Microsoft popełnił błąd słuchając klientów?

[Dadziol20 0]

Facet gada jak potłuczony. KLIENT NASZ PAN! wszędzie obowiązuje ta zasada, oprócz rynku elektronicznej rozrywki, gdzie próbują na siłę wprowadzać swoje drakońskie prawa. Cała ta "banda" wzbogaciła się dzięki nam, więc niech nie pierdzieli głupot. Gry są dobrem luksusowym i jezeli zaczną naciskać to znajdę sobie inne hobby i wielu innych ludzi również. Ciekawe czy nadal będzie tak mędrkował jak nie będzie miał co do gara wsadzić.

[bithc 0]

i widac ze jedyna mądra osoba to Twoj dziadek:) ja mam 22 lata i nigdy nie zaloze konta bankowego, ale nawet Ci nie bede pisał z jakiego powodu, bo widać ześ za pan brat z naszym systemem idealnym i nie da się takiemu czlowiekowi wytlumaczyc nic, ktoremu siano tatus sypie ile wlezie i mowi ze wszystko jest cacy na swoim miejscu :)

[bithc 0]

weź człowieku idź człowieku pod wiejską, tam tacy sami ludzie wprowadzają dla nas lepsze zmiany zeby nam się lepiej i nowoczesniej zyło:) powiem im że ich kochasz i robią świetną robote, a wszystkie oszczędności zalokuj w amber gold... co za gość...

[bithc 0]

''''Koleś idealnie oddaje moje poglądy'''' boże... niedobrze mi

[CepNaPysk 0]

bithc widzę ze powoli gadasz sam ze sobą,zyj dalej w jakims absurdzie powodzenia

[Killyox 0]

> > Potrafię
> > > pojąć pomysły, plany i założenia Microsoftu w związku z X1 i świadomie je odrzucam,
>
> > uznając
> > > za niewygodne, szkodliwe, a potencjalnie również niebezpieczne.
>
> WOW. Naprawdę po tych kilku ogólnikowych newsach którymi nakarmił nas M$ potrafiłeś ogarnąć
> całą ich strategię, plany długoterminowe, wpływ na globalną gospodarkę? Chyba powinni
> cie zatrudnić w Sony byś na podstawie dźwięku włączania Windowsa rozkminiał ich technologię.
> Albo co najmniej powinieneś jak wróżbita Maciej dostać swój program w TV :) Ogarnij się
> ... jest dokładnie jak koleś pisze! Przestraszyłeś się zmian i założyłeś najgorszy możliwy
> scenariusz!! Tak jak mój dziadek się przestraszył bankomatów i do tej pory trzyma kasę
> w skarpecie. Nie dlatego że bankomaty są złe bo przecież maszyna trzyma całą jego kasę...
>
>
> > > walczyć o klienta. Pomysł M$ byłby w ramach swojej platformy monopolem.
> > a to jest bolesna prawda!!
>
> Ale co to znaczy w ramach platformy? Czy Tesko jest monopolistą bo w ramach ich sklepu
> tylko oni sprzedają towar? Nie podoba Ci się co widzisz to idziesz do konkurencji (Sony?)
> a jeśli możesz tak zrobić to znaczy że nie ma monopolu...

Ale to chyba jest w interesie M$, zeby nalezycie zaprezentowac swoje pomysly. Jesli robia to zle to wina nie lezy po stronie sluchacza, tylko mowcy.

Dlaczego kinect ma byc zawsze wlaczony? Ja nie chce i dlaczego mieliby nie dac mi takiej mozliwosci ? Z jakiego sensownego powodu mialbym nie moc wylaczyc kinecta?

[bithc 0]

dziekuje, ale to do mnie czy do mnie? no żyje w swiecie pełnym absurdów, dobrze ze Ty stąpasz po jakims innym normalnym, jezu co za ludzie, please bitch...

[Ventil 0]

Dnia 05.08.2013 o 12:47, arborek napisał:

No właśnie w tym problem... ty nie wiesz jeszcze dokładnie CO się miało zmienić. M$ rzucał
ogólnikami. Brak konkretów. Mgliste wizje dla ogółu. Ale ty nie wiedząc CO się stanie
wiesz już JAK TO SIĘ SKOŃCZY. Narzekasz na DRMy ... ale przecież to jest "pieść teraźniejszości".
Tak więc wyraźnie nie podoba ci się to co teraz się dzieje. Nie podoba ci się ale nie
chcesz żeby to się zmieniło...

Nie, bithcowi najwyraźniej nie podobają się niepotrzebne zmiany.
Z tego co czytam, Twoje podejście wygląda tak: nie bądźmy przeciwni zmianom, bo w tej chwili mogą być szkodliwe, ale z czasem wyjdą nam na dobre. W takim razie, zadam Ci pewne pytanie: co, jeśli zmiany te na dłuższą metę będą jednak nieciekawe? Wtedy, w kolejnej generacji, koncerny powrócą do starych metod? Nie, będą forsować kolejne, jeszcze gorsze. A wiesz czemu? Bo klienci tacy jak Ty dają sobie wmówić, że to wszystko dla naszego dobra. Pamiętaj - koncern, to koncern. Nie ważne, czy Sony, czy Microsoft - wszystkie dbają tylko o swój tyłek. Od tego mają jednak ludzi, żeby ocenić, na co klient jest w stanie przystać, a na co nie i na podstawie tego przedstawić projekt atrakcyjny dla obu stron.

[Dared00 2]

Dnia 05.08.2013 o 13:18, Ventil napisał:

Nie, bithcowi najwyraźniej nie podobają się niepotrzebne zmiany.
Z tego co czytam, Twoje podejście wygląda tak: nie bądźmy przeciwni zmianom, bo w tej
chwili mogą być szkodliwe, ale z czasem wyjdą nam na dobre. W takim razie, zadam Ci pewne
pytanie: co, jeśli zmiany te na dłuższą metę będą jednak nieciekawe?

To MS dostanie po tyłku, a Sony wygra generację.

Większość ludzi wypowiada się tak, jakby przedstawiciel Microsoftu stał im nad głową z naładowanym pistoletem i zmuszał do zakupu. Nie kupujcie, nie wspierajcie, nie będziecie mieli problemu.

[Eternal101 0]

Kto by chciał być cały czas pod kontrolą internetu grając w gry ? Chyba nikt normalny... Microsoft dostanie po dupie to się nauczą klientów słuchać, robią na swoją rękę twórcy i gry i konsole i widać jak to wychodzi. Zostali zbesztani bo to prawda nie chcemy jako konsumenci nowości które nam będą szkodzić np DRM w konsoli który uff jest wyłączony (pewnie tymczasowo :D, wejdzie patch i czar pryśnie ;p). Do tego niech nie wciskają co my jako kupujący byśmy chcieli a czego nie tak naprawdę bo to jest szczyr arogancji, co do kupowania to żeby się srogo nie zdziwili jak ludzie pokażą im środkowy palec.

[v1d4r 0]

[m]
Ale ma racje jakos nie ma prucia sie do steam o to ze musimy byc podlaczeni do neta.

[Mati-PL1993 0]

Ale kto im broni wprowadzać ich zmiany, niech sobie wprowadzają, nikt ich za to nie pobije. Po prostu ludzie nie będą kupować tego produktu bo im się nie podoba i mają do tego prawo.
Przecież Microsoft mógł w ogóle nie wprowadzać tych zmian, to była ich decyzja ich wola i ich strategia. Winny nie jest klient tylko sprzedawca który nie potrafi dopasować się do tego co ludzie chcą kupić.

Widzę że coraz większej ilości firm przewraca się w głowie i zapominają że to ludzie są ich motorem i od nich są uzależnieni tak samo jak niektórym twórcom którzy zapominają że mają być zadowoleni że ludzie kupują ich gry, a nie że gracze mają być szczęśliwi że firma stworzyła grę.

Pozdrawiam

[Dadziol20 0]

Z tego co wiem twórcy steama będą mieli sprawę za naganne praktyki, wobec konsumentów. (zmiana umowy itd.) Niemiecki UOKiK ich pozwał.

