Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Amerykański zwiastun Assassin`s Creed III ocenzurowany

35 postów w tym temacie

Dnia 05.10.2012 o 22:58, Mercuror napisał:

Tak samo krzywdzące dla Niemców jest zrównywanie ich z nazistami, jak dla Polaków zrównywanie
ich wszystkich z komunistami z okresu PRLu. Czujesz analogię?


Polakom komunizm narzucono siłą. A Niemcy? Przeczytali sobie Mein Kampf, po czym dali władzę Hitlerowi i wspierali jego reżim praktycznie do samego końca. Noc Kryształowa, Holocaust, Lebensborn itd. Ofiary wojny, no jasne. Wojny, którą sami rozpętali. Twoje twierdzenie jest tak dalekie od prawdy, jak to tylko możliwe. Skąd się w ogóle wziął ten trend wybielania Niemców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2012 o 23:42, Feallan napisał:

Polakom komunizm narzucono siłą. A Niemcy? Przeczytali sobie Mein Kampf, po czym dali
władzę Hitlerowi i wspierali jego reżim praktycznie do samego końca.

Nie prawda. Hitler dostał bodaj 30%, a dostał tylko dlatego, ze warunki pozwoliły na radykalizowanie się społeczeństwa. W normalnych warunkach dalej byłby nikim. Potem tez jego rządy były uwaga... dyktatorskie.

Dnia 05.10.2012 o 23:42, Feallan napisał:

Wojny, którą sami rozpętali.

Szkoda, że nie jedzie się tych którzy im na to pozwolili.

Dnia 05.10.2012 o 23:42, Feallan napisał:

Skąd się w ogóle wziął ten trend wybielania Niemców?

Żydów też się... ups to już nie jest polit poprawne. Nie ważne z flamewarem startować nie zamierzam, EOT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2012 o 23:42, Feallan napisał:

Polakom komunizm narzucono siłą. A Niemcy? Przeczytali sobie Mein Kampf, po czym dali
władzę Hitlerowi i wspierali jego reżim praktycznie do samego końca. Noc Kryształowa,
Holocaust, Lebensborn itd. Ofiary wojny, no jasne. Wojny, którą sami rozpętali. Twoje
twierdzenie jest tak dalekie od prawdy, jak to tylko możliwe. Skąd się w ogóle wziął
ten trend wybielania Niemców?

Polacy porzucili komunizm dopiero kilkadziesiąt lat po narzuceniu im go, co ważne, była to ta lżejsza forma komunizmu, po destalinizacji. Protesty były, ofiary były, ale ogólnonarodowego sprzeciwu nie było, a jeśli nie było sprzeciwu, to była zgoda. W dodatku wielu dziś twierdzi, że "za komuny było lepiej". Skąd się w ogóle wziął ten trend wybielania Polaków?

Nie wspomninając już o tych twoich przykładach:
1. Holocaust kontruję ogólnopolską współpracą Polaków z UB i SB. Wielu ludzi zostało wydanych przez Polaków służbom państowym i straciło życie lub zdrowie - przez cały okres PRLu.
2. http://pl.wikipedia.org/wiki/Noc_kryszta%C5%82owa - Ostatecznie jednak próba pokazania "złości niemieckiego narodu" za zamach w Paryżu nie w pełni się udała. Większość Niemców zachowała się biernie. Tylko nieliczni przyłączyli się do aktów wandalizmu.
3. http://pl.wikipedia.org/wiki/Lebensborn - cały program Lebensborn przyniósł zaledwie kilkanaście tysięcy nowych urodzeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2012 o 23:47, Zgreed66 napisał:

Nie prawda. Hitler dostał bodaj 30%,


36,8% w wyborach prezydenckich, które przegrał. Rok później NSDAP (w koalicji z jakąś partią nacjonalistyczną) dostało 43,9%, co wystarczyło, by Hitler został kanclerzem.

Dnia 05.10.2012 o 23:47, Zgreed66 napisał:

a dostał tylko dlatego, ze warunki pozwoliły na
radykalizowanie się społeczeństwa. W normalnych warunkach dalej byłby nikim.


Czyli sam właśnie przyznałeś, że winę za dojście Hitlera do władzy ponoszą sami Niemcy, bo się zradykalizowali. Ja wiem, że kryzys, i trochę nimi wstrząsnęło, ale wiedzieli na kogo głosowali.

Dnia 05.10.2012 o 23:47, Zgreed66 napisał:

Potem tez jego rządy były uwaga... dyktatorskie.


Nie przypominam sobie, żeby Niemcy protestowali. Opozycja antyhitlerowska była dość słaba. Uaktywniła się, dopiero kiedy Niemcy zaczęli przegrywać wojnę, w dodatku szybko została zdławiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2012 o 00:00, Mercuror napisał:

Polacy porzucili komunizm dopiero kilkadziesiąt lat po narzuceniu im go, co ważne, była
to ta lżejsza forma komunizmu, po destalinizacji. Protesty były, ofiary były, ale ogólnonarodowego
sprzeciwu nie było, a jeśli nie było sprzeciwu, to była zgoda.


Kraj po wojnie był całkiem zniszczony i rządzony w rzeczywistości przez Stalina. Porzucenie komunizmu w kilka-kilkanaście lat po narzuceniu byłoby rewelacyjnym pomysłem, z pewnością by się to udało.

Dnia 06.10.2012 o 00:00, Mercuror napisał:

W dodatku wielu dziś twierdzi, że "za komuny było lepiej".


Wow. No naprawdę. Nie wiesz, że starzy ludzie lubią dobrze wspominać swoją młodość? Nie słyszałeś o tym, że złe wspomnienia wyparowują pierwsze?

Dnia 06.10.2012 o 00:00, Mercuror napisał:

Skąd się w ogóle wziął ten trend wybielania Polaków?


Nie za bardzo widzę, gdzie ja wybieliłem Polaków. Raczej oczerniam Niemców, ale IMO słusznie.

Dnia 06.10.2012 o 00:00, Mercuror napisał:

Nie wspomninając już o tych twoich przykładach:
1. Holocaust kontruję ogólnopolską współpracą Polaków z UB i SB. Wielu ludzi zostało
wydanych przez Polaków służbom państowym i straciło życie lub zdrowie - przez cały okres
PRLu.


Niezbyt to współmierne. Donosy na akowców zdarzały się często, racja. Ale nie przez cały okres PRL, bo po śmierci Stalina nie było już tak źle. Holocaust to sześć milionów trupów. A ofiary współpracy Polaków z UB? Na pewno nie więcej, niż kilka tysięcy, chociaż szczegółowych danych nie mam.

Dnia 06.10.2012 o 00:00, Mercuror napisał:

2. http://pl.wikipedia.org/wiki/Noc_kryszta%C5%82owa - Ostatecznie jednak próba pokazania
"złości niemieckiego narodu" za zamach w Paryżu nie w pełni się udała. Większość Niemców
zachowała się biernie. Tylko nieliczni przyłączyli się do aktów wandalizmu.


Hm, no tak, te 7000 sklepów samo się zniszczyło.

Dnia 06.10.2012 o 00:00, Mercuror napisał:

3. http://pl.wikipedia.org/wiki/Lebensborn - cały program Lebensborn przyniósł zaledwie
kilkanaście tysięcy nowych urodzeń


Oprócz oficjalnie deklarowanej działalności stowarzyszenie Lebensborn zajmowało się „rabunkiem wartościowej krwi” w ramach realizowanego na terenach okupowanych przez III Rzeszę programu rabunku dzieci. W jego wyniku przymusowo zgermanizowano według różnych szacunków od kilkudziesięciu do 200 tysięcy dzieci, głównie z okupowanych krajów Europy Wschodniej


Niewinni Niemcy, adoptujący kradzione dzieci i wychowujący je z miłością do III Rzeszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2012 o 12:36, Feallan napisał:

Kraj po wojnie był całkiem zniszczony i rządzony w rzeczywistości przez Stalina. Porzucenie
komunizmu w kilka-kilkanaście lat po narzuceniu byłoby rewelacyjnym pomysłem, z pewnością
by się to udało.

A Niemcy to niby w jakim stanie były po I wojnie światowej? Rozkwitu i złotej ery?

Dnia 06.10.2012 o 12:36, Feallan napisał:

> W dodatku wielu dziś twierdzi, że "za komuny było lepiej".

