Wierzycie w duchy?

[Ketotifen 0]

Ja wierze w duchy, osobiście nie miałem zdarzeń paranormalnych, ale moi rodzice tak... Jak ktoś nie wierzy to radze spędzic noc w jakims starym domu.....bardzo szybko uwierzy....;R

[Ryan-Kam 0]

ja nie wierze , teraz w dzieciństwie zawsze sie bałem ze cos nagle mi wyskoczy spod łóżka

[Ecko09 0]

Dnia 20.04.2007 o 21:48, MroK666 napisał:

Ja wierze w duchy, osobiście nie miałem zdarzeń paranormalnych, ale moi rodzice tak... Jak
ktoś nie wierzy to radze spędzic noc w jakims starym domu.....bardzo szybko uwierzy....;R

Ja nie muszę. Również w nie wierzę. Mam nawet dowody na ich istnienie. Mojego kolegę.

[Atukam72 0]

Niew wierzę w duchy chociaż czasami wydają się jakby istniały.

[aneCzkaa 0]

ISTNIEJĄ ISTNIEJĄ I JESZCZE RAZ MÓWIE - ISTNIEJĄ :PP

[Mohair 0]

Dnia 20.04.2007 o 21:25, KonradRębkowski napisał:

inaczej w każdej nocy będziecie myśleli że coś chce was uśmiercić .:-)

Lol, ja tak jakiś czas temu miałem xD

[reaven1 0]

Dnia 20.04.2007 o 23:01, aneCzkaa napisał:

ISTNIEJĄ ISTNIEJĄ I JESZCZE RAZ MÓWIE - ISTNIEJĄ :PP

Może i tak ale ja nie miałem jeszcze okazji żadnego zobaczyć:P

[Lfdracon 0]

Ja niestety nie miałem okazji obcować z duchami, i wątpię czy doczekam tego zaszczytu :P bardzo wątpię w ich istnienie, i jeśli kupicie mi Xbox-a 360 albo PS3, mogę przespać się w kostnicy :P

[ReWelot 0]

Ja nie uwazam, ze duchy nie istnieja, ale na kazde prawie zjawisko zglaszane przez ludzi jest naukowe wyjasnienie. A to teoria, ze katem oka zawsze zobaczymy cos niewyrazistego i myslimy, ze to duch ;/. Juz bardziej wierze w UFO niz w duchy ;p

[Iras 0]

hmmmm... trudno powiedziec czy wierze w duchy jako takie - na pewno istnieje cos czego nie widzi sie ot tak sobie - lata temu mialam np. sytuacje, zez kilkorgiem znajomych palilismy ognisko - zaczal deszcz padac, wiec poszl sie do domu. Jakies pol godziny pozniej jedna zkolezanek podeszla do okna i w pewnym momencie pyta sie czy mam jakiegos bialego psa - na przeczaca odpowiedz podeszli wzyscy (7 osob) i wszyscy widzieli cos bialego o nie do konca okreslonym ksztalcie.... przysypane piachem, ledwo co tlace ognisko natomiast, rozpalilo sie na nowo mimo deszczu jakby ktos benzyny dolal...

Dodatkowo niejednokrotnie nie ja, ani moja rodzinka - lecz moje zwierzeta (psy, koty) cos idzialy - cos co je przerazalo.

[ReWelot 0]

/ciach/

Moze masz jakies "cmentarzysko bialych psów" pod domem ;p

Przypomnialo mi sie jeszcze jak u mojej babci Jadwigi nocowalem pewnego lata. Tej nocy padal deszcz a ja sobie spalem smacznie a tu czyjes kroki dobiegaly z kuchni. Wstalem i poszedlem sprawdzic czy wszystko jest ok... patrze, babcia spi a z kuchni nadal slychac kroki. Wchodze tam zapalam swiatlo a na scianie pokazal mi sie obraz niezyjacego od 6 lat dziadka. Obudzilem sie w kuchni rano z ulubionymi cukierkami dziadka w reku a obrazu nie bylo... WIRDDDDD.....

[czad93 0]

nie powiem, dobry temat zeby ponabijac sobie posty-.-

BTW w duchy nie wierze, a tak w ogole, to temat ma sie tak samo do tresci jaka tutaj jest jak napisac: ''Samochody''
a pisac o gastronomii-.-

[Ketotifen 0]

Dnia 20.04.2007 o 22:45, Ecko09 napisał:

> Ja wierze w duchy, osobiście nie miałem zdarzeń paranormalnych, ale moi rodzice tak...
Jak
> ktoś nie wierzy to radze spędzic noc w jakims starym domu.....bardzo szybko uwierzy....;R


Ja nie muszę. Również w nie wierzę. Mam nawet dowody na ich istnienie. Mojego kolegę.

O mrook! To u mojego kuzyna w chacie co ma ponad 100 lat sie dzieją różne rzeczy np.skrzypiące schody, włącza się radio u góry, lub bez powodu wysiada kablówka....;R A jakie miał przygody twój kolega?

[klimasior 0]

Moim zdaniem duchy na pewno istnieją. Idźcie nocom do lasu to zobaczycie. Strach pomyśle. Uuu...!

[klimasior 0]

Poprawka: Moim zdaniem duchy na pewno istnieją. Idźcie nocom do lasu to zobaczycie. Strach pomyśleć. Uuu...!

[tryzub 0]

to tylko dla mocherowego dzichadu

[Nyron 0]

Jako chrześcijanin wierze w duchy, w sensie duszy. Nie wieżę jednak w coś takiego jak: NIe uwierzycie! Widziałem w salonie ducha! Co do przykładu z lasem, to tylko lęk. Lękasz się (bojisz się czegoś nieokreślonego, czego być może nie ma) odgłosów sowy albo innego żyjątka chodzącego w nocy po lesie - to że "ci się wydaje" o niczym nie świadczy ;p

[czerwonypies 0]

Dnia 23.04.2007 o 18:30, Nyron napisał:

Jako chrześcijanin wierze w duchy, w sensie duszy. Nie wieżę jednak w coś takiego jak: NIe
uwierzycie! Widziałem w salonie ducha! Co do przykładu z lasem, to tylko lęk. Lękasz się (bojisz
się czegoś nieokreślonego, czego być może nie ma) odgłosów sowy albo innego żyjątka chodzącego
w nocy po lesie - to że "ci się wydaje" o niczym nie świadczy ;p

Zgadzam się z Nyronem. Co do tego lęku, kiedy się chodzi po lesie, to uważam, że boi się tylko nieznanego (czyli ciemności ?). Jak człowiek jest sam, to wyobraża sobie niewiadomo co. Oczywiście nie zaprzeczam, że duchy całkowicie nie istnieją- każdy wierzy w co chce. Ja w nie nie wierzę, a inni wierzą i to tyle.

[Mohair 0]

Kolejna opinia...
Mi się wydaje, że ci ludzie, co niby widzieli duchy to albo mieli przywidzenie, ot, np. świetlne promienie zakrzywione np. w szybie, blaszce czy lustrze, albo na prawdę chcieli zobaczyć ducha, wiecie jak jest, jak się chce coś zobaczyć, to to się widzi (sprawdzałem, też "zobaczyłem ducha" ;> ).
Teraz dodam, że w duchy nie wierzę, ale wierzę w dusze ludzkie, które mogą przedostać się do świata materialnego... Mam nadzieję, że widzicie różnicę? ;)

[reykan 0]

Duchów nie ma, tak samo jak Draculi w Rumunii, zombie na Haiti, podwodnej Atlantydy czy wilkołaków w lasach. To wszystko jest tylko dla picu, żeby przyciągnąć turystów, którzy są żądni przygód w tym nudnym jak flaki z olejem świecie. Każdy myśli jak chce, ale w życiu należy się kierować rozumem, a nie wyobraźnią.