Pecet jako platforma do gier umiera? Nie, póki Microsoft oddycha

[Gram.pl 3]

Grzegorz Bonter

Nastąpiła roszada na stanowisku szefa Games for Windows. Microsoft nadal będzie wspierał pecety.

Przeczytaj cały tekst "Pecet jako platforma do gier umiera? Nie, póki Microsoft oddycha" na gram.pl

[metronom 0]

"(...) jako grową platformę pierwszej klasy."
Do tej pory jakoś tego nie dało się zauważyć w ich polityce.

Z mojej perspektywy polskiego gracza brakuje oficjalnego wsparcia dla naszego kraju.
Ciekawe też jaki będą mieć oficjalny stosunek do przenoszenia gier z X-Boxów na PC. Czy polepszy się coś w tej kwestii, zostanie jak jest, czy możne pogorszy jeszcze bardziej.
Nie chodzi mi o to żeby wszystkie gry były robione/portowane na PC, a raczej o to żeby MS jasno określał czy tytuł X wychodzi tylko na jedną, czy może na obie platformy, jeśli na obie to równolegle czy może na PC np. za 6 lub rok, lub wcześniej niż na X'a. Jasna i klarowna sytuacja, bez ściemniania i grania w podchody.

Poza tym i to chyba najważniejsze MS powinien sprecyzować co według niego znaczy "wspierać" bowiem jak dobrze wiemy do tej pory też "wspiera" lecz z mizernymi efektami. Na dzień dzisiejszy takie oświadczenie to tylko kolejny nic nieznaczący frazes.

[Angar0 0]

EEhhh Może ktoś tam teraz zobaczy że Polska to jednak kraj europejski i może dopiszą nas do tej nieszczęsnej listy obsługiwanych regionów.

[Erenvil 0]

Jak już mówiłem kryzys nadszedł. Z tego te zwolnienia.
Games For Windows- o tym szkoda słów.

[BigStach 0]

Pecet jako platforma do gier umiera?
HAHAHA? To po co nVidia, ATI/AMD, Intel tak się produkują ? ?

Żeby na youtube w lepszej jakosci ogladac ? ? lol informacja.

[Eskel047 0]

Więc i krach dopadł rynek gier komutatorowych, ale to minie jak zawsze zresztą i ludzie pewnie odzyskają prace i będą powstawały nowe tytuły na PC, dobrze że Microsoft robi coś w tej sprawie. Ale robi to trochę nie udolnie, w szczególność dla Polski miejmy nadzieje że pan Ron Pessner zrobi coś w tej sprawie.

[Fuadex 0]

PC jest wielofunkcyjny, wiadomo. Miał być do pracy a więc jest do pracy, a że lubimy po pracy odpoczywać to i gry się znajdą. Logiczne. A Microsoft jak chce by GfWL był dla ludzi to niech go tak dostosuje.

BigStach, w sumie to od razu jest odpowiedź na to, czemu powstają coraz lepsze komponenty: po to by można było robić coraz lepsze gry. Ale im lepszy sprzęt tym bardziej komfortowo można na nim pracować, wiadomo. ^^

[xczar0 0]

No dobrze, że jeszcze coś się dzieje. Jeśli rynek PC umrze, to trzeba będzie kupić Xboxa :/. A tego nie zniosę.

[Tom_pl 0]

Moim skromnym zdaniem platforma do gier, jakim jest niewątpliwie PC będzie zawsze, wątpię żeby nagle chciało by się zaprzestać robić gier na PC nawet ze względu na MMO i tym podobnym,a konsole żyją swoim życiem. Zresztą M$ raczej wspiera windowsa pod względem gier - Games For Windows - jak by tak nagle przestali robić gry na pice, to sprzedaż kart graficznych, i procesorów chyba by drastycznie spadła, a nikt nie chciał by tego :)

[Bambusek 8]

Co do Live to Polska nie jest w ogóle wspierana, posiadacze Xboxów wcale tutaj lepiej nie mają. Więc pod tym względem to ogólna olewka M$''a w stosunku do naszego kraju.

[zermithon 0]

Ludzie, o czym wy gadacie? Jeśli chodzi o rynek gier pc, to ten przeżywa prawdziwy renesans.
Już o tym pisałem w jednym wątku... http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=34080&pid=268

W tym roku na pc ma wyjść blisko 120 exclusive''ów i wiele gier multiplatformowych... http://adrianwerner.wordpress.com/games-of-2009/

Jeśli o rynek gier PC chodzi, to nie martwcie się o niego.

[beavisx 0]

Według mnie Microsoft za dużo nie powiedział, bo tak jak ktoś wspomniał wcześniej, ciągle "wspierają" PC jako platformę do gier. Decyzja o całkowitym zaprzestaniu ingerowania (na pewno wkładają swoje 3 grosze od czasu do czasu) w produkcje gier na PC byłaby ich, jednym z niewielu, gwoździem do trumny. Nie ma się co oszukiwać, ale znaczna część ludzi kupuje Windowsa ze względu na gry. Gdyby nie to, część ludzi przesiadłaby się na inne systemy operacyjne.

[Vojtas 0]

Szefowie MS musieliby na łby się pozamieniać, by faktycznie zrezygnować z gigantycznych pieniędzy, jakie drzemią w tym sektorze. MS nie jest tutaj panem i władcą jak w przypadku XB 360, bo choć mogliby utrudnić zadanie deweloperom (gdyby chcieli), to i tak to się nie uda na dłuższą metę. Pecet będzie żył bez względu na to, czy GfW będzie istniał, czy też nie. MS się tym nie zajmie, to zajmie się ktoś inny. PC to platforma otwarta, nikt nikomu nie zakaże programować i wydawać. Istnieje wiele innych alternatyw. Dlatego m.in. GfWL jest już darmowy, a wiele "exclusive''ów" z XB ukazuje się na PC.

PS. Zajcew, Twój tytuł i lid jest wybitnie tendencyjny, napisany chyba wyłącznie w celu wywołania jakiejś kłótni czy wodolejstwa - po prostu ręce opadają.

Nastąpiła roszada na stanowisku szefa Games for Windows. Mimo to Microsoft nadal będzie wspierał pecety.

Bo jak wszyscy dobrze wiemy, wymiana prezesa zawsze oznacza skasowanie projektu...

[SpecShadow 0]

Tytuł jak na portalach pokroju WP czy Onetu a treść? Nuffsaid, ile razy to słyszałem, prędzej świnie zaczną latac niz ta platforma padnie.
Jedyne czego mogę oczekiwac to zmian w GfW czy jemu podobnych "przeszkadzajek".

[Bajta2 0]

Teraz PC-towcy będą walczyć o względy M$ z konsolowcami.

[Kifa 0]

Ja napiszę tak...

Jestem graczem PeCetowym od lat, do 2008 roku była to moja jedyna platforma do gier (nie licząc handheldów, ale to troszkę inna bajka). W 2008 roku nabyłem Wii i szczerze mówiąc nie żałuję, bo teraz widzę, ile ciekawych gier mnie omijało. Obecnie rozważam dokupienie PS3 do zestawu i poprzestanie na tym. Po prostu pecety ostatnio są omijane przez wiele arcyciekawych tytułów i wydaje mi się że czas "prymatu" (o ile takowy miał miejsce) tej platformy dobiegł definitywnie końca.

Oczywiście, są gatunki gier, w których PC są niekwestionowanymi liderami (jak strategie czy MMO), ale i w tych kwestiach zachodzą zmiany. Nawet shootery FPP, na początku obecnej dekady będące raczej w defensywie wobec PC, teraz na konsolach pojawiają się równie często (nie, nie zaczynajmy dyskusji mysz+klawiatura kontra pad, bo padnę na zawał).

Nie, nie twierdzę że PC jako platforma do gier padnie. Twierdzę, że obecnie bardziej danej firmie opłaca się nabyć devkit i mieć pewność że każdy jeden gracz z danym systemem będzie miał identyczne doświadczenia z gry, niż męczyć się z przystosowaniem danej produkcji do działania na szerokiej gamie komputerów, co jest konieczne, bo taka jest specyfika rynku gier PC. Zatem - sądzę że piecyki zejdą do niszy wobec popularyzacji konsol, co wcale nie jest złe i nie ma o co drzeć kotów - liczą się przecież gry, a nie to na czym gramy, czyż nie?

[marek5mln 0]

Dla mnei pecet zawsze będzie królem, ale gram także na konsolach bo tam też są ciekawe produkty.

[eXmortis 0]

Niemniej nie obraziłbym się za kolejnego mechwarriora...

[SoundWave 0]

Poki Microsoft? Dobre sobie. Raczej "poki" producenci jak np. Valve, Blizzard czy Obsidian istnieja.

[darkwind21 0]

Nie tylko MS nie pozwoli PCtom umrzeć, wszystkie firmy produkujące nowe, mocniejsze(droższe) procesory, karty graficzne!!!, pamięci itd. poszli by z torbami gdyby gracze przestali używać kompów do gier.
Jasne, do innych rzeczy mocny sprzęt też się przydaje ale to przemysł gier napędza sprzedaż komponentów komputerowych, to niestety widać w samych grach, najważniejsza jest grafika scenariusz dopisze się później.
Przy takim nastawieniu nic dziwnego, że renesans przeżywają gry w stylu King'' Bounty,Drakensang, które oferują grafikę ładną ale prostą i nie wymagająca sprzętu z kosmosu ale za to dają bogatą zawartość samej gry,wiele opcji i ciekawe wątki. Natomiast gry takie jak Doom3,Crysis, FarCry2 mimo oszałamiającej grafiki po pewnym czasie okazują się płytkie i nudne ale jak widać łatwiej stworzyć ładną grafikę niż napisać dobry scenariusz.