Wow. No naprawdę. Nie wiesz, że starzy ludzie lubią dobrze wspominać swoją młodość? Nie
słyszałeś o tym, że złe wspomnienia wyparowują pierwsze?

> Skąd się w ogóle wziął ten trend wybielania Polaków?

Nie za bardzo widzę, gdzie ja wybieliłem Polaków. Raczej oczerniam Niemców, ale IMO słusznie.

Stwierdzasz jasno, że nie ma porównania między Niemcami a Polakami w kwestii ich reżimów totalitarnych, zatem ich wybielasz, proste.

Dnia 06.10.2012 o 12:36, Feallan napisał:

> Nie wspomninając już o tych twoich przykładach:
> 1. Holocaust kontruję ogólnopolską współpracą Polaków z UB i SB. Wielu ludzi zostało

> wydanych przez Polaków służbom państowym i straciło życie lub zdrowie - przez cały
okres
> PRLu.

Niezbyt to współmierne. Donosy na akowców zdarzały się często, racja. Ale nie przez cały
okres PRL, bo po śmierci Stalina nie było już tak źle. Holocaust to sześć milionów trupów.
A ofiary współpracy Polaków z UB? Na pewno nie więcej, niż kilka tysięcy, chociaż szczegółowych
danych nie mam.

Proooszę cię, TW rozbestwili się dopiero lata po śmierci Stalina. Takich mend było pełno. Poza tym nie rozumiem dlaczego porównujesz liczbę ofiar, tu chodzi o stosunek społeczeństwa. A te kilka tysięcy pomnóż o ludzi, którzy nie stracili życia, ale zdrowie albo zablokowano im drogę kariery.

Dnia 06.10.2012 o 12:36, Feallan napisał:

> 2. http://pl.wikipedia.org/wiki/Noc_kryszta%C5%82owa - Ostatecznie jednak próba
pokazania
> "złości niemieckiego narodu" za zamach w Paryżu nie w pełni się udała. Większość
Niemców
> zachowała się biernie. Tylko nieliczni przyłączyli się do aktów wandalizmu.



Hm, no tak, te 7000 sklepów samo się zniszczyło.

Nudzi mnie ta rozmowa, dałem ci link, zapoznaj się z nim, pisz, inaczej uznam, że nie okazujesz rozmówcy stosownego szacunku i przerwę tę parodię rozmowy.

Dnia 06.10.2012 o 12:36, Feallan napisał:

> 3. http://pl.wikipedia.org/wiki/Lebensborn - cały program Lebensborn przyniósł
zaledwie
> kilkanaście tysięcy nowych urodzeń


Oprócz oficjalnie deklarowanej działalności stowarzyszenie Lebensborn zajmowało się „rabunkiem
wartościowej krwi” w ramach realizowanego na terenach okupowanych przez III Rzeszę
programu rabunku dzieci. W jego wyniku przymusowo zgermanizowano według różnych szacunków
od kilkudziesięciu do 200 tysięcy dzieci, głównie z okupowanych krajów Europy Wschodniej


Niewinni Niemcy, adoptujący kradzione dzieci i wychowujący je z miłością do III Rzeszy.

A tu już nie chce mi się komentować nawet, ośmieszyłeś się. Nie musisz odpisywać, żałuję, że tu czarnej listy nie ma na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2012 o 12:17, Feallan napisał:

36,8% w wyborach prezydenckich, które przegrał. Rok później NSDAP (w koalicji z jakąś
partią nacjonalistyczną) dostało 43,9%, co wystarczyło, by Hitler został kanclerzem.

Przegrał, potem dostał 45%. Nie ważne. Nie widzę 100%. Nie ma nawet 50% poparcia.
Taki wynik jest tylko dlatego, że nie było żadnego kandydata zdolnego do ogarnięcia tego śmietnika.
A propaganda świetnie pracowała. Nawet dziś nie potrafimy wybrać skutecznej władzy,
która nie jest jednym wielkim skorumpowanym. populizmem.
My też w latach 80 wylecieliśmy na ulice. Dostaliśmy w prezencie stan wojenny.
Podobnie było z Praską Wiosną, czy Budapesztem. Tak jest wszędzie dzie jest dyktaura.
Nie ważne czy Chille, czy Libia, czy Irak. Nawet my sami mieliśmy władze autorytarną i przewroty u władzy.
To był dziki czas. Ot Hayek''owska droga do zniewolenia.

Dnia 06.10.2012 o 12:17, Feallan napisał:

Czyli sam właśnie przyznałeś, że winę za dojście Hitlera do władzy ponoszą sami Niemcy,
bo się zradykalizowali.

Jak my w latach 80... ich radykalizacja ma swoje przyczyny, na który oni sami nie mieli wpływu.
Ale lepiej pitolić bez sensu.

Dnia 06.10.2012 o 12:17, Feallan napisał:

Ja wiem, że kryzys, i trochę nimi wstrząsnęło,

"Krysys" i nimi wsrząsnęło?
Jak mawiał Kisieleswski to nie kryzys, to skutek.
Wspaniałe przedstawienie problemów społecznych Niemców po 1918.
Których było od groma.

Dnia 06.10.2012 o 12:17, Feallan napisał:

ale wiedzieli na kogo głosowali.

Pewnie Brytyjczycy, z Francuzami też wiedzieli komu oddają Czechów, pozwalają na Anshluss.
Komu pozwalają się zbroić itd. Świetne ;)

Dnia 06.10.2012 o 12:17, Feallan napisał:

Nie przypominam sobie, żeby Niemcy protestowali.

Nie przypominam sobie, aby Polacy protestowali przeciwko ZSRR, az do czasów kiedy było im nie "wygodnie", czyli samych protestów o kiełbasę. (nie licząc samego początku stalinizacji). Taka sama analogia. Czy to jest prawda, sam ocen.
Niemcy są innym społeczeństwem. Zamachy jednak na Hitlera były od samego początku wojny (Georg Elser)
Przypominam, że był dyktatorem, a opozycji się pozbył. Śilnie działała do tego propaganda.
Gratuluję obiektywizmu.

Dnia 06.10.2012 o 12:17, Feallan napisał:

Uaktywniła się, dopiero kiedy Niemcy zaczęli przegrywać wojnę, w dodatku szybko została
zdławiona.

Pytanie za 100pkt. Kto normalny sabotuje działania własnego państwa? Chyba tylko Polacy tak mogą.
Zaznaczyłęm kluczyk. W końcu to dyktatura... nawet takiemu Rommelowi się dostało. Co dobrze "dostrzegał" Rundstedt (który sam nazistów nie trawił). Było sporo takich przykładów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A tak się nabijaliśmy z Niemców, którzy muszą cenzurować każdą grę wojenną. O ile takowa w ogóle przeszła pierwszą selekcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2012 o 13:05, Mercuror napisał:

A Niemcy to niby w jakim stanie były po I wojnie światowej? Rozkwitu i złotej ery?


Nikt im Hitlera nie narzucił, sami się do niego zwrócili. Widzisz różnicę?

Dnia 06.10.2012 o 13:05, Mercuror napisał:

Stwierdzasz jasno, że nie ma porównania między Niemcami a Polakami w kwestii ich reżimów
totalitarnych, zatem ich wybielasz, proste.


Cóż za logika.

"Stwierdzasz jasno, że nie ma porównania między inwazją na Irak a rzezią Ormian, więc wybielasz Amerykanów, proste"

"Stwierdzasz jasno, że nie ma porównania pomiędzy katastrofą Smoleńską, a 9/11, więc obrażasz pamięć jej ofiar, proste".

"Stwierdzasz jasno, że nie ma porównania między wojną domową w Syrii, a Wielkim Terrorem w ZSRR, a więc popierasz Asada, proste".

Powinniśmy zakończyć dyskusję w tym miejscu.

Dnia 06.10.2012 o 13:05, Mercuror napisał:

Proooszę cię, TW rozbestwili się dopiero lata po śmierci Stalina. Takich mend było pełno.
Poza tym nie rozumiem dlaczego porównujesz liczbę ofiar, tu chodzi o stosunek społeczeństwa.
A te kilka tysięcy pomnóż o ludzi, którzy nie stracili życia, ale zdrowie albo zablokowano
im drogę kariery.


Masz straszne problemy z zachowaniem proporcji. Zabicie kogoś to nie to samo, co uniemożliwienie mu awansu. -.-

Dnia 06.10.2012 o 13:05, Mercuror napisał:

Nudzi mnie ta rozmowa, dałem ci link, zapoznaj się z nim, pisz, inaczej uznam, że nie
okazujesz rozmówcy stosownego szacunku i przerwę tę parodię rozmowy.


Wow, dałeś mi link z Wikipedii, w którym ktoś zostawił swoją własną opinię. Przeczytałem go od początku do końca, i widzę w nim.

1. Konkretne liczby
2. Niekonkretną opinię faceta przygotowującego artykuł.

Z pierwszym nie da się nie zgodzić (choć przydałyby się źródła...), drugie można olać, chyba że ktoś tam doda link do publikacji, w której jakiś historyk napisze, że "Większość Niemców zachowała się biernie"

Dnia 06.10.2012 o 13:05, Mercuror napisał:

A tu już nie chce mi się komentować nawet, ośmieszyłeś się. Nie musisz odpisywać, żałuję,
że tu czarnej listy nie ma na tym forum.


...

Nie chce Ci się komentować, czy nie potrafisz znaleźć argumentów? Bo jest różnica.

A ja napiszę, że to ty się ośmieszyłeś. No i co teraz? Wszystko, co potrafisz zrobić, to podrzucić parę linków do wikipedii i próbować oczernić mnie jakimiś żałosnymi twierdzeniami nie mającymi nic wspólnego z rzeczywistością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2012 o 13:15, Zgreed66 napisał:

Przegrał, potem dostał 45%. Nie ważne. Nie widzę 100%. Nie ma nawet 50% poparcia.
Taki wynik jest tylko dlatego, że nie było żadnego kandydata zdolnego do ogarnięcia tego
śmietnika.


Trzeba mu przyznać, że ogarnął świetnie.

Szkoda tylko, że nikt się nie skapnął, że skoro napisał książkę, w której czarno na białym było, że zamierza wymordować/wysiedlić ludność Europy wschodniej i zdobyć władzę dyktatorską, to może naprawdę to zrobić.

Dnia 06.10.2012 o 13:15, Zgreed66 napisał:

A propaganda świetnie pracowała. Nawet dziś nie potrafimy wybrać skutecznej władzy,
która nie jest jednym wielkim skorumpowanym. populizmem.


A Niemcy to wszystko łykali bez sprzeciwu. Wszystkie te tezy o wyższości rasowej, misji dziejowej, czy co tam jeszcze.

Nawet durnemu chłopu powinno zaświtać, że coś tu nie gra.

Dnia 06.10.2012 o 13:15, Zgreed66 napisał:

My też w latach 80 wylecieliśmy na ulice. Dostaliśmy w prezencie stan wojenny.
Podobnie było z Praską Wiosną, czy Budapesztem. Tak jest wszędzie dzie jest dyktaura.


No dobra, ale Niemcy na ulice nie wyszli. Właśnie o to mi chodziło od początku. Polacy próbowali się buntować - różnie to wychodziło jeśli chodzi o wymiary i sposoby buntu, ale dostawaliśmy za to kary od Matki Rosji. Nikomu za bardzo się nie podobał PRL, z wyjątkiem donosicieli, ubeków i zatwardziałych komunistów.

A Niemcy? W Gdańsku Hitlera witali z otwartymi ramionami.

Dnia 06.10.2012 o 13:15, Zgreed66 napisał:

Nie ważne czy Chille, czy Libia, czy Irak. Nawet my sami mieliśmy władze autorytarną
i przewroty u władzy.
To był dziki czas. Ot Hayek''owska droga do zniewolenia.

Dnia 06.10.2012 o 13:15, Zgreed66 napisał:

"Krysys" i nimi wsrząsnęło?
Jak mawiał Kisieleswski to nie kryzys, to skutek.
Wspaniałe przedstawienie problemów społecznych Niemców po 1918.
Których było od groma.


I których rozwiązanie nie wymagało podpalania Europy. o.O

Dnia 06.10.2012 o 13:15, Zgreed66 napisał:

Pewnie Brytyjczycy, z Francuzami też wiedzieli komu oddają Czechów, pozwalają na Anshluss.
Komu pozwalają się zbroić itd. Świetne ;)


To zupełnie inna sprawa. Gdyby zmontowali jakiś atak na Niemcy w 1934, to wielu problemów by potem nie było.

No ale to wina przywódców, a nie zwykłych Anglików, czy Francuzów.

Dnia 06.10.2012 o 13:15, Zgreed66 napisał:

Nie przypominam sobie, aby Polacy protestowali przeciwko ZSRR, az do czasów kiedy było
im nie "wygodnie", czyli samych protestów o kiełbasę. (nie licząc samego początku stalinizacji).


http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBo%C5%82nierze_wykl%C4%99ci

Nie mówiąc już o tym, jak bardzo NKWD i UB postarało się, żeby zniszczyć akowców, czyli właściwie wszystkich mogących stawić czynny opór.

Dnia 06.10.2012 o 13:15, Zgreed66 napisał:

Taka sama analogia. Czy to jest prawda, sam ocen.
Niemcy są innym społeczeństwem. Zamachy jednak na Hitlera były od samego początku wojny
(Georg Elser)
Przypominam, że był dyktatorem, a opozycji się pozbył. Śilnie działała do tego propaganda.
Gratuluję obiektywizmu.


Ta sama propaganda wciskająca Niemcom tak bezsensowny kit, że ciężko w nią wierzyć? Wystarczyło powiedzieć im, że są lepsi od innych i łykali wszystko. Elser? To był tylko jeden człowiek. Miał szansę zmienić historię, niestety mu się nie udało. Ale był sam. Większość Niemców była oddana Hitlerowi.

Dnia 06.10.2012 o 13:15, Zgreed66 napisał:

Pytanie za 100pkt. Kto normalny sabotuje działania własnego państwa? Chyba tylko Polacy
tak mogą.


Wiedząc, że dyktator rządzący tym krajem niedługo doprowadzi do jego zniszczenia? Chyba każdy powinien. Załóżmy nawet, że o zagładzie Żydów nie wiedział kompletnie nikt. Ale chyba wszyscy wiedzieli o ilości frontów na ilu walczył Hitler, i ilu Niemców tam ginęło.

Dnia 06.10.2012 o 13:15, Zgreed66 napisał:

Zaznaczyłęm kluczyk. W końcu to dyktatura... nawet takiemu Rommelowi się dostało. Co
dobrze "dostrzegał" Rundstedt (który sam nazistów nie trawił). Było sporo takich przykładów.


Rommel by zwolennikiem Hitlera od początku wojny. Był na tyle wysoko w hierarchii, by wiedzieć o zbrodniach popełnianych przez niego, ale nie przeszkadzało mu to. Prawdopodobnie dopiero w 1943, lub 1944 zorientował się, że Hitler przegra wojnę, dlatego wziął udział w zamachu. Prawdopodobnie, bo nie udowodniono jego udziału. Równie dobrze mógł być mu wierny do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Posta mi nie zaliczyło oO. No to będzie krótko.

Dnia 06.10.2012 o 15:12, Feallan napisał:

Trzeba mu przyznać, że ogarnął świetnie.

Jak dla mnie nie ogarnął nic. Powiedziałbym, że wsparcie przemysłowców i jego sztab załatwili wszystko.
Walące się państwo w zasadzie wystarczyło.

Dnia 06.10.2012 o 15:12, Feallan napisał:

to może naprawdę to zrobić

On to zrobił już w 33. Potem WB z Francją go głaskały po główce i sprzedały pół Europy.

Dnia 06.10.2012 o 15:12, Feallan napisał:

A Niemcy to wszystko łykali bez sprzeciwu.

Poczatek XX wieku. Hitler odgapiając od Żydów rolę mediów zdał sobie sprawę, jaką potęgą jest propaganda.
Co widać do dziś.

Dnia 06.10.2012 o 15:12, Feallan napisał:

Nawet durnemu chłopu powinno zaświtać, że coś tu nie gra.

Chłop jest durny, nawet i dziś się łapie.

Dnia 06.10.2012 o 15:12, Feallan napisał:

No dobra, ale Niemcy na ulice nie wyszli. Właśnie o to mi chodziło od początku

Niemcy się nawychodzili od 1918, zaczynając od rewolucji na koniec I wojny światowej.
Samo Hitlerowskie SA, było początkowo bojówką do walki z komunistami. Coś im to dało? Nie

Dnia 06.10.2012 o 15:12, Feallan napisał:

Polacy próbowali się buntować

Coś nam to dało? Nie

Dnia 06.10.2012 o 15:12, Feallan napisał:

A Niemcy? W Gdańsku Hitlera witali z otwartymi ramionami.

Na terenach wschodnich był "wybawcą". Pojawił się też nawet na pogrzebie Piłsudskiego.

Dnia 06.10.2012 o 15:12, Feallan napisał:

I których rozwiązanie nie wymagało podpalania Europy. o.O

To się nie zgadzamy. Jak dla mnie Europa musiała spłonąć raz jeszcze, tylko po to, aby Niemcy mógły uzyskać normalną pozycję w Europie. Taka Francja po dostaniu po d... z I wojny, chciała utrzymania słabych Niemiec. Adenauer i Erhard pojawili się dopiero po II Wojnie Światowej, i chyba tylko dzięki niej mogli przestawić gospodarkę Niemiec z "socjalistycznych" torów. Nie bez znaczenia był też sposób funkcjonowania Niemieckiej Gospodarki. Ale to już inny temat.

Dnia 06.10.2012 o 15:12, Feallan napisał:

No ale to wina przywódców, a nie zwykłych Anglików, czy Francuzów

Jeżeli wina Niemców jest, że wybrali Hitlera. Tak winą i tych jest, że wybrali przywódców którzy pozwolili na spalenie całej Europy.

Dnia 06.10.2012 o 15:12, Feallan napisał:

Nie mówiąc już o tym, jak bardzo NKWD i UB postarało się, żeby zniszczyć akowców,
czyli właściwie wszystkich mogących stawić czynny opór.

No to porównujemy.
1918-1919. Seria rewolucji w Nieczech (głównie komunistycznych), krawo stłumione.
15 lat później nikomu nic się nie chce.

1945-50. Polacy się biją. Potem nie ma komu. Straty chyba 20tys ludzi. 250tys więzionych.
Jakieś różnice? Dla mnie żadne.
Niemcy tez Gestapowców mieli. Tak samo Ruscy z NKWD i tak samo jak każda inna dyktarura.

Dnia 06.10.2012 o 15:12, Feallan napisał:

Ta sama propaganda wciskająca Niemcom tak bezsensowny kit, że ciężko w nią wierzyć?

Jak już pisałem. To początek XXw. Niemcy jako naród byli w kompletnym dołku.
No i to początek kształtowania się propagandy ;) Do dziś bardzo rozwiniętej.

Dnia 06.10.2012 o 15:12, Feallan napisał:

Większość Niemców była oddana Hitlerowi.

Większość Niemców była oddana państwu, tak funkcjonował kraj. Na długo przed nim samym.
Ale jak wcześniej - inny temat.

Dnia 06.10.2012 o 15:12, Feallan napisał:

Wiedząc, że dyktator rządzący tym krajem niedługo doprowadzi do jego zniszczenia?

Bo ja wiem? Jakby poczytać Guderiana, albo Meinsteina. Niemcy miały szanse na zwycięstwo.
Choć faktycznie... powodem przegranej Niemiec był sam Hitler.
No i do tego silnie działajaca propaganda i te wspaniałe zwycięstwa Niemiec.
Sam Hitler w Mein Kampf napisał, że im ostrzejszych środków w wojnie się użyje tym szybciej wojna się skończy.
Nie bez powodu Hitler stworzył tez odpowiedni sposób "chowania" ludzi. Szczególnie od dziecka.

Dnia 06.10.2012 o 15:12, Feallan napisał:

Prawdopodobnie, bo nie udowodniono jego udziału. Równie dobrze mógł być mu wierny do końca.

Miałem na myśli same skutki. Każdy pokroju Rundstedta skończyłby jak Rommel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2012 o 16:55, Zgreed66 napisał:

Jak dla mnie nie ogarnął nic. Powiedziałbym, że wsparcie przemysłowców i jego sztab załatwili
wszystko.
Walące się państwo w zasadzie wystarczyło.


Czy ja wiem. Z państwa będącego bankrutem zbudował potęgę. Albo sam jeszcze wtedy wiedział co robi, albo słuchał się dobrych doradców.

Dnia 06.10.2012 o 16:55, Zgreed66 napisał:

On to zrobił już w 33. Potem WB z Francją go głaskały po główce i sprzedały pół Europy.


Niezbyt mądre, fakt. Podobno Piłsudski proponował Francji atak na Niemcy w 1933, albo 1934. A Francuzi stchórzyli. :D

Dnia 06.10.2012 o 16:55, Zgreed66 napisał:

Niemcy się nawychodzili od 1918, zaczynając od rewolucji na koniec I wojny światowej.
Samo Hitlerowskie SA, było początkowo bojówką do walki z komunistami. Coś im to dało?
Nie


Ale mogło dać. :)

Dnia 06.10.2012 o 16:55, Zgreed66 napisał:

Coś nam to dało? Nie


Jw

Dnia 06.10.2012 o 16:55, Zgreed66 napisał:

Jeżeli wina Niemców jest, że wybrali Hitlera. Tak winą i tych jest, że wybrali przywódców
którzy pozwolili na spalenie całej Europy.


W sumie racja. Chociaż Chamberlain i spółka nie napisali książek, w których nazwali się tchórzami. o.O

Dnia 06.10.2012 o 16:55, Zgreed66 napisał:

No to porównujemy.
1918-1919. Seria rewolucji w Nieczech (głównie komunistycznych), krawo stłumione.
15 lat później nikomu nic się nie chce.


Przecież w rewolucji listopadowej dopięli swego i Republikę Weimarską zmontowali. o.O

Dnia 06.10.2012 o 16:55, Zgreed66 napisał:

1945-50. Polacy się biją. Potem nie ma komu. Straty chyba 20tys ludzi. 250tys więzionych.
Jakieś różnice? Dla mnie żadne.


Poza tym, że Niemcy nie walczyli wtedy przeciwko dyktaturze, i wygrali?

To rzeczywiście żadne

Dnia 06.10.2012 o 16:55, Zgreed66 napisał:

Bo ja wiem? Jakby poczytać Guderiana, albo Meinsteina. Niemcy miały szanse na zwycięstwo.
Choć faktycznie... powodem przegranej Niemiec był sam Hitler.


Mieli szansę, moim zdaniem nawet w 1944, gdyby uniemożliwili otwarcie drugiego frontu w zachodniej Europie. Ale Hitler popełnił zbyt dużo błędów, by było to możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2012 o 19:38, Feallan napisał:

Czy ja wiem. Z państwa będącego bankrutem zbudował potęgę. Albo sam jeszcze wtedy wiedział
co robi, albo słuchał się dobrych doradców.

To dopiero był bankrut. Poza tym jej potęga to tylko militarna. "Dobrobyt" tego państwa to mit.
http://www.obserwatorfinansowy.pl/forma/analizy/mit-gospodarczego-sukcesu-iii-rzeszy/

Dnia 06.10.2012 o 19:38, Feallan napisał:

Niezbyt mądre, fakt. Podobno Piłsudski proponował Francji atak na Niemcy w 1933, albo
1934. A Francuzi stchórzyli. :D

Nie znam. Znam za to opinię Cenckiewicza, na temat "ewentualnej" wojny z Niemcami.
Tutaj ciekawy materiał. http://www.youtube.com/watch?v=e1Kkcxa2fGM
od ~23 minuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powinni opóźnic premierę i wprowadzić trzecią frakcję - zielone płaszcze, którz będą tymi złymi. A czerwoni i niebiescy, będą z nimi w zgodzie walczyć w rytm hymnu amerykańskiego. W końcu niebieski, czerwony (i biały) są na fladze US&A, a zieloniego nie ma.
Postuluję trzecią frakcję w AC3 - zielonych nazistów! W końcu muszę wiedzieć kogo mam zabić, kto jest zły, a nie tak trochę z jednej strony, trochę z drugiej - to zbyt złożone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować