Zaloguj się, aby obserwować  
reykan

Gothic 3: Zmierzch Bogów

2348 postów w tym temacie

Dnia 08.01.2009 o 16:10, Izrafel92 napisał:

Tak, nieco to irytujace, bo podczas walki na arenie nieraz trzeba latac i czekac, az
sie naladuje wytrzymalosc ...


Ale na arenie jest 1 przeciwnik a w misjach to już po kilku, w Gothicu 3 całe miasta sie ubijało... trochę to zepsuło grę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2009 o 16:01, Shelazar napisał:

> > /.../ > Też tak macie, że po kilku ciosach brakuje wam wytrzymalości i musicie uciekać? 3 goblinów
na raz zabić nie mogę... :(

Spoiler

Idź do Faring, nic nie załatwiaj, tylko poszukaj stołu (w pierwszych chatach), na którym leżą Czarne Rhobary i użyj ich. Dodadzą Ci wytrzymałości. I tylko te ze stołu - te zdobyte czasowo zabierają wytrzymałeść). Kupcy nie zaprotestują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2009 o 16:13, KrzysztofMarek napisał:

> > > /.../ > Też tak macie, że po kilku ciosach brakuje wam wytrzymalości
i musicie uciekać? 3 goblinów
> na raz zabić nie mogę... :(

Spoiler

Idź do Faring, nic nie załatwiaj, tylko poszukaj stołu (w pierwszych chatach), na
którym leżą Czarne Rhobary i użyj ich. Dodadzą Ci wytrzymałości. I tylko te ze stołu
- te zdobyte czasowo zabierają wytrzymałeść). Kupcy nie zaprotestują.



tylko że one beda mu chyba potrzebne do jakiegos questa... (podobno te "zwykłe" nie satysfakcjonują zleceniodawcy) - ja go co prawda nie robiłem bo jakos niechcacy do gorna pobiegłem i mi wszystkie zadania z thorusem przyblokowało...ale moze to i lepiej - mam teraz motywacje aby ponownie zagrać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj po południu pograłem z 2 godzinki :) Wykonałem kilka (kilkanaście?) questów i na serio wczułem się w klimat. Może nie jest taki, jak w G2 (Powrót do górniczej doliny) ale daje radę. Gra się bardzo przyjemnie (chaczy o wiele mniej, niż podstawka - przynajmniej u mnie) Przy okazji wstąpiłem do Okary (wykonywałem jakieś zadanie, więc zachaczyłem do obozu buntowników) i co tam zobaczyłem? nic... tzn. zaatakowało mnie stado dzikich goblinów ; / Nic więcej - wszystkie podziemne korytarze były puste. A nieee, przepraszam! w jednym stał mag wody, ale nie mogłem z nim pogadać. Troszkę szkoda, że nie ma możliwości rozmów z orkami :( W g3 sprawiały one niezły ubaw, biorąc pod uwagę ich nastawienie do ludzi (morra!) i sposób mowy. Jedyne, co mnie denerwuje to te puste domostwa, osady i chaty... Są takie same, jak w podstawce - z pełnym wyposażeniem, ale są opuszczone (nie ma w nich żywej duszy)

ramirez1 - Sporo zależy od podzespołów komputera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo już coś o polskim patchu 1.7 ?
Zaglądałem na kilka stronek poświęconym tej grze i niestety nic nie znalazłem... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No widzisz... Nie wszystkim gra przeszkadza, ale na pewno brakuje jej klimatu g3... Bo o ile można powiedzieć, że 3 ma jakiś klimat to tutaj większość questów pisanych w kiblu na kolanie podczas odcedzania.... plus komputery, które pomimo sprzętu nie odpalają gry tak jakbyśmy chcieli... (Podzespoły... ktoś miał lepszy komputer tutaj... wiem bo często zaglądam do tematu pomimo, że gry na razie nie będę kupować i cięło się jej na ustawieniach z podstawki no i na gorszych detalach też... jak szaleć to szaleć :D) liczne bugi typu dziura, która wywala nas pod mapę i spadamy w odchłań białej "kartki"... Czyżby planeta, w której dzieje się akcja gothica była płaska ;P?
Co do tego, że byłe siedziby buntowników są puste... to pomyśl logicznie... czy gdybyś, żył w takim świecie jak Myrtana no i przeżyłbyś wojnę, w której byłbyś takim rebeliantem, który musi się ukrywać to nie wolałbyś się wynieść jak by ta wojna się skończyła na powierzchnię i normalnie żyć? Wydaje mi się, że buntownicy w G3 tak zrobili i chyba nie mają najgorzej ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2009 o 16:11, Shelazar napisał:

> Tak, nieco to irytujace, bo podczas walki na arenie nieraz trzeba latac i czekac,
az
> sie naladuje wytrzymalosc ...

Ale na arenie jest 1 przeciwnik a w misjach to już po kilku, w Gothicu 3 całe miasta
sie ubijało... trochę to zepsuło grę...


Do Shelazara ;P... (sorka, że 2 posty pod rząd xD).
No więc, jest to takie utrudnienie, by gra nie była za łatwa... System walki w G3 działał na zasadzie lej lej lej..., a tutaj już trzeba zagrać bardziej taktycznie :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2009 o 16:01, Shelazar napisał:

> > Powtarzam pytanie: czy też nie macie króliczków i sarenek w lasach? U mnie
stoją
> tylko
> > przy drogach :P ......
> Króliczków nie widziałem sarenek trochę ich widziałem w głębokich lasach ale za
to mnóstwo
> jaszczurek ,, a tak wogóle po co Ci to? z ciekawości zapytam.

To tworzy niesamowitą atmosferę, kiedy idę przez las a obok mnie przebiega stado jelonków,
widzę, że coś się rusza w krzakach itd. a tutaj... las duchów.

Też tak macie, że po kilku ciosach brakuje wam wytrzymalości i musicie uciekać? 3 goblinów
na raz zabić nie mogę... :(


Po prostu trzeba nabyć doświadczenia a co za tym idzie punkty nauki i zwiększać wytrzymałóśc ja zwiekszam również eliksirami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No dobra panowie... potrzebuję pomocy.
Więc przelazłem już chyba niemalże całą grę. Poradziłem sobie z qestami które na pierwszy rzut oka wydawały się bezsensowne, dałem radę nie zadusić się śmiechem przy niektórych innych. Nawet tą cała nieszczęsna miłość Lee do chowania się za murem (pozostało mu z Kolonii?) rozwiązałem kodami i kamieniami teleportacyjnymi. Ale...

Spoiler

Lee w końcu zgodził się iść do Gothy. Idę tam gdzie stoi wraz z Hanzem i oddziałkiem paladynów. Biorę ich ze sobą, ale... gdzie mam doprowadzić? Gdzie odpali się skrypt który pozwoli mi ich zostawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2009 o 12:58, Tajemnic napisał:

No dobra panowie... potrzebuję pomocy.
Więc przelazłem już chyba niemalże całą grę. Poradziłem sobie z qestami które na pierwszy
rzut oka wydawały się bezsensowne, dałem radę nie zadusić się śmiechem przy niektórych
innych. Nawet tą cała nieszczęsna miłość Lee do chowania się za murem (pozostało mu z
Kolonii?) rozwiązałem kodami i kamieniami teleportacyjnymi. Ale...

Spoiler

Lee w końcu zgodził się iść do Gothy. Idę tam gdzie stoi wraz z Hanzem i oddziałkiem
paladynów. Biorę ich ze sobą, ale... gdzie mam doprowadzić? Gdzie odpali się skrypt który
pozwoli mi ich zostawić?



Zaprowadż ich do Gothy na plac zamkowy tam Cię opuszczą , potem idź do Gorna i powiadom go i zrób co Ci każe a mianowicie bedziesz musiał załatwić temat z Oshem itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem kolejny jak dla mnie błąd. W Farith [ czy jak to tam ma], obok knajpy z czarnym rhobarem znalazłem sklep z bronią. Na wystawie leżało pełnooo broni! A ja mogłem ją sobie po prostu wziąść bez żadnych kosekwencji. Sprzedałem moje zdobyte itemy za jakies 60k~~... i tak nie oddajac wszystkich listow Anuchowi [czy jak mu tam], zyskałem wspaniała broń i dużo kasy.

Nie przeszedłem nawet 1 głównej misji a już dorobiłem się fortuny... posrane? Jakbym się przeszedł po wszystkich miastem i pookradał ludzi to na 100% zarobiłbym jakieś 200-300k~~

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../Nic więcej - wszystkie podziemne korytarze były puste. A nieee

Spoiler

A zwiększyłeś sobie pradawną wiedzę i alchemię czytaniem tablic i pulpitów? Zawsze trochę zyskasz. I nie zapomnij zabrać kamienia teleportacyjnego - jeszcze tam wrócisz...

Dnia 08.01.2009 o 19:46, 0HoMicide0 napisał:


.
-> St0ck
Co Ty opowiadasz! Jak sie uprzesz, to i 10x tyle zbierzesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2009 o 15:03, bongola napisał:

/.../ Na razie mam 37 i gram dalej.

>
46 i nie gram dalej. Nie mogę znaleźć Morgana. Zresztą właściwy wątek skończyłem. Gdybym grał inaczej, może miałbym 47 albo i 48, ale to trochę na siłę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2009 o 14:05, St0ck napisał:

rhobarem znalazłem sklep z bronią. Na wystawie leżało pełnooo broni! A ja mogłem ją sobie
Nie przeszedłem nawet 1 głównej misji a już dorobiłem się fortuny... posrane? Jakbym
się przeszedł po wszystkich miastem i pookradał ludzi to na 100% zarobiłbym jakieś 200-300k~~

idz do vengardu, na chama wejdz do zamku pozbieraj broń opróżnij skrzynie, wtedy będziesz kase liczył w milionach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2009 o 08:47, ociec maniek1 napisał:

> rhobarem znalazłem sklep z bronią. Na wystawie leżało pełnooo broni! A ja mogłem
ją sobie
> Nie przeszedłem nawet 1 głównej misji a już dorobiłem się fortuny... posrane? Jakbym

> się przeszedł po wszystkich miastem i pookradał ludzi to na 100% zarobiłbym jakieś
200-300k~~
idz do vengardu, na chama wejdz do zamku pozbieraj broń opróżnij skrzynie, wtedy będziesz
kase liczył w milionach


Zrobiłem już tak wczoraj ; ] miecz demona, szaty rhobara i paręnaście tych samych broni ktore stoja za 12k~~

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2009 o 23:52, garrick napisał:

No widzisz... Nie wszystkim gra przeszkadza, ale na pewno brakuje jej klimatu g3... Bo
o ile można powiedzieć, że 3 ma jakiś klimat to tutaj większość questów pisanych w kiblu
na kolanie podczas odcedzania.... plus komputery, które pomimo sprzętu nie odpalają gry
tak jakbyśmy chcieli... (Podzespoły... ktoś miał lepszy komputer tutaj... wiem bo często
zaglądam do tematu pomimo, że gry na razie nie będę kupować i cięło się jej na ustawieniach
z podstawki no i na gorszych detalach też... jak szaleć to szaleć :D) liczne bugi typu
dziura, która wywala nas pod mapę i spadamy w odchłań białej "kartki"... Czyżby planeta,
w której dzieje się akcja gothica była płaska ;P?
Co do tego, że byłe siedziby buntowników są puste... to pomyśl logicznie... czy gdybyś,
żył w takim świecie jak Myrtana no i przeżyłbyś wojnę, w której byłbyś takim rebeliantem,
który musi się ukrywać to nie wolałbyś się wynieść jak by ta wojna się skończyła na powierzchnię
i normalnie żyć? Wydaje mi się, że buntownicy w G3 tak zrobili i chyba nie mają najgorzej
;P.


Zachowanie buntowników jest logiczne, ale fakt, że ich podziemne obozy stoją puste jest naciągany. Można wymienić masę postaci, które mogą tam normalnie mieszkać. Choćby :

- Orkowie
- Bandyci (to przecież świetne miejsce na kryjówkę)
- Jacyś myśliwi
- Biedota

Możliwości jest sporo, a jednak twórcy gry pozostawili miejsca (tak ważne w podstawce) zupełnie puste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować