No i mamy pierwszą reklamę Xbox One. Niemal bez śladu gier.

[Dared00 2]

Dnia 06.09.2013 o 11:21, Darkstar181 napisał:

Gdybym nie wiedział że xbox to konsola, pomyślałbym że to reklama nowego dekodera.
W dziale marketingu M. muszą pracować idioci.

Czemu? IMO akurat marketing jest dobry. Gracze, którzy kupują konsole przede wszystkim dla gier, nie potrzebują reklam w telewizji, bo A) duża ich część nie ogląda telewizji, i B) większość już wyrobiła sobie zdanie bez reklam. Microsoft wali w rynek ludzi, którzy nie interesują się zbytnio grami, ale mogą ich zainteresować inne funkcje multimedialne.

[elmartin 0]

> Pierwszy komentarz jest absolutnie kluczowy...

Zgadza się, tylko ja uważam, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.

Zastanów się, ile razy w trakcie grania naszła Cię nagła i nieodparta ochota pooglądania TV ??
Sam sobie odpowiedz.

[Kraju 0]

Bo to nie reklama konsoli, a pewnej jej funkcjonalności. Przecież to nie takie trudne.

Darkstar181
Reklama skierowana jest na rynek amerykański, gdzie tam świadomość takiego sprzętu jest jednak większa niż u nas. MS nie musi reklamować konsoli, bo każdy zainteresowany bardziej lub mniej o niej wie, ale nie każdy może zdawać sobie sprawę, że ta konsola robi także za dekoder. Powtarzam to po raz drugi. To nie jest reklama na rynek europejski czy tym bardziej azjatycki, tylko na amerykański.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 06.09.2013 o 11:59, Kraju napisał:

Bo to nie reklama konsoli, a pewnej jej funkcjonalności. Przecież to nie takie trudne.

Owszem ale tej konsoli praktycznie NIE WIDAĆ. Ludzie którzy się grami i konsolami nie interesują nie będą mieć zielonego pojęcia o co w ogóle chodzi i zwyczajnie oleją reklamę myśląc że to coś z kablówką.

[zdenek117 0]

Wg mnie jest to dobra reklama. Każdy Amerykanin wie co to Xbox. Teraz dowiedzą się, że ta konsola umożliwi oglądanie NFL z bajerami. A Amerykanie kochają NFL. Przecież finał rozgrywek jest dla nich prawie jak świeto narodowe.

Dlatego reklamowanie XONE jako konsoli do gier nie ma sensu, bo każdy wie, że to konsola.

A co do naszej ekstraklasy - prawa do transmisji są sprzedane i podzielone między stacje telewizyjne. Podobnie z innymi ligami, do których C+ ma wyłączność. Podobnie jest w innych krajach. Różne terminy praw w różnych krajach. Dlatego w Europie będzie to trudniej ogarnąć. Nie wiem jak jest z Ligą Mistrzów, czy też prawa sprzedawane są na wyłączność (u nas ma nc+ i 1 mecz/tydz TVP), czy można dokupić też potem.

[elmartin 0]

Co do oglądania u nas piłki nożnej, która akurat minie całkiem nie interesuje, nie wiem jak to będzie z funkcjonalnością X1.
Praktycznie wszystkie platformy, zarówno satelitarne jak i kablówki, do oglądania, zwłaszcza kanałów kodowanych, mają swoje dekodery i karty, które i bez dodatkowego urządzenia sprawiają często gęsto problemy.

[Numenpl 9]

Ale nawet w stanach przyznali że reklama do niczego bo Microsoft obiecał pierwsza reklama w stanach będzie o grach a nie NFL. I argument że amerykanie kochają NFL jest z deczka z 4 liter wzięty bo tego samego argumentu można użyć z free kopią Fifa do xbox w UK podczas gdy według statystyk większość woli free kopię nowej forzy niż fifę. Druga sprawa tam nawet konsoli nie było widać Wbrew pozorom M$ pokazał jedynie jak bardzo do kitu jest ich konsola bo na serio prawdziwi fani NFL i tak to oleją bo wolą mieć transmisje meczu bez badziewia od microsoftu.

[Tom_pl 0]

Reklama dekodera czy nowej telewizji ;)

[Eternal101 0]

Ciekawe czy w PL będzie jakakolwiek reklama ;d.

[Pomidor 0]

Według mnie reklama pewnych unikatowych ficzerów jest jak najbardziej na miejscu, da do myślenia gospodynią domowym i innym każualom. Hardkorowcy nie potrzebują reklamy konsoli: nie konsola jest bowiem ważna, ale biblioteka gier, a gry - czy to na XO, czy też PS4 - wybronią się same i nie potrzebują jeszcze większego marketingu niż jest obecnie.

[Drakhon 0]

Hmm spoko, ale Microsoft robi produkt ktory trafi na rynek swiatowy a nie tylko usa, z marketingowego punktu widzenia powinien zainteresowac swoim produktem jak najwieksza ilosc odbiorcow. Jako ze to konsola powinien nastawic sie na odbiorcow grajacych, a w tym momencie kieruje sie tylko na jeden rynek, czyli kraj wuja sama, bo tam usluga nhl bedzie dzialac tam tez ma najwieksza ilosc odbiorcow (choc znajomy mieszkajacy w stanach twierdzi ze Nascar tez by sie przyjal), a przy okazji dekoder nie wszedzie bedzie dzialac nawet w usa bo nie wspiera kanalu zwrotnego... Pomysl niezly ale tylko jako produkt lokalny niestety... Osobiscie nie widze sesu kupowania sprzetu za pelna kwote ktory nie wykorzystam w pelni, bo te najbardziej reklamowane dodatki czy tez uslugi w dniu premiery nie dzialaja a i po niej nie wiadomo czy kiedykolwiek beda dzialac. Juz teraz wiem ze dekodera nie bede w stanie wykorzystac a zadna ktora pokazali do mnie nie przemawia, no i olanie naszego kraju z premiera.

[Lerten 0]

Bez przesady. Spojrzcie chociażby na reklamy iPhone''a, skupiają się tez na pojedynczych funkcjach typu aparat, Sir, czy cos innego. Normalna strategia marketingowa.

[ww3pl 0]

Pretensje z mojej strony (i podejrzewam, że również ze strony reszty narzekających) biorą się stąd, że Microsoft nie do końca potrafi dotrzymać danego słowa. Jako strategia marketingowa, jasna sprawa - reklama otwiera się na nowy target, którym są fani NFL. Ci sami, którzy zawsze wydają tysiące dolców na nowy TV, zestaw kanap i zestaw 7.2 tylko do oglądania NFL.

Problem jest taki, że z naszego punktu widzenia ciężko odnaleźć się z priorytetami, jakim kieruje się ekipa Xboksa. Gry już powoli się pojawiają, ale mówi się o nich tyle co nic (a więc sytuacja podobna, co przy always-online, gdzie mówiło się o ograniczeniach, a nie o pozytywnych aspektach samego rozwiązania). Przez ostatnie kilka lat X360 był biednie traktowany jeśli chodzi o stronę gier, za to dostawał całe mnóstwo usług potrzebnych każdemu, kto gier nawet nie musi lubić - i brakuje jakiegokolwiek zapewnienia, że tym razem balans zostanie jakkolwiek przywrócony.

Problem nie jest zbytnio wymyślony, bo ktoś z Microsoftu postanowił nawet obiecać graczom w podcaście Majora Nelsona, że, bodaj na E3, firma pokaże tylko i wyłącznie gry - a wszystko po to, by uspokoić graczy, którzy poczuli się, delikatnie mówiąc, olani.


I taki problem z reklamą. Fin.

[Anonim_ae310448bfe80af02de379359c356629072c82f65a893a0b9a6d23b8cea4c48b 0]

Dnia 06.09.2013 o 11:53, Hubi_Koshi napisał:

> Pierwszy komentarz jest absolutnie kluczowy...
Too much NFL, not enough XBox One.

There cannot be too much NFL in NFL.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 06.09.2013 o 16:50, DonOskar napisał:

There cannot be too much NFL in NFL.

But there can be too much NFL in Xbox One.

[Demagol 0]

Nie funkcjonalności, bo "funkcjonalność" to "zakres funkcji". W tej reklamie pokazali jedną.

[Riddl3r 0]

Może dlatego, że ta reklama nazywa się NFL on Xbox One? XD

[Numenpl 9]

Dnia 06.09.2013 o 17:21, Demagol napisał:

Nie funkcjonalności, bo "funkcjonalność" to "zakres funkcji". W tej reklamie pokazali

a resztę to obecnie wszystkie smart TV mają - to było jednym z tematów narzekania na amerykańskich stronach gdzie piszą że microsoft znowu zasnął za sterem.

[Demagol 0]

No dobrze. Ta reklama się tak nazywa.

No ale przecież to miała być konsola do gier :D

[Riddl3r 0]

Dnia 06.09.2013 o 18:56, Demagol napisał:

No dobrze. Ta reklama się tak nazywa.

No ale przecież to miała być konsola do gier :D

bez komentarza