WoW vs GW

[Bambusek 8]

Dnia 05.07.2006 o 10:08, Michal256 napisał:

GW ma zupełnie inny system obsługi gry. Z tego co wiem, to na serwerze ArenaNET odbywa się
niewiele (miasto?). Jak wyruszasz w podróż PvE to gra tworzy taką własną grę na komputerze
osoby z najszybszym połączeniem w drużynie.

Kto ci to powiedział? 0.o Poproszę o jakiś artykuł, który to potwierdzi. Przed chwila odkopałem ten wywiad z ludkiem z AN, gdzie tłumaczył działanie serwerów i całą tą strukturę. I jakos nic tam takiego nie znalazłem.

[Adamon 0]

Dnia 05.07.2006 o 11:47, Gol Galad napisał:

obydwie gry sa dobre - nie ma porownania ; kazda ma swoje plusy i minusy
gralem w WoW''a ( u kumpla) a GW mam
to nie sa gry tego samego typu - WoW to MMORPG a GW to CORPG - a kazdy sie czepia nie wiedzac
tego ;p

te pojedynki wkurzaja - obydwie gry sa spoxowe - gdybym mial wybierac miedzy GW a WoW to bym
nie mogl sie po prostu zdecydowac

I znowu mamy tu rozbiezność. Różni ludzie kłócą się o to, czy GW to MMORPG czy CORPG czy jakiś tam inny gatunek wymyślony przez ArenaNET. Ja osobiście stoję murem za koncepcją MMORPG ;]

[HiddenNick 0]

Galadin Moim zdaniem w WoW wciąga nie samo granie ale ten ogromny świat, te obszary które możemy zwiedzić, tajemnicze miejsca, znane postacie, ta wolność w poruszaniu się w grze. Aż chce się żyć!

Heh no zgadzam się z tobą. Samo granie w WoW jest żałosne i wiedze że nawet fani tej gry się z tym zgadzają. Ale jak może ktoś myśleć inaczej kto widział jak wygląda walka w tej grze(95% całej rozgrywki).
A te tajemnicze miejsca... no dla mnie też bardzo tajemniczo wyglądała pewna kopalnia dopóki nie dkryłem że odbywaja się po niej regularne wycieszki tysięcy ludzi ;)

Michal256 GW ma zupełnie inny system obsługi gry. Z tego co wiem, to na serwerze ArenaNET odbywa się niewiele (miasto?). Jak wyruszasz w podróż PvE to gra tworzy taką własną grę na komputerze osoby z najszybszym połączeniem w drużynie.

Na serwerach ArenaNET odbywa się wszystko. Jak by było inaczej to można by bardzo łatwo oszukiwać. Klient to tylko odbicie tego co się dzieje za sprawą wydawanych przez ciebie poleceń(np. na twoim komputerze nigdy nie ląduje w całości twoja postać). A kiedy wyruszasz w podróż PvE, wchodzisz na Arenę itp. to gra przesyła twoją postać i łączy twojego klienta z serwerem który w danej sytuacji/czasie zapewni wszystkim uczestnikom gry optymalny ping(to są słowa Jeff''a - de facto autora GW). Serwery GW pracują w jednej sieci która obsługuje klientów na całym świecie.

Tutaj pisałem o tym: http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=6045&u=225

Dobra wierzcie lub nie, ale grałem w WoW i... ta gra jak już napisałem wyżej broni się tylko tym że gra się z tysiącami ciekawych ludzi. No i jest w niej pewien element hazardu który potrafi wciągnąć na długie godziny(ah ta chęć zdobycia konkretnego przedmiotu i zbliżająca się szansa pojawienia się go w kolejnym drop''ie).

Ale niech każdy zabija gromady potworów w swojej ulubionej grze.

[Thelmin 0]

A ja stwierdzam jasno, że grałem w obie gry. I MOIM zdaniem one się najnormalniej w świecie uzupełniają - są równie dobre.

[mahhhhh 0]

Musze przyznac ze nie wiedzialem ze takie dyskusje moga byc az tak zawziete. Ja bede bronil WoW''a. Zostal sworzony z niesamowitym rozmachem, wszystkie szczegoly zostaly dopracowane do perfekcji. Nie zgadzam sie z tymi, ktorzy pisza ze grafika jest kiepska (a jest wielu takich). Chcialbym przypomniec taka gre jak Diablo czy Starcraft. Dwie rozne gry tego samego producenta. Moznaby rzec ze grafa w obu tytulach nie byla zbyt powalajaca. Jednak nalezy sobie zadac pytanie dlaczego autorzy innych tytulow, podobnych gatunkow, stosujac juz zaawansowana grafike 3d, nie byli w stanie nawet dorownac wspomnianym grom?! Odpowiedz jest prosta i logiczna. Poprostu gry musza miec cos w sobie. Uwazam ze tworcy z Blizzarda naprawde umieja zadbac o odpowiedni klimat w swoich grach. Tak tez jest i z WoW''em. Mysle ze jezeli ktos ma zamiar pisac zle o tej grze powinien jednak sie zastanowic. Ja nie mam zamiaru zle pisac o zadnej grze gdyz wiem ze w kazda mozna zagrac. Spotkalem sie juz z opiniami ze MU jest lepsze od WoW''a :-) No coz. Kazdy ma inny gust.
Wydaje mi sie ze lepiej pisac o tym za co sie "kocha" jedna lub druga gre niz wymyslac jakies wyssane z palca i nie przemyslane opinie na temat tytulu o ktorym sie jednynie slyszalo.

[Bambusek 8]

Dnia 05.07.2006 o 10:20, Galder Grasfiord napisał:

Skile w
WoWie są dobrze rozwinięte, nie są ich setki dla postaci, ale rozwijają się i można wszystkich
używać, bez ograniczeń. To co najlepsze w rozwoju postaci, to możliwość rozwinięcia się do
60 levelu (w nadchodzącym dodatku ma być do 75 lev, a według tego co kiedyś testowałem, spokojnie
da się do 90 lev!, oczywiście po malutkiej poprawce w kodzie) oraz pozostałość z Diablo czyli
drzewo umiejętności - talenty.

Może byś przy okazji wspomniał o tragicznym balansie klas? Co do skilli w Wowie - jakby je jeszcze dobrze na poziomach rozłożono to ok, ale i to kuleje. Ta klasa ma na początku sam szmelc, a za to inna od razu dostaje to co najlepsze. No i jak dla ciebie duży rozwój postaci = nabijanie jak najwyższego levelu to gratuluje. Ale w takim razie tutaj wygrywa MU (zależy od serwerów, ale ten 250 na pewno jest). A i talenty mają swoje ograniczenia co do poziomu.

Dnia 05.07.2006 o 10:20, Galder Grasfiord napisał:

System walki GW opiera się na dobrej znajomości i uimiejętności
korzystania ze skilów, co niestety ma wady, po pierwsze tylko 8 w misji, po drugie jak pierwszy
raz spotyka się danego wroga, można nie przetrwać konfrontacji bez odpowiednio ustawionych
skili, no i cała misja od początku.

Oooooo, napewno przeszedłeś te GW wszystkimi klasami? Bo coś mi się wierzyć nie chce. Ja fabułę też ukończylem ale nigdy nie miałem takiej sytuacji, że jakiś przeciwnik jest dla mnie niemożliwy do pokonania, bo złe skille mam. No i własnie te 8 skilli/ misje to największa zaleta GW, dzieki której mamy elementy strategii i taktyki :D

Skili jest mnóstwo, kilkadziesiąt dla każdej postaci, niestety

Dnia 05.07.2006 o 10:20, Galder Grasfiord napisał:

nie można ich rozwijać, jedynie zastępować stare nowymi. Rozwój postaci baaaardzo ograniczony,
tylko do 20 levelu, wszystko opiera się w końcu na skilach.

No fakt, w końcu te 4-5 atrybutów dla każdej klasy (a 8-9 na postać) to nic i w ogóle nie mają wpływu na grę i rozwój postaci. One są tak dla szpanu...

[Buniek2 0]

Michal256 nienawidze twojego gadania... bez urazy :)

[Michal256 0]

Dnia 05.07.2006 o 11:33, Bambusek napisał:

Blizzard musiałby zrobić kilka rzecz. Pierwsza - wywalić uberitemy z serwerów PvP. Druga -
wywalić battlegroundy z serwerów RP i PvE. Nietrudno stwierdzić, że szans na to nie ma. Więc
nic się nie zmieni - nadal PvP będzie oparte na tym, kto ma lepszy przedmiot, ewentualnie kto
gra bardziej przegiętą klasą.

Nie przecze że PvP leży pod względem wymagań - i na dobrą sprawę potrzebny jest przede wszystkim czas. Międzyserwerowe BG jeszcze bardziej utrudnią zdobywanie rangi, gdyż teraz fawroryzowani będą po prostu ci co grają non-stop - na tą chwilę wysoką range może zdobyć nawet gracz który gra w miarę mało, gdyż na mniej zaludnionionych/zbalansowanych pod względem ilości alliance do hordy serwerach, gracz musi bardzo długo czekać na bitwe a najczęściej po prostu być obecny w określonych godzinach. Zatem może czas czekania poświęcić na wiele innych czynności. Spotykanie graczy z innych serwerów zwiększy też ilość honoru zdobywanego z Honor Killi. To faworyzuje tych co nie wchodzą do raidu na battlegroundach, bo będą mogli pobić zorganizowanych graczy zdobytym honorem z killi (swoją drogą być może raid będzie tworzony teraz automatycznie przez grę, ale zobaczymy jak to będzie działać). Przedmioty? Jak już mówiłem - żeby zdobyć przedmioty to trzeba się najpierw postarać. Grasz - PvPujesz - to dostajesz lepszą broń która ułatwia ci zdobywanie dalszej rangi. Wyższe rangi jest oczywiście trudniej zdobyć bo trzeba poświęcić walce jeszcze więcej czasu. Natomiast łatwiej będzie wygrać z lepszym sprzętem - swojego rodzauje rekompensata. I to tak jak w zwykłym świecie - oczywiste jest przecież że Generał dostanie lepsze wyposażenie niż zwykły szeregowiec.

Dnia 05.07.2006 o 11:33, Bambusek napisał:

Widać że nie grałeś. 4 sloty spokojnie wystarczą. Mozna zrobić 3 postacie PvE i 1 PvP. Przy
systemie dwuklasowym nie ma problemów z odblokowaniem wszystkich możliwych skilli tymi trzema
postaciami, a postać PvP można dowolnie kasować i tworzyć od nowa. Nic się nie traci.

Tak, wiesz - w WoWie też wystarczy ci jedna postać. Tylko że po jakimś czasie możesz mieć ochotę zagrać kimś innym, a nie chcesz tracić postępu. GW nie daje pod tym względem zbyt wiele możliwości, natomiast w WoWie możesz kombinować do znudzenia.

Dnia 05.07.2006 o 11:33, Bambusek napisał:

Szkoda tylko, że przy WoWie nie wspomniałeś o "małym" ograniczeniu - na serwerach PvP nie możesz
robić postaci jak ci się podoba - jak masz postać z Alliance to nie możesz na tym samym serwerze
tworzyć hordziaka. Więc nie jest tak super i zupełnie bez ograniczeń.

Jest ograniczenie, oczywiście może ono kogoś dotknąć, ale wynika ono z oczywistego faktu czym jest serwer PvP. Grając PvE po prostu jesteś po jednej stronie jako gracz, przeciwko wrogowi komputerowemu. Czy to Alliance - czy Horda - przeciwnik ten sam. Grając PvP - opowiadasz się po stronie jednej frakcji przeciwko drugiej. Przymierze nie dysktutuje z Hordą na temat tego kiedy mają się bić, a kiedy nie. Tak samo wzajemnie nie mogą się szpiegować. Na PvE jeżeli hordziak przyjdzie do Alliance na przeszpiegi - gdzie idą robić questy, to niewiele mu to da. Przecież cały czas mogą mieć PvP off. Na serwerze PvP już jest gorzej - bo wtedy frakcje mogłyby się wazjemnie szpiegować i dawać cynk drugim gdzie uderzyć. A tak to muszą sami szukać i dawać sobie radę. Przymierze i Horda gada różnymi językami - nie dogadają się.

Dnia 05.07.2006 o 11:33, Bambusek napisał:

> Za to Burning Crusade... kurde boje sie ze wiekszosc graczy z GW sie rpzelaczy na WoW:BC
:P

A co, BC będzie miało taki sam PvP jak GW? Już to widzę...

To chyba nie ja napisałem, nie?

Dnia 05.07.2006 o 11:33, Bambusek napisał:

Ta, a fakt, że w GW te najlepsze gildie wymagają posiadania TS albo Venta to pewnie ich karpys.
GW to PvP. W GW bez TS nie ma mowy o dobrej grze na Heroes Ascent, Alliance Battle czy GvG.

Tak, w WoWie też najlepsze gildie wymagają TS''a i też każdy Ci powie że TS jest potrzebny do dobrej gry. Zresztą to widać w treści artykułu - jest napisane że przy 40 osobach potrzeba TSa. A prawda jest taka że można się zupełnie bez niego obyć - i tak samo z całą pewnością jest w przypadku GW. TS ułatwia, ale nie jest niezbędny! Fakt że moja ekipa nie jest na liście tych co już tłuką z sukcesem bossów w nekropoli Naxxramas, jednak mimo to - zaszliśmy bardzo daleko bez TSa - dalej niż niektóre ekipy z TSem. Czy gdybyśmy zdecydowali się na gre z komunikacją głosową to przyspieszylibyśmy? Być może. Ale w twoim pojęciu - skoro mówisz że wszystkie najlepsze gildie w GW wymagają TS''a - to ja ci odpowiadam że w WoWie jest TAK SAMO. Próbowałem tylko powiedzieć, że tak naprawdę można się bez tego zupełnie obyć - i w przypadku GW pewno też tak jest. Wtedy bardziej liczą się skille i własne działania, a nie umiejętności jednej osoby szepczącej wszystkim innym na ucho co mają robić.

[merib 0]

Według mnie (a mam obie gry) lepszy tysiąckroć jest WoW, ludzie których nie stać na abonament tłumaczą sobie że wolą GW często nawet w WoWa nie grając, w GW grałem może parę godzin, gra bardzo mnie znudziła i czułem wyżuty sumienia że gram w nią a nie w WoWa

[Michal256 0]

Powiem tak - w GW nie grałem - wiedzę na temat systemu działania gry czerpię z informacji przechodzącej z ust do ust i oczywiście zastrzegam że mogą być błędne. Przeczytałem twojego posta, w takim razie mam pytanie - skoro ponoszą te same koszta to skąd oni wogóle mieli pieniądze na inwestycje w coś, co wcale nie musiało się sprawdzić? Wydawanie kasy w patche - no myśle że w przypadku MMO to najmniejszy wydatek - tu kosztuje utrzymanie serwerów, obsługa, dostawca internetowy itd. Battlenet w Diablo i Warcrafcie 3 dodam - działa również na serwerach Blizzarda, a nie na serwerach graczy. Tylko że w przypadku Battlenetu firma czerpie zyski prawdopodobnie z reklamy - każda gra na battle.necie wyświetla u góry baner z różnymi, z reguły mało ciekawymi (jak dla mnie :P) reklamami :P. Czy w GW są reklamy?

Co do gry - w sumie racja - w WoWie przede wszystkim liczy się klimat gry niż samo zabijanie. Chociaż również i z tego można mieć zabawę (postarać się wyciągnąć jak największy DPS podczas solo). Inna kwestia to gra w raidach - tu już bardziej liczy się sposób gry. I nie mówie tu akurat o Molten Core tylko o nowych raidowych instancjach, gdzie trzeba stosować wiele tricków aby dać radę pokonać kolejnych bossów. A klimat w nowych miejscach (Naxxramas) jest niepowtarzalny - Blizzard naprawdę dużo z siebie dał tworząc tą instancję. I jest jeszcze kwestia walki z innymi graczami - bo to już naprawdę wiele zależy od umiejętności (itemy też, ale umiejętności mają ogromne znaczenie).

Podsumowując - samo granie dla walczenia solo z kręcącymi się po świecie stworzeniami jest mało ciekawe, natomiast gra to przede wszystkim klimat, raidy i inni gracze - to jest prawdziwym celem gry.

[Wasizi 0]

Niestety nie miałem okazji zagrać w te dwie świetne gry. Za chwilę idę czytać resztę tekstu, bo całego nie przeczytałem :-). Nie moge ocenić co jst lepsze, lecz i tak trudno porównać ze sobę te dwie gry...

[Shinn 0]

Tych dwoch gier wogole nie powinno sie ze soba porownywac, bo sa calkiem inne, WoWa i GW rozni praktycznie wszystko.

[poldo 0]

Heh swietny i blyskotliwy tekst a co najwazniejsze dajcy do zrozumieniaz wszystkim wow vs gw fighterom ze nie warto sie wzajemnie zwalczac.

[toolek 0]

Szczeze... Pomijajac juz nawet kontrowersyjny temat. Tekst kiepski -.-
Wolalbym zwykly arykul (jesli juz), a nie pseudo-opowiadanie :/

[vexan 0]

"Według mnie (a mam obie gry) lepszy tysiąckroć jest WoW, ludzie których nie stać na abonament tłumaczą sobie że wolą GW często nawet w WoWa nie grając, w GW grałem może parę godzin, gra bardzo mnie znudziła i czułem wyżuty sumienia że gram w nią a nie w WoWa"

Graleś pare godzin w GW, w pare godzin pewnie nawet nie wyszłeś z pre-ascalonu, w pare godzin pewnie nawet nie graleś na random arenie o HA i GVG już nie wspomne więc na jakiej podstawie muwisz że GW jest gorsze ? Dlatego że tu nie ma abonamentu a w WoW jest ? Twierdzeniem że ludzi grających w GW nie stać na WoW''a to kolego sie ośmieszasz. Poprostu niektórzy nie czerpią przyjemności ze stania godzinami w jednej lokacji i tłuczeniu moobków na kolejny lvl, może niktórzy nie mają na to czasu ? To że w GW nie ma abonamentu nie znaczy że gra jest do końca darmowa ponieważ co jakiś czas wychodzą dodatki ( oczywiscie nie trzeba ich kupować ). A najwiekszą zaletą GW jest to że wchodząc na pvp bije się z człowiekiem, z jego umiejętnościami i z jego taktyka, a nie z jego itemami czy lvl bo GW jest tak zbalansowane że tu każdy może wygrać z każdym. A jeżeli ty twierdzisz że w GW grają ludzie których nie stać na WoW''a to ja moge śmiało twierdzić że w WoW''a grają ludzie dla których GW jest za trudne.


Michal256 nie w GW nie ma żadnych reklam i mam nadzieje że nigdy nie będzie ;]. Serwery są utrzymywane ze sprzedaży gry, oraz dodatków. I jak widać można utrzymać wysoki poziom, praktycznie 0 lagów, natychmiastowa korekta bugów itd. bez zdzierania z ludzi pieniędzy abonamentem.

[NattaN 0]

Moi drodzy, ile lat minie, zanim wreszcie ludzie zdadzą sobie sprawę, że porównywanie GW i WoWa jest mniej więcej tak sensowne jak porównywanie, dajmy na to, Battlefielda 2 i Quake III Arena? Jedyne, co łączy zarówno GW jak i WoW to fakt, iż są to gry online, w których udział biorą tysiące graczy naraz. Na tym kończą się podobieństwa, a zaczyna się długaśna lista różnic. Jestem w ciężkim szoku, że tak duży serwis jak gram.pl posuwa się do takiego bezsensu. IMO świadczy to o wyraźnym braku rozeznania w temacie, a tylko podążanie za dziwnym trendem porównywania właśnie tych dwóch skrajnie różnych gier. Czemu nikt nie porównuje np. WoW''a i Star Wars Galaxies, gier, którym NIEPORÓWNYWALNIE bliżej do siebie, aniżeli GW do WoW''a. Wiem, co mówię, gdyż grałem w obie gry, brałem kilkukrotnie udział w betatestach obu gier, więc doskonale znam ich system, aspekty techniczne, etc. i naprawdę uważam, że porównywanie tych właśnie tytułów to conajmniej przejaw głupoty i braku rozeznania w tematyce gier MMO.

[Kogamin 0]

GW>WOW:)))

[Kogamin 0]

Przepraszam za 2 komentarze ale ten mój pierwszy post jest odniesieniem do wrażen z gier...

[HiddenNick 0]

Dnia 05.07.2006 o 14:13, Michal256 napisał:

Powiem tak - w GW nie grałem - wiedzę na temat systemu działania gry czerpię z informacji przechodzącej
z ust do ust i oczywiście zastrzegam że mogą być błędne. Przeczytałem twojego posta, w takim
razie mam pytanie - skoro ponoszą te same koszta to skąd oni wogóle mieli pieniądze na inwestycje
w coś, co wcale nie musiało się sprawdzić? Wydawanie kasy w patche - no myśle że w przypadku
MMO to najmniejszy wydatek - tu kosztuje utrzymanie serwerów, obsługa, dostawca internetowy
itd. Battlenet w Diablo i Warcrafcie 3 dodam - działa również na serwerach Blizzarda, a nie
na serwerach graczy. Tylko że w przypadku Battlenetu firma czerpie zyski prawdopodobnie z reklamy
- każda gra na battle.necie wyświetla u góry baner z różnymi, z reguły mało ciekawymi (jak
dla mnie :P) reklamami :P. Czy w GW są reklamy?

Nie ma żadnych reklam. Kase mieli od wydawcy czyli NCsoft. Otóż, mało jest ludzi którzy chcą płacić za dwie gry MMO jednocześnie. I oczywiście ciężko było by odciągnąć jakiegoś fana danej gry na rzecz GW gdyby za tą grę też płaciło się abonament. Tym bardziej że to gra fantasy, których jest multum.
Pieniądze zarabiają dzięki temu że brak abonamentu sprawił, że gra się sprzedała. A wszyscy wiemy że sequele gier sprzedają się świetnie. Więc sprzedaż sequeli GW też powinna być wysoka, przy czym koszty prowadzenia serwerów nie wzrastają, aż tak dramatycznie. Oczywiście że koniec końców będą zarabiali mniej niż autorzy popularnych MMO w których kosztuje samo granie, ale gdyby nie to podejście mogli by ponieść całkowite fiasko.
Na wszystkie twoje pytania odpowiedziałem także w watku do jakiego dałem link.

Dnia 05.07.2006 o 14:13, Michal256 napisał:

bla bla bla
Podsumowując - samo granie dla walczenia solo z kręcącymi się po świecie stworzeniami jest
mało ciekawe, natomiast gra to przede wszystkim klimat, raidy i inni gracze - to jest prawdziwym
celem gry.

(ja grałem w obydwie gry, a gram tylko w jedną)

No więc właśnie... samo granie jest do bani. Wreszcie ktoś to przyznał.
Tam gdzieś ktoś wspomniał o grafice... no proszę was:
GW: http://www.guildwars.com/gallery/screenshots/factions/gw147.php
WoW: http://forums.worldofwarcraft.com/screenshots/screenshot.aspx?ImageIndex=1&Set=0
Wiem że jeśli chodzi o WoW to nie wszystkie screen''y to max detale itd. ale mniej więcej...

[Seqiu 0]

Bardzo fajny tekst, oby takich było więcej które będa przedstawiały dwie gry konkurujące ;)