Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

[Komendante 0]

O rany, znowu tylko ja "sprzątam" Lożę.:x :] T o i sobie pociągnę "małe co nieco" z butli "firmowej".. dobra horyłka.. aż parzy.:x
A powazniej - jak zwykle wszak ;-) chcialem życzyć dobrej, miłej i spokojnie "upiornej" nocki wszystkim.:) DO jutra... to tego...strzemiennego - zabełtanego.:x :]

[Lurrcio 0]

Pamiętaj, abyś nie przedobrzył na noc, bo potem możesz cierpieć na hiperaktywną bezsenność, a rano po nieprzespanej nocy łatwo wpaść w sidła lub do nie tego rynsztoka co trzeba. ;)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 11.05.2006 o 21:52, Pablo_bel napisał:

O rany, znowu tylko ja "sprzątam" Lożę.:x :] /.../

Wiesz, zajęliśmy się tym piwem. Usiłujemy też podkradać ser, ale jakos słabo to idzie...

[PsyhoSpider 0]

Witam wszystkich z samego rana *ziewa* .Miłego dnia bo weekend coraz bliżej ;)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 12.05.2006 o 09:02, spider88 napisał:

Witam wszystkich z samego rana *ziewa* .Miłego dnia bo weekend coraz bliżej ;)

A to już rano!? Popatrz, a przy piwku czas nam tak jakoś sam zleciał, nawet nie zauważyliśmy, że to nowy dzień...

[mefjak 0]

wiesz - skoro to ranek znaczy sklepy znowu otwarte i mozna isc po kolejne piwko =D

[Komendante 0]

Dnia 11.05.2006 o 22:24, KrzysztofMarek napisał:

Wiesz, zajęliśmy się tym piwem. Usiłujemy też podkradać ser, ale jakos słabo to idzie...

Nie jest to mozliwe... leżał serek na stolcu.:x Tym.. ."królewskim siedziskiem", nie "zwykło - ludzkim". ;x Kto go mógł "wrąbać" tak "bezumiarnie"? Zminimalizowane myszki jakieś? :x ;-)
------->lurynowicz I niestety, przedobrzyłem ale... tv. Po "szkle..." zamiast zasnąćgrzecznie - użylem pilota - niestety - i natrafilem na początek "Węża i tęczy"... horrorek z "dobrą podbudową", sensowną. ;-) I rankiem - wstalem "wymięty" ale nie alkoholem.:x :P

[Komendante 0]

Aha. .a teraz uzasadnię moje "pochwalenie" sięwczorajszą przesyłką.. bo nie dokończyłem tego.:x Zacząłem od "dostałem" i wygląda jakby to był jedyny sens zdania. Nie.
Otóż byla to ostatnia "wisząca na mnie" przesyłka zamówiona czas jakiś już. Od teraz - zbieram na modernizację"bebechów blaszaka", pod kątem... Obliviona oczywiście. No, chyba że sam Oblivion PL ukaże się wcześniej. Więc grafika i minimum 512 DDR`ków do zakupienia - żadnych gier - poza wymienionym już.:)
Tym razem - wytrwam w postanowieniu - hm.. już to kiedyś słyszałem, ze swoich ust.:x
Wytrwam.:)
A teraz ... miłego dnia Lożowiczom- a ja "idę się porealizować" - czyli zanuarzyć w życie i wszytko to co mnie otacza.:) Żadne Czary, Pułapki, Plany Opanowania Loży. Dzień twórczy dziś - Życiem.
Do potem, popołudniem.:)

[PsyhoSpider 0]

Dnia 12.05.2006 o 09:55, mefjak napisał:

wiesz - skoro to ranek znaczy sklepy znowu otwarte i mozna isc po kolejne piwko =D

To już była by choroba ;) , chociaż jakieś śniadanko trzeba najpierw wciągąć ;D

[mefjak 0]

Dnia 12.05.2006 o 10:11, spider88 napisał:

> wiesz - skoro to ranek znaczy sklepy znowu otwarte i mozna isc po kolejne piwko =D
To już była by choroba ;) , chociaż jakieś śniadanko trzeba najpierw wciągąć ;D

piwo z rana jak śmietana jak mawiali starożytni czesi =D no to jak będziesz szedł po piwo to kup chipsy =P

[minimysz 0]

Dnia 12.05.2006 o 10:03, Pablo_bel napisał:

Nie jest to mozliwe... leżał serek na stolcu.:x Tym.. ."królewskim siedziskiem", nie "zwykło
- ludzkim". ;x Kto go mógł "wrąbać" tak "bezumiarnie"? Zminimalizowane myszki jakieś?
:x ;-)

Jak to? Serek zniknął? Dobrze, że zostawiłam sobie kawaleczek na zapas, to zjem sobie i z myszkami się podzielę.
Straszliwie spać mi się chce po tej wczorajszej "walce" z aparatem, którego komputer "nie widzi" (przedwczoraj wszystko działało - wczoraj komputer "oślepł") i długim chodzeniu po Wybrzeżu Mieczy (dwie syreny udało mi się załatwić, choć potem musiałam dość długo przed Minsc''em uciekać, bo usiłował zasiec resztę drużyny - co dziwne zwłaszcza na swoją przyjaciółkę polował)

[PsyhoSpider 0]

Dnia 12.05.2006 o 10:13, mefjak napisał:

piwo z rana jak śmietana jak mawiali starożytni czesi =D no to jak będziesz szedł po piwo to
kup chipsy =P

Jakie paprykowe,serowe czy jakieś inne upodobania ;)

[mefjak 0]

Dnia 12.05.2006 o 10:44, spider88 napisał:

Jakie paprykowe,serowe czy jakieś inne upodobania ;)

yyy pringlesy poprossze moga byc cebulowe =)

[PsyhoSpider 0]

Dnia 12.05.2006 o 10:54, mefjak napisał:

yyy pringlesy poprossze moga byc cebulowe =)

A co to do diabła jest ?? Jak chcesz żebym biegał po wszystkich sklepach do okoła z wywieszonym językiem to sam sobie kup jakieś pri no te prinelegsy ;-P

[Komendante 0]

Dnia 12.05.2006 o 10:27, minimysz napisał:

i długim chodzeniu po Wybrzeżu
Mieczy (dwie syreny udało mi się załatwić, choć potem musiałam dość długo przed Minsc''em uciekać,
bo usiłował zasiec resztę drużyny - co dziwne zwłaszcza na swoją przyjaciółkę polował)

Minimyszko - po opisaniu "objawów" Minsc`a domyslam się że "dałaś" mu Szał berserkera? :)
Tez to miewałem z nim, czasami. Już kiedyś pisalem o tym. Na początku - przy "pierwszych" pogrywaniach, "prawidlowo" używalswej zdolności - atakował wroga a pozostala częśćDrużyny mogła stać nawet "ramię w ramię" z nim i nic. Aż kiedyś też zatakował mi Dynaheirę, i tylko ją widział.:) "Dawniej - to "uwziewał się" tak na wrogów - a jak raz zacząłna "swoich" to tak mu już pozostało. Sądzę że jest to zależne raczej od "rzutu kostką komputerową" - czy zaatakuje któregoś z naszych czy nie, a nie jakiś bug. I dobrze - w opisie te jzdolnośći istnieje takie ryzyko. ALe na wszelki wypadek - od tego ataku trzymam resztętowarzystwa z daleka od niego. A i to nie zawsze pomaga - czasami z większej odległości - d owroga ma "wirtualnymi krokami" bliżej - obiera sobie kogoś z drużyny i siecze.:) Ale jak mówię - pewne oddalenie zmniejsza element ryzyka trochę. :)
Proszę - mam nową porcję. ;-)
A teraz kilka minut czytania - i znowu "wybycie w życie". :)

[minimysz 0]

Dnia 12.05.2006 o 12:58, Pablo_bel napisał:

Minimyszko - po opisaniu "objawów" Minsc`a domyslam się że "dałaś" mu Szał berserkera? :)

Właśnie nie dałam. Oberwał czarami od syreny i zgłupiał. Na szczęście wcześniej zdążył kilku Hobgoblinów (czy jak im tam) usiec, więc reszta drużyny poradziła sobie z pozostałymi i z syrenami bez niego. Potem trzeba było niestety pobiegać trochę.

Dnia 12.05.2006 o 12:58, Pablo_bel napisał:

Proszę - mam nową porcję. ;-)

Dziękuję bardzo :-)

[Komendante 0]

Dnia 12.05.2006 o 13:10, minimysz napisał:

Właśnie nie dałam. Oberwał czarami od syreny i zgłupiał. Na szczęście wcześniej zdążył kilku
Hobgoblinów (czy jak im tam) usiec, więc reszta drużyny poradziła sobie z pozostałymi i z syrenami
bez niego. Potem trzeba było niestety pobiegać trochę.

A do zgłupiał z pewnością od Czaru Syreniego. :P A w kwestii biegania - to nie NWN gdzie co "krok" znajdujesz "buty - szybkochody", nie wyposażysz ekipy w nie. :P A równy krok z Minsc`iem grozi - zgonem. :P

Dnia 12.05.2006 o 13:10, minimysz napisał:

Dziękuję bardzo :-)

Alez proszę myszko. :) Zawsze znajdę.:]

[Komendante 0]

Dobrze, wróciłem juz.. pięknie słoneczko świeci, tak ciepło.:)
I zaraz "odrobinka" porządków. Dziś zajrzy Znajoma Wcześniej Pokarana - niechcący, przyapdkiem calkiem. ;-)
Wiecie czym. :P Dzisiaj Dzień Naprawienia Czynu Niegodnego - widzicie Panie Szownistki? Też umiem "naprawiać" łotrostwa moje.:x
Mam nadziejęże tym razem ucieszy się, zamiłowana erpegowa girl i przygodówkowa.:) Bez żadnych podtekstów proszę.:) No. .czasami i "poszuteruje" sobie też.. i dobrym slowem "rzuci" pod adresem wyrobu konkretnego.:x
Zdrówko.:] Dawno nie brzmiały te słowa w Loży.:x

[Lurrcio 0]

Dnia 12.05.2006 o 10:44, spider88 napisał:

Jakie paprykowe,serowe czy jakieś inne upodobania ;)

Paprykowe rulez! Najlepiej Lay''s i to te nowe, z Ronaldinho na paczuszce. Nie jadłem, ale ciekawi mnie ich pikkkkkantny brazylijski smak! :D

@ Pablo_bel --> Ale był zastój! Dobrze żeś wypowiedział to magiczne słówko!

[Komendante 0]

Dnia 12.05.2006 o 19:10, lurynowicz napisał:

@ Pablo_bel --> Ale był zastój! Dobrze żeś wypowiedział to magiczne słówko!

Jestem... jednym z częściej je wypowiadających tu.:x Ups.. znowu "kuracja" u TYHE.:x :P