Obalmy parę mitów z GTA V

[Gram.pl 3]

Piotr Bajda

I przekonajmy się, że także w stanie San Andreas diabeł tkwi w szczegółach.

Przeczytaj cały tekst "Obalmy parę mitów z GTA V" na gram.pl

[V1BE 0]

Chop ;_;

[Kadaj 0]

Ten piesek jest nieśmiertelny? ;p

[bithc 0]

kozaczek z chopa xd

[Jacio96 0]

Magicze krzaczki nie działają na online, potwierdzone info.

[Demagol 0]

mit - gta 5 jest dobre

;_;

[trocz 0]

> mit - gta 5 jest dobre
>
> ;_;

CONFIRMED

[zadymek 7]

Mit: GTA V na PC
?

[Zajanski 0]

Dnia 07.10.2013 o 16:23, zadymek napisał:

Mit: GTA V na PC
?

Ech fajnie by było gdyby konsolowe gerki wychodziły tylko na konsole, a PCtowe tylko na PC. ;___;
Bo jak wszystko wciskają wszędzie nie wyłączywszy telefonów komórkowych, to w nic się nie da grać.

[Joker234 0]

a tak z innej beczki kiedy recenzja GTA V bo trochę się niecierpliwie ?

[best-player 0]

> mit - gta 5 jest dobre
>
> ;_;
mit - myślisz że jesteś fajny jak tak powiesz

[Demagol 0]

ojej, taka szkoda

[Fang 1]

Jeśli chodzi o detale to ta seria zawsze była mistrzowska. Każda część (oczywiście w czasie kiedy wychodziła) na tle konkurencji była niesamowicie szczegółowa jeśli chodzi o tego typu smaczki. Animacja z klapkami mnie rozwala ;)

[Makoko 0]

> > mit - gta 5 jest dobre
> >
> > ;_;
> mit - myślisz że jesteś fajny jak tak powiesz
>
>
Dupsko go boli bo pewnie nie ma konsoli :)

[Demagol 0]

A ty co, homoseksualista, że się moim, za przeproszeniem, dupskiem interesujesz?

[Sandro 0]

Dnia 07.10.2013 o 18:34, Makoko napisał:

Dupsko go boli bo pewnie nie ma konsoli :)

Bardzo powszechne zjawisko w internetach ostatnio. Poczekaj aż gra wyjdzie na PC - wtedy połowa tych ludzi diametralnie zmieni zdanie, a drugą połowę trafi podwójny szlak, bo okaże się, że mają za słabe kompy :)

[Cygi 5]

Dnia 07.10.2013 o 18:34, Makoko napisał:

Dupsko go boli bo pewnie nie ma konsoli :)

Rymy składam jak Mickiewicz Adam?

[Zajanski 0]

Dnia 07.10.2013 o 20:42, Sandro napisał:

Bardzo powszechne zjawisko w internetach ostatnio. Poczekaj aż gra wyjdzie na PC - wtedy
połowa tych ludzi diametralnie zmieni zdanie, a drugą połowę trafi podwójny szlak, bo
okaże się, że mają za słabe kompy :)

Szlak to może być w Tatrach, a trafia kogoś co najwyżej szlag. Obserwacja na temat powszechności zjawisk jest zaś nietrafiona - przynajmniej w tym kontekście - ponieważ na każdego, kto napisze coś niepochlebnego o GTAV trafi się przynajmniej dwóch takich, którzy bezmyślnie przypiszą mu "butthurt".
Sam o grze nie napiszę, bo nie grałem i nie zamierzam, ale niezmiernie drażni mnie hype i fakt, że ludzie kupując tę grę kierują się w dużej mierze wyłącznie tymże hypem. Niemniej, domyślam się, że to także w oczach "fanów" GTA oznacza, że mam butthurt, albo hejtuję bo nie mam konsoli.

[Kornik18 0]

fajne porady, tutaj tez mozna znalezc kilka ciekawych : http://www.colubie.pl/2013/09/gta-v.html

[Sandro 0]

Dnia 07.10.2013 o 21:37, Zajanski napisał:

Szlak to może być w Tatrach, a trafia kogoś co najwyżej szlag.

Splamiłem swój honor, biję się w pierś.

Dnia 07.10.2013 o 21:37, Zajanski napisał:

Obserwacja na temat powszechności zjawisk jest zaś nietrafiona - przynajmniej w tym kontekście

Wręcz przeciwnie - właśnie w tym kontekście przejawia się jak w żadnym innym! I wcale mnie to nie dziwi. Gdybym sam nie posiadał konsoli to też czułbym się wkurzony, że traktuje się mnie jak piąte koło u wozu, a już z pewnością szlag by mnie trafiał przez wszechobecne gameplaye, screeny i komentarze, które bardzo często walą spojlerami na prawo i lewo. Nawet nie grając w grę, wiedziałbym już kto i w jakich okolicznościach umiera, o co chodzi w fabule i co mnie czeka w co drugiej misji. Z drugiej strony można zauważyć ciekawą i niezbyt logiczną sytuację, w której najlepiej oceniana część serii GTA (?) dostaje tak dużo negatywnych opinii od ludzi, którzy - o ironio - nawet w nią nie grali. Śmieszy mnie to i nie mam zamiaru tego ukrywać, bo póki co wszystkie płacze na temat tej gry jakie widziałem płyną od PC-owców, którzy nie mają dostępu do GTA V chociażby poprzez znajomych. I nie mówię tu o konstruktywnych, popartych argumentami i przykładami, konkretnych opiniach lecz o starym, dobrym bólu dupska właśnie.

Dnia 07.10.2013 o 21:37, Zajanski napisał:

ludzie kupując tę grę kierują się w dużej mierze wyłącznie tymże hypem.

Wprowadzenie w obieg nowego produktu czy serwisu wręcz powinno wiązać się z napędzaniem promocji. Okrutne prawa marketingu i naturalna kolej rzeczy. Co innego jeżeli hype ma wpływ na ocenę produktu, i tutaj chyba możemy się zgodzić - GTA V nie zasługuje na maksymalne noty. Ale to mimo wszystko naprawdę dobra, dopracowana (kwestię multi lepiej zostawić, bo to bardzo świeża rana) gra.

Dnia 07.10.2013 o 21:37, Zajanski napisał:

domyślam się, że to także w oczach "fanów" GTA oznacza, że mam butthurt, albo hejtuję bo nie mam konsoli.

Trzeba by się zapytać tychże "fanów", mimo że o samej grze napisałeś zaledwie pół zdania, co i tak miało większą wartość merytoryczną niż, nie wskazując palcami, "mit - gta 5 jest dobre" i tym podobne pierdoły.