Świat i walka w Gloria Victis pod lupą - nowe wideo z gameplayem w sieci

[Gram.pl 3]

Mateusz Stanisławski

Po serii screenów z Gloria Victis nadeszła pora na soczyste wideo. Na najnowszym materiale twórcy przybliżają między innymi system walki, całość jest zaś okraszona tym, co lubimy najbardziej – ujęciami ukazującymi rozgrywkę.

Przeczytaj cały tekst "Świat i walka w Gloria Victis pod lupą - nowe wideo z gameplayem w sieci" na gram.pl

[barth89 0]

Jak dla mnie to nic innego, jak Two Worlds.

[Men31 0]

> Jak dla mnie to nic innego, jak Two Worlds.
A to źle?

[barth89 0]

Dnia 08.07.2013 o 16:16, Men31 napisał:

> Jak dla mnie to nic innego, jak Two Worlds.
A to źle?

Niekoniecznie, ale TW jakimś mega popularnym i wybitnym erpegiem to nie jest :)

[NemoTheEight 1]

Walka jak walka, ale kto wpadł na to, żeby grę nazwać "Chwała Zwyciężonym"? Pomijając już co sądzę o polskim modelu patriotyzmu, z którego się wywodzi to niezbyt zachęcający tytuł.

[aTF-KUDLaTY666 0]

Po 1: Jest bardziej w rodzimych klimatach niż Two Worlds, co jest jak najbardziej na plus wg mnie
Po 2: Na razie nie widzę tutaj biegania za krwiożerczymi parasolkami jak w przypadku TW2 :P
Po 3: Szykuje się przednie MMO

[Sinir 0]

Serio, nikt jeszcze nie wpadł na grę z której skopiowali walkę? Mount&Blade, anyone?

[Kombain 0]

Nikt nie zrobił non-target w MMO.

[MisioKGB 9]

> Walka jak walka, ale kto wpadł na to, żeby grę nazwać "Chwała Zwyciężonym"? Pomijając
> już co sądzę o polskim modelu patriotyzmu, z którego się wywodzi to niezbyt zachęcający
> tytuł.

Tytuł oryginalnie brzmi Gloria victis, a więc victis jest z małej litery celowo nie umniejszając przy tym samym zwyciężonym, a dając im ponadczasową chwałę. Matura ustna dobry czas temu na 80% właśnie również i z tego tytułu.

Gra jak widzę nie ma nic wspólnego z ww. prozą, choć nie do końca, bo to sam chwyt marketingowy poprzez tytuł zaciekawia kogokolwiek kto miał styczność z edukacją. Polacy chcą pokazać polskość, jednak moim zdaniem tytuł jest mało trafiony choć pisany z wielkiej litery więc i faktycznie nie powinienem się przyczepiać do czegokolwiek

[Doroogn 0]

> > Walka jak walka, ale kto wpadł na to, żeby grę nazwać "Chwała Zwyciężonym"? Pomijając
>
> > już co sądzę o polskim modelu patriotyzmu, z którego się wywodzi to niezbyt zachęcający
>
> > tytuł.
>
> Tytuł oryginalnie brzmi Gloria victis, a więc victis jest z małej litery celowo nie umniejszając
> przy tym samym zwyciężonym, a dając im ponadczasową chwałę. Matura ustna dobry czas temu
> na 80% właśnie również i z tego tytułu.
>
> Gra jak widzę nie ma nic wspólnego z ww. prozą, choć nie do końca, bo to sam chwyt marketingowy
> poprzez tytuł zaciekawia kogokolwiek kto miał styczność z edukacją. Polacy chcą pokazać
> polskość, jednak moim zdaniem tytuł jest mało trafiony choć pisany z wielkiej litery
> więc i faktycznie nie powinienem się przyczepiać do czegokolwiek

Ehhh... z tego co ja wiem, to nazwa jest nawiązaniem do fabuły GV, którą poznamy, jak zagramy :) więc jest jak najbardziej trafiony i niema to nic wspólnego z książką. Pudło.