[aope 0]

Zrobienie na konsolach "stima" to nieporozumienie. Oczywiście, że dystrybucja cyfrowa jest wygodna, przyjemna. Ale konsole to nie pc. Zmieniam komputer - mogę grac w gry ze swojej kolekcji. Zmieniam konsolę - nie mam dostępu do wczesniejszych gier. Jeśli Microsoft/SONY/cokolwiek zagwarantują mi pełną wsteczną kompatybilność + dostęp do wszystkich zakupionych gier na moim koncie z poziomu każdej nowej konsoli - pomyślę. Dwa - dystrybucja elektroniczna nie obniży cen (te jak widać rosną). Nie zwiększy jakości (tragedia z wydawaniem na steam wersji nawet nie beta, a alpha i łataniem). Nie przyczyni się na konsolach do konkurencyjności (ponieważ to zamknięte platformy. Ponownie - konsole to nie pc) i wynikających z niej profitów. Oczywiście z poziomu korporacji to IDEALNA sytuacja - niższe koszta, lepsza kontrola. A problemy? Już widzę pobieranie największych hitów przez miliony w tym samym czasie. Steam pokazuje, że infrastruktura NIE JEST GOTOWA - jakiekolwiek "*sale" i steam leży. Inna kwestia to niebezpieczeństwo związane z jakością, co również mozna zaobserwować na steam - wydanie niegrywalnego bubla i łatanie? Żaden problem.
Dziękuję, ale nie. Chcą wprowadzać dystrybucję cyfrową, to niech zapewnią jej odpowiednie fundamenty i robią to stopniowo. Co im szkodzi odpalić porzadny sklep, gdzie będzie można kupić nowe gry cyfrowo, ze wszystkimi "plusami"? Niech dadzą dobrą ofertę a klient zagłosuje portfelem. Z pewnością jest to lepsze rozwiąznaie niż postawić pod ścianą i nie dac żadnego wyboru.

[Killyox 0]

Moglbys zarzucic zrodlo ?

[MichaelDicson 1]

Co do kinecta i jego działania pzrez cały czas, odłączasz kinecta od zasilania lub całą konsole i kinect nic ci nie nagra ani nie zarejestruje, no chyba że ma w sobie nieskończoną baterie.
Co do zmian, nie dajcie się omamić wielkim koncernom, firmom, bo to wszystko chodzi o wpływy i kasę, a nie o dobro nas graczy.

[Dared00 2]

Dnia 05.08.2013 o 14:19, aope napisał:

Zmieniam komputer - mogę grac w gry ze swojej kolekcji. Zmieniam konsolę - nie mam dostępu do
wczesniejszych gier.

Bo zmieniasz platformę. Przejdź z Windowsa na Linuksa, to będziesz miał podobny problem.

Dnia 05.08.2013 o 14:19, aope napisał:

Inna kwestia to niebezpieczeństwo związane z jakością, co również mozna zaobserwować
na steam - wydanie niegrywalnego bubla i łatanie? Żaden problem.

Tak jakby teraz na konsolach się to nie działo.

[Dadziol20 0]

Dnia 05.08.2013 o 14:19, Killyox napisał:

Moglbys zarzucic zrodlo ?

Po angielsku http://www.pcadvisor.co.uk/news/game/3423715/valve-sued-in-germany-over-game-ownership/
jak chcesz po polsku to "wygoogluj" Na gramie też był o tym news.

[aope 0]

Dnia 05.08.2013 o 14:23, Dared00 napisał:

Bo zmieniasz platformę. Przejdź z Windowsa na Linuksa, to będziesz miał podobny problem.

Kupuje grę na systeam Microsoftu a nie na Linuksa. Kupuję grę na konsolę Microsoftu a nie na konsolę SONY. Brak wstecznej kompatybilności = bezsens dystrybucji cyfrowej (co to ma być? Wypożyczalnia? Oh, wait...)

Dnia 05.08.2013 o 14:23, Dared00 napisał:

> na steam - wydanie niegrywalnego bubla i łatanie? Żaden problem.
Tak jakby teraz na konsolach się to nie działo.

Nie ta skala.

[Dared00 2]

Dnia 05.08.2013 o 14:25, aope napisał:

Kupuje grę na systeam Microsoftu a nie na Linuksa. Kupuję grę na konsolę Microsoftu a
nie na konsolę SONY.

Kupujesz grę na konsolę Xbox 360. Dlatego jest na niej napisane "XBOX 360", a nie "Microsoft".