SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Tak mi sie przypomnialo pare dowcipow:

Idzie James Bond przez pustynie,a tam spotyka wielblada.
- czesc, nazywam sie Bond, James Bond
- a ja nazywam sie blad, wielblad

James Bond poderwal kolejna dziewczyne i tak sobie z nia rozmawia:
- 007 slyszalam, ze masz fajne gadzety mozesz mi pokazac jakis?
- tak tu mam taki fajny zegarek od Q
- a co on takiego pokazuje?
- ze nie masz na sobie majteczek
- och, James, ale ja mam na sobie majteczki
- a faktycznie, zegarek sie spieszy o pol godziny

Inzyniera i matematyka poddano badaniom psychologicznym. Dali wiec jedemu i drugiemu deske, w ktora byl wbity gwozdz oraz mlotek. Inzynier wzial mlotek i wyjal gwozdz. Gdy do zadania przystapil matematyk najpierw wykonal serie skomplikowanych obliczen, po czym wzial mlotek i wyjal gwozdz. Zadanie drugie bylo nieco trudniejsze. Tym razem w desce gwozdz byl wbity do polowy. Inzynier wzial mlotek i bez problemu wyciagnal gwozdz z deski. Po tym do zadania znow przystapil matematyk. Tak jak poprzednio wykonal mase skomplikowanych obliczen, po czym stwierdzil "sprowadzmy ten problem do poprzedniego". Wzial mlotek wbil gwozdz do konca, a dopiero po tym go wyciagnal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.12.2006 o 16:27, deih napisał:

Ten link był wiele razy dawany


Jesli byl to sry :p ostatnio nie mam czasu wchodzic na Kwasy. Ogladam tylko linki, co na gadulcu przychodza, a ten mnie powalil ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Troche obrazków:

<edit>
---> Fumiko
> Gdzie?
Kobieca intuicja musiała zadziałać. Albo błąd matrixa ;D
A poważnie to musiałem zrobić czary mary, bo nacisnąłem "Dodaj post" zamiast "przeglądaj" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak być modem - coś nie wyjdzie - post kasujemy i od nowa :D

Muszę przyznać że tym mnie Walgierzu ubawiłeś bardziej niż obrazkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.12.2006 o 17:21, walgierz napisał:

A poważnie to musiałem zrobić czary mary, bo nacisnąłem "Dodaj post" zamiast "przeglądaj" :D


A jakby ktoś inny tak zrobił to by było -1 za spamienie prawda? ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.12.2006 o 18:24, Fumiko napisał:

A jakby ktoś inny tak zrobił to by było -1 za spamienie prawda? ;-P

Nie rób ze mnie potwora ;P
Każdy ma prawo do pomyłki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.12.2006 o 18:25, walgierz napisał:

Nie rób ze mnie potwora ;P


Mała zemsta za wpakowanie mi upomnienia ;-P

Dnia 19.12.2006 o 18:25, walgierz napisał:

Każdy ma prawo do pomyłki :)


<shrek mode on> Nie, serio? <shrek mode off>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach



Hakjers dajary :D

27.06
Dzisiaj tata kupił mi komputer. Po dokładnym zapoznaniu się z instrukcją zacząłem go poznawać. Kolega pokazał mi jak się włącza gry. Grałem do późna w nocy.

28.06
Strasznie boli mnie głowa, to chyba po tym graniu wczoraj. Kolega przyniósł mi fajny film pt. "Hackers". Po krótkim wahaniu postanowiłem zostać hackerem. Zadzwoniłem do serwisu i powiedziałem, żeby mi podłączyli modem. Potem grałem całą noc w Quake''a.

29.06
Odpaliłem internet!!!!!!!!! Wow! ale tu jest super, jednak nie chce zaprzątać sobie głowy bzdurami, w końcu mam być hackerem. Do wieczora ściągałem gołe dziewczyny, zaczynam kapować jak to jest być hackerem. Potem grałem w Quake''a.

30.06
Cholera! zablokowałem się w 3 planszy Quake''a, co robić? Dzisiaj znów właczyłem internet. Znalazłem stronę hackerską, co za radość!!!! Pozgrywałem mnóstwo plików i tekstów, dziś będzie pracowity dzień. Cholera nie wiem gdzie mi się wszystko zgrało!!!! Nie moge niczego odnaleźć! Daję sobie spokój z szukaniem i gram w Quake''a.

1.07
Przyszedł dziś do mnie kumpel, pokazał mi gdzie się zgrało to z wczoraj, będę dziś musiał to wszystko przeczytać!!!! Znów włączyłem internet, nie wiem czego szukać. Wyłaczam internet i gram w Quake''a, cholerny świat nie mogę przejść tej 3 planszy.

2.07
Zacząłem czytać dzisiaj teksty hackerskie, nic z nich nie rozumiem, musze iść do mojego nauczyciela od informatyki. Ponadto doszedłem do wniosku, że muszę sie odróżniać od pospólstwa. Po ponownym obejrzeniu "Hackers" poszedłem do sklepu i kupiłem bluzę do kolan, łańcuch od krowy, spodnie z krokiem przy kostkach i kolczyk do nosa. Jestem już hackerem.

3.07
Ale kicha, nauczyciel nie wiedział co piszą w tych tekstach, powiedział że to chyba po angielsku, ale ja się nie poddaję, w końcu jestem hackerem. Przeszedłem trzecią plansze w Quake''u!!!!!!!! Ale zaraz się zablokowałem w czwartej. Dzisiaj kumpel przyniósł mi program mIRC i powiedział, że to coś takiego jak party-line, tylko że na komputerze. Do późna instalowałem ten cholerny program, jak już się zainstalował, to wciąż mi pisało "not connected" Cholera wie dlaczego.

4.07
Dzisiaj dowiedziałem się co to lamer. Teraz wiem, że ja to hacker, a reszta to lamerzy. Kumpel znów mnie poratował i uruchomił mIRC''a. Do późna w nocy gadałem na jakimś kanale. Poprzesyłali mi wiele programów, które zaraz będe sprawdzał. Mówili, że to najnowsze programy hackerskie. Ale fajny ten IRC.

5.07
Cholera oszukali mnie, żaden program się nie odpala!!!! Wchodzę na IRC''a i wyzywam ich od lamerów, oni mi na to, że ja sam jestem lamer. No to ja mówię, że jestem hacker, a hacker a lamer to różnica.

6.07
Powiesił mi się Windows, czekam na serwisanta, nie mogę grać ani hackować!

7.07
Serwisant powiedział że muszę zapłacić dość dużo za naprawę, bo sie coś z systemem stało i trzeba pół komputera wymienić. Zapłaciłem i mówiąc mu że jest lamerem pożegnałem go. Znów mam internet, ale nie mam Quake''a, cholera, znów będe musiał od nowa przechodzić. Dziś na IRC''u wszedłem na kanał #hackpl, ale tam kicha, nikt nic nie gada. Postanowiłem zagaić jakąś gadkę i się zapytałem czy ktoś ma kody do Quake''a, niestety coś się stało chyba z mIRC''em i zanim nadeszła odpowiedź od nich napisało mi że jestem "banned" - czyżby znów awaria systemu?

8.07
Dzisiaj pojechałem do babci, powiedziałem jej że jestem hackerem, a ona mi powiedziała że nie wie co to jest. Ale z babci lamer. Po powrocie do domu odpaliłem mIRC''a i wszedłem na #hackpl; nikt się do mnie nie odzywa. Powiedziałem, że ten co sie do mnie nie odezwie - to lamer. Nikt się nie odezwał.

9.07
Dzisiaj odezwał się do mnie jakiś koleś z #hackpl i powiedział abym zmienił nicka, a ja mówię mu że nie mogę, bo mi się pilot od TV zaciał, a w końcu co go obchodzi co ja oglądam? Wychodzę z IRC''a i gram w Quake''a; kurde, już prawie jestem przy końcu.

10.07
Ale ze mnie idiota, dowiedziałem się że nick to ksywa na IRC''u, ale dlaczego mam ją zmienić? Czyżby "God_of_Hackers" to zły nick? Ale dla dobra sprawy zmieniłem teraz jestem "Master_of_hack", wchodzę na mIRCA i gadam z tym kolesiem, który wczoraj mi powiedział abym zmienił nicka. Pyta się mnie o system, no to ja mówię, że mam Windowsa 95.... Niestety komp mi się co chwila wiesza, więc dziś już nic nie napiszę.

11.07
Dzisiaj pohackuje na ostro, mam nowego Windowsa 98, to będzie czad. Wchodzę na #hackpl i wyzywam wszystkich od lamerów aby ich sprowokować, nikt nie zwraca na mnie uwagi. Gadam z tym kolesiem co zawsze, a on się mnie pyta czy mam Linuxa, ja mu mówię że nie mam dostępu do nowych gier i jeszcze w to nie grałem.

12.07
Dziś jest mój dzień, kolega z #hackpl powiedział, że pomoże mi sie włamać gdzieś. Mówi, że to będzie jakiś *.org.pl. Czuję się wreszcie doceniony. Będziemy działać wieczorem. Teraz będę grać w Quake''a aby się odprężyć. ...To znów ja, właśnie się włamuję, kumpel mi mówi co mam robić, jestem już na serverze cokolwiek może to znaczyć. Czuję że to jest właśnie to. Mam już dostęp do ich twardych dysków, teraz im pokażę. Kasuję wszystko co mi wpadnie w ręce, gdy już nic nie ma, wracam na IRC''a. Kumpel się pyta czy logi wykasowałem, ja mu mówię że wykasowałem wszystko i nic nie mają na twardzielu.

13.07
Rano przyszli do mnie jacyś ludzie w czarnych garniturach i powiedzieli, że są z NASK''u, ja im na to, że nie jestem zainteresowany żadnymi promocjami, a oni zabrali mnie na komisariat, gdzie spisały mnie gliny. Powiedzieli mi, że nie mam prawa do dotykania żadnego komputera. Więc siedzę i dyktuję kumplowi co ma pisać, ale się nie poddam - postanowiłem zostać phreakerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.12.2006 o 19:37, pro evo napisał:

proszę o kometarze.


chłopcze, gdybym miał komentować każdego Kwasa, jakiego tu znalazłem, to chyba by mi życia nie starczyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzaj ;] - to "tylko" nicałe 600 stron :D

A teraz dialog jaki ostatnio odbyłem z ojcem :

<ja ze słuchawkami na uszach>
<ojciec> Czego słuchasz ?
<ja> Szwedzkiego death metalu i metalu progresywnego ...
<ojciec popisujący się iście angielskim poczuciem humoru pyta z kamienną twarzą> Progresywny ? Czy to znaczy, że grają coraz głośniej ?...

Ja wymiękłem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się