Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Pierwsze półrocze w Japonii pod znakiem Nintendo i 3DS-a

9 postów w tym temacie

> Trochę niejarzę dlaczego wiiU tak słabo idzie. Przecież to trochę taki duży i stacjonarny
> 3DS...

Może właśnie dlatego, że jest stacjonarny? Może japońscy gracze więcej czasu spędzają poza domami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nawet jeżeli z tym WiiU coś może nie wychodzić aż tak pięknie... to nadal w głowie mam słowa ludzi od XBone, że chcą zdobyć klienta z Japonii.

I jak miałbym nie spojrzeć, jak miałbym dostać w głowę czymś mocnym - to jest niemożliwe... nie w Japonii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żeby PSV i PSP radziło sobie lepiej od Wii U? Nieźle. Jeżeli Big N nie weźmie się za tę konsolę, jak to zrobili w przypadku 3DS, to czarno widzę dalszą przyszłość Wii U. Czyżby niedługo czekała nas zapowiedź nowej maszynki od Nintento?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szału nie ma jeśli chodzi o Wii U, ale tragedii też nie ma. Jak wydadzą kolejne dobrze zrobione tytuły, które korzystają z funkcji które do konsoli władowali to będzie jeszcze lepiej. Nintendo dużo na projekt Wii U nie wydało, w przeciwieństwie do MS i Sony. Konsola jest tania w produkcji, nie muszą od razu przejąć Europy i USA, dobra sprzedaż w Japonii uratuje im tą konsole, a zarabia cały czas i to mocno 3DS, a także Wii. W te święta dostaniemy konsole PS4 i XB1 praktycznie bez gier, na x-a pójdzie z grubych tytułów Forza5, ale nie każdy lubi te klimaty. Pozostałe raczej nie zabijają. Wii U będzie już miało sporą bibliotekę mocnych, nie takich drogich tytułów. Problemem nie są konsole nowej generacji, ale current-geny, które graficznie praktycznie w ogóle nie odstają, a mają dziesiątki genialnych gier. W przygotowaniu takie hity jak GTA5 czy GT6 :). Sam biorę X One, ale dopiero jak gry osiągną normalne dla mnie ceny rzędu 100-130 zł, wtedy upłynnię X360 z biblioteką kilkudziesięciu gier; może dorwę jakieś tanie PS3 i nadrobię kilka ciekawych tytułów. Ale 1700-2100 w konsole i na starcie po 250 za grę, którą przejdę w ciągu tygodnia to słaba oferta, bo przez miesiąc musiałbym dla takiego projektu jeść torf i popijać deszczówką :). I tu Nintendo daje ciała, bo jakby wyceniło WiiU na kwoty rzędu 900-1000 zł w przeliczeniu, to by zupełnie inne wolumeny konsol sprzedała i szybko powetowaliby to sobie z marż na grach... Ryzykują że w Europie i USA każdy zapomni o tej konsoli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2013 o 11:05, scyzor napisał:

Nintendo dużo na projekt Wii U nie wydało, w przeciwieństwie do MS i Sony. Konsola
jest tania w produkcji

Z tego co pamiętam, to Nintendo dopłaca (a przynajmniej dopłacało przy premierze) do każdego WiiU i mówiło, że zysk mają dopiero, gdy użytkownik kupi bodajże dwie gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2013 o 09:02, Mr_Spike napisał:

Trochę niejarzę dlaczego wiiU tak słabo idzie. Przecież to trochę taki duży i stacjonarny
3DS...


Odpowiedź prosta - gry. 3DS też słabo sobie radził przez pierwszy rok, potem jak posypały się gra jedna za drugą to nagle zaczął sprzedawać tysiące tygodniowo.

W każdym razie mam nadzieję, że teraz coś drgnie w tym temacie. Zapowiedzi są fajne, a Pikmin 3 wygląda bajecznie i zgarnia wysokie noty - na eurogamerze użytkownicy po 9/10 dla Pikmina zapytali czy EG zaczyna lubić WiiU, bo póki co to Luigi U i któraś poprzednia jedynie 7 (bo w przypadku Nintendo to są 'jedynie' 7).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować