Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Dnia 13.10.2007 o 13:10, mtobi napisał:

spider88 - szybko odpowiedział na zarzut demrena, po czym oddał głos na kalkulatora,
tłumacząc go "przeczuciem" i tym, że nie chciał żeby ślepy los ustawiał jego lincz. Nie jestem
w stanie oceniać jego zmysłu w FM, ale nie wiem czym różni się takie przeczucie nie poparte
żadnymi dowodami od rzutu moetą...

Dnia 13.10.2007 o 13:10, mtobi napisał:

Na pierwszy plan wysuwa się Donald oraz Uss.


Taak, uzasadnienie bardzo dobre . Czym się różni , tym że o głosie to ja zadecydowałem a nie moneta !!!
Jest różnica czy jej nie ma ?? Jak dla mnie to jest to zupełnie przeciwieństwo . I właśnie dlatego jestem podejrzany ?? Coś tu chyba jest nie tak , albo uzasadnij albo jak idziesz za tłumem to napisz to otwarcie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2007 o 12:24, Fiarot napisał:

Wiem o tym, lecz pierwszego jak i każdego innego dia nasz cel jest taki sam - wyeliminować
Cylona za pomocą linczu.

Cylona, ale nie niewinnego.

Dnia 13.10.2007 o 12:24, Fiarot napisał:

Nie! Ty jedynie dałbyś szanse na ewentualne doprowadzenie do tego remisu. Przy okazji - wiem,
że jakikolwiek remis liczony jest jako niezdecydowanie graczy.

Mea Culpa. Naprawdę, nie wiem skąd wzięło się moje przekonanie, że doprowadziłbym do remisu. Miałem na kartce rozpisany rozkład linczów. Chyba nie zwróciłem po prostu uwagi na zmianę Demrenafarisa. A remis wedle mojej ówczesnej wiedzy spowodowanej nieznajomoście regulaminu oznaczał śmierć dwojga graczy. Nie chciałem wtedy do tego doprowadzać pomny doświadczeń z innych edycji, gdy niszcząc remis w jednej z poprzednich misji ocaliłem kataniego, co Ty akurat, drogi Alessandro, powinieneś pamiętać najlepiej :P

Dnia 13.10.2007 o 12:24, Fiarot napisał:

Gdybyś zagłosował na Ussa mielibyśmy
stan Sam - 4, Uss - 3. Pozostał wówczas jeszcze głos Toby''ego. Niezależnie od jego głosu istniałaby
jeszcze spora szansa na wyprowadzenie spidera na prowadzenie i ocalenie Sama poprzez zmiany
głosów w ostatnich minutach, o które bezowocnie wczoraj zabiegałem.

Powtórzę, że przez moją nieuwagę w zliczaniu głosów uważałem, że będzie 3:3 i prawdopodobna śmierć dwojga graczy. Na tak wczesnym etapie gry nie byłem w stanie utwierdzić się w przekonaniu, że ktoś może być bardziej winny od innych. Szczególnie wśród tych graczy. Moim głównym podejrzanym był i jest Neban. Spider tylko może z nim współpracować, co nie jest wcale aż tak niesamowicie prawdopodobne.
Co do dalszej części, nie udało Ci się jednak uchronić Sama przez zlinczowaniem. Wobec większego prowadzenia Sama w linczu, niż się spodziewałem byłoby to trudne. Jednak jak mówiłem wskutek błędów popełnionych przeze mnie wczoraj wogóle nie brałem takiej możliwości pod uwagę

Dnia 13.10.2007 o 12:24, Fiarot napisał:

Trudno, żebyśmy już przy pierwszym linczu mieli na kogoś niezbite dowody. Natomiast do remisu
tak czy owak by nie doszło. Parę osób było na forum pod koniec głosowania, w dodatku śmiem
twierdzić, że wykazywały one spore zorientowanie w regulaminie i wiedziały one, że skuteczny
będzie tylko pojedynczy lincz (ja to wiedziałem, Demmy też, co twierdzę po jego postach, mam
nadzieję, że Windows również).

Powtórzę po raz kolejny mea culpa.

Dnia 13.10.2007 o 12:24, Fiarot napisał:

Tego niestety nie mogę stwierdzić.

Muszę odnieśc się jeszcze do mojeog bezpiecznego głosowania. Zagłosowałem bezpiecznie, bo nikogo nie dobiłem i nie doprowadziłem do remisu! Nie w kontekście chronienia siebie przed podejrzeniami dnia następnego! Biorąc pod uwagę taką ewentualność moje głosowanie wcale nie było bezpieczne.

Dnia 13.10.2007 o 12:24, Fiarot napisał:

Na pewno? Popatrz jeszcze raz na swój post: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=34143.
Wyraźnie zaznaczasz tutaj zmianę głosu przez Demmiego z Ussa na Fishera, z czego wynika, że
w chwili gdy oddawałeś głos było jednak 4:2 Uss - Sam.

Pełna zgoda. Tylko, że brałem pod uwagę pierwszy głos Demrenafarisa, nie drugi. Sam nie wiem dlaczego. A pisząc posta miałem już jego treść w głowie. Nie patrzyłem po raz kolejny na napisaną przez siebie tabelkę, szczególnie że byłem pewny, że nie popełniłem błędu w zliczaniu.

Dnia 13.10.2007 o 12:24, Fiarot napisał:

Uwzględniłeś poprawiony głos Jimmiego,
lecz w podsumowaniu stanu głosów jednak kompletnie o nim zapominasz i usilnie starasz się mnie
przekonać, że nie chciałeś swoim głosem doprowadzić do remisu, co nie było przecież możliwe.
Dlaczego?

Znów powtórzę. Wystąpił irracjonalny błąd w zliczeniu przeze mnie typów.

Dnia 13.10.2007 o 12:24, Fiarot napisał:

No to skoro dalej uważasz, że mozliwe jest jego wspólne knucie ze spiderem czemu nie oddałeś
głosu wczoraj właśnie na spidera, który miał wczoraj szanse zostać zlinczowanym (2 głosy w
chwili, gdy to pisałeś), zaś Vendark takiej szansy nie miał (wówczas 0 głosów)?

Ponieważ daleko bardziej byłem pewny Nebana, niż Spidera. Poza tym po raz kolejny rzeknę, że sądziłem, że w gdybym oddał głos na Spidera, byłby remis, z prawdopodobnieńśtwem utrzymania się go do końca dnia. Ja nie chciałem remisu.

Dnia 13.10.2007 o 12:24, Fiarot napisał:

Czyli stawiasz założenie
o możliwości mafiozowania duetu Neban-spider, lecz linczujesz osobę mniej zagrożoną linczem.
O co chodzi?

O to, że ten duet wcale istnieć nie musi. A w przypadku gdy nie istnieje wydaje mi się, że bardziej prawdopodobne jest, że Cylonem jest Neban. Nie rozpatrywałem jeszcze kto jest rodakiem, jeżeli nie Spider.

Dnia 13.10.2007 o 12:24, Fiarot napisał:

Czemu nie chciałeś poprowadzić innych do linczu na Ussie, skoro według Ciebie
mógł on być partnerem Vendarka?

Mógł, ale nie musiał.

Dnia 13.10.2007 o 12:24, Fiarot napisał:

W takim wypadku mogę teraz założyć, że albo miałeś jakiś interes
w ochronie życia spidera (ciekawe jaki, skoro teoretycznie nie powinieneś wiedzieć kim on jest?)
albo też nie chciałeś już mieszać się w zmianę wyniku głosowania, gdyż kolejnego dnia mógłbyś
spokojnie po raz kolejny zwrócić się przeciwko Nebanowi.

Miałem interes. Nie chciałem linczować dwoja graczy, bo uważałem, że zginą obaj! A nie podobał mi się bardzo Neban.

Dnia 13.10.2007 o 12:24, Fiarot napisał:

No patrz, a ja jednak widziałem tam Ciebie wczoraj, może nie o samej 23-ciej, ale między 22:30
a 23:00 na pewno.

Wybacz, źle zinterpretowałem Twoją wypowiedź. Możliwe, że byłem na forum między godzinami, o których piszesz. Jednak miałem tylko włączoną stronę w tle, a zajmowałem się pisaniem artykułu do miejscowej gazety. Nie śledziłem, co dzieje się w danym momencie w grze.

Dnia 13.10.2007 o 12:24, Fiarot napisał:

Szczerze mówiąc kompletnie na to nie wpadłem, zresztą od dłuższego czasu nie zwracam uwagi
na takie rzeczy jak kolejność graczy na liście. Już prędzej założyłbym, że mord na bardzo aktywnym
Lasce miał na celu wprowadzenie odrobinę zamieszania i zwrócenie uwagi na osoby, które miały
z nim jakikolwiek kontakt, zaś śmierć Scorpa to typowe szulanie kataniego w naszym gronie.
Z drugiej strony ciekawe czemu to napisałeś?

Z prostej przyczyny. Staram się doszukać jakiejś logiki w mordach. Według mnie pozbywanie się graczy w kolejności ich miejsca na liście ma jakiś sens. A proste rozwiązania są zazwyczaj najprawdziwsze. Zdziwiło mnie, że padły akurat dwie pierwsze osoby z listy. Może to być przypadek, ale nie musi.

Dnia 13.10.2007 o 12:24, Fiarot napisał:

Przecież owe założenie wnosi tak naprawdę niewiele
do naszego poszukiwania Cylonów. Uniewinnianie kogokolwiek na tej podstawie to też daleko idąca
abstrakcja.

Uważam, że nie masz racji. Takie założenie jest tak samo dobre, jak każde inne. Jeżeli jest pradziwe znaczącą zmniejsza mi liczbę potencjalnych zdrajców. Szczególnie gdy powiąże jest z drugim. I zaskakujące, że podobnie jak wczoraj wychodzi mi Neban.

Dnia 13.10.2007 o 12:24, Fiarot napisał:

Nie wiem czy pisząc to miałeś szczere intencje czy raczej sam stoisz za owymi mordami,
w związku z czym łatwiej Tobie jest takie rzeczy dostrzec.

Za mordami nie stoję, a w poprzedniej edycji została zarzucona mi schematyczna gra. Staram się analizować edycję pod każdym kontem i taki pomysł wpadł mi do głowy. Nie wiem, czy słuszny, ale jestem gotów sprawdzić go przynajmniej raz, dzisiaj, w praktyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No dobra na początku sory że mało się udzielałem, taki rozkład czasu mam. A teraz spójrzmy.
Na Sama głosowało aż 5 osób. Czyli
1. Neban
2. Szerszeń
3. Demrenfaris
4. windows00
5. mtobi

Przyjrzyjmy się argumentacji każdego z nich.
1. Neban
Jako trzeci zagłosował na Sama, w momencie remisu. Powód fabularny, poza tym nie chciał uniknąć remisu. Na razie jestem skłonny go zostawić w spokoju.

2. Szerszeń
Drugi głos na Sama. Wybrał między mną i Samem jak sam napisał z powodów fabularnych... ale gdybym to ja otrzymał głos windowsa zamiast Sama to czy zagłosowałby na mnie? Wydaje mi się że chciał poprowadzić którąś z osób do prowadzenia w linczu. Zastanawiający przypadek.

3. Demrenfaris
Czwarty głos na Sama jednocześnie zmieniony z spidera. No tutaj to nawet nie mam wątpliwości że chciał wyjść z remisu i to go w moich oczach na tę chwilę uniewinnia.

4. Windows00
Początek głosowania na Sama powody oczywiście fabularne... tutaj nie mam się do czego przyczepić :P

5. mtobi
Ostatni głosujący na Sama. Motywacja niby fabularna ale już przez parę osób użyta. Ponadto podłączenie się pod na pewno zlinczowaną osobę. Z grupy głosującej na Sama jest on dla mnie podejrzany najbardziej.

No i pozostałe osoby.

6. Scorp2005
dead?

7. Kalkulator12 :P:P:P
Noo wiadomo że niewinny :P

8. DonCarleone
głos na Nebana który szczerze mówiąc mocno mnie zaskoczył. Nie probował odsunąć zagrożenia od siebie poprzez głos na Sama, ale głosuje na tego kto wyciągnął Sama z remisu na prowadzenie... Zaznaczył jednak że może zmienić głos na spidera. Dośc podejrzana jednostka... Neban był niezagrożony i raczej nie było przesłanek by miał zostać zlinczowany...

9. Spider88
Najpierw odpowiedź na wczorajsze pytanie. Tak glosowałem z zemsty.
A teraz krótka analiza.
Zagłosował na mnie tłumacząc to niejedną rozegraną edycją i zdobytym na niech doświadczeniu. OK Ale jednej rzeczy nie rozumiem. Dlaczego akurat ja? I dlaczego doświadczenie mówiło ci że ja jestem tym winnym? Dzisiaj nie sądze bym zagłosował na spidera, gdyż jest kilka osób które bardziej podejrzewam od niego... chociaż czas pokaże.

10. Fiarot
Bardzo aktywna osoba. Głosował na mtobiego z powodu piwka... zwraca uwagę na potwierdzenia. Dośc dużo też mówi o tym iż Sam nie jest tym winnym i powinniśmy zwrócic uwagę na inną osobę. I co najważniejsze miał rację. Ciekawa zagrywka, ale nie sądze by mafia ryzykowała aż tak aktywną grę w pierwszym linczu...

11. Fimar
Przeczucie kazało mu glosować na spidera i to wszystko. Nie mogę o nim nic powiedzieć... ciężka sprawa...

12. Donki
Pierwszy oddał głos i to na DonCarleone... dość dużo gadał fabularnie i ciekawe jest spostrzeżenie że jeżeli Sam zginie to niech zapisze mu swoje rzeczy... Oj może drobny błąd mafii? A może po prostu chciał fajnie zagadać...

No i to koniec moich malutkich przemyśleń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2007 o 12:58, demrenfaris napisał:

Don- próbuje "ugłaskać" sobie kilku graczy, zastanawiające jest „nie wczytanie
się w regulamin”. Średnio podejrzany – skoro brał pod uwagę to, że Spider jest
w mafii, to dlaczego zagłosował na „czystego” Nebana?


Może sprostujmy. DonCarleone podejrzewał Nebana i Spidera, nie uważał, że Neban jest "czysty". Zastanawiające jest tylko to, że zakładając iż znał nasz lincze zagłosował na Nebana, któremu praktycznie nic nie groziło. Chronił Uss''a?

Dnia 13.10.2007 o 12:58, demrenfaris napisał:

Szerszeń- walczył z Samem i doprowadził do Jego śmierci. Baaardzo zastanawiające jest
podsumowanie, prześwietlające głosowanie. Zastanawia go zmiana mojego linczu - dlaczego to
zrobiłem? Dziwiło mnie to robienie szumu i "halo" ze względu na rozbrojenie... Szerszeń też
się tym zanadto przejmował - podejrzane. Po za tym – podejrzewanie mnie na podstawie
takiego fabularnego zdarzenia jest śmieszne…


Twoja zmiana najbardziej mnie zastanowiła. Spider stracił głos, który zyskał Sam. Nie możesz mówić, że nie miało to wpływu na dalsze wydarzenia, ciekaw jestem jak zachowałby się mtobi, gdyby zauważył remis Sam''a z Uss''em. Zatem bardziej Cię podejrzewam za zmianę linczu, a nie za to co się działo w trakcie i po aukcji. Nie mniej póki co nie jesteś w moich oczach wielkim podejrzanym.

Dnia 13.10.2007 o 12:58, demrenfaris napisał:

Kto wie, czy mafia nie rekrutuje się wśród graczy, którzy NIE zagłosowali na Sama? W ten sposób
zyskują wymówkę, że mafia chciałaby się raczej wtopić w tłum. Tak więc – przejdźmy do
sedna podsumowania.


A to bardzo ciekawe stwierdzenie. Jest to całkiem prawdopodobne zwłaszcza, że sam dopuściłem myśl o duecie spider-kalkulator. Jednak dziwi mnie twoja pewność, teraz podejrzany jest niemal każdy choćby w małym stopniu nieważne czy zagłosował na Sama czy nie. Czyżbyś chciał w ten sposób wskazać na poszukiwania Cylonów wśród grupy, w której sam się nie znajdujesz? No chyba, że źle rozumiem to zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2007 o 12:58, demrenfaris napisał:

Don- próbuje "ugłaskać" sobie kilku graczy, zastanawiające jest „nie wczytanie
się w regulamin”. Średnio podejrzany – skoro brał pod uwagę to, że Spider jest
w mafii, to dlaczego zagłosował na „czystego” Nebana?

Ignorancja? Wyraźnie podkreślałem, że to właśnie Neban jest moim głównym typem! Spider był daleko za nim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może i teoretycznie zupełne przeciwieństwo, ale praktycznie wychodzi na to samo. Głosujesz przeczuciem ? Nie masz dowodów. Głosujesz monetą ? nie masz dowodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2007 o 13:27, mtobi napisał:

Może i teoretycznie zupełne przeciwieństwo, ale praktycznie wychodzi na to samo. Głosujesz
przeczuciem ? Nie masz dowodów. Głosujesz monetą ? nie masz dowodów.


Ale biorę odpowiedzialność za głos a nie mówię później że los tak chciał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.10.2007 o 12:04, spider88 napisał:

DonCarleone - Najpierw mamy " konstruktywną" krytykę na Sama ,tak jakby przygotowywał sobie
grunt na później lub wskazując go innym.

Nie rozumiem, o co Ci chodzi. W którym miejscu krytykuje Sama?
>Następnie próba wrobienia mnie przy oddaniu głosu .
A czym ta próba się przejawiała, bo nie mam pojęcia? Chyba, że... Uważasz, że dzisiaj padnę w linczu? Jeżeli jesteś mafią, to wiesz, że jestem niewinny. Głosując na Nebana i mędrkując, że być może jesteś jego wspólnikiem, po linczu sprowadziłbym podejrzania na Nebana i Ciebie. Chronisz już swój tyłek przed jutrzejszym dniem?

Dnia 13.10.2007 o 12:04, spider88 napisał:

Widząc że Sam jest praktycznie skazany wskazuje dwie kolejne osoby .Mnie i Nebana .

Bzdura. Nawet jeżeli nie przeliczyłbym źle głosów, to i tak Sam nie był skazany. Sądziłem wtedy, że jest 3:2 dla Sama. Nie chciałem doprowadzać do remisu, który uważałem nie będąc zaznajomiony z regulaminem, za śmierć dwojga ludzi w linczu. Chciałem tego uniknąć, bo dość prawdopodobne było, że taki wynik utrzyma sie do końca. Poza tym najbardziej nie podobał mi się Neban.

Dnia 13.10.2007 o 12:04, spider88 napisał:

Mimo że
mnie uważa za głównego oddaje głos na tego drugiego.

Straszliwia nadinterpretacja i nieprawdziwa. Moim głównym podejrzanym był Neban. Rozkład głosów w momencie formułowania mojego oskarżenia, nie miał znaczenia. To nie większość kreuje podejrzenia w mojej głowie, a chłodna analiza faktów.
>Nie rozumiem takiego zachowania i jest

Dnia 13.10.2007 o 12:04, spider88 napisał:

to dla mnie totalnie niezrozumiałe .Popełnia tym samym ogromny błąd bo wystawia się w 100%

Tak jest totalnie niezrozumiałe, bo je źle zinterpretowałeś. Nie byłeś moich głównym podejrzanym. Był nim Neban. I dlatego oddałem na niego głos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2007 o 13:34, DonCarleone napisał:


> DonCarleone - Najpierw mamy " konstruktywną" krytykę na Sama ,tak jakby przygotowywał
sobie
> grunt na później lub wskazując go innym.
Nie rozumiem, o co Ci chodzi. W którym miejscu krytykuje Sama?
>Następnie próba wrobienia mnie przy oddaniu głosu .
A czym ta próba się przejawiała, bo nie mam pojęcia? Chyba, że... Uważasz, że dzisiaj padnę
w linczu? Jeżeli jesteś mafią, to wiesz, że jestem niewinny. Głosując na Nebana i mędrkując,
że być może jesteś jego wspólnikiem, po linczu sprowadziłbym podejrzania na Nebana i Ciebie.
Chronisz już swój tyłek przed jutrzejszym dniem?
> Widząc że Sam jest praktycznie skazany wskazuje dwie kolejne osoby .Mnie i Nebana .
Bzdura. Nawet jeżeli nie przeliczyłbym źle głosów, to i tak Sam nie był skazany. Sądziłem wtedy,
że jest 3:2 dla Sama. Nie chciałem doprowadzać do remisu, który uważałem nie będąc zaznajomiony
z regulaminem, za śmierć dwojga ludzi w linczu. Chciałem tego uniknąć, bo dość prawdopodobne
było, że taki wynik utrzyma sie do końca. Poza tym najbardziej nie podobał mi się Neban.
> Mimo że
> mnie uważa za głównego oddaje głos na tego drugiego.
Straszliwia nadinterpretacja i nieprawdziwa. Moim głównym podejrzanym był Neban. Rozkład głosów
w momencie formułowania mojego oskarżenia, nie miał znaczenia. To nie większość kreuje podejrzenia
w mojej głowie, a chłodna analiza faktów.
>Nie rozumiem takiego zachowania i jest
> to dla mnie totalnie niezrozumiałe .Popełnia tym samym ogromny błąd bo wystawia się w
100%
Tak jest totalnie niezrozumiałe, bo je źle zinterpretowałeś. Nie byłeś moich głównym podejrzanym.
Był nim Neban. I dlatego oddałem na niego głos.

Neban , Neban , Neban.... Wszystko na Nebana. Mówisz tak jakbyś miał 100% pewność że jestem mafią a takiej nie masz. Może upatrzyłeś sobie najmniej aktywnego (tzn. Mnie) i wszystko na mnie zwalasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2007 o 13:22, Kalkulator12 napisał:

8. DonCarleone
głos na Nebana który szczerze mówiąc mocno mnie zaskoczył. Nie probował odsunąć zagrożenia
od siebie poprzez głos na Sama,

Gdybym był zagrożony zmieniłby głos na Spidera.

Dnia 13.10.2007 o 13:22, Kalkulator12 napisał:

ale głosuje na tego kto wyciągnął Sama z remisu na prowadzenie...

A nie wydaje Ci się to dziwne? Styl oddania głosu, wejście na chwilę. Wiemy, że Sam był niewinny. I nasuwa się pytanie, dlaczego zlinczował Sama, a nie Spidera? Przypadek? Czy jest to może jego kompan?

Dnia 13.10.2007 o 13:22, Kalkulator12 napisał:

Zaznaczył jednak że może zmienić głos na spidera. Dośc podejrzana jednostka... Neban był niezagrożony
i raczej nie było przesłanek by miał zostać zlinczowany...

No i co z tego, że był niezagrożony? Skoro istniało małe prawdopodobieństwo jego linczu, to oznacza to, że jest na pewno niewinny? Według mnie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nie no nie brałem pod uwagę takiego wyjaśnienia. Widziałeś żeby w tej rze ktośsię tak usprawiedliwiał ? Bo ja nie. A nawet jeśli, to w końcu ty losujesz i mpożesz potem wynik losowania zmienić i tak bierzesz odpwiedzialność za niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2007 o 13:38, Neban napisał:

Neban , Neban , Neban.... Wszystko na Nebana. Mówisz tak jakbyś miał 100% pewność że jestem
mafią a takiej nie masz. Może upatrzyłeś sobie najmniej aktywnego (tzn. Mnie) i wszystko na
mnie zwalasz??

Bzdura. Nie podoba mi się styl Twojego wczorajszego głosowania. Wiem teraz, że Sam Fisher był niewinny. Dlaczego zagłosowałeś na niego, a nie na Spidera? Dlaczego na niego, a nie na innego z graczy? Może dlatego, że jesteś mafią, a on to Twój wspólnik? Jeżeli nie, to dlaczego dobiłeś Sama w linczu bez większej argumentacji? Dlaczego on? Może wygodnie Ci było nie rzucić się w oczy i dobić już skrystalizowanego podejrzanego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2007 o 13:42, DonCarleone napisał:

> Neban , Neban , Neban.... Wszystko na Nebana. Mówisz tak jakbyś miał 100% pewność że jestem

> mafią a takiej nie masz. Może upatrzyłeś sobie najmniej aktywnego (tzn. Mnie) i wszystko
na
> mnie zwalasz??
Bzdura. Nie podoba mi się styl Twojego wczorajszego głosowania. Wiem teraz, że Sam Fisher był
niewinny. Dlaczego zagłosowałeś na niego, a nie na Spidera? Dlaczego na niego, a nie na innego
z graczy? Może dlatego, że jesteś mafią, a on to Twój wspólnik? Jeżeli nie, to dlaczego dobiłeś
Sama w linczu bez większej argumentacji? Dlaczego on? Może wygodnie Ci było nie rzucić się
w oczy i dobić już skrystalizowanego podejrzanego?

A po co miałem głosować na spidera? Miałem do wyboru 3 , zdecydowałem się na lincz fabularny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2007 o 13:46, Neban napisał:

A po co miałem głosować na spidera? Miałem do wyboru 3 , zdecydowałem się na lincz fabularny.

Ty powinieneś odpowiedzieć mi na to pytanie. Mogłeś nie mieć po co go linczować, bo może jest to Twój wspólnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2007 o 13:50, DonCarleone napisał:

> A po co miałem głosować na spidera? Miałem do wyboru 3 , zdecydowałem się na lincz fabularny.

Ty powinieneś odpowiedzieć mi na to pytanie. Mogłeś nie mieć po co go linczować, bo może jest
to Twój wspólnik?

Chcesz odpowiedzi?? OK. Nie głosowałem na Spidera ,ponieważ reszta głosów na spidera była wybrana losowo więc nie mialo to żadnego sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2007 o 13:40, mtobi napisał:

No nie no nie brałem pod uwagę takiego wyjaśnienia. Widziałeś żeby w tej rze ktośsię tak usprawiedliwiał
? Bo ja nie. A nawet jeśli, to w końcu ty losujesz i mpożesz potem wynik losowania zmienić
i tak bierzesz odpwiedzialność za niego.


Chodzi Ci o tej edycji czy o grze tak w ogóle ?? Myślę również że chyba klawiatura się sypie bo dość ciężko było to odczytać ;p

Ktoś musi zacząć , ja swoje podstawy podałem a nie wiem czy wieczorem będę dostępny .

Don -

A czym ta próba się przejawiała, bo nie mam pojęcia? Chyba, że... Uważasz, że dzisiaj padnę w linczu? Jeżeli jesteś mafią, to wiesz, że jestem niewinny. Głosując na Nebana i mędrkując, że być może jesteś jego wspólnikiem, po linczu sprowadziłbym podejrzania na Nebana i Ciebie. Chronisz już swój tyłek przed jutrzejszym dniem?


Rzuciłeś na mnie cień podejrzeń, dodatkowo nieudolną zagrywką zwróciłeś na ten fragment uwagę wszystkich .Czemu piszesz o jutrzejszym dniu ?? Zauważ że jestem nie mniej zagrożony niż Ty . Ja mogę się bez problemu poświęcić .

Sądziłem wtedy, że jest 3:2 dla Sama.

Na to już Fiarot odpowiedział i aż mi szczena opada że dalej przy tym pozostajesz .

Poza tym najbardziej nie podobał mi się Neban.

O gustach się nie dyskutuje ;p

Rozkład głosów w momencie formułowania mojego oskarżenia, nie miał znaczenia.

To w końcu jak ?? Piszesz że nie chciałeś doprowadzać do remisu a zaraz później piszesz że i tak nie miało to znaczenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2007 o 14:13, spider88 napisał:

Rzuciłeś na mnie cień podejrzeń, dodatkowo nieudolną zagrywką zwróciłeś na ten fragment uwagę
wszystkich .Czemu piszesz o jutrzejszym dniu ?? Zauważ że jestem nie mniej zagrożony niż Ty
. Ja mogę się bez problemu poświęcić .

Rzuciłem na Ciebie cień podejrzeń, bo mam do nich powody. Jeżeli nie dziwi się taka zmiana głosu przez Nebana to tylko jest kolejny dowód na to, że możecie być razem w mafii.
Piszę o jutrzejszym dniu w konkekście dzisiejszych Twoich słów, bo może to być już nieśmiała próba obrony przed oskarżeniami, które mogą posypać się w Twoją stronę, gdy dzisiaj doprowadzisz do zlinczowania mojej, niewinnej osoby.

Dnia 13.10.2007 o 14:13, spider88 napisał:

Na to już Fiarot odpowiedział i aż mi szczena opada że dalej przy tym pozostajesz .

Wyjaśniałem już, jaki był mój stan ówczesnej wiedzy. To, że się pomyliłem i Fiarot to udowodnił nie ma żadnego wpływu na przeszłość i próbę jej naprawy. Źle policzyłem głosu.

Dnia 13.10.2007 o 14:13, spider88 napisał:

To w końcu jak ?? Piszesz że nie chciałeś doprowadzać do remisu a zaraz później piszesz
że i tak nie miało to znaczenia .

N A D I N T E R P R E T A C J A! To czy na gracza X, głosowali gracze B i D, i ten zarazem ma dwa głosy, a na gracza C nie głosował nikt, czyli nie ma żadnego głosu, nie jest dla mnie żadnych argumentem w wypadku formułowania oskarżeń! Nie kieruje się głosem większości, a własnym rozumem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.10.2007 o 13:23, szerszeń45 napisał:

Może sprostujmy. DonCarleone podejrzewał Nebana i Spidera, nie uważał, że Neban jest "czysty".
Zastanawiające jest tylko to, że zakładając iż znał nasz lincze zagłosował na Nebana, któremu
praktycznie nic nie groziło. Chronił Uss''a?

Czysty, znaczy się nie splamiony ŻADNYM linczem ;)

Dnia 13.10.2007 o 13:23, szerszeń45 napisał:

Twoja zmiana najbardziej mnie zastanowiła. Spider stracił głos, który zyskał Sam. Nie możesz
mówić, że nie miało to wpływu na dalsze wydarzenia, ciekaw jestem jak zachowałby się mtobi,
gdyby zauważył remis Sam''a z Uss''em. Zatem bardziej Cię podejrzewam za zmianę linczu, a nie
za to co się działo w trakcie i po aukcji. Nie mniej póki co nie jesteś w moich oczach wielkim
podejrzanym.

Zasygnalizowałem zmianę, jak było po 2, więc nie było to jakieś niespodziewane...

Dnia 13.10.2007 o 13:23, szerszeń45 napisał:

A to bardzo ciekawe stwierdzenie. Jest to całkiem prawdopodobne zwłaszcza, że sam dopuściłem
myśl o duecie spider-kalkulator. Jednak dziwi mnie twoja pewność, teraz podejrzany jest niemal
każdy choćby w małym stopniu nieważne czy zagłosował na Sama czy nie. Czyżbyś chciał w ten
sposób wskazać na poszukiwania Cylonów wśród grupy, w której sam się nie znajdujesz? No chyba,
że źle rozumiem to zdanie.

Nie, po prostu KAŻDY (ja jestem niewinny) jest mniej lub bardziej podejrzany - nie szukajmy winnych tylko i wyłącznie wśród tych, którzy głosowali na Sama. Tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2007 o 14:34, demrenfaris napisał:

Czysty, znaczy się nie splamiony ŻADNYM linczem ;)


Ah w ten sposób sobie to zinterpretowałeś. Wybacz.

Dnia 13.10.2007 o 14:34, demrenfaris napisał:

Zasygnalizowałem zmianę, jak było po 2, więc nie było to jakieś niespodziewane...


Niespodziewane nie, ale miało prawdopodobnie wpływ na głos mtobiego, zresztą zmieniłeś kiedy było 3:2 dla Sama (doszedł Neban) a 4:2 (Sam:spider) było tylko dlatego, że kalkulator12 zagłosował odwetowo, do czego dziś się przyznaje.

Dnia 13.10.2007 o 14:34, demrenfaris napisał:

Nie, po prostu KAŻDY (ja jestem niewinny) jest mniej lub bardziej podejrzany - nie szukajmy
winnych tylko i wyłącznie wśród tych, którzy głosowali na Sama. Tyle ;)


To dlatego szukam wśród wszystkich. A pisanie i mówienie, że "ja jestem niewinny", na mnie nie działa. Wolę być maksymalnie skupiony, zwłaszcza na osobach, które tak piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się