Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Twórcy Remember Me mieli problem; "kobiety się nie sprzedają"

29 postów w tym temacie

Paweł Pochowski

Dontnod Entertainment, zespół pracujący obecnie nad Remember Me, przyznał, że miał nie lada problem ze znalezieniem wydawcy dla swojej produkcji. Wszystko przez to, że głównym bohaterem w grze jest kobieta

Przeczytaj cały tekst "Twórcy Remember Me mieli problem; "kobiety się nie sprzedają"" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Toć przecie oczywiste, że gracze (płci męskiej) są niezbyt sprawni umysłowo. Gdy kogoś ukatrupią w grze to przy najbliższej okazji zrobią to samo w realu bo nie odróżniają rzeczywistości od gry. Analogicznie więc gdy kierują babą w grze to jak wyjdą na ulicę to myślą tylko o tym by przydybać jakiego faceta ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Remember Me bez głównej, kobiecej postaci? Jak dla mnie - odpada! Fakt faktem, że większość postaci w grach to faceci ale czy naprawdę panuje przesąd, że gra z kobiecą bohaterką w roli głównej nie odniesie sukcesu? Postać kobieca w grze zawsze jest mile widziana - przeze mnie ; ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W takim razie jak wyjaśnić to, że w grach MMO około 40% postaci jest płci żeńskiej (dane z GW2)? Czyżby wydawcy o tym nie wiedzieli? Jeżeli gracze tak często tworzą postaci płci pięknej z własnej inicjatywy, to tym bardziej nie powinno im przeszkadzać granie postacią, która jest z góry określona jako kobieta (no chyba że nie podoba im się fakt narzucania postaci w ogóle - ale wtedy nie można już powiedzieć, że "kobety się nie sprzedają").
Moim zdaniem takie gadanie to próba zdobycia uwagi, ostatnio modnie jest mówić o dyskryminacji kobiet w grach, od razu zyskuje się +10 do posłuchu w mediach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Faith z Mirror''s Edge - choć wdziękiem i urokiem podbiła serca graczy, to już podbicie rynku wyszło jej zdecydowanie gorzej" - Sorry, że to powiem, ale projekt tej postaci jest taki sobie i mnie się osobiście średnio podoba. Podobnie zresztą jak bohaterka Remember Me, która też urokiem nie grzeszy. Nie mam tu na myśli cycków itd, ale... spójrzcie sobie na nową Larę. Wygląda naprawdę ładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Projekt bohaterki RM uważam za b. dobry, ale minusem jest ten zawór na karku. Wygląda to idiotycznie. Faith też jest fajna - bardzo mi się podobały jej buty. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Osobiście lubię sterować postaciami kobiecymi - męskie postacie z tyłu nie są ciekawe. Poza tym kobiety to twarde osobniczki z reguły dłużej żyją od mężczyzn - może kiedyś powstanie jakaś Wiedźminka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może nie chodzi o to że "kobiety się nie sprzedają" tylko o brak zaufania wydawców do Dontnod Entertainment .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że większość głównych bohaterek we współczesnej popkulturze należy do tego samego archetypu, "strong womyn". Trochę bezczelna, trochę złośliwa ale bardzo ynteligentna, zaradna, samodzielna i oczywiście dobroduszna. Sprawia wrażenie, jakby jedynym celem jej istnienia było udowodnienie odbiorcy, że "kobieta też może". Cóż, dziś już chyba każdy rozumie, że kobieta też może, a niektórych graczy może wręcz drażnić, że wciąż w różnych grach i filmach wciska mu się tę samą postać. Po części być może odpowiedziałem na swoje pytanie. Jeżeli gracz tworzy własną żeńską postać, to będzie wyglądała i zachowywała się tak jak on tego chce. Za to bohaterka z góry narzucona będzie pewnie strong womyn, zgodnie z zasadami poprawności politycznej. Być może dlatego gracze reagują alergicznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coz ja patrze na to z innej strony... jak mam spedzic przy grze troche czasu to milo jest miec na czym oko zawiesic... wole ogladac przez pare godzin posladki jakiejs atrakcyjnej bohaterki niz zad faceta XD

Jezeli plec nie ma przelozenia na umiejetnosci (np. postac meska ma wiecej sily niz zenska...ale za to ma mniejsza zwinnosc w porownaniu do zenskiej) to facet raczej wybierze zenska postac bo jak to samiec...ma na czym oko zawiesic przez te dlugie godziny ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2013 o 13:37, zibi20 napisał:

ma na czym oko zawiesic przez te dlugie godziny ^^


grasz w gry żeby zawieszać oko na babich dupach?

kup se playboy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To powiedzenie z patrzeniem na kobiecy tyłek jest bzdurne - po 10 minutach grania przestaje się zwracać uwagę na swoją postać i skupia się na otoczeniu. To tak jakby patrzeć na swój karabin z Call of Duty a nie na okolicę w poszukiwaniu wrogów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> To powiedzenie z patrzeniem na kobiecy tyłek jest bzdurne - po 10 minutach grania przestaje
> się zwracać uwagę na swoją postać i skupia się na otoczeniu. To tak jakby patrzeć na
> swój karabin z Call of Duty a nie na okolicę w poszukiwaniu wrogów.

Zgadzam się. Dodam tez, że uważam takie zachowanie za jakiś problem z seksualnością i/lub poczuciem wartości ;-)

@Zajanski Z tym posłuchem w mediach to masz rację. Co do reszty to trzeba też pamiętać iż inny gatunek gry to często inny target i stąd te różnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest prosta - dobra gra to po części taka która pozwala na tzw. immersję, czyli wczucie się w przedstawiany świat i również w jakiś sposób identyfikowanie się z bohaterem. Jako, że większość graczy to mężczyźni i jako, że większość mężczyzn nie identyfikuje się z kobietą to odpowiedź jest prosta... Oczywiście gry MMO to zupełnie inna historia - bo kto gra w nie dla fabuły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> YaReX - Wiedźmin z grywalną postacią kobiecą? Oj tak, jestem jak najbardziej za owym
> pomysłem. Marzenie :D
Czytaliscie Sapkowskiego?
Nie ma Wiedzminek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> @Zajanski Z tym posłuchem w mediach to masz rację. Co do reszty to trzeba też
> pamiętać iż inny gatunek gry to często inny target i stąd te różnice.

Skoro w dany gatunek gry grają maczomeni, dla których wcielanie się w postać kobiecą jest jakimś strasznym cierpieniem, nie należy ich uszczęśliwiać na siłę i niech mają postacie męskie czy jakie tam chcą. Nie rozumiem w czym problem. Nikt nie ma pretensji do Princess Makera o to, że główna bohaterka jest księżniczką i nikt nie powinien mieć pretensji do God of War o to, że główny bohater jest hardkorowym koksem.
To że ktoś chce grać hardkorowym koksem, a nie chce księżniczki czy silnej, wyzwolonej kobiety nie świadczy o tym, że jest niedojrzały i ograniczony umysłowo, jak sugeruje Jean-Maxime Moris. Tak samo jak nie świadczy o tym to, że ktoś od maczomena woli księżniczkę. Takie dorabianie ideologii ma po prostu zdobyć aprobatę pewnych środowisk oraz popierających ich mediów wraz z białymi rycerzami w komplecie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2013 o 13:22, Kaldaka napisał:

YaReX - Wiedźmin z grywalną postacią kobiecą? Oj tak, jestem jak najbardziej za owym
pomysłem. Marzenie :D


Po moim trupie. Wiedźminki nie istnieją, Cirilla jest wyjątkiem (chociaż nawet ona NIE JEST wiedźminką) i nie stanie się zasadą. To nawet nie byłoby pogwałcenia uniwersum, to byłaby zwyczajna kpina. Podobnie jak to było w serialu.

Osobiście mam problemy ze wczuciem się w kobiecą postać i nie ukrywam, że gram nią INACZEJ (opiekuńczo) niż męską. Jednak czerpię niezwykłą wręcz przyjemność z grania w Larę Croft - i nie mam potrzeby zerkania na cycki albo tyłek, jak tłumaczą sobie niektórzy gracze, grający damskimi postaciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować