Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

W samo południe z Elfami i Krasnoludami

31 postów w tym temacie

Dnia 30.05.2006 o 12:34, Cyktor napisał:

JAk ja nielubie komntarzy w stylu ,,jestem pierwszy,drugi" itd A tak ogulnie to cikawa ,,lektura"

no to masz problem, gosciu nigdy nie był pierwszy no to chce sie nacieszyc i jakbys zauwazył pozniej napisał do tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

lampak:

racja-Kosciół z dużej

Glupie dyskusje to mozna akurat prowadzic na kazdy temat przy odrobinie checi a odpowiadac nie bede bo chyba nie to mialo byc dyskutowane w tym temacie :P

Nie, nie mam zadnego wyksztalcenia w tym kierunku (oprocz lekcji polskiego ;]). Oceniam to jako czytelnik i swoja reakcje po przeczytaniu opisalem w nawiasie. Skoro inni zaznaczyli, ze artykul jest krotki, to mam wrazenie ze nie tylko ja odczulem ze czegos tu brakowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Slabe toto, nie bardzo wiem z czym autor ma problem.. czytam sporo fantastyki i jakos malo(rzadko wystepuja) tam elfow i krasnoludow, co do gier MMO to tez nie jest jakis zasada. Zreszta jak autor zauwazyl Tolkien pojechal po mitach i legandach - na ich podstawie stworzyl swiat... wiec tez taki super oryginal nie byl. Po co wymyslac cos samemu, jak mozna skorzystac z gotowcow odpowiednio przestawiajac klocki... ( nie zebym nie docenial tego co napisal jrr Tolkien, aczkolwiek kieruje sie tu argumentacja autora )

Z jednym musze sie zgodzic z autorem - D&D ksiazki to badziewie jakich malo, ok 10lat temu kupilem sobie jedna pozycje z tego swiata i sie zalamalem. ( cos tam ze smokami w tytule )

Ps. Radze autorowi zmienic ksiazki ktore czyta i nie ograniczac sie do tytulow gier w ktorych wystepuja elfy itp, mysle ze problem zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lucas poruszył w artykule dwa tematy i oba można by rozwinąć do dwóch obszernych, niezależnych artykułów, dlatego nie przekonuje mnie próba ich połączenia. Co ma fenomen gier MMORPG wspólnego ze zżynaniem elementów świata z Tolkiena poza tym, że oba tematy łączy "gatunek" fantasy? Lucas, nie zrozum mnie źle, artykuł czyta się przyjemnie, ale troszkę zbyt powierzchownie i jednostronnie potraktowałeś temat.

Zacznę od tego, co sam zauważyłeś, ale nie znalazłeś przełożenia na cały problem - otóż Tolkien też nie był w kreowaniu swoich światów całkiem oryginalny, czerpiąc garściami z mitologii. Na tej podstawie zbudował bardzo wiarygodny, kompletny i spójny świat i za to należy go chwalić. To, że współcześnie tworzone światy (Warcraft, Forgotten Realms etc.) są (być może) pozbawione kunsztu Tolkiena tylko potwierdza tezę, że autor Władcy Pierścieni był geniuszem. Tolkien, chciał czy nie chciał, stworzył pewne stereotypy (wręcz kanon) gatunku fantasy, od których odchodzenie jest dość niebezpieczne (z rynkowego punktu widzenia) - i tak mamy szlachetną, długowieczną rasę: elfy, opryskliwych górników: krasnoludów oraz szeregowych żołnierzy "złej mocy": orków, goblinów. A ludzie zazwyczaj służą tylko odwalaniu brudnej roboty. Odchodzenie od schematów jest tym bardziej niebezpieczne, że wymienione istoty są czysto fantastyczne. Jedynym polem do popisu "twórców światów" zostało manipulowanie relacjami między poszczególnymi rasami.

Można oczywiście próbować zbudować coś całkowicie nowego, ale, po pierwsze, do uwiarygodnienia takiego świata potrzeba mnóstwa czasu i pracy, a po drugie trzeba się liczyć z porównaniami do "tradycyjnych" elfów i krasnoludów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

widocznie tak być musi, "żyjemy w epoce konsumpcjonizmu u kultury masowej"

sie nie ma myślę co tak bardzo tym przejmować bo oprócz gniotów powstają tez całkiem zgrabe i oryginalne światy ki książki i gry (weźmy na to świat Sapkowskiego czy Elder Scrollsów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wmoge sobie przypomniec "ciemnych " elfow u tolkiena wiec było to wymyślone przez kogoś innego
poza w D&D jest dosc duzo ras niespotykanych u tolkiena , mozna tez popatrzec na "Earthdawn " jestam dosc ciekawe podejscie do elfow i sa nowe rasy niespotykane nigdzie indziej np. obsydianie
co do czarnej kompani swiat jest ciekawy ale polecam jordana "koło Czasu "

poza tym bez tego kopiowania pomyslow nie byloby kilku niezlych gier baldurs gate ,newerwinter night czy wowa wiec powinnismy spojrzec na to z tej strony pewnie mozna wymyslac nowe pomysly ale powiny byc rozwijane tez te ktore sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejny tekst z cyklu: "Lucas z dużym problemem radzi czyli higiena psychiczna w pigułce" Nasuwa się jeden wniosek- nie ma potrzeby dokonywania sądów wartościujących (przekonanie o istnieniu produktów lepszych i gorszych jest wyrazem rzeczonych procesów) ponieważ wszelka ocena jest z góry "absurdalna i komiczna" . Z utęsknieniem czekam na kolejne rewelacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc artykuł niespecjalnie mi się podobał, czytał się dobrze, jednak jego tematyka jest juz nieco wyświechtana. Gdy czytam o kłótniach pt. "Który MMORPG jest najlepszy" dostaję alergicznej wysypki. Co do drugiej części artykułu, to powiem tak: Tolkien storzył wspaniały, niemal idealny świat, wydaje mi się, że brakuje odważnych by stwożyć coś odmiennego (tylko co?). To, że tolkienowskie rasy znalazły się w wielu innych światach fantasy świadczy tylko o geniuszu autora. Sam niewyobrażam sobie gry, książki fantasy bez elfów, czy krasnoludów (np. brakuje mi ich w nowym HoMM''ie). Ten tekst to krytyka, nic nie wnosząca do tematu (dla samego wyrażenia niezadowolenia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.05.2006 o 20:41, Raffi napisał:

Nie wmoge sobie przypomniec "ciemnych " elfow u tolkiena wiec było to wymyślone przez kogoś
innego


U Tolkiena są elfy nazywane ''ciemnymi'', choć są inne niż w późniejszych światach fantasy (Moriquendi). Są to zwykłe elfy nazywane tak, bo nie przeprawiły się przez Wielkie Morze. U Tolkiena nie ma elfów złych, a z elfów którzy wpadli w ręce Melkora (zwanego później Morgothem) wyhodował on plemię orków. Reszta w Silmarillionie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, żebym się czepiał... no dobra, będę się czepiał. Szlag mnie trafił jak to przeczytałem. Dlaczego ? Bo to jeden z lepszych tekstów tyle, że... zaledwie zaczęty, postawiona jakaś teza i ... koniec. Czuję się zniesmaczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować