KONIEC SWIATA

[boromi 0]

Dnia 13.02.2008 o 22:29, M3rc3n0r napisał:

>
> /CIACH/

Wow, kiedy to było? 10 lat temu? Ja słyszałem już o 10 MOŻLIWYCH do wykonania sposobów
na zmianę kursu kosmicznego śmiecia. Druga sprawa, nie demonizujmy, taki obiekt musiałby
być OGROMNY i uderzyć pod odpowiednim kątem. Prędzej rozwali obszar dużego państwa. Poza
tym, obecnie jest tyle programów kosmicznych, gdzie ludzie z zewnątrz (np. uczniowie)
analizują zdjęcia, których nikt wcześniej nie oglądał, że prawdopodobieństwo utajnienia
zmalało.. No chyba, że głowy państw wiedzą jak ukryć asteoroide wielkości USA. A i pamiętajmy,
ze potęga internetu wzrosła.
Majowie mogli się mylić, byli ludźmi. Prędzej posiadali broń jądrową, niż umiejętność
przepowiadania końca świata.
Najbardziej prawdopodobny scenariusz to wojna. Przyjrzyjmy się. Od wielu lat, panuje
miarodajny pokój na świecie (nie mówię tu o pomniejszych wojnach). Lecz nadchodzi zmęczenie
tymi wszystkimi miłymi uśmiechami i uściskami. Państwa dominujące zaczęły się szykować,
USA, Rosja, Chiny... Nikt o tym głośno nie mówi, ale wszyscy to odczuwają.

Nie od końca się z Tobą zgadzam. Po pierwsze - takie coś wcale nie musi być duże. Wystarczy, że zmieniłoby naszą orbitę...

... Po drugie - nie sądzę, by przywódcy dzisiejszych mocarstw, byli na tyle głupi/aż tak zaślepieni rządzą władzy, że nie domyślają się, że dziś konflikt atomowy oznacza koniec świata, doprawdy. Każda strona ma już tego takie ilości, że mogliby spokojnie zniszczyć całe życie na Ziemi kilka(naście?) razy. :/

[Cedricek 1]

Dnia 13.02.2008 o 22:29, M3rc3n0r napisał:

> /CIACH/

Co do asteroidy: Tak, było to przy końcu XX wieku. Co do wielkości...Niedawno naukowcy obwieścili, że to coś (najprawdopodobniej meteoryt) co uderzyło w tajgę (meteoryt tungulski) miało coś koło 12 metrów średnicy...coś takiego. To wystarczyło, żeby fala uderzeniowa dwa razy obiegła całą ziemie, a w Nowym Jorku ludzie o dwunastej w nocy czytali gazetę przy świetle eksplozji.
Asteroida, która rozwaliła dinozaury miała parę kilometrów średnicy...To wystarczyło, aby ziemię ogarnął mrok, a na półwyspie jukatan powstał krater u średnicy przekraczającej 150 km!
Co jeszcze?
Z orbity odnaleziono ślady większych uderzeń. Kratery są czasem tak wielkie, że zmieściło by się tam parę krajów o powierzchni Polski!
To paskudztwo, które na nas leciało miało średnice...hmm..ok 6 km. Nie ważne gdzie by uderzyło i pod jakim kontem. Śmierć. Na miejscu. Dla wszystkich. Amen.
Ok rok temu podawali w wiadomościach informację o asteroidzie o średnicy 7km. Ledwo zdążyłem skopiować tekst z jednej ze stron internetowych. Chwile później informacje ,,znikły".
Mówisz o programach w których biorą udział uczniowie... Myślisz, że jakie um sie daje zdjęcia? Ja biorę udział w takim programie internetowym. Są to zdjęcia odległych galaktyk. Nie naszej. Tak samo internet. Jego ,,siła" wystarczyła na tyle, żeby przez pół godziny podana była informacja. Potem została odnaleziona i wykasowana.

Co do wojny:
Tak. Ja też to zauważyłem. Rosja szaleje i coraz bardziej wygraża USA i NATO... Jednym z ognisk jest tarcza antyrakietowa. Pisałem o tym nawet w felietonie na moim GS... Ameryka wymyśla tarczę...Co robi Rosja? Odcina gaz, buduje własną tarcze, wprowadza znowu (jaaasne..znowu..tia..cały czas mieli) samoloty nuklearne, oraz zabiera złoże ropy przy biegunie północnym. Jak wiadomo ropa to potęga, a w dodatku nam się kończy ( ok 2030 skończy nam się zupełnie). Do czego to prowadzi?
Jeśli wszystko będzie dalej szło tak, jak idzie, to możemy mieć następną wojnę światową... A my mamy tego pecha, że graniczymy z Rosją...A dokładnie z jej składami jądrowymi.

[Petrick 0]

Dnia 13.02.2008 o 22:09, KŁEJK napisał:

> Powiedzial bym jeszcze wiecej ale niestety nie chce miec juz kolejnego bana bo kilka

> dostalem :D(zwroc uwage na minke) a co do szkoly to uczeszczam do Technikum Informatycznego

> w Zielonej Górze a lat mam 17 ;) (zwróc uwage na minke) a co do zabraniania komentowania

> ci euro ta wcale go nie wzbraniałem tylko nie wypowiadaj sie o czyms o czym nie
wiesz
> jakie bedzie,btw. osoby postronne majace jakie kolwiek powiazane z Euro2012 napewno
tez
> nie chcialy by byc obgadywane ;D (zwroc uwage oczywiscie na minke)
> ps. Był bym happy gdybys juz nie odpisał na moją odpowiedz albo zakonczył to gestakularnymi

> (...)
> Pozd. ;D ZWROC UWAGE NA MINKE.

Niestety musze Cie zmartwic i dopisać conieco.
Jesteś dziecinny z tymi swoimi dopiskami o smilesach. Myślisz że jak coś powtórzysz
w poście kilka razy to coś zdziałasz. Mylisz się. :D.
Masz 17 lat jak piszesz ale zachowujesz się na forum conajmniej dziwnie. Pora dorosnąć
w tym wieku. Zauważ że w mediach Euro jest prawie codziennie komentowane. I co ty na
to?

A ja na to jak na alto prosilem cie zbys nie odpisywal,odpisales wiec teraz chyba zacznie sie klotnia bo nie lubie takich osób hmm dziecinny? moze i tak ale czy nie w kazdym z nas jest troche dziecka ajak ci sie nie podoba moj styl poprostu zmien forum bo ja bede pisal to co mysle i dalej bedzie sie to ciagla a co do kolejnych odpowiedzi teraz naprawde prosze cie nie odpisuj.
Pozdr.

[Tyler_D 0]

Zrozum jedno ja NIE chce sie z tobą kłócić. Chciałem tylko normalnie pogadać a Ty się zaraz oburzasz jakby się coś wielkiego stało ;). Zakończmy to OK?

[Petrick 0]

No i zostałem do tego smuszony...symboliczne . . .

[Tyler_D 0]

Że co?

[M3rc3n0r 0]

Dnia 13.02.2008 o 22:49, cedricek napisał:

/CIACH/

Dobra, przyznaje się do błędu, trochę mnie poniosło, ale taki nie zmienia to faktu, że największy wpływ na zniszczenia ma kąt padania. Tak naprawdę niewiele osób sobie zdaje sprawę, że narażeni jesteśmy 24H przez 7 dni w tygodniu. Nie opłaca im się informować o każdym zagrożeniu, choć powinni. Nie wydaje mi sie jednak, by były powody do zmartwień. Prędzej zginę w wypadku samochodowym, niż od uderzenia asteroidy. A jeżeli uważacie, że nikt wam nie mówi o realnych zagrożeniach... cóż, trzeba być uważnym :D http://www.astrohobby.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=83

Pytanie, w którą symulacje wolimy wierzyć?

[Anonim_bd3af7a5de82ff95e7265e106d24f3a29217fe6704dec5a3bddb339ee9e51a41 0]

teori o asteroidach , które maja udzerzyć było dużo , jeżeli wogóle świat przestanie istnieć to właśnie przez wojne nuklearną xD

[zajacisko 0]

Dnia 27.03.2008 o 20:33, Net.com napisał:

teori o asteroidach , które maja udzerzyć było dużo , jeżeli wogóle świat przestanie
istnieć to właśnie przez wojne nuklearną xD

Za dużo nagrałeś się w Fallouta ;)

[Anonim_bd3af7a5de82ff95e7265e106d24f3a29217fe6704dec5a3bddb339ee9e51a41 0]

Dnia 27.03.2008 o 20:40, zajacisko napisał:

> teori o asteroidach , które maja udzerzyć było dużo , jeżeli wogóle świat przestanie

> istnieć to właśnie przez wojne nuklearną xD
Za dużo nagrałeś się w Fallouta ;)

nie , nie nagrałem sie w Fallouta ;P

[FoZz 0]

A ja myśle, że przez gry komputerowe (coraz dokładniejsze) ludzie (nawet dzieci i inne grupy młodsze) zaczną budowac własne jądrówki :D zła koncepcja? W końcu i tak wszystko będzie na nas....

[KOREKTBG 0]

Dnia 27.03.2008 o 20:47, FoZz napisał:

A ja myśle, że przez gry komputerowe (coraz dokładniejsze) ludzie (nawet dzieci i inne
grupy młodsze) zaczną budowac własne jądrówki :D zła koncepcja? W końcu i tak wszystko
będzie na nas....

No mój kolega na Chemi się zapytał czy umie pani zrobić bombe bo w W-11 oglądał więc jak zobaczyłby w grze bombe atomową to może będzie chciał zrobić sobie taką

[micol 0]

Dnia 28.03.2008 o 12:35, KOREKTBG napisał:

No mój kolega na Chemi się zapytał czy umie pani zrobić bombe bo w W-11 oglądał więc
jak zobaczyłby w grze bombe atomową to może będzie chciał zrobić sobie taką

Ja bym raczej powiedział, że komp ma wpływ na nasze zachowanie.

[Merovingian 0]

Dnia 28.03.2008 o 13:14, micol napisał:

Ja bym raczej powiedział, że komp ma wpływ na nasze zachowanie.

A ja powiedziałbym, że to zależy od człowieka. Ale to inny temat.

@Fozz
Oooj, troszkę przesadziłeś. Koncepcja nie tyle zła, co troszkę naiwna.

[KOREKTBG 0]

Dnia 28.03.2008 o 13:14, micol napisał:

> No mój kolega na Chemi się zapytał czy umie pani zrobić bombe bo w W-11 oglądał
więc
> jak zobaczyłby w grze bombe atomową to może będzie chciał zrobić sobie taką

Ja bym raczej powiedział, że komp ma wpływ na nasze zachowanie.

Według mnie nie zawsze ale czasami tak bywa

[Jaki_Gahn 0]

Czytam tak te Wasze posty na temat Rosji, tarczy antyrakietowej itp., i trochę przesadzacie. Ale żeby wszystko było jasne, napiszę ciekawe opowiadanie:

Rosja: mocarstwo na pozór potężne, tak naprawdę będące tą potęgą tylko dzięki złożom ropy naftowej, której jednak zaczyna brakować, w ok.. 2040 roku nie będzie jej na świecie wcale. Tu jednak zauważamy, że nauka brnie do przodu, domagając się nowych technologii i wynalazków. Do 2040 roku bez problemu nasi inteligentni naukowcy powinni wynaleźć zastępcę ropy, np.. baterie słoneczne, paliwo wodorowe, a jak wiemy, czy słońca, czy wody mamy nieograniczone wręcz ilości. Oczywiście, baterie słoneczne są już wprowadzone, lecz są o małej mocy, ledwo wystarczają aby trochę oświecić mój wjazd. Jednak pomyślmy, skoro teraz słońce daje moc aby oświetlić ogród, za parę lat bez problemu godzina ładowania samochodu na słońcu wystarczy na około 10 godzin jazdy, a co mówić o wodorze, który wkrótce być może stanie się następcą ropy, lecz którego mamy niezliczone ilości, zakładając że zarówno wody słone jak i słodkie będą się nadawały na pozyskanie z nich wodoru, i czynność ta będzie niewielkich kosztów. Oj, odbiegliśmy od Naszego głównego tematu, czyli Rosja kontra Stany Zjednoczone. Ameryka się zbroi, i się nie boi, Rosja się też zbroi, ale się boi, Polacy ani się nie zbroją, ani się nie boją, kawał ten usłyszałem od kumpla, i muszę przyznać temu rację. Amerykanie mają doskonale rozwiniętą i potężną gospodarkę jak i armię, nie mówiąc już o pozostałych technologiach i sprzęcie wojskowym, zaś Rosja choć ma potęgę militarną, to jednak o tak rozwiniętej technologii jaką ma USA może pomarzyć. Chyba gospodarki rosyjskiej nie muszę komentować. Kraj zacofany, gdzie mało kto może powiedzieć: ukończyłem szkołę wyższą, gdzie młodzież często kończy swoją naukę na etapie gimnazjalnym czy zawodowym. Wśród ludzi panuje bieda, choć trzeba zauważać że, choć w niewielkim stopniu warunki życia w Rosji się poprawiają. Trzeba również przyznać że Władimir Putin bardzo dobrze rządzi krajem, i, choć teraz Miedwiediew będzie prezydentem, to jednak myślę że i tak Putin będzie wywierał wpływ na jego decyzje. Czyli, w skrócie, Rosja nie czuje się na tyle pewna aby wypowiedzieć otwartą wojnę USA i innym krajom NATO, ponieważ wtedy nie dość że straciliby armię, to i zaufanie, choć tego drugiego nie mają zbyt dobrego… Jeśli ktoś chciałby poznać jakie konsekwencje ponosi ten, kto wypowiedział wojnę i ją przegrał, zapraszam do powrotu do bodajże 6 klasy i przeczytaniu o konsekwencjach Niemiec po przegranej II WŚ. Więc, jak widać, możemy spokojnie grać w World of Warcraft czy inne gry nie martwiąc się o III WŚ.

[MrBrownstone 0]

Ja myślę że rzeki się wyleją, będzie deszcz ognia:),tamy pękną,tornada,wulkany eksplodują lawą,a demony zejdą na ziemie:(

[Loki-Lyesmyth 0]

a ja myslę, że zabijemy się sami, dzieki naszej medycynie.
zbyt wielu ludzi, którzy naturalnie nie powinni przetrwać, zyją, mają się dobrze, i płodzą rodzą dzieci, które przenoszą ich choroby dalej.
tak mi się wydaje, to jest najprawdopodobniejszy scenariusz zaggłady ludzkości. ale mam cichą nadzieje, że medycyna osiągnie poziom, kiedy wymaże się z kodu DNA choroby, i dzieki którym ludzkośc jakoś przetrwa

[Kirabax 0]

aktualna data konca swiata jest zapisana na 2012 rok, kiedy to konczy sie kalendarz majow. Ale i koniec swiata mial byc w 04 r.

Pred@toor - albo nas zabije wojna atomowa :)

[The_Deker_10 0]

Dnia 03.06.2008 o 20:51, Kirabax napisał:

aktualna data konca swiata jest zapisana na 2012 rok, kiedy to konczy sie kalendarz majow.
Ale i koniec swiata mial byc w 04 r.

Tak szczerze mówiąc ja tych końców świata przeżyłem już ze dwa i nic. A to że jak sie ten kalendarz skończy to po prostu zacznie sie inny czy coś w tym stylu...