Mars: War Logs - recenzja

[Gram.pl 3]

Michał 'Myszasty' Nowicki

Niskobudżetowy Riddick spotyka walczącego jak Geralt Sheparda na falloutowym Marsie. Jakieś fan-fiction? Nie. To Mars: War Logs.

Przeczytaj cały tekst "Mars: War Logs - recenzja" na gram.pl

[miszczur-yeti 0]

Nie widziałem trailerów, gameplayów (nie chcę spoilerów;)), to jest jedyna recenzja, jaką przeczytałem... ale coś mnie ciągnie do tej gry, cholera :D Zazwyczaj skąpię na premierówki i czekam, aż dostanę edycję ze wszystkimi możliwymi dodatkami za 20-30 złotych, ale tutaj się zastanawiam, czy nie wesprzeć gości, kupując gry teraz... IGN dał notę koło 5/10, więc kusi ;P Jeżeli kickstarter Jagged Alliance nie wypali i mi zwrócą kasę, to pewnie to kupię.

[TobiAlex 0]

miszczur-yeti ja polecam, dla mnie takie 7/10. Duże zaskoczenie (i jeszcze za takie pieniądze) podobnie jak to było z Grą o Tron (RPG) i Of Orcs and Man.

[Harunia 0]

men ;)

[Jester 0]

Ja jednak zaluje, ze nie poczekalem na "gryzoniowa" recke. Bardzo dobrze wytyka wszelkie bolaczki, ktore ostatecznie zniechecily mnie do dalszej gry. Przegralem jakies 4 godziny.

Osobiscie dalbym ocene 5 bo jednak walka wcale az taka ciekawa nie jest. Jest zbyt monotonna. Wiedzmin w tej materii stoi na duzo wyzszym poziomie. Wszedzie same korytarze, male i po paru godzinach grania robiace sie... monotonne. Glowny watek fabularny raczej slaby.

Najlepszy jest pierwszy rozdzial. Pozniej jest tylko gorzej.

EDIT: Plus jednak taki, ze cena nie odstraszala.

[TobiAlex 0]

Harunia no zawsze w tym tytule mam problem czy chodzi o ludzi czy mężczyzn :D

Jester wiesz, że za produkcję tej gry odpowiada bardzo malutka firma (ok. 20 osób) i de vacto ta gra powinna zaliczać się do gier indie i generalnie porównanie do takiego Wiedźmina (gdzie pracowało pewnie ze 100 osób, jak nie więcej) jest trochę nie na miejscu.

[Jester 0]

Dnia 06.05.2013 o 15:01, TobiAlex napisał:

Jester wiesz, że za produkcję tej gry odpowiada bardzo malutka firma (ok. 20 osób) i
de vacto ta gra powinna zaliczać się do gier indie i generalnie porównanie do takiego
Wiedźmina (gdzie pracowało pewnie ze 100 osób, jak nie więcej) jest trochę nie na miejscu.

Doskonale wiem. Ale wytlumacz to teraz urzadzeniu w moim mozgu odpowiedzialnemu za czerpanie przyjemnosci z gry. A jesli ta sie konczy to nie wazne czy w danym studiu pracowalo 10 czy 100 czy 1000 osob. Simple.

Zreszta znam indie gry, ktore jednak sa duzo fajniejsze miz Mars.

[Nitro2050 0]

Ocena lepsze niż Star Trek

[Shinigami 0]

Dnia 06.05.2013 o 15:49, Nitro2050 napisał:

Ocena lepsze niż Star Trek

Bo i gra znacznie lepsza. Mimo, że widać sporo błędów, żaden z nich nie wpływa na samą miodność rozgrywki. Coś mi się jednak wydaje, że gra w zamierzeniu twórców miała być znacznie dłuższa. Szkoda, pewnie budżet ograniczył takie plany. Polecam.

[Phoenixpl 0]

Wiec tak;p co do walki ok wymaga moze troche myslenia;p U mnie wygladalo to tak ze biegalem z 4 gostkami dookola budynku lub innej przeszkody i co jakis czas sie odwracalem aby walnac badz strzelic ;p Skradanie porazka tylko raz na 16 godzin gry udalo mi sie zlikwidowac cala grupe po cichu wiec jednym slowem nie oplacalne skile. Najbardziej irytujace jest wlasnie to lazenie i lanie non stop tych samych przeciwnikow w non stop tych samych miejscach:P Ale w sumie da sie pograc;p

[Myszasty 7]

Dnia 07.05.2013 o 18:23, Phoenixpl napisał:

Wiec tak;p co do walki ok wymaga moze troche myslenia;p U mnie wygladalo to tak ze biegalem
z 4 gostkami dookola budynku lub innej przeszkody i co jakis czas sie odwracalem aby
walnac badz strzelic ;p

No a nie mówiłem, że jak w Wiedźminie 2? :D Ale właśnie to jest fajne, że przeciwnicy zmuszają do biegania, a nie stania w miejscu i mashowania LPM. To zresztą normalne i w prawdziwym życiu. Znajomy spec od sztuk walki pokazał mi kiedyś kilka prostych sztuczek. A gdy zapytałem "A co, jeśli jest dwóch?" odpowiedział z rozbrajającą szczerością "Spieprzać!" :)

[Essau 0]

Gra jest naprawdę bardzo fajna. Tego było mi od dawna trzeba,prawdziwego RPGa z fajnymi dialogami, takiego z krwi i kości. Jasne, że potencjału do końca nie udało się wykrzesać, ale każdy element był fajny-historia, walka, ekran ekwipunku , skille. Nie ma czego się uczepić poza detalami. Żeby bogate studia robiły choć takie gry, nie narzekałbym na brak tytułów z tego gatunku.

[Killyox 0]

A byle nakladka na Far Cry 3 dostaje 9/10...

W lape nie dali czy jak ?

Nie oceniajcie tego jak tytul AAA bo im do piet nie dorasta.

[Jester 0]

Dnia 10.05.2013 o 09:42, Killyox napisał:

A byle nakladka na Far Cry 3 dostaje 9/10...

W lape nie dali czy jak ?

Nie oceniajcie tego jak tytul AAA bo im do piet nie dorasta.

Mnie w lape tez nikt nie dal a wole ta nakladke niz Marsa, wiec prosze nie oskarzaj bezpodstawnie.