Forumowa Mafia

[Sonic1575 0]

Dnia 05.05.2007 o 12:18, LifaR napisał:

> LifaR & Skyler - cichociemni, piszą niewiele postów, skyler troche więcej, ale o nich
później.
-> :D Pisze jak mam cos do powiedzenia, a jak mam cos do powiedzenia to cos konkretnego,
a nie kolejny genialny spam-post, ktory jak zawsze pomaga nam odkryc zdrajce...

Sam piszesz, że nie masz czasu.
Tak się złożyło że w chwili gdy doszedłem do was, musiałem coś zrobić i napisałem że dokończe potem.

skyler - Poparł dziwny pomysł Dadixa z głosowaniem na Bumbera i podobnie jak w tej rozgrywce zagłosował na Bumbera. Polemizuje z Bumberem i chce reszte zachęcić do zlinczowania go (Bumbera).
Jak analizuje i czytam co skyler pisze, to myśle że może faktycznie ma racje.
Ale co zrobie o tym niżej.

LifaR - Ma inne zdanie na temat Bumbera niż skyler, uważa go za cattaniego.
Nie mam właściwie o nim zdania, tak ja o G. Sturnn.
Mógłbym coś na siłe wymyślać, ale nie ma w tej chwili po co, bo teraz linczujemy albo Bumbera, albo kogoś z osób które wskazał.


Zgadzam się z DaZzym, że lepiej nie linczować teraz Bumbera i zobaczyć kogo sprawdzi, a jest możliwość że mafia go w nocy zabije i wtedy nie będziemy mieć dylematów.

[LifaR 0]

Dnia 05.05.2007 o 13:48, Sonic1575 napisał:

Sam piszesz, że nie masz czasu.

-> Ahh, jedno opuszczone popoludnie, z 3 dni grania, czyni mnie milczkiem. Super ;]

Dnia 05.05.2007 o 13:48, Sonic1575 napisał:

Jak analizuje i czytam co skyler pisze, to myśle że może faktycznie ma racje. Ale co zrobie o tym niżej.
/ciach/
Zgadzam się z DaZzym, że lepiej nie linczować teraz Bumbera i zobaczyć kogo sprawdzi, a jest możliwość że mafia go w nocy zabije i wtedy nie będziemy mieć dylematów.

-> Czyli wydaje Ci sie, ze skyler ma racje, ale mimo to uwazasz, ze lepiej Bumbera nie linczowac. Wczesniej uwazales, ze Dadix jako jedynego mozesz za cos podejrzewac, i w tym samym poscie go uniewinniles. W Twojej grze jest tyle sprzecznosci, ze zaczynam sie zastanawiam, czy Ty czasem, nie robisz tego specjalnie, zeby nas utwierdzic w przekonaniu, ze (jak to ktos inny okreslil) "jestes zbyt pocieszny" jak na bycie mafia.

Dazzy ->
-> Aha, "sprawdzi jeszcze jedna osobe, pod zadnym pozorem siebie" - wydaje ze takie deklaracje w niczym nie pomoga, bo jesli jest katanim, to sam zdecyduje jak ma zrobic, a my potem jedynie ocenimy jego decyzje. Nie sadzisz chyba, ze katani teraz potwierdzi kogo sprawdzi ? W kazdym razie zgadzam sie, by dzis Bumbera nie linczowac, tylko szczerze mowiac nie wiem kogo. Nie uwazam by nalezalo linczowac Lampka lub skylera, ale moge sie mylic.

skyler ->
-> Wydaje mi sie, za akurat glos Sturnna mogl zniknac (zamaskowac sie) wsrod innych wypowiedzi. Oczywiscie o ile mieszkaniec uwazam, mogl sobie na taka pomylke pozwolic, katani nie powinien. Tylko nie bardzo wiem, co Bumberowi zarzucasz - ratowanie wlasnej skory ? Powinien jako (zalozmy chwilowo, ze jest tym za kogo sie podaje) katani pozwolic sie zabic, czy lepiej byloby doprowadzic do remisu, po czym powiedziec co sie wie, nawet jesli ta wierza prawie nic nam nie da ?

[DazZy 0]

Dnia 05.05.2007 o 14:10, LifaR napisał:

Dazzy ->
-> Aha, "sprawdzi jeszcze jedna osobe, pod zadnym pozorem siebie" - wydaje ze takie deklaracje
w niczym nie pomoga, bo jesli jest katanim, to sam zdecyduje jak ma zrobic, a my potem jedynie
ocenimy jego decyzje. Nie sadzisz chyba, ze katani teraz potwierdzi kogo sprawdzi ? W kazdym
razie zgadzam sie, by dzis Bumbera nie linczowac, tylko szczerze mowiac nie wiem kogo. Nie
uwazam by nalezalo linczowac Lampka lub skylera, ale moge sie mylic.

chodzi mi o to, by nie sprawdał siebie, bo to nam nic nie da, i nigdzie nie napisałem, by TERAZ powiedział kogo sprawdza :P

[Sonic1575 0]

Dnia 05.05.2007 o 14:10, LifaR napisał:

> Sam piszesz, że nie masz czasu.
-> Ahh, jedno opuszczone popoludnie, z 3 dni grania, czyni mnie milczkiem. Super ;]

> Jak analizuje i czytam co skyler pisze, to myśle że może faktycznie ma racje. Ale co zrobie
o tym niżej.
> /ciach/
> Zgadzam się z DaZzym, że lepiej nie linczować teraz Bumbera i zobaczyć kogo sprawdzi,
a jest możliwość że mafia go w nocy zabije i wtedy nie będziemy mieć dylematów.
-> Czyli wydaje Ci sie, ze skyler ma racje, ale mimo to uwazasz, ze lepiej Bumbera nie linczowac.
Wczesniej uwazales, ze Dadix jako jedynego mozesz za cos podejrzewac, i w tym samym poscie
go uniewinniles.

Napisałem że może skyler ma racje, ale myśle że bezpieczniej i rozsądniej jest zlinczować nie Bumbera, a jedną z osób które wg. niego będą mafią.
Nie wiem czy oddam głos na skylera, czy na Lampka.

[Lampek 0]

No to sytuacja jest już trochę jaśniejsza. I widzę, że pospolitym ruszeniem Bumber nakazuje linczować mnie, tak jak Dadix nakazał (nie, Dadix poprosił:P) linczować Bumbera wcześniej. No nic, zacznę więc od odparcia ataków na moją osobę (na szczęście niewiele tego... ;])

1. Bumber zarzuca mi i Skylerowi nagłą reakcję na jego wczorajsze zachowanie, bardzo burzliwą i ogólnie - narowistą.

I jaki to jest argument? Dowód na co?

- Mnie się uczepiłeś, bo dużo piszę i analizuję. Dobrze więc byłoby mnie ubić już teraz, bo Twój współpracownik (a sądzę, że w mafii jesteś) może mieć ciężko jak przeżyję, prawda?
- Uczepiłeś się skylera, bo docina Ci słownie. Więc dobrze go zabić również :P no i pewnym jest to, że zagłosuje na Ciebie.

A teraz patrz, Bumberze, bo mam jeszcze kogoś! Dar i Darnok! Też od razu Cię skomentowali (Dar pierwszy nawet oddał głos) a Darnok dość agresywnie również na Ciebie naskakiwał. Darnoka sprawdziłeś, jest niewinny. A odmiennie ode mnie się nie zachowywał... czy więc moje zachowanie świadczy o tym, że jestem w mafii?
... dlaczego mnie nie sprawdziłeś? Wielu graczy wczoraj również się zastanawiało nade mną. Darnok miał względny spokój. Jestem niewinny i tyle Ci powiem. Jak mnie dzisiaj zabijecie, to mieszkańcy mają dwa dni "z bańki", bo jutro wszyscy zlinczują Ciebie, Bumberze.

Więc, Twój zarzut o podobną reakcję moją i skylera jest... do rzyci psu wsadzić. Bo Darnok i Dar podobnie reagowali. O ile Darnoka jesteśmy pewni (padnie dzisiaj w mordzie więc niech się jeszcze przed śmiercią przysłuży :P), ja jestem niewinny (ale o tym tylko ja i MG wiemy) no i zostaje nam skyler i Dar, choć również wątpię w ich winę. Bo to, że zareagowaliśmy tak samo, nie znaczy, ze jesteśmy w mafii, do cholery. I Darnok jest tego doskonałym przykładem.

I w tym miejscu moje małe podsumowanie. Pewnie ostatnie na dzisiaj, bo resztę dnia spędzę broniąc się przed zarzutami.

Lampek - dużo gada i za to Bumber chce go zabić :P Poza tym, kontrowersyjna postać od zawsze i w każdej edycji, więc będzie go o wiele łatwiej zlinczować, niż skylera, do którego Bumber raczej większości by nie przekonał ;] ale o tym graczu pewnie cały dzien sobie pogadamy :D

Dar - niewiele mówi, niewiele jasnych i twardych argumentów przedstawia. Gra asekuracyjna, by dowieźć tyłek jak najdalej. Czy mafia? Takie same szanse ma na bycie mafią, jak mieszkańcem. Na razie wykreślam z listy.

Sonic - ...możecie mnie wyśmiać, ale jest dość realna szansa, że dostał rolę mafii i od czasu do czasu się miota w swoich oskarżeniach, bo może być zestresowany nagłą odpowiedzialnością. Śmiejcie się:P Choć to chyba już podchodzi pod science fiction ;) raczej niewinny.

Darnok - o tym, czy niewinny, przekonamy się najpewniej dzisiaj. Mam nadzieję, że nam się przysłuży do samego wieczora;)

Bumber - mój typ numer 1. Wczoraj uratował sobie tyłek, uszczknął jeden dzień, dzisiaj chce uszczknąć drugi. Niezłe by to było osiągnięcie.

Dazzy - podejrzana persona, bo zupełnie NIC nie wynika z jego postów i podejrzeń (jeśli takowe były:P). Poza tym, gra nie od dzisiaj więc mógł sobie jakąś taktykę obrać. Jak dla mnie: 3 miejsce na liście.

skyler - tutaj zaczynają się schody. Nie powiem, by mi to przeszkadzało, ale to, że nie zastanowił się nad propozycją Bumbera (linczować mnie) jest trochę dziwne i od razu na myśl przychodzi taktyka, w której dzisiaj skyler zabiłby z resztą Bumbera a jutro pierwszy by mnie oskarżył i poleciałbym ja... dla mnie podejrzany numer dwa. No i jeszcze te docinki słowne z Bumberem, być może obaj są w mafii. Ale mam na niego tylko to, co wyżej. Zaregagował podobnie żywiołowo jak ja, Dar czy Darnok i za to jednak ma plusa. Choć jego późniejsza gra może dostarczać pożywki dla spekulacji. Choć nie mogę oprzeć się wrażeniu, że mam na niego najwięcej, bo na resztę nie mam nic :P

Sturnn - ekhm, nie chciałbym używać mocnych słów... ale widać, przerwa nie służy i Generał ma tak głupie argumenty, że niezależnie od roli Bumbera, będę się z niego (Sturnna:P) śmiał po edycji... choć nie można go całkowicie wykliczyć. Dla mnie taki neutralny, razem z Sonicem.

Lifar - na tego człowieka mam tylko to, że jak ja linczował Dadixa dwa razy i tak samo, jak ja nie wierzył w słowa naszego "Pana Kreatywnego" Czyli, jak dla mnie - nie mam nic i zaryzykuję tezę, że Lifar jest 100% niewinny. Dużo mówi i analizuje, więc się przyda.

A więc:

Winni:
1. Bumber
2. skyler
3. Dazzy

Neutralni:
1. Sonic
2. Sturnn

Niewinni:
1. Darnok
2. Lifar
3. Dar

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Dnia 05.05.2007 o 14:10, LifaR napisał:

skyler ->
-> Wydaje mi sie, za akurat glos Sturnna mogl zniknac (zamaskowac sie) wsrod innych wypowiedzi.
Oczywiscie o ile mieszkaniec uwazam, mogl sobie na taka pomylke pozwolic, katani nie powinien.
Tylko nie bardzo wiem, co Bumberowi zarzucasz - ratowanie wlasnej skory ? Powinien jako (zalozmy
chwilowo, ze jest tym za kogo sie podaje) katani pozwolic sie zabic, czy lepiej byloby doprowadzic
do remisu, po czym powiedziec co sie wie, nawet jesli ta wierza prawie nic nam nie da ?

Logika się kłania Lifar, logika [no chyba że nie jestes mieszkańcem to nadaremnie to piszę ;) ]
Czy widział głos Sturnna czy nie to nie ma raczej znaczenia w odniesieniu do jego wypowiedzi A ja chciałem Dadixa właśnie chronić przed bezsensowną śmiercią. http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=26434 bo niby jak chciał go chronić oddając na niego głos?
I to właśnie mu zarzucam.

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Dnia 05.05.2007 o 14:36, Lampek napisał:

skyler - tutaj zaczynają się schody. Nie powiem, by mi to przeszkadzało, ale to, że nie zastanowił
się nad propozycją Bumbera (linczować mnie) jest trochę dziwne

Dla mnie jest dziwne że zauważasz dużo jednak tego nie zauważyłeś http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=26428 Ciekawe- muszę się nad tym zastanowić ;]

Dnia 05.05.2007 o 14:36, Lampek napisał:

i od razu na myśl przychodzi
taktyka, w której dzisiaj skyler zabiłby z resztą Bumbera a jutro pierwszy by mnie oskarżył
i poleciałbym ja...

I taka jest właśnie moja taktyka szanowny Lampku. Bumber jest u mnie pierwszy na liście, zaraz potem jednak jesteś Ty i to właśnie dlatego że Bumber dość szybko zrezygnował z "propozycji" linczowania Ciebie a zaproponował aby zlinczować mnie http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=26431 .
Ty zaś dajesz tego posta teraz i już od początku twierdzisz że Bubmer robi krucjatę przeciw Tobie. Tylko gdzie i kiedy? o.O Dziwnie odstawił Cię trochę jakby na boczny tor.

[Lampek 0]

Dnia 05.05.2007 o 14:49, skyler napisał:

Dla mnie jest dziwne że zauważasz dużo jednak tego nie zauważyłeś http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=26428
Ciekawe- muszę się nad tym zastanowić ;]

Bardziej mi chodziło o Twój głos, który oddałeś tak wcześnie ;) Wiem, że można go zmienić, ale o niego mi chodziło przede wszystkim

Dnia 05.05.2007 o 14:49, skyler napisał:

I taka jest właśnie moja taktyka szanowny Lampku. Bumber jest u mnie pierwszy na liście, zaraz
potem jednak jesteś Ty i to właśnie dlatego że Bumber dość szybko zrezygnował z "propozycji"
linczowania Ciebie a zaproponował aby zlinczować mnie http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=26431
.
Ty zaś dajesz tego posta teraz i już od początku twierdzisz że Bubmer robi krucjatę przeciw
Tobie. Tylko gdzie i kiedy? o.O Dziwnie odstawił Cię trochę jakby na boczny tor.

No to przynajmniej taktykę Twoją znam, jest bardzo do mojej podobna xD Szczególnie, że jestem pewien, że albo Ty albo on jesteście w mafii. A mieszanie Bumbera może mieć na celu również coś innego, prawda? Okaże się winny, to i od razu wszyscy na mnie się rzucą, bo zrezygnował ze mnie kosztem Ciebie. Hmm... ;] Dla mnie to równo na Ciebie wskazuje jak na mnie.
A robi krucjatę przeciw mnie, bo mnie jako pierwszego wymienił i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że chce wyeleminować mnie bo najwięcej piszę i myślę :P

Na dzisiaj, to mi wsio rybka praktycznie, byle któryś z Was zginął.

[DazZy 0]

Człowieku ( Ludziu ? :P ) Tak dośwadczony gracz jak ty, powinien wiedzec, że linczowanie Bumbera DZISIAJ się nam nie opłaci... Lepiej zlinczowac kogoś innego, problem tylko- kogo..
Skyler ? On też udaje nowicjusza, i twierdzi jakoby zlinczowanie Bumbera było dośc dobrym pomysłem, i upiera się przy swoim.
Sonic ? Miesza, w jego postach jest tyle sprzecznosci, że nawet nie chce mi się wymieniac :P
Strunn ? Eee.. przerwa, jak Lampek powiedział, ci się nie przysłużyła. Albo udajesz, że zapomniałes "czym to sie je".
Lifar ? Nie wiem czemu, ale mam przeczucie, że jest niewinny... kiedyś przeczucie mnie nie zawiodło, może i teraz będzie trafne : ) Ponadto dużo analizuje.
Darnok ? Jego narazie wykluczam.

Panowie "Doświadczeni"- Znacie doskonale zagrywki mafii, wiecie, że jedno sprawdzenie więcej ( Jeśli Bumber jest Katanim), lub jeden lincz więcej ( Jeśli Bumber zginie dzisiaj ) może przechylic szale zwycięstwa na stronę mieszkańców. Jeśli Bumber rzeczywiście jest niewinny, mafia ma twardy orzech do zgryzienia.

Wszystkie zawarte powyżej słowa są moimi subiektywnymi oodczuciami, i są chronione patentem... :p

[DazZy 0]

Dnia 05.05.2007 o 15:18, Daniel DazZy napisał:

lub jeden lincz więcej ( Jeśli Bumber zginie dzisiaj )

Zginie dzisiaj w mordzie- żeby nie było niejasności

[LifaR 0]

Dnia 05.05.2007 o 14:36, skyler napisał:

Logika się kłania Lifar, logika [no chyba że nie jestes mieszkańcem to nadaremnie to piszę ;) ]

-> A to mieszkancy tez musza kierowac sie logika ? ;) Przyznam, ze nie wiem czemu pominalem jakos tlumaczenia Bumbera (te pozniejsze, choc zaznaczam, ze czytalem je), w pamiec zapadlo mi jedynie to, co napisal zmieniajac glos - iz ratuje swoj tylek. W takim razie... Znowu nie wiem. Takie motanie jest dziwne, bo duzo bardziej wiarygodne byloby obstawanie przy zwyklej checi przezycia - niezaleznie od roli.

I jak juz przy Bumberze jestesmy - mowil, ze staral sie jak mogl przekazac nam, iz Dadix jest niewinny - jak przejrzalem wczorajszy dzien jeszcze raz, nie widzialem by okazywal to (to = niewinnosc Dadixa) jakos mocniej niz podczas pierwszego linczu - a wtedy sprawdzenia jeszcze nie mial. Tez dziwna sprawa. Ale mimo to, uwazam, ze Bumbera lepiej do jutra zostawic - bo jeszcze sie okaze, ze jednak jest katanim.

Dazzy ->
"chodzi mi o to, by nie sprawdał siebie, bo to nam nic nie da" - apelujesz by nie sprawdzal siebie, rzeczywiscie to co innego niz ujawnienie kogo sprawdzi. Rownie malo podejrzane...

Sonic ->
"Napisałem że może skyler ma racje, ale myśle że bezpieczniej i rozsądniej jest zlinczować nie Bumbera" - czyli skyler moze miec racje, ale z drugiej strony moze jej nie miec. No trudno, Ameryki nie odkryles ;)

Lampek ->
-> Mam nadzieje, ze nie uniewinniasz mnie jedynie dlatego, ze ja na razie uniewinnilem Ciebie - oby nie bylo to mafijne szukanie sprzymierzenca ;]

A teraz troche analizy glosowan i mordow - wnioski moga byc banalne i niesluszne, ale po smierci Dadixa dostalem nauczke, by nie szukac zbyt skomplikowej gry mafii.
Kukowsky -> Sonic - padl w linczu pierwszego dnia i nie wydaje mi sie, by glos ten mial jakies znaczenie.
Spider --> Kukowsky, Lampek - Linczowal Lampka po czym padl w mordzie. Zbyt oczywiste jak na wrabianie, a moze proba ratowania wlasnej skory ? Lampek sam powiedzial, ze budzil kontrowersje juz wczoraj, moze lepiej bylo wiec wykonczyc po cichu jednego z tych, ktorzy go atakowali, by dzis miec jako taki spokoj ?
Lampek --> Kukowsky, Dadix - w zasadzie podwojny lincz na Dadixie, pozniejsza zmiana glosu by nie doprowadzic do remisu. Nie wydaje mi sie, by to jakie glosy oddal, mialo swiadczyc przeciwko niemu.
Dawidos160 --> Skyler - Typowal skylera i padl w mordzie. Podobnie jak ze spiderem - chec wykonczenia przeciwnika, ktory swoim glosem w pozniejszym etapie mogl zaszkodzic, lub zwykla chec zemsty. Pomijam obecnosc lub nieobecnosc skylera w tym czasie, bo to nie ma tak naprawde znaczenia.
Dar --> Dawidos160 , LifaR - Gdyby byl w mafii i eliminowal tych na ktorych glosuje, nie powinno mnie juz tutaj byc. Z drugiej strony, jako jedyny i jako pierwszy zauwazyl, ze glosowal na tego, ktory zginal z rak mafii. Wytlumaczyl sie juz z tego, ale wspominam o tym znowu, by nie pominac nikogo.
Sonic1575 --> Darnok, Darnok - Najwieksza zagadka, nieprzenikniony iluzjonista ;D Dwa razy glos na Darnoka, bo ten po prostu pasuje mu na zdrajce, zero glosow na Dadixa, o ktorym wspominal ze jako jedyny wydaje mu sie podejrzany. Ciezko doszukac sie tu jakiejkolwiek logiki - typowa gra mafii, czy typowa gra Sonica ?
Darnok --> Kukowsky, Bumber - Przyczynil sie do smierci Kukowskiego, pozniej glosowal na "przyszlego kataniego" Nie wydaje mi sie by glosy swiadczyly przeciwko niemu.
Bumber --> Darnok, Dadix - glos na Darnoka niby strzal, pozniej glos na Dadixa w celu ratowania wlasnego tylka, dziwnie tlumaczony pozniej checia ratowania Dadixa. W przeciwienstwie do tlumaczen, same glosy nie wydaja mi sie podejrzane.
Daniel Dazzy --> Sonic, Sonic - Jak na razie obstaje ciagle przy Sonicu, nie mozna stwierdzic ze sa to glosy obciazajace go.
Dadix --> Bumber, Dadix - Pomijam, zginal w linczu, powod pierwszego glosu na Bumbera chyba ogolnie znany.
Skyler --> Kukowsky, Bumber - Glos na Kuka to strzal, oddal go jako pierwszy. Pozniej poparl propozycje Dadixa, z jak zwykle nieznanych mi powodow. Byc moze takze uwazal, ze najbardziej winni, sa niewinni ;)
Strurnn --> Darnok, Dazzy - Pierwszy glos to strzal, drugi zmieniony, zostal przekonany przez innych, ze Dadix byl niewinny, wiec ponownie strzalem wybral Dazziego. Losowanie pierwszego dnia - normalne, drugiego - niekoniecznie.
Lifar --> Dadix, Dadix - Uparcie obstawal przy niewinnym Dadixie, nie poparl jego planu linczu na Bumberze. Jednakze bije od niego taka poswiata czystosci, ze na razie wykluczam go z grona podejrzanych ;)

Na podstawie tej slabej analizy glosow, podejrzani wydawac moga sie glownie Lampek i skyler, dodatkowo Sturnn. Co z tym zrobie, czy bedzie mialo to jakikolwiek na moj glos dzisiaj - zobaczymy, nic na razie nie przesadzam.

[Sonic1575 0]

Dnia 05.05.2007 o 15:18, Daniel DazZy napisał:

Sonic ? Miesza, w jego postach jest tyle sprzecznosci, że nawet nie chce mi się wymieniac :P

To jest tak oryginalny sposób gry że tylko ja go rozumiem. Rozumiem? hmm... xD

Dnia 05.05.2007 o 15:18, Daniel DazZy napisał:

Panowie "Doświadczeni"- Znacie doskonale zagrywki mafii, wiecie, że jedno sprawdzenie więcej
( Jeśli Bumber jest Katanim), lub jeden lincz więcej ( Jeśli Bumber zginie dzisiaj ) może przechylic
szale zwycięstwa na stronę mieszkańców. Jeśli Bumber rzeczywiście jest niewinny, mafia ma twardy
orzech do zgryzienia.

Zgadzam się tu z DaZzym.
Warto by teraz zlinczować kogoś innego, nie Bumbera.
Lincz Bumbera opłaci się tylko wtedy gdy trafimy, bo jeśli nie to prawdopodobnie jesteśmy pogrzebani.

[LifaR 0]

Dnia 05.05.2007 o 15:20, LifaR napisał:

Co z tym zrobie, czy bedzie mialo to jakikolwiek wplyw na moj glos dzisiaj - zobaczymy, nic na razie nie przesadzam.

-> Poprawiam blad, przeoczony podczas wczesniejszego sprawdzania.

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Dnia 05.05.2007 o 15:04, Lampek napisał:

Bardziej mi chodziło o Twój głos, który oddałeś tak wcześnie ;) Wiem, że można go zmienić,
ale o niego mi chodziło przede wszystkim

To pisz dokładniej o co Ci chodzi bo między moim postem o tym, że rozważę lincz na Tobie a postem z linczem na Bumberze minęło 12 godzin więc miałem zas aby się zastanowić.

Dnia 05.05.2007 o 15:04, Lampek napisał:

No to przynajmniej taktykę Twoją znam, jest bardzo do mojej podobna xD Szczególnie, że jestem
pewien, że albo Ty albo on jesteście w mafii. A mieszanie Bumbera może mieć na celu również
coś innego, prawda? Okaże się winny, to i od razu wszyscy na mnie się rzucą, bo zrezygnował
ze mnie kosztem Ciebie. Hmm... ;]

Robisz sobie asekurację na przyszłość? Ze niby wszyscy, że się rzucą ;]

Dazzy
Linczowanie Bumbera może nam się opłacić i takie jest moje zdanie. Mam nadzieję że przekonam do tego większość.

LifaR
Co nam daje analiza z której wynika jedno: Nie wydaje mi sie, by to jakie glosy oddal, mialo swiadczyc przeciwko niemu :>

[Sonic1575 0]

Dnia 05.05.2007 o 15:36, skyler napisał:

Dazzy
Linczowanie Bumbera może nam się opłacić i takie jest moje zdanie. Mam nadzieję że przekonam
do tego większość.

Jak to mówił św. pamięci wuju Spider niedługo tu będą wiece poparcia i niezadowolenia :D
Wg. mnie najlepiej jest w tej turze nie linczować Bumbera, takie samo zdanie ma DaZzy, Bumber (xD).
Ty masz swoją partie do której należą: Ty i Lampek.
LifaR, G. Sturnn, Darnok i Dar są w tej chwili bezstronni.
Teraz ja powinienem Cię nazwać warhołem, a Ty mnie kartoflem ;>

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Dnia 05.05.2007 o 15:48, Sonic1575 napisał:

LifaR, G. Sturnn, Darnok i Dar są w tej chwili bezstronni.

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=26433 <= Tyle powiem ;]

Dnia 05.05.2007 o 15:48, Sonic1575 napisał:

Teraz ja powinienem Cię nazwać warhołem, a Ty mnie kartoflem ;>

Tylko po co? Opinię wystawiasz sam sobie ]:->

[Sonic1575 0]

Dnia 05.05.2007 o 15:56, skyler napisał:

> LifaR, G. Sturnn, Darnok i Dar są w tej chwili bezstronni.
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=26433 <= Tyle powiem ;]

No tak, właściwie można powiedzieć że LifaR jest bardziej pro Bumber więc znowu mamy przewage ;)

Dnia 05.05.2007 o 15:56, skyler napisał:

Tylko po co? Opinię wystawiasz sam sobie ]:->

Jak już mamy partie to trzeba sie ustosunkować do polskich standardów :p

[LifaR 0]

Dnia 05.05.2007 o 15:36, skyler napisał:

Co nam daje analiza z której wynika jedno: Nie wydaje mi sie, by to jakie glosy oddal, mialo swiadczyc przeciwko niemu :>

-> Wyobraz sobie, ze jak sie zabieralem za pisanie, nie wiedzialem co z tego wyniknie. Inaczej zadna analiza nie bylaby potrzebna, gdybym z gory, jeszcze przed jej dokonaniem, mogl wyciagnac z glosow jakies wnioski ;]
Poza tym, nie chcialem nikogo pomijac - juz w tej edycji zarzucano ze, ktos o kims nie wspomnial, co oczywiscie wiazalo sie z pytaniami - dlaczego nie wspomnial ? Wolalem napisac o wszystkich, chocby nic to nie dawalo, niz kogos z jakichkolwiek wzgledow pomijac.
A co najwazniejsze - moze Tobie analiza dala malo, ale mi dala sporo - bo doprowadzila mnie do zupelnie innych wnioskow, niz to co wyciagnalem z waszych postow. Wczesniej obstawialem (pomimo faktu, ze na razie Bumberowi uwierze), ze jestescie z Lampkiem niewinni. Zrobilem zestawienie glosow (moge sie zgodzic, ze to nawet nie byla analiza, ale nie moja wina ze dwa lincze dopiero za nami ;), z ktorego wynika, ze najbardziej winni wydaja sie... Lampek i skyler. Moze dla Ciebie to nieistotne, dla mnie wazne. A jesli innych ta pseudo analiza nie obchodzi, trudno - szczerze mowiac, pisalem ja glownie dla siebie. A gdybym teraz oddal glos na Ciebie lub Lampka, mam nadzieje, ze nikt zapyta - "dlaczego ?" ;)

[DazZy 0]

Dnia 05.05.2007 o 15:36, skyler napisał:

Dazzy
Linczowanie Bumbera może nam się opłacić i takie jest moje zdanie. Mam nadzieję że przekonam
do tego większość.

Bo dla mafii będzie ciężej ? Bo moim zdaniem- będzie. Oczywiście- jeśli Bumber jest niewinny.

[Sonic1575 0]

Sonskier siedział z LifaRem, DaZzym, skylerem, Sturnnem i Heńkiem w przyczepie, w której wszystko się zaczeło.
Podczas gdy oni dyskutowali kogo zlinczować, Dar i Darnok ćwiczyli swoje sztuczki.
Widać nie obchodził ich w tej chwili lincz.
Zebraliśmy się tu - zaczął skyler - aby wykryć oszustów, którzy jak wiadomo chcą nas wyeliminować - a cała reszta przytakneła mu głośnym pomrukiem.
Sonskier siedział naprzeciwko skylera, z krukiem.
Skąd możemy wiedzieć że Ty nie jesteś mafią - powiedział ktoś z boku.
Uważam że powinniśmy zlinczować dzisiaj Bumbera - odparł skyler rozpoczynając długą i burzliwą kłótnie.