TYHE

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

33421 postów w tym temacie

Dnia 09.11.2005 o 14:41, Fran napisał:

To był bardzo pragmatyczny człowiek, jestem pewna , że zadbał i o materac i o odpowiednią jakość wypełnienia pierzyny, że o jedwabnym pokryciu nie wspomnę ... ;)

Tylko co rozumiesz przez "wypełnienie pierzyny"? Bo mnie to na świntuszenie wygląda ;P Zresztą ja pod pierzyną nie sypiam, bom gorącej jest krwi i zimno mi nigdy nie jest :D
Budo--->
>Ty walgierz wpadam i co widzę? Sprzedawczyk, nie musze Ci chyba mówić jak ich ocenia historia ;]
Spokojnie, za kilkadziesiąt lat, gdy emocje opadną, ktoś mnie w obrone weźmie. Tak to już bywa :]
KrzysztofMarek--->
>walgierz jeszcze do końca sobie tego sam nie uświadomił, ale tak, jest V kolumną
No nie... Zagranie poniżej pasa :P
Chcesz mnie zdyskredytować? Szowinistki nie dadzą się nabrać, prawda? Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2005 o 23:00, Daimon_Frey napisał:

> /.../
Specjalnie
umieściłem tam ukryte przejście, co prawda na razie się jeszcze nie otwiera, jednak to tylko niewielka przeszkoda. Ale ciiiiii,
żeby się nie dowiedziały. W każdym razie należy pamiętać, aby wrogów mieć blisko siebie ;>

Pan Władek ma rozpracować zdalny podgląd bezprzewodowy. Na razie nie idzie, bo nikt Panu Władkowi nie jest w stanie dotrzymać towarzystwa do momentu, w którym mozna mu spokojnie wytłumaczyc co ma zrobić a on natychmiast to wymysli. Już byłem blisko, ale wpadłem pod stół (wytrzymałem do 1,4 litra samogonu. Na głowę!), teraz zastosujemy zmiany, jak w sztafecie. Pan Władek rozkręca się po 1,5 l, a myslenie podświadomością zaczyna się od 2l, tak, że trzeci w sztafecie bedzie miał wszystko załatwione...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2005 o 23:08, walgierz napisał:

> /.../
Chcesz mnie zdyskredytować? Szowinistki nie
dadzą się nabrać, prawda? Prawda?

Ależ skąd. Ja po prostu sygnalizuję, że my wiemy, że One wiedzą, ze my wiemy, że One wiedzą....
Polecam lekturę Lema, "Pamiętnik znaleziony w wannie", tam to wszystko ładnie jest wyjaśnione. To MY nie damy się nabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.11.2005 o 23:16, KrzysztofMarek napisał:

"Pamiętnik znaleziony w wannie

Gmach i Anty- gmach...:) Przemierzałem te kręte korytarze wiele razy. :] Kafkowskie klimaty razem wzięte - "Proces" i "Wysoki Zamek"... wszystko w jednym. :]
I dlaczego brzytwa znowu leży na umywalce??....:>
Czyżby "nasze" Szowinistki chciały mi wskazać Jedyne Słuszne Wyjście???
Powinny wiedzieć że demon nie mosze popełnić już tego czynu. ;-)
Zaraz, zaraz. .widziałem przed chwilą p.Władeczka z obłędem w oczach, znaczy już coś spożył i obmysla.:]
Damy Im znowu bobu. :D
>>>>>Fran - co z Twoją miotłą? Powiedz sama nam, bo szpiegun nasz już doniósł ale chcemy dowiedzieć się od Ciebie. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

''Może" a nie "mosze" ale.. blamaż - nie do usprawiedliwienia, poza jednym... Szowinistki "coś" mi "zadały" celem wprowadzenia Mętliku....
Zaczyna się Walka Wielce Podstępna.. pięknie. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2005 o 10:42, Pablo_bel napisał:

''Może" a nie "mosze" ale.. blamaż - nie do usprawiedliwienia, poza jednym... Szowinistki "coś" mi "zadały" celem wprowadzenia
Mętliku....
Zaczyna się Walka Wielce Podstępna.. pięknie. ;P

Wrzuć Tyhe do Czarnej Dziury Gingers. To "niegodne zastępstwo" Redd''sa jabłkowego, które Ona lubi. Będzie miała za swoje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2005 o 11:03, KrzysztofMarek napisał:

Wrzuć Tyhe do Czarnej Dziury Gingers. To "niegodne
zastępstwo" Redd''sa jabłkowego, które Ona lubi. Będzie miała za swoje!

Ależ to juz p.Władeczek opracował. ;-)
Podobno "zalewa" Ja tam nieustanny strumień tegoż napoju. I nie ma szans na zatkanie lub powstrzymanie tego. P. Władeczek własnie mi to bardzo "mętnie wybełkotal" w ucho.. nie mogłem najpierw pojąć o co mu chodzi ale po Twojej podpowiedzi już wiem. A w ucho bo... obawia sięjakowyś szpiegunów Szowinistek. To w związku z "tym jednym nieokreślonym" czy jest V kolumną naszą czy też... chętnym do zmiany Sztandarów.
Biedak nie wie że Szowinistki po przyjęciu go swe Szeregi pozbawią... pewnych Atrybutów Nam Przyslugujących i.. "przerobią" jako i one same. ;-) Lepiej juz być mu V kolumną do czasu i.. w nogi. :D To nic przyjemnego taki "zabieg". ;-) I jaka.. hańba. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2005 o 11:39, Pablo_bel napisał:

> /.../
Ależ to juz p.Władeczek opracował. ;-)

Wiesz, to świetnie. Tych Gingersów widziałem kilka rodzajów (a może tylko puszki miały inny kolor) to przynajmniej sam obadam sprawę organoleptycznie. Bo to, co IM nie smakuje, może być całkiem dobre dla nas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2005 o 11:39, Pablo_bel napisał:

Biedak nie wie że Szowinistki po przyjęciu go swe Szeregi pozbawią... pewnych Atrybutów Nam Przyslugujących i.. "przerobią" jako i one same. ;-) Lepiej juz być mu V kolumną do czasu i.. w nogi. :D To nic przyjemnego taki "zabieg". ;-) I jaka.. hańba. :P

Zaraz, zaraz!!! O żadnym zabiegu mowy nawet nie ma!
<szeleszczą kartki przeglądanego kontarktu>
Coś tu jest małym druczkiem, ale to chyba nieistotne, bo inaczej napisałyby to większą czcionką...
A tak, na chłopski rozum, to jaki interes (sic!) miałyby Szyderczynie w takim planie? Po takiej operacji pies robi się senny i leniwy, a taki to ja jestem już teraz :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2005 o 11:49, walgierz napisał:

> /.../ Po takiej operacji pies robi się senny i leniwy, a taki to ja jestem
już teraz :]

I mniej się buntuje. Do pracy zawsze można batem zagonić i jakąś marchewką przed nosem pomachać. Psu się tego nie robi, ale koniom owszem. Potem taki koń nazywa się wałach ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>> Zaraz, zaraz!!! O żadnym zabiegu mowy nawet nie ma!

Dnia 10.11.2005 o 11:49, walgierz napisał:

<szeleszczą kartki przeglądanego kontarktu>
Coś tu
jest małym druczkiem, ale to chyba nieistotne, bo inaczej napisałyby to większą czcionką...
A tak, na chłopski rozum, to
jaki interes (sic!) miałyby Szyderczynie w takim planie? Po takiej operacji pies robi się senny i leniwy, a taki to ja jestem
już teraz :]

I ta sennośc to jest pierwszy etap. ;-)
Spójrz w lustro, trzymając kontrakt przodem do niego, ale górą w dół - wiem, trochę to zawiły sposób na "odczytywanie" ale nadal stosują. Przed Trybunałem Piekielnym zawsze tak odczytują i mówią że "powód sam powinien przeczytać dokładnym sposobem treść Kontraktu". . Powinny ukazać się runy - Dawno Już Zapomniane. To Ich - Szowninistek stały numer. :P
Senność zwiększa się?, jeśli tak to.. szybko do sauny skok z Naszym wyrobem i.. rwij Kontrakt śpiewając Piekielne Sonaty. To może Cię tylko uratować. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.11.2005 o 21:30, KrzysztofMarek napisał:

Zagląda, zagląda, chociaż parę dni Jej nie było.


Tak jak mnie :/ Jakoś nie mam czasu na net, normalnie chyba się starzeję :(((

Dnia 06.11.2005 o 21:30, KrzysztofMarek napisał:

już Jej wygladamy...


Tęskno Ci??? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2005 o 18:44, Comatus napisał:

/.../
Tak jak mnie :/ Jakoś nie mam czasu na net, normalnie chyba się
starzeję :(((

A pewnie, pewnie. Nawet powiem Ci od kiedy: od samego urodzenia się starzejesz...

Dnia 10.11.2005 o 18:44, Comatus napisał:

> już Jej wygladamy...
Tęskno Ci??? :P

No przecież, trzeba porównać informacje, jakie z Sabatu na Łysej Górze do nas dotarły, z tym, co Fran nam zezna po dobroci i "pod wpływem". A wpływ mamy, oj mamy, już druga linia technologiczna ruszyła i nie tylko na bieżące potrzeby starcza, ale i odłożć się co nieco uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.11.2005 o 18:52, KrzysztofMarek napisał:

A pewnie, pewnie. Nawet
powiem Ci od kiedy: od samego urodzenia się starzejesz...


Ale czemu to musi też dotyczyc mnie??? Czy ja nie mogę być wiecznie młody??? albo chociaz do samej śmierci??? ;P

Dnia 10.11.2005 o 18:52, KrzysztofMarek napisał:

No przecież,


A jakże by inaczej ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.11.2005 o 18:59, KrzysztofMarek napisał:

Tak, ale nie dłużej! :P


Czy ja wiem??? Może jakbym zagadał z Naszymi ''czarownicami'' to coś by się dało zrobić??? Bo wiesz, one w końcu mają jakiś tam talent... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2005 o 19:04, Comatus napisał:


> Tak, ale nie dłużej! :P

Czy ja wiem??? Może jakbym zagadał z Naszymi ''czarownicami'' to coś by się dało zrobić???
Bo wiesz, one w końcu mają jakiś tam talent... :P

Tja, jeszcze jeden, który za mętne obietnice chce się pozbyć duszy... Pogadaj z Panem Twardowskim, on do dzisiaj na diecie, na księżycu siedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.11.2005 o 19:12, KrzysztofMarek napisał:

Tja, jeszcze jeden, który za mętne obietnice chce się pozbyć duszy...


Co??? Kto??? Jak sie pozbyć duszy?????? Przecież jak je ładnie poprosze to się dla mnie poświęcą, no nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chodzę patrzę i co widzę?? Czarna Dziura z TYHE Wpadniętą na kłódeczkę zamknięta? :O..
Ups.. źle spojrzałem... to TYHE kogoś zamkneła znowu. ;-) Mimo "wessanej bytności w Dziurę". :P
Fran... zeznawaj - bardzo proszę - :] jak było na Sabacie? i co za afera była z miotłą? :P Masz.. "Nasz" trunek na spłukanie gardła. ;-) Nawet TYHE nie ma takiego w Zamknięciu. :P
Popatrzę sobie na przeróbki... wydział remontowo - kamuflażowy jakby się obijał..... trzeba ich ... lekko postraszyć Demonem Spuszczonym Na Moment Ze Smyczy Obłędu. Może zaczną działać. ;-)
Zaspakajają potrzeby TYHE a mało stworzyli "pokrętnych - i mętnych" korytarzy dla zmylenie Szowinistek. Że nie wspomnę o mrocznych :-/ Co tu się wyrabia? :P
A pal to licho - czyli My. ;-) Napiję się z tego ceberka to może i koncept jakowyś przyjdzie.. byleby nie "przeszedł" po mnie. :P
Zdrówko.. Wpadniętej. ;-) :P przez ten tydzień codziennie spozywamy w Jej "intencji", za tą Wpadkę. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2005 o 19:12, KrzysztofMarek napisał:

Tja, jeszcze jeden, który za mętne obietnice chce się pozbyć duszy... Pogadaj z Panem Twardowskim, on do dzisiaj na diecie, na księżycu siedzi...

Według ostatnich ekspertyz najlepszych prawników, to nie moja dusza jest zagrożona :(
A szkoda, bo utratę duszy można jakoś przeboleć i przynajmnieej do czasu poszaleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się