Ubisoft i małe gry, czyli małżeństwo z rozsądku

[Gram.pl 3]

Mateusz Mucharzewski

Z jednej strony Far Cry, Assassin's Creed, czy Splinter Cell. Z drugiej Child of Light, Valiant Hearts i Grow Home. Jakim cudem w portfolio Ubisoftu pełnym gier AAA znalazło się miejsce dla mniejszych produkcji?

Przeczytaj cały tekst "Ubisoft i małe gry, czyli małżeństwo z rozsądku" na gram.pl

[GGrzechu123 0]

Bardzo ciekawy tekst, miło się czytało 10/10. Więcej takich.

[The_Deker_10 0]

Hmm z ogromnych produkcji przejście na mniejsze. Sam pomysł może okazać się ciekawy.
Ciekawe co to z tego będzie :)

[MBi 0]

Ostatnio nawet nie muszę czytać tekstów, żeby wiedzieć o co chodzi. Powiem krótko, Ubi łapię się czego się da, jest już tyle różnych gier, że na prawdę trudno sobie wyobrazić coś czym można by zaskoczyć graczy. Jako długoletni gracz, stwierdzam, z całą powagą, nie ma już gier, dających frajdę, nie ma!, Każda gra ostatnio to oklepany schemat i nie chodzi bynajmniej o to by gracz czuł przyjemność, co zaciekawienie, gra wciąga z ciekawości, a nie z przyjemności. Chwytliwe hasła w trailerach, a to coś co już było w innych tytułach, a może jakieś głupie ewenty IRL z aplikacjami na telefon itp bzdety dla dzieciaczków. Nie ma już gier, w które można się zapaść na tydzień lub dwa. Wszystko co ważne to zarobki firmy, niby logiczne, ale czy pomyśleliście jak czytacie, że jakaś gra sprzedała się w iluś tam eg. i ile zarobiła, to z czego się cieszycie? z Cyferek, czy ta gra na prawdę jest taka dobra. Widzę, że dzisiaj WSZYSTKO ocenia się po ilości sprzedanych kopii a nie jakości. Powinni zakazać promowania produktu przez producenta! bynajmniej reklama powinna nie wpływać na psychikę ludzi, bo nie wiem czy kurde ludzie są ślepi czy już to pokolenie jest takie durne jak buty... nie widzicie, że miesza się ludziom w głowach tak perfidnie, że aż rzygać się chcę... z resztą już mi wszystko jedno. Żryjcie do syta.

[ozoqq 2]

Up
No jednak nie zgadłeś o czym był artykuł. Bardzo dobry artykuł.

[dark_master 0]

"Z drugiej jednak strony korporacja wprowadziła niezwykle wartościowy i wręcz innowacyjny w elektronicznej rozrywce model angażowania pracowników."
well, nope, nie do końca. W Paradoxie działa to dłużej i każdy projekt ma tam leada który jest szczerze podjarany projektem, nie ma żadnego zmuszania do kierowania pracami nad danym tytułem. Przynajmniej tak twierdzi CEO w wywiadzie z Angry Joe.

[Noxbi 0]

Nie zauważyliście, że od odejścia Michela zarządzanie Ubisoftem nie jest już tak efektywne jak w czasach, gdy obaj bracia Guillemot siedzieli na szczycie firmy? Yves sam sobie nie radzi. ;p

> Hmm z ogromnych produkcji przejście na mniejsze. Sam pomysł może okazać się ciekawy.
> Ciekawe co to z tego będzie :)
A nie jest przypadkiem już i nie było od zarania Ubisoftu?

> Przynajmniej tak twierdzi CEO w wywiadzie z Angry Joe.
Patrząc po grach mie ma powodów mu nie wierzyć. ;D
Paradox jednak jest sporo mniejszy od Ubi i może sobie pozwolić. Ubisoft musiałby zamknąć połowę studiów (tym samym pozbawić pracy wielu ludków), żeby przejść (wrócić?) na taki model.

[Chizumato 0]

[m-I]

[Isildur 4]

Dnia 24.02.2015 o 14:47, Chizumato napisał:

[m-I]

Konto założone w celach reklamowych, więc BAN

[zulombo 0]

Co w ogóle oznaczają wpisy w rodzaju "[m-I]" czy "[m - Out]"?

Co do artykułu, to nowe Raymany też można chyba zaliczyć do mniejszych indyko podobnych gierek.