Ochrona zwierząt, wegetarianizm itp.

[lothar-mb 0]

Dnia 22.11.2007 o 00:11, ^RaZZieL^ napisał:

Możecie troszyć
się o dobre warunki dla zwierząt, ale nie wmawiajcie ludziom czego co oni uważają za niezbyt
lekko mówiąc zgodne z naturą ;)

Bo takoż było od wieków. Człowiek od tysięcy lat jadł mięso
Dlaczego teraz mielibyśmy ot tak to zmieniać ?:).
Pierwszy lepszy podręcznik do biologii mówi że człowiek jest istotą "wszystko-żerną" czyli mięsko+roślinki

[wolverine 0]

Dnia 22.11.2007 o 00:24, mesiu59 napisał:

Mój psiak je wegetariańską karme dla psów która jest kilka razy pożywniejsza i zdrowsza niż
najpopularniejsze i najtańsze Chapi, Pedigre (czy jak to się pisze)

Pies powinien jeść mięso. Nie wiem co chcesz osiągnąć poprzez takie oszukiwanie natury. Nie chcesz jeść mięsa - to nie jedz, ale czemu zmuszasz do tego psa, którego naturalnym pożywieniem jest mięso ?

[lothar-mb 0]

Dnia 22.11.2007 o 00:24, mesiu59 napisał:

Mój psiak je wegetariańską karme dla psów która jest kilka razy pożywniejsza i zdrowsza niż
najpopularniejsze i najtańsze Chapi

bzdura, pies jest zwierzęciem mięsożernym (podobnie jak pokrewne z nim wilki)

[mesiu59 0]

Dnia 22.11.2007 o 00:31, hehe napisał:

Pies powinien jeść mięso. Nie wiem co chcesz osiągnąć poprzez takie oszukiwanie natury. Nie
chcesz jeść mięsa - to nie jedz, ale czemu zmuszasz do tego psa, którego naturalnym pożywieniem
jest mięso ?

Pies powienien jeść mięso bla bla bla. Je wiele innych smacznych rzeczy, a niejedzenie mięsa nie odbija się negatywnie na jego zdrowiu ponieważ dostaje specjalnie zbilansowaną karme, która jest lepsza niż znaczna większość dostępnych na polskim rynku karm.

lothar-mb - bzdura, mam inne zdanie jeeeee \m/

A tutaj cytat znajomego z pewnego dorum:
"Czy może sie nazywać miłosnikiem zwierząt ktos, kto codziennie kupuje w 'mięsnym' szczątki zmaltretowanych zwierząt? Kto płaci rzeźnikom i utwierdza ich w przekonaniu ze sa niezbędni? Kto uważa że krowa mniej czuje niz pies i nic jej sie od życia nie nalezy?"

Niewiem czy zauważyliście, ale żyjemy w XXI wieku, i oprócz takiego profitu, jak mięso na wyciągnięcie ręki, są takie, że jest masa pokarmu, i zastąpienie mięsa nie stanowi na dobrą sprawe problemu.

[wolverine 0]

Dnia 22.11.2007 o 00:40, mesiu59 napisał:

Pies powienien jeść mięso bla bla bla

No niestety, tak został stworzony że je mięso. Jak nie wierzysz zajrzyj mu w pysk i popatrz na jego zęby :)

Dnia 22.11.2007 o 00:40, mesiu59 napisał:

Niewiem czy zauważyliście, ale żyjemy w XXI wieku, i oprócz takiego profitu, jak mięso na wyciągnięcie
ręki, są takie, że jest masa pokarmu, i zastąpienie mięsa nie stanowi na dobrą sprawe problemu

Oczywiście że nie stanowi, ale może niektórzy po prostu lubią je jeść ?

[mesiu59 0]

Dnia 22.11.2007 o 00:49, hehe napisał:

Oczywiście że nie stanowi, ale może niektórzy po prostu lubią je jeść ?

Na szczęście dla mnie, a co za tym idzie i mojego psa, to, że lubie jeść mięso to nie powód, by gineły żywe stworzenia, bo takie mam wydzimisie.

[Shinigami 0]

Dnia 22.11.2007 o 00:24, mesiu59 napisał:

Ja nic nie staram się nikomu wmówić. Chce jeść mięso, to niech sobie je. Ja mam szerszy wachlarz
pożywienia, niż większość polaków jędząca mięso.

Nie masz, bo ja moge jeść i kiełki i mięso ;) Zresztą zieleninka jest dobra, sam mam w domu niezłą szklarnie, ale nie skłoniła mnie do wykluczenia z obiegu mięsa.

Dnia 22.11.2007 o 00:24, mesiu59 napisał:

Ludzie uważają jedzenie mięsa za coś naturalnego
i oczywistego, dlatego, że tak zostaliśmy wychowani.

Nie dlatego, że tak zostaliśmy wychowani tylko dlatego, że nasz organizm czy nasze uzębienie, jest tak nie inczej zbudowane. Ewolucja nasz takimi stworzyła, ja lubie i warzywka i mięsko. Toleruje wszystko oprócz szpinakowej papki ;)

Dnia 22.11.2007 o 00:24, mesiu59 napisał:

Zdaje sobie sprawe, że ten problem jest praktycznie nie do zwalczenia,
a jeśli już, to zajmie to naprawde wiele lat.

W mniemaniu warzywnego-fundamentalizmu to może być problem, jednak dla 95% ludzi na naszym globie nie jest i co więcej "walka" musiała by się sprowadzić do a) zabicia wszystkich zwierząt na naszej planecie [ ;) ] b) zmiany organizmu człowieka na wyłącznie trawożerny.

Dnia 22.11.2007 o 00:24, mesiu59 napisał:

Wypowiadając się na forum nie prowadze krucjaty,
tylko wyrażam swoją opinie na ten temat i przekazuje kilka faktów, o których może ludzie nie
wiedzą, jak to, że mięso jest niezdrowe,

Wszystko jest niezdrowe w nadmiernych ilościach, odpowiednio "dawkowane" nigdy nie przyniesie ujmy Twojemu organizmowi ;)

Dnia 22.11.2007 o 00:24, mesiu59 napisał:

Widze, zę dla ciebie życie czy odżywianie
się wegetarian, to jakaś parodia xD. No cóż, cena zacofania (bez urazy, chodzi mi poprostu
o to, że nie masz prawdopodobnie z tą rzeczą doczynienia, stąd niewiedza i dziwne wnioski).

Nie to nie jest parodia, bo byłem swojego czasu z wegeterianką, ale ona nie jadła tylko mięsa - z bardzo prozaicznej przyczyny, po prostu jej nie smakowało i go nie lubiła. Wcale nie przejmowała się świnkami idącymi masowo na śmierć. Dlatego miałem okazje jeść różne wasze "przysmaki" jak kotlety sojowe i inne substytuty mięsa. Ale powiem Ci, że od tego czasu stosuje duże przypraw i dość dobrze znam się na różnych roślinkach ;)

Dnia 22.11.2007 o 00:24, mesiu59 napisał:

Mnie nakłonił znajmoy, który jest wegetarianem od 15 lat. Zaczeło się od tego, że był z wizytą
w rzeźni. Od tego czasu nie tknoł mięsa :).

Widzisz Ciebie "nawrócili" znajomy. Pod wpływem szoku, postawił sobie takie ograniczenie. Ja szanuje ludzi którzy po prostu mięsa nie tolerują, bo go zwyczajnie nie lubią. Tacy którzy nie jedzą go z pobudek miłości do zwierząt, z okrzykiem na ustach "jak oni krzywdzą te biedne zwierzęta", nie uważam wcale za wegetarian a za ideologicznych przeciwników zabijania istot żywych, którzy manifestują swoją postawe brakiem mięsa czy prodkuktów pochodnych w diecie ;)

Dnia 22.11.2007 o 00:24, mesiu59 napisał:

Mój psiak je wegetariańską karme dla psów która jest kilka razy pożywniejsza i zdrowsza niż
najpopularniejsze i najtańsze Chapi, Pedigre (czy jak to się pisze). Te karmy to syf, a jednak
masa osób jest przekonana, że są najlepsze bo oglądają reklamy.

Pies, jak by nie było to daleki krewny wilka - jego kły również nie służą do jedzenia trawy xP Zrób w domu eksperyment postaw mu miske z Chapi i z Twoją wegetariańską karmą. Zobaczysz co wybierze mądry piesek ;)

@hehe

Cholera, gdzie mój łuk i dzida? ;)

[mesiu59 0]

Dnia 22.11.2007 o 00:58, ^RaZZieL^ napisał:

Nie masz, bo ja moge jeść i kiełki i mięso ;) Zresztą zieleninka jest dobra, sam mam w domu
niezłą szklarnie, ale nie skłoniła mnie do wykluczenia z obiegu mięsa.

Ależ mam. Bo nie o możliwośći tu chodzi, tylko o jadłospis.

Dnia 22.11.2007 o 00:58, ^RaZZieL^ napisał:

Nie dlatego, że tak zostaliśmy wychowani tylko dlatego, że nasz organizm czy nasze uzębienie,
jest tak nie inczej zbudowane. Ewolucja nasz takimi stworzyła, ja lubie i warzywka i mięsko.
Toleruje wszystko oprócz szpinakowej papki ;)

Ewolucja stworzyła nas do siedzenia po 8 godzin w pracy w biurze? Nie, więc dzidujemy na pola ganiać za prosiakami! ;)

Dnia 22.11.2007 o 00:58, ^RaZZieL^ napisał:

Wszystko jest niezdrowe w nadmiernych ilościach, odpowiednio "dawkowane" nigdy nie przyniesie
ujmy Twojemu organizmowi ;)

Przyniesie, co udowodniły badania naukowe ;).

Dnia 22.11.2007 o 00:58, ^RaZZieL^ napisał:

Widzisz Ciebie "nawrócili" znajomy. Pod wpływem szoku, postawił sobie takie ograniczenie. Ja
szanuje ludzi którzy po prostu mięsa nie tolerują, bo go zwyczajnie nie lubią. Tacy którzy
nie jedzą go z pobudek miłości do zwierząt, z okrzykiem na ustach "jak oni krzywdzą te biedne
zwierzęta", nie uważam wcale za wegetarian a za ideologicznych przeciwników zabijania istot
żywych, którzy manifestują swoją postawe brakiem mięsa czy prodkuktów pochodnych w diecie ;)

Ja nie manifestuje. Ja poprostu nie jem mięsa, by żywe stworzenia przezemnie nie cierpiały.

Dnia 22.11.2007 o 00:58, ^RaZZieL^ napisał:

Pies, jak by nie było to daleki krewny wilka - jego kły również nie służą do jedzenia trawy
xP Zrób w domu eksperyment postaw mu miske z Chapi i z Twoją wegetariańską karmą. Zobaczysz
co wybierze mądry piesek ;)

No jasne. Na szczęście to ja jestem mądry i wiem co jest dla niego zdrowsze niż syfiaste czapi, ubogie w witaminy i wartości odżywcze. Mój pies, jak był mały, jadł przez chwile syfiaste czapi, alejak mu zaczeło capić z gęby to to odstawiłem ;). I wegetariańską karme, czy owoce je z takim samym zapałem jak mięsną, czy kiełbe.

[Astmol 0]

Dnia 22.11.2007 o 00:56, mesiu59 napisał:

> Oczywiście że nie stanowi, ale może niektórzy po prostu lubią je jeść ?
Na szczęście dla mnie, a co za tym idzie i mojego psa, to, że lubie jeść mięso to nie powód,
by gineły żywe stworzenia, bo takie mam wydzimisie.

Ale chcesz wyrznac wszystkie swinie swiata, bo takie masz widzimisie.

[wolverine 0]

Dnia 22.11.2007 o 01:03, mesiu59 napisał:

Na szczęście to ja jestem mądry i wiem co jest dla niego zdrowsze niż syfiaste czapi, ubogie w witaminy i
wartości odżywcze.

To nie dawaj mu syfiastego Chapi, tylko daj mu kawałek kurczaka z kaszą i marchewką. To że Ty uważasz że coś jest dla psa dobre, wcale nie oznacza, że to jest to dla nie go naprawdę dobre. Narzucasz mu swój styl życia i nic więcej.

[Shinigami 0]

Dnia 22.11.2007 o 01:03, mesiu59 napisał:

Ewolucja stworzyła nas do siedzenia po 8 godzin w pracy w biurze? Nie, więc dzidujemy na pola
ganiać za prosiakami! ;)

Mylisz pojęcia ;) To uboczny efekt cywilizacji nie ewolucji. A ludzie uczestniczący w polowaniach, z tego co mi wiadomo to dość małe i stałe grono. Ahh, jak taka dziczyzna smakuje z dzidy na świeżym powietrzu ;)

Dnia 22.11.2007 o 01:03, mesiu59 napisał:

Przyniesie, co udowodniły badania naukowe ;).

Wszystkie badania kóre ja widziałem na temat mięs, wyraźnie zaznaczają "w nadmiernych ilościach" . Być może ty nie chcesz, lub po prostu tego nie widzisz? Reszta to ekologiczny wpływ chodowli mięs / jaj etc na atmosfere czy środowisko ;)

Dnia 22.11.2007 o 01:03, mesiu59 napisał:

Ja nie manifestuje. Ja poprostu nie jem mięsa, by żywe stworzenia przezemnie nie cierpiały.

Manifestujesz cicho, ale pewnie i czynnie. Dlaczego? Bo choć przez wiele lat jadłeś mięso i napewno Ci smakowało nagle, pokochałeś zwierzątka i przestałeś jeść ;)

To jednak coś innego niż brak w jadłospisie mięsa dlatego, że po prostu Twoje kubki smakowe dostają szału jak tylko je spróbujesz ;)

Dnia 22.11.2007 o 01:03, mesiu59 napisał:

Mój pies, jak był mały, jadł przez chwile syfiaste czapi,
alejak mu zaczeło capić z gęby to to odstawiłem ;). I wegetariańską karme, czy owoce je z takim
samym zapałem jak mięsną, czy kiełbe.

Już widze pełne radości pomrukiwanie mojego kota na wegetariańskiej karmie. Napewno byłby mi niezmiernie wdzięczny za warzywka w misce ;)

Nie mówiąc już o moich ptasznikach zawsze gotowych na wpieprzanie zieleninki ;)

[lothar-mb 0]

Dnia 22.11.2007 o 00:40, mesiu59 napisał:

lothar-mb - bzdura, mam inne zdanie jeeeee \m/

a ja mam podręcznik od biologii, zootechniki i jeszcze parę innych od kumpla gdzie wyraźnie pisze o mięsożerności psowatych ;P

[Shinigami 0]

Dnia 22.11.2007 o 01:59, lothar-mb napisał:

a ja mam podręcznik od biologii, zootechniki i jeszcze parę innych od kumpla gdzie wyraźnie
pisze o mięsożerności psowatych ;P

Nie czepiaj się, to jest nowy świadomy pies, który odrzuca takie staerotypy panujące niepodzielnie wśród jego rasy. Nadchodzi nowa era!

I wszystko będzie zielone, hyhy ;)

[lothar-mb 0]

Dnia 22.11.2007 o 02:04, ^RaZZieL^ napisał:

Nie czepiaj się, to jest nowy świadomy pies, który odrzuca takie staerotypy panujące niepodzielnie
wśród jego rasy. Nadchodzi nowa era!

I wszystko będzie zielone, hyhy ;)

Pies rewolucjonista - bojownik o nowy styl wegetariańskiego życia ;)

[Melkor_79 0]

A co z drapieżnikami? Np taki lew, czy inny krokodyl :) Takiego zwierza trudno namówić, by zamiast krwistej antylopy zaczął objadać się trawą.

W sumie, to rozwiązałoby problem wegetarian - trzeba ich wysłać do Afryki, by tam "nawracali drapieżniki". Pokazujemy takiemu krodylkowi wegetarianina i pęczek trawy. Ciekawe co bestia zdecyduje i czy jest świadomym ekologicznie i wegańsko stworzeniem :D

A, psa to nie problem nauczyć żarcia wegetariańskiej karmy. Jak namówisz do czegoś takiego kota, to już będzie sukces. Zresztą namówić kota do jedzenia tego, co my chcemy by jadł jest niemożliwe :P Ale zawsze twierdziłem, że koty są od niektórych ludzi znacznie mądrzejsze

I jeszcze tak lightowo - Nie lubię wegetarian, bo zjadają jedzenie mojemu jedzeniu :D

[mesiu59 0]

Dnia 22.11.2007 o 01:09, hehe napisał:

To nie dawaj mu syfiastego Chapi, tylko daj mu kawałek kurczaka z kaszą i marchewką. To że
Ty uważasz że coś jest dla psa dobre, wcale nie oznacza, że to jest to dla nie go naprawdę
dobre. Narzucasz mu swój styl życia i nic więcej.

To JEST psa dla dobre. To nie jest mój wymysł tylko fakt. Zresztą mój pies bardziej lubi np. jajka od mięsa.

Dnia 22.11.2007 o 01:09, hehe napisał:

Manifestujesz cicho, ale pewnie i czynnie. Dlaczego? Bo choć przez wiele lat jadłeś mięso i
napewno Ci smakowało nagle, pokochałeś zwierzątka i przestałeś jeść ;)

Nie pokochałem zwierzęta, tylko dowiedziałem się jak to wszystko wygląda.

Dnia 22.11.2007 o 01:09, hehe napisał:

To jednak coś innego niż brak w jadłospisie mięsa dlatego, że po prostu Twoje kubki smakowe
dostają szału jak tylko je spróbujesz ;)

Bzdura. Mięso? Jak mięso. Dość dobre i tyle. Nie ma mowy o żadnym szale kubków smakowych xD.

Dnia 22.11.2007 o 01:09, hehe napisał:

Już widze pełne radości pomrukiwanie mojego kota na wegetariańskiej karmie. Napewno byłby mi
niezmiernie wdzięczny za warzywka w misce ;)

To wyobraź sobie pomrukiwanie świnki, która wdzięczna jednach chyba by była ;].
Melkor_79

Dnia 22.11.2007 o 01:09, hehe napisał:

A co z drapieżnikami? Np taki lew, czy inny krokodyl :) Takiego zwierza trudno namówić, by
zamiast krwistej antylopy zaczął objadać się trawą.

Jeśli dzieje się to w naturalnych warunkach, to jest to rzecz normalna, więc twoja dalsza wypowiedz jest lekko nieaktualna.

Dnia 22.11.2007 o 01:09, hehe napisał:

I jeszcze tak lightowo - Nie lubię wegetarian, bo zjadają jedzenie mojemu jedzeniu :D

Tzn, chemicznie podrasowaną pasze dla świń? x>

A skoro już mowa o wyborach zwierząt, i o tym co dla nich najlepsze.

Dajcie do wyboru dziecku, porządny obiadek z tym waszym wspaniałym mięskiem i kubek mleka, lub kilo słodyczy i coca cole. Chyba nie musze mówić co wybierze. I czy to oznacza, że to jest dla niego lepsze? NIE, więcn ie dawajcie już tego przykładu, bo jest on bez sensu ;].

[Blackbird 0]

Zerknij kilka stron wstecz - mesiu obiecał, że z clownami i bachorami niedowartościowanymi (ile on ma lat??? ;P) z tego forum nie będzie gadał. Widać poczucie misji jest silniejsze... ;P
Jak to było: "Ekolodzy wszystkich krajów łączcie się"? A nie, tam było coś o proletariuszach chyba... ;P
Pomysł z krokodylem rewelacyjny, moim zdaniem :D Warto by przetestować ;P

[Krakers15 0]

Dnia 22.11.2007 o 04:57, Melkor_79 napisał:

A co z drapieżnikami? Np taki lew, czy inny krokodyl :) Takiego zwierza trudno namówić, by
zamiast krwistej antylopy zaczął objadać się trawą.

W drugą stronę też to nie działa. Wiedziałeś kiedyś owcę, która zajada się wieprzowiną? Wszystkie zwierzęta powinny jeść to, do czego trawienia został stworzony ich układ pokarmowy.

Dnia 22.11.2007 o 04:57, Melkor_79 napisał:

A, psa to nie problem nauczyć żarcia wegetariańskiej karmy.

Co? Pies ma jeść zieleninę? Z takim pyskiem to raczej nie da się wyprowadzić psa na popas. Normalny, zdrowy na ciele i umyśle pies powinien wsuwać mięso, a czasem kości. Na własne oczy widziałem do czego doprowadza karmienie psów zieleniną.

Dnia 22.11.2007 o 04:57, Melkor_79 napisał:

Jak namówisz do czegoś takiego kota, to już będzie sukces. Zresztą namówić kota do jedzenia tego, co my
chcemy by jadł jest niemożliwe :P

A zjadłbyś kamienie? Ja też nie. Mięsożercy powinny jeść mięso, a nie karmę wegetariańską. Roślinożercy rośliny, a wszystkożercy mięso i rośliny.

Dnia 22.11.2007 o 04:57, Melkor_79 napisał:

I jeszcze tak lightowo - Nie lubię wegetarian, bo zjadają jedzenie mojemu jedzeniu :D

Prawidłowo.

[mesiu59 0]

Dnia 22.11.2007 o 16:32, Krakers15 napisał:

Normalny, zdrowy na ciele i umyśle pies powinien wsuwać mięso, a czasem kości. Na własne oczy
widziałem do czego doprowadza karmienie psów zieleniną.

Popatrz na foto które zamieszczam. Ale mutant, no nie?

Yarr - przestaniesz w końcu się ośmieszać i pisać głupie komentarze które nie wnoszą nic do tematu? Nie masz argumentów to się nie wypowiadaj, bo fotum to nie miejsce na odreagowanie stresów ze szkoły, które pewnie masz niemałe. Jakoś nikt nie pisze tak durnych komentarzy jak ty.

PS. Kilka linków, kto cchce ten sobie obejrzy.
http://www.youtube.com/watch?v=ba5223yS5Rc&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=-WoSDJWJorI&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=kTM-VoFGOmY&feature=related

[Rayan77 0]

Jak widze te male pieski włożone do garnka, lub inne zwierzęta przewożone w tych samochodach na rzeź to mi się na tyle źle robi że jak ktoś by zrobił tak z moim psem to niech sobie pomyśli co bym z nim zrobił. Nie będę pisał ze względu na moderatorów. Powiem jedno, sam bym go wcisnął do takiego garnka i żeby się tam gotował.