna i zona po zonie - fakt ze zawsze
na danym terenie ktos juz robi jakiegos qusta (kolejny etap juz w toku) doprowadza mnie
do bialej goraczki.

mass pvp - ZA DUZO skill obszarowych

Powiedziales e-sport i nie moge przestac sie smiac :) sorry, ale mmorpg to nie ta dzialka.
Pvp tu i tu jest beznadziejne. Klasyczne pve wole z wowa, w pvp/rvr z warhammera online.
GW2 pod zadnym wzgledem mi nie nie pasuje. Endgame skad znasz ? z obietnic ? bo z tego
co slyszalem nikt jeszcze go nie widzial bo bety mialy limity i byly zawsze resetowane.

ps: ja jestem niereformowalnym wyznawca holy trinity ;)

Najpierw pograj, potem komentuj. Bo widać po postach "coś tam przeczytałem, coś tam obejrzałem to się będę wymądrzał"

[TazDingo 0]

"I nie wmówisz mi, że lepsze pvp jest w wowie, gdzie ważniejszy od skillu gracza jest jego gear(już pominę fakt, że trzeba "przejść" pve, żeby wgl ugrać pvp...)" Proszę, nie pisz bzdur, jeżeli nie masz o czymś pojęcia. Gear owszem jest bardzo ważny w pvp ( to chyba oczywiste ) ale skill > gear. W WoW tak było od zawsze. Druga sprawa, to nie, nie trzeba "przejść" pve , żeby wgl ugrać pvp. Areny zaczynają się już od bodajże 60lvl, nie wspominając o twinkach. Nie wypowiadam się o GW, bo nie grałem, więc kolego odpuść sobie takie opinie.

[EmperorKaligula 0]

Dnia 16.08.2012 o 00:45, TobiAlex napisał:

Brak enggame w GW2... rozwaliłeś mnie tym komentarzem.

taaaa zaraz zaczniesz rzucac sloganami, ze ''endgame w gw2 zaczyna sie na drugim lvlu'' :D

[EmperorKaligula 0]

Dnia 16.08.2012 o 02:35, czopor napisał:

Najpierw pograj, potem komentuj. Bo widać po postach "coś tam przeczytałem, coś tam obejrzałem
to się będę wymądrzał"

gralem

[EmperorKaligula 0]

Dnia 16.08.2012 o 00:47, TobiAlex napisał:

No tak, bo WoW nigdy nic nie zrzynał, zawsze był rewolucyjny...

wszystko z czegos zrzyna, oczywiscie ludzie widza, ze wow zrzyna i powiela schematy, a gw2 to 100% rewolucja i sama oryginalnosc ;)

[Afro69 0]

Emm, dobra, szkoda mi czasu, zeby tu się rozpisywać i powielać to co było powielane chyba we wszystkich newsach o WoW-ie i Guild Wars-ie. Po prostu przekonamy się za jakiś tydzień/2 tygodnie :). Wiem, że nie wszystko będzie spełnione, ale grałem w bety i właściwie dostałem to czego się spodziewałem + artystyczny klimat. Jestem ciekaw pierwszych recenzji(acz polygamia już mnie zawiodła po tym, jak w "pierwszych wrażeniach" cisneli GW2 za to, że po prostu nie byli przyzwyczajeni do nowych rzeczy...).

[palpatine 0]

Jako odpoczynek od Diaboła czemu nie. Ostatnio wróciłem do startera i jest całkiem przyjemnie, można godzinkę, 2 godziny pograć przez miesiąc albo dwa :).

[Rizzan 0]

Dziwne bo wystarczy poczytać trochę na forum blizza by się dowiedzieć, że TBC > WoTLK > Cata.

[Wycek 0]

w wow gram od vanilli, jak wyszło bc to mówiłem sobie co to k*** jest?? star warsy czy co? jak przyszedł wotlk to za łatwy:) ale teraz po prostu każdy dodatek jest dla mnie świetny. A co do gw2 na razie nie grałem(ale kupiłem) i mam nadzieję że się nie zawiodę, a co do komentarzy typu gw2 zmiecie wow itp. bo ktoś obejrzał 3 filmiki na yt i pograł w beta weekend są żałosne. Tak było gdy warhammer wychodził/aion/conan i wiele innych mmo, no choć by nawet ostatnio super hit i pogromca wow(tak było przed premierą) oj pisali na forach że jest inny itp. a jak wbiłem max lvl to po tygodniu nie miałem co robić... ja gry mmo oceniam dopiero po 2-3 miesiącach grania na max lvlu...

[Arcling 0]

Dnia 15.08.2012 o 22:04, EmperorKaligula napisał:

W sumie jedno nie wyklucza drugiego w przypadku braku abonamentu w gw2 - rajdy raz w
tygodniu, reszte mozna spokojnie podzielic pomiedzy wowa a gw2.

Dokładnie, stąd też w przypadku GW2 z powodu braku subskrypcji trudno ocenić będzie czy i ile odebrał graczy tytułom z subskrypcją. Nie ma czegoś takiego jak "odejścia", bo w każdej chwili ktoś może do takiej gry wrócić, bo konto zawsze będzie aktywne. Nie wiadomo też, ile w przyszłości do GW2 będzie trzeba dopłacać, aby mieć cały content. Poza tym Blizzard nieźle to sobie zaplanował - wydanie MoP w miesiąc po GW2. Wystarczająco, aby wstępny hype przygasł i co bardziej znudzeni lub ci, którym GW2 zbytnio nie podszedł, mogą wrócić do WoWa.

[Hydro2 0]

Dnia 16.08.2012 o 12:38, Arcling napisał:

Dokładnie, stąd też w przypadku GW2 z powodu braku subskrypcji trudno ocenić będzie czy
i ile odebrał graczy tytułom z subskrypcją. Nie ma czegoś takiego jak "odejścia", bo
w każdej chwili ktoś może do takiej gry wrócić, bo konto zawsze będzie aktywne. Nie wiadomo
też, ile w przyszłości do GW2 będzie trzeba dopłacać, aby mieć cały content. Poza tym
Blizzard nieźle to sobie zaplanował - wydanie MoP w miesiąc po GW2. Wystarczająco, aby
wstępny hype przygasł i co bardziej znudzeni lub ci, którym GW2 zbytnio nie podszedł,
mogą wrócić do WoWa.

Za nowy content trzeba będzie płacić, jak to było w jedynce (dodatki). Co do hypu - niemal jestem pewien, że tak będzie. Bo jeśli idą tropem jedynki to duża część ludzi odpadnie przy potencjalnym endgame, a PvP utrzyma jedynie hardcorowców