Escape Dead Island - recenzja

[Gram.pl 3]

Mateusz Mucharzewski

Seria obrała kurs na niewłaściwy kierunek.

Przeczytaj cały tekst "Escape Dead Island - recenzja" na gram.pl

[elmartin 0]

Czyli tak jak już kiedyś pisałem.
Cieniutko.
Ale zawsze można powiedzieć, że to gra a 5-tkę ;))

[Prosiaq 0]

Recenzja trochę do kitu - za dużo odniesień do Dead Island. Escape Dead Island to spin-off, a nie kontynuacja serii.
Czy przy recenzji mobowej wersji Dead Island też będziecie narzekać, że w oryginalnym Dead Island było więcej broni i fajniej się ciachało zombiaki?

[JR_N7 0]

"Mimo wszystko jest tego za mało, aby miało sens sięgnąć po tę grę w tej chwili"
To kiedy będzie to miało sens? :) Sorki, ale trochę nie zgadzam się z tym odkładaniem tytułów. Na samym początku napisaliście, że w natłoku innych, lepszych tytułów nie ma sensu sięgać po Escape Dead Island. Na końcu piszecie ostatnie zdanie, które zacytowałem na samym początku posta. I o ile z samą oceną się jak najbardziej zgadzam, o tyle odwlekanie o jakim jest mowa nie ma moim zdaniem sensu. Gra będzie tak samo zła za pół roku, bo nie wydaje mi się, żeby twórcy wypuścili za darmo jakieś wielkie DLC. A i podejrzewam, że za pół roku cena dalej będzie na tyle wysoka (10-15 euro), że znajdzie się jakieś konkretniejsze zastępstwo. Jak dla mnie - gra na jakiegoś bundle''a, nic więcej.
Ale odchodząc od "odwlekania" i przechodząc bezpośrednio do tytułu. Może ja tylko odnoszę takie wrażenie, ale ten styl graficzny wygląda tandetnie. I bardzo dobrze, bo wydaje się świetnie komponować z klimatem tropikalnej apokalipsy.

[Dared00 2]

Dnia 19.11.2014 o 13:52, JR_N7 napisał:

"Mimo wszystko jest tego za mało, aby miało sens sięgnąć po tę grę w tej chwili"
To kiedy będzie to miało sens? :)

Na wyprzedaży za 5 dolców.

[ManolitoPL 0]

> Recenzja trochę do kitu - za dużo odniesień do Dead Island. Escape Dead Island to spin-off,
> a nie kontynuacja serii.

Spin off, ale system walki z grubsza niewiele różni się od tego z Dead Island, z wyjątkiem strasznej biedy jeśli chodzi o ilość broni. Ani razu nie porównałem EDI do Dead Island w kwestii budowy świata, ilości zadań, czy rozwoju postaci, bo faktycznie nie o to chodzi. W kwestii systemu walki nie widzę jednak powodu, aby nie odnosić się do gier Techlandu.

[Prosiaq 0]

Dnia 19.11.2014 o 14:37, ManolitoPL napisał:

Spin off, ale system walki z grubsza niewiele różni się od tego z Dead Island, z wyjątkiem
strasznej biedy jeśli chodzi o ilość broni. Ani razu nie porównałem EDI do Dead Island
w kwestii budowy świata, ilości zadań, czy rozwoju postaci, bo faktycznie nie o to chodzi.
W kwestii systemu walki nie widzę jednak powodu, aby nie odnosić się do gier Techlandu.

Nie wiem, może ja się za bardzo czepiam, ale odnoszenie się do głównej gry w przypadku spin offa nawet w kwestii walki jest trochę bez sensu. Twórcy ani razu nie udawali, że będą robić coś podobnego do Dead Island. Escape Dead Island w ich założeniach miał być action adventure, więc zrobili walkę po swojemu.
Można powiedzieć - System walki w EDI ssie.
Ale stwierdzenie - W porównaniu z systemem walki w DI, EDI ssie - brzmi kiepsko.

Jak grałem w spin off MK z Sub-Zero czułem się słabo, bo nie mogłem grać moimi ulubionymi postaciami z serii...

Ale jak mówię - może za bardzo się czepiam, innym to nie przeszkadza, mi wadzi :)

[Kakarotto 3]

"W przypadku Escape Dead Island jest to raptem kilka dodatkowych przedmiotów (wspomniana wcześniej latarka, maska gazowa, bądź linka z hakiem), które nie wprowadzają zbyt wiele urozmaicenia do rozgrywki."

Panie autorze recenzji, czy wie pan, jaki błąd występuje w tym zdaniu? ;P

[JR_N7 0]

Dnia 19.11.2014 o 17:23, Kakarotto napisał:

"W przypadku Escape Dead Island jest to raptem kilka dodatkowych przedmiotów (wspomniana
wcześniej latarka, maska gazowa, bądź linka z hakiem), które nie wprowadzają zbyt wiele
urozmaicenia do rozgrywki."

Panie autorze recenzji, czy wie pan, jaki błąd występuje w tym zdaniu? ;P

Ja tu poza błędem, który zauważyłeś, dostrzegam jeszcze kilka innych, mniej znaczących ;)

[parowuz 0]

Niniejsza praktyka powinna być naturalną konsekwencją pozytywnych wyników sprzedaży gry bazowej. Po screenach wygląda na niezłą karykaturę, nie tylko oryginału. Duży plus za przekazanie projektu w ręce niezależnych twórców gier.