moro100

Piractwo

10635 postów w tym temacie

Dnia 17.01.2008 o 16:44, morthi napisał:

skoro stac Cie na komputer i internet + rachunki za pra to znaczy ze stac Cie na gry komputerowe
- jesli nie to nie kradnij tylko odluz kilka groszy na gre z taniej serii


Nie mówię że mnie nie stać tylko ine osoby dlatego wolą piraty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 15:40, Kizibono napisał:

Nie było by takiego piractwa gdyby gry nie były takie drogie nie mówię że dla mnie są drogie
ale dla wielu osób którzy nie mają zbyt wiele kasy to drogo więc wybierają ina metodę czyli
Piractwo oczywiście tego nie popieram ale niestety taka jest rzeczywistość

Za drogie?! w polsce akurat, są chyba jedne z niższych cen Gier. Jak ci za drogo to pojedź do Wielkiej Brytanii, albo Włoch ! tam dopiero ceny gier PC .To żaden argument. Nasuwa się pytanie... Czy kiedy jakaś gra wyjdzie, to czy musisz mieć ją w dniu premiery? nie możesz poczekać kilka miesięcy(vide Fable i platynowa kolekcja) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 16:40, Kizibono napisał:

To zależy na czyją kieszeń


Tania seria jest na każdą kieszeń skoro jej cena jest chyba taka sama jak cena pirata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 16:46, W.S.A.D napisał:

> Nie było by takiego piractwa gdyby gry nie były takie drogie nie mówię że dla mnie są
drogie
> ale dla wielu osób którzy nie mają zbyt wiele kasy to drogo więc wybierają ina metodę
czyli
> Piractwo oczywiście tego nie popieram ale niestety taka jest rzeczywistość
Za drogie?! w polsce akórat, są chyba jedne z niższych cen Gier. Jak ci za drogo to pojedź
do Wielkiej Brytanii, albo Włoch ! tam dopiero ceny gier PC .To żaden argument. Nasuwa się
pytanie... A czy jakaś gra wyjdzie, to czy musisz mieć ją w dniu premiery? nie możesz poczekać
kilka miesięcy(vide Fable i platynowa kolekcja) ?


Nie mówie że mnie nie stać !!! ale ine osoby które za dużo nie zarabiają wolą piraty nie mówie o sobie tylko o osobach które nie mają zbyt dużo pieniędzy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 16:47, Kizibono napisał:

> > Nie było by takiego piractwa gdyby gry nie były takie drogie nie mówię że dla mnie

> drogie
> > ale dla wielu osób którzy nie mają zbyt wiele kasy to drogo więc wybierają ina metodę

> czyli
> > Piractwo oczywiście tego nie popieram ale niestety taka jest rzeczywistość
> Za drogie?! w polsce akórat, są chyba jedne z niższych cen Gier. Jak ci za drogo to pojedź

> do Wielkiej Brytanii, albo Włoch ! tam dopiero ceny gier PC .To żaden argument. Nasuwa
się
> pytanie... A czy jakaś gra wyjdzie, to czy musisz mieć ją w dniu premiery? nie możesz
poczekać
> kilka miesięcy(vide Fable i platynowa kolekcja) ?

Nie mówie że mnie nie stać !!! ale ine osoby które za dużo nie zarabiają wolą piraty nie mówie
o sobie tylko o osobach które nie mają zbyt dużo pieniędzy !

I tak zawsze mogą poczekać :/ Ja nie należe do osób, których rodzice(oni sami) nie zarabiają zbyt dużo. Fakt na jedzenie mam, ale jak chcę gre kupić, to albo w firmie taty ulotki roznoszę, albo czekam maxymalnie rok i gram. Czasami zdarzy się, że pożyczę grę od przyjaciela, ale nie przegrywam jej, tylko umawiamy się, kiedy mam mu oddać, przechodzę gierę i oddaję. Brak kasy to wcale nie argument do kupowania piratów. Jeżeli kogoś nie stac to znaczy, że ma ukraśc? Powiedz mi, czy gry są ważniejsze od jedzenia tudzież, proszku do prania, papieru toaletowego itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 16:51, W.S.A.D napisał:

> > > Nie było by takiego piractwa gdyby gry nie były takie drogie nie mówię że dla
mnie
> są
> > drogie
> > > ale dla wielu osób którzy nie mają zbyt wiele kasy to drogo więc wybierają ina
metodę
>
> > czyli
> > > Piractwo oczywiście tego nie popieram ale niestety taka jest rzeczywistość
> > Za drogie?! w polsce akórat, są chyba jedne z niższych cen Gier. Jak ci za drogo
to pojedź
>
> > do Wielkiej Brytanii, albo Włoch ! tam dopiero ceny gier PC .To żaden argument. Nasuwa
> się
> > pytanie... A czy jakaś gra wyjdzie, to czy musisz mieć ją w dniu premiery? nie możesz

> poczekać
> > kilka miesięcy(vide Fable i platynowa kolekcja) ?
>
> Nie mówie że mnie nie stać !!! ale ine osoby które za dużo nie zarabiają wolą piraty nie
mówie
> o sobie tylko o osobach które nie mają zbyt dużo pieniędzy !
I tak zawsze mogą poczekać :/ Ja nie należe do osób, których rodzice(oni sami) nie zarabiają
zbyt dużo. Fakt na jedzenie mam, ale jak chcę gre kupić, to albo w firmie taty ulotki roznoszę,
albo czekam maxymalnie rok i gram. Czasami zdarzy się, że pożyczę grę od przyjaciela, ale nie
przegrywam jej, tylko umawiamy się, kiedy mam mu oddać, przechodzę gierę i oddaję. Brak kasy
to wcale nie argument do kupowania piratów. Jeżeli kogoś nie stac to znaczy, że ma ukraśc?
Powiedz mi, czy gry są ważniejsze od jedzenia tudzież, proszku do prania, papieru toaletowego
itp.?


Oczywiście że jedzenie jest ważniejsze od gier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, chciałbym Ci więc uświadomić, że pożyczanie komuś/od kogoś gier jest tak samo nielegalne, jak ściąganie/kupowanie piratów. Takie już polskie prawo ;] Ale jak widać, ludzie radzą sobie różnie. Jedni łamią prawo, kupując piraty, inni łamią prawo, pożyczając od kumpli.

Mam nadzieję, że czuć tu było subtelną dawkę ironii. Która miała pokazać, ze moim skromnym zdaniem takie kategoryczne potępianie piratów jest raczej bezsensowne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale można pożyczyć gdy nie będziesz mieć tej gry zainstalowanej na kompie, kolega któremu pożyczysz grę zainstaluje to na swoim komputerze bo licencja jest tylko na jedno stanowisko(najczęściej). To tak jakbyś komuś pożyczył samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 16:46, W.S.A.D napisał:

Za drogie?! w polsce akurat, są chyba jedne z niższych cen Gier. Jak ci za drogo to pojedź
do Wielkiej Brytanii, albo Włoch ! tam dopiero ceny gier PC .To żaden argument.


Bzdura. Ceny gier w Polsce w porównaniu do polskich zarobków są spoooro wyższe niż ceny gier w Wlk. Brytanii porównane do zarobków brytyjskich. A porównanie "czystych" cen jest głupotą, z takiego prostego powodu, że oba kraje mają zupełnie inną wartość pieniądza, są to zupełnie inne realia zarobkowe. Tak więc dla Brytyjczyka gra w w Wielkiej Brytanii jest o wiele tańsza, niż dla Polaka w Polsce. Co już zresztą było na tym topic''u wałkowane jakiś czas temu.

>Nasuwa się

Dnia 17.01.2008 o 16:46, W.S.A.D napisał:

pytanie... Czy kiedy jakaś gra wyjdzie, to czy musisz mieć ją w dniu premiery? nie możesz poczekać
kilka miesięcy(vide Fable i platynowa kolekcja) ?


Jedni mogą, bo dla nich gra to tylko zapełniacz wolnego czasu, i poczekanie pół roku to nie problem, dla innych gry to połowa życie, i nie wytrzymają, jeśli nie mają nowości w okolicach premiery. Biorąc jeszcze pod uwagę, że polscy dystrybutorzy bardzo opóźniają premiery względem Zachodu, wielu po prostu olewa ich, nie mając ochoty czekać, aż łaskawie wydadzą w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 17:44, Langier napisał:

Ale można pożyczyć gdy nie będziesz mieć tej gry zainstalowanej na kompie, kolega któremu pożyczysz
grę zainstaluje to na swoim komputerze bo licencja jest tylko na jedno stanowisko(najczęściej).
To tak jakbyś komuś pożyczył samochód.


Ale, z tego, co pamiętam, samochód nie ma licencji, która pożyczania zakazuje. A niestety, wiele licencji gier ma ;]

Swoją drogą, dajcie spokój z tymi samochodami - zupełnie inne dziedziny, zupełnie inna mechanika, zupełnie inny rodzaj produktu. Konie z tym, bo porównania jak z dwóch krańców galaktyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 17:39, NLX napisał:

Widzisz, chciałbym Ci więc uświadomić, że pożyczanie komuś/od kogoś gier jest tak samo nielegalne,
jak ściąganie/kupowanie piratów. Takie już polskie prawo ;] Ale jak widać, ludzie radzą sobie
różnie. Jedni łamią prawo, kupując piraty, inni łamią prawo, pożyczając od kumpli.

Mam nadzieję, że czuć tu było subtelną dawkę ironii. Która miała pokazać, ze moim skromnym
zdaniem takie kategoryczne potępianie piratów jest raczej bezsensowne...

Piractwo pożyczając od qmpla?! what? co?! rozumiemi jakbym pożyczył a potem przegrał, i albo sobie zachował, albo dał innemu koledze, ale pożyczyć zagrać i oddać? to tak jakbym pożyczył film. Inny przykłąd. Jeżeli pożyczę od kolegi jakąś pracę domową, i chamsko ją przepiszę, to to raczej dobrze nie będzie, ale jeżeli pożyczę i jedynie przeczytam, albo zainspiruje nią swoją pracę to nie będzie kradzież, ani łamanie praw autorskich!!!tak samo jak z pożyczaniem gry, przegrasz i sprzedasz/dasz innemu to jest piractwo, ale jeżeli pożyczysz jedynie do celów domowych(pograć, oddać) to to piractwem nie będzie. No chyba logiczne. Nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 17:44, Langier napisał:

Ale można pożyczyć gdy nie będziesz mieć tej gry zainstalowanej na kompie, kolega któremu pożyczysz
grę zainstaluje to na swoim komputerze bo licencja jest tylko na jedno stanowisko(najczęściej).
To tak jakbyś komuś pożyczył samochód.


Raczej jak od kogoś pożyczasz samochód to mu o tym mówisz.
A jak ściągasz/kupujesz pirackie gry, pytasz się twórcy/dystrybutora czy możesz "pożyczyć"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 17:51, W.S.A.D napisał:

Piractwo pożyczając od qmpla?! what? co?! rozumiemi jakbym pożyczył a potem przegrał, i albo
sobie zachował, albo dał innemu koledze, ale pożyczyć zagrać i oddać? to tak jakbym pożyczył
film. Inny przykłąd. Jeżeli pożyczę od kolegi jakąś pracę domową, i chamsko ją przepiszę, to
to raczej dobrze nie będzie, ale jeżeli pożyczę i jedynie przeczytam, albo zainspiruje nią
swoją pracę to nie będzie kradzież, ani łamanie praw autorskich!!!tak samo jak z pożyczaniem
gry, przegrasz i sprzedasz/dasz innemu to jest piractwo, ale jeżeli pożyczysz jedynie do celów
domowych(pograć, oddać) to to piractwem nie będzie logiczne.


Więc teraz ładnie weź jakąś nową gierkę, włącz instalację, i kiedy będzie umowa licencyjna, to zamiast kliknąć bezrefleksyjnie "Akceptuj", to ją przeczytaj. I wtedy pogadamy, czy pożyczanie jest legalne ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 17:52, Erunn0 napisał:

Raczej jak od kogoś pożyczasz samochód to mu o tym mówisz.
A jak ściągasz/kupujesz pirackie gry, pytasz się twórcy/dystrybutora czy możesz "pożyczyć"?


Poczytaj, o czym rozmawiamy, bo widać się kompletnie nie orientujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra, koniec dyskusji, nie chcę się z nikim pokłucić, ani tym bardziej tak spamować forum. Szanuje twoje argumenty. i ty masz kilka argumentów i ja. Ale od razu uprzedzam! nie jestem piratem, nie ściągam gier, dla ,mnie piractwo jest po prostu BE! nie myśl sobie, że jestem po stronie piratów bo tak nie jest! a to, że doszło do dyskusjii pomiędzy dwoma anty-piratami to po prostu pomyłka. :) Nie znoszę tak samo piractwa jak i kłucic się:)... Zgoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grę możesz pożyczyć legalnie kiedy
a) osoba od ,której pożyczasz się na to zgodzi (jak to kupuje to już jego własność i nie musisz się pytać programistów
b) jak ma ją odinstalowaną jak powiedział Langier
c) jak pożycza wszystko co było w pudełku (czyli nie płytkę samą ,tylko instrukcję ,poradnik itd.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 17:55, Langier napisał:

No dobra z tym samochodem to przesadziłem... Ale z tym pożyczaniem to chyba mam rację nie?


Nie jestem pewien. Głównie zależy od umowy licencyjnej. Wiele umów licencyjnych zabrania pożyczania. Chociaż nasze prawo jest ułomne, bo nie definiuje, kiedy jest pożyczenie, a kiedy nie. Czy jak kupię sobie grę, a potem przypadkiem zostawię ją w domu kumpla, do którego wstępowałem w drodze powrotnej z uczelni, to jest to pożyczenie? Albo, po odinstalowaniu u siebie sam pójdę do znajomego i zainstaluję mu grę, a on potem będzie grał, to to pożyczenie? Trudno powiedzieć. Niemniej jednak większość umów licencyjnych pożyczania zabrania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.01.2008 o 17:45, NLX napisał:

Bzdura. Ceny gier w Polsce w porównaniu do polskich zarobków są spoooro wyższe niż ceny gier
w Wlk. Brytanii porównane do zarobków brytyjskich.

To samo ceny samochodów. Idź, ukradnij se coś. Bo przecież nie masz pieniędzy, a podróżować trzeba, nie? Jest komunikacja miejska? Są triale i demówki...

Dnia 17.01.2008 o 17:45, NLX napisał:

A porównanie "czystych" cen jest głupotą,
z takiego prostego powodu, że oba kraje mają zupełnie inną wartość pieniądza, są to zupełnie
inne realia zarobkowe. Tak więc dla Brytyjczyka gra w w Wielkiej Brytanii jest o wiele tańsza,
niż dla Polaka w Polsce. Co już zresztą było na tym topic''u wałkowane jakiś czas temu.

To 100% prawda, ale nie zmienia faktu, że piractwo to kradzież - tak mówi prawo. I nie próbuj tego usprawiedliwiać, gdyż jest to naganna praktyka... Bo pirat, który kradnie i próbuje wykręcać, że wcale NIE kradnie - jest żałosny i aż krew mnie zalewa jak widzę takiego "ktosia"... I nie zrozumcie mnie źle - jak macie kraść to kradnijcie, ale nie próbujcie tego usprawiedliwiać przynajmniej... Błazeństwo :/

Dnia 17.01.2008 o 17:45, NLX napisał:

Jedni mogą, bo dla nich gra to tylko zapełniacz wolnego czasu, i poczekanie pół roku to nie
problem, dla innych gry to połowa życie, i nie wytrzymają, jeśli nie mają nowości w okolicach
premiery. Biorąc jeszcze pod uwagę, że polscy dystrybutorzy bardzo opóźniają premiery względem
Zachodu, wielu po prostu olewa ich, nie mając ochoty czekać, aż łaskawie wydadzą w Polsce.

Jedni mogą poczekać aż samochód stanieje/kupić starszy model, inni zaś nie mogą żyć bez nowego "cacuszka". Wyjdźmy zatem na ulice i zacznijmy kraść.

Wiecie co mi się wydaje? Że to całe "piractwo to nie kradzież, bo <argumenty>" to "piractwo to nie kradzież, bo spiracić jest łatwiej niż ukraść". I piraci czują się bezkarni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 17:57, W.S.A.D napisał:

Dobra, koniec dyskusji, nie chcę się z nikim pokłucić, ani tym bardziej tak spamować forum.
Szanuje twoje argumenty. i ty masz kilka argumentów i ja. Ale od razu uprzedzam! nie jestem
piratem, nie ściągam gier, dla ,mnie piractwo jest po prostu BE! nie myśl sobie, że jestem
po stronie piratów bo tak nie jest! a to, że doszło do dyskusjii pomiędzy dwoma anty-piratami
to po prostu pomyłka. :) Nie znoszę tak samo piractwa jak i kłucic się:)... Zgoda?


Po 1 - jakie Ty masz argumenty? Bo mi się zdaje, że po prostu Ci ich zabrakło, i dlatego "kończysz dyskusję". Bo niby gdzie tu spam? Na razie nie podałeś żadnego argumentu prócz "logiki". Problem w tym, że nasze prawo logiczne nie jest, i wiele rzeczy robić nie można (np teoretycznie kopii zapasowych, jeśliby rozumieć ustawę dosłownie), które nikomu nijak nie szkodzą. Ja natomiast na dowód mogę Ci dać pierwszą lepszą umowę licencyjną. Masz kontrargumenty?

Po 2 - ja anty-piratem nie jestem, broń Boże. Ja nie jestem ani piratem, ani anty-piratem. Dla mnie ta cała "doktryna" anty-piracka, nazywanie wszystkich, którzy piracą złodziejami, nie-graczami, mówienie, że są podli, że by wręcz własnej babce emeryturę ukradli itp, to czyste gadanie bzdur. Można oceniać CZYN (piractwo), a nie człowieka (tego, kto piraty zakupił). Zresztą, ja mam do piractwa stosunek neutralny. No, jedynie negatywny mam do takiego chamskiego piractwa, jeśli ktoś ma kupę kasy, a mimo to, z czystego cwaniactwa, kupuje piraty. A reszta - neutralny